Byliśmy dzisiaj z Gabim u pediatry w związku z podwyższoną temperaturą, a ten na siłe odciągnął małemu napletek aż wiszczał z bólu. Niedawno przewijałam go i zauwarzyłam że siusiaczek jest czerwony i tak jakby ta skórka była pęknięta. Martwie się, czy od tego może się coś stać np jakieś blizny czy zrosty a jak zacznie ropieć itp.?
Julia i Gabryś (01.04.2004)
2 odpowiedzi na pytanie: Ale sie wkurzyłam!
Re: Ale sie wkurzyłam!
Ja na Twoim miejscu poszłabym szybko do innego lekarza żeby obejrzał siusiaka.
Mi powiedziano w szpitalu, ze nie wolno odciągac napletka bo to niebezpieczne ponieważ robiąc to na siłę, w niesterylnych warunkach, można zrobić małe ranki i dopiero wtedy napletek przyrasta i jest problem ze stulejką.
Niemowlęta – chłopcy maja stulejkę fizjologiczną i ona sama się cofa, trzeba na to czekać nawet do 4 roku życia.
Jak mi teściowa z jej sąsiadką nagadały, że nie czyszczę małemu siusiaka i że z tą stulejką na pewno trzeba cos zrobić, to się wystraszyłam (choć wiedziałam żeby tego nie dotykać, ale wiadomo jak to jest jak sie zbiora “doswiadczone” mamusie i zaczną gadać) i spytałam lekarza ze szpitala w Dziekanowie Leśnym co on na to, w odpowiedzi usłyszałam” skąd takie rewelacjepani przynosi”
Nie chcę Cie straszyć ale maluszek może mieć naprawdę kłopoty.
U nas stulejka już sama przeszła (sprawdzili mi to w szpitalu, najpierw b. dokładnie wyczyszczono siusiaka, a później delikatnie odciągnięto (czyszcząc kawałek po kawałeczku), no i napletek ładnie zszedł, żołądź ma kolor taki trochę sino czerwony.
Lepiej dmuchac na zimne, niż przeoczyć taka ważną sprawę
Ania i Bartuś (26.04.2004)
Re: Ale sie wkurzyłam!
co za bydlak!!! dobrze że Dorianek przez spodziectwo ma czubek siusiaka “łysy” a napletek dużo niżej, ja bym takiego doktorka *&^$%&*
pozdrowionka i trzymam kciuki za wymęczonego siusiaczka
Kasia i Dorianek 23.05.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Ale sie wkurzyłam!