Alergia a ciaza – jakie leki mozna brac?

Mam pytanie do wszystkich alergiczek – jakie leki sa dozwolone w ciazy? Ja za pare dni jade do kraju a w moim domu rodzinnym urzeduje rozkoszne piesio, na ktore niestety jestem uczulona… Zawsze dzien przed wyjazdem i przez caly pobyt bralam Zyrtec albo Allertec ale nie mam pojecia czy teraz tez moge je wziac (pogubilam wszystkie ulotki)? :Zamotany: Musze jakos sie ratowac bo bez niczego sie nie da – po pol godzinie pobytu w domu z nosa i oczu leci mi istna niagara
Prosze o rady

37 odpowiedzi na pytanie: Alergia a ciaza – jakie leki mozna brac?

  1. Zamieszczone przez tygryska
    Mam pytanie do wszystkich alergiczek – jakie leki sa dozwolone w ciazy? Ja za pare dni jade do kraju a w moim domu rodzinnym urzeduje rozkoszne piesio, na ktore niestety jestem uczulona… Zawsze dzien przed wyjazdem i przez caly pobyt bralam Zyrtec albo Allertec ale nie mam pojecia czy teraz tez moge je wziac (pogubilam wszystkie ulotki)? :Zamotany: Musze jakos sie ratowac bo bez niczego sie nie da – po pol godzinie pobytu w domu z nosa i oczu leci mi istna niagara
    Prosze o rady

    Tygrysko – ulotki znajdziesz na necie. Wpisz tylko nazwę leku oraz ulotka, coś Ci wyrzuci.
    Może masz w pl znajomego lekarza? Może warto zadzwonić do niego i spytać?

    • Moja szwagierka jest lekarzem ale nie moge do niej zadzwonic i sie zapytac bo jeszcze nikt z rodziny nie wie o niespodziance A leki musze wziac dzien przed przyjazdem i takie to bledne kolo.
      Ale sprobuje z tymi ulotkami w internecie, dzieki 😉

      • ja tez mam alergie. lekarka mi powiedziala zebym brala to co bralam do tej pory.
        tez biore zyrtec. Najlepiej jesli zapytarz lekarza prowadzacego. a jesli jestes pod opieka poradni alergologicznej to u nich lekarza zapytaj.

        • ja też jestem alergikiem, dlatego od razu zapytałm lekarza jakie leki moge brać. Nie można brać tabletek (zyrtec czy alertec), można natomiast leki wziewne.

          • też jestem alergikiem (pylenie drzew i traw) ale powiem Wam że w ciąży na własną rękę nawet wapna nie biore 🙂 Póki co u mnie z alergią spokój bo czerwiec deszczowy ale jak tylko sie coś zacznie to po prostu pójde do lekarza. Sama nie będę zgadywać co mogę a co nie.

            • mi lekarka powiedziala ze nie ma bezpiecznych lekow przeciwalergicznych w ciazy. pytalam o inhalatory bo tez uzywalam ale powiedziala ze dzialaja krocej niz tabletki przez co trzeba je czesciej stosowac, leki wziewne najczesciej zawieraja jakies pochodne sterydow(nie wiem dokladnie co to jest ale tak mi tlumaczyla) a tabletka jedna dziala ok 12 godzin. powiedziala mi ze jesli bede musiala cos wziac to tabletke

              • Zamieszczone przez tygryska
                Mam pytanie do wszystkich alergiczek – jakie leki sa dozwolone w ciazy? Ja za pare dni jade do kraju a w moim domu rodzinnym urzeduje rozkoszne piesio, na ktore niestety jestem uczulona… Zawsze dzien przed wyjazdem i przez caly pobyt bralam Zyrtec albo Allertec ale nie mam pojecia czy teraz tez moge je wziac (pogubilam wszystkie ulotki)? :Zamotany: Musze jakos sie ratowac bo bez niczego sie nie da – po pol godzinie pobytu w domu z nosa i oczu leci mi istna niagara
                Prosze o rady

                Żelazna zasada-w ciazy nie przyjmujemy żadnych leków na własną rękę, nawet tych bez recepty!

                – W ciąży nie stosujemy żadnego leku z grupy C i szukamy środka o podobnym działaniu w grupie leków z kategorii B – podkreśla dr Janusz Czarski. Leki przeciwhistaminowe w kategorii B, czyli dopuszczone do podawania w ciąży, to Claritine (loratadyna) oraz Zyrtec (cetyryzyna) i jego odpowiedniki: Allertec i Amertil. Preparatem z kategorii C, czyli zabronionym w ciąży, jest np. Telfast (feksofenydyna) – ze względu na wąski margines bezpieczeństwa w porównaniu z poprzednią grupą.
                Z grupy steroidowych leków wziewnych, stosowanych w astmie oskrzelowej oraz w alergicznym zapaleniu błony śluzowej, w grupie B są zawierające jako substancję czynną budesonid np. Budesonid i Pulmicort. Z leków wziewnych rozszerzających oskrzela w ataku astmy, w bezpieczniejszej dla ciąży kategorii B są Atrovent (bromek ipratropium) i Berodual (bromek ipratropium + fenoterol). Inne leki tej grupy mogą hamować akcję porodową. Dopuszczony w ciąży jest lek o nazwie Singulair (montelukast), rekomendowany jako alternatywny dla grupy rozszerzającej oskrzela, do stosowania łącznie ze steroidami wziewnymi, celem zapobiegania zaostrzeniom astmy.[LIST]
                [*]B – badania na zwierzętach wykazały szkodliwe działanie na płód, choć obserwacje u ludzi nie wykazują zagrożenia dla płodu ludzkiego; mogą być stosowane w ciąży w wypadku zdecydowanej konieczności.
                [*]C – leki w badaniach na zwierzętach wykazały szkodliwość dla płodu bądź brak wiarygodnych danych z obserwacji stosowania tego leku u ludzi; mogą być stosowane w ciąży tylko wtedy, gdy w opinii lekarza korzyść dla matki przewyższałaby potencjalne ryzyko dla płodu.[/LIST]

                Ja Zyrtec miałam odstawić w razie ciąży, wziewne glikokortykosteroidy mogłam brać – to leki z wyboru u chorych na astmę

                Kilka dni temu przeleciał mi bardzo dobry artykuł na temat leków alergicznych w czasie ciąży – tylko nie mogę w tej chwili przypomnieć sobie gdzie to było, jak ja na to trafiłam. Jak mnie oświeci i znajdę podlinkuję.
                Na szybko:

                Niewskazane środki:

                [LIST]
                [*]leki antyhistaminowe, np. Claritina, Telfast, Loratadyna, Zyrtec, Allertec, Amertil
                [*]tabletki udrażniające nos, np. Sudafed, Contac
                [*]maści z inhibitorami kalcyneuryny, np. Elidel, Protopic[/LIST] Część z tych leków jest wydawana w aptekach bez recepty. Nie są zalecane, bo dotąd nie zbadano, jak wpływają na płód.
                Bezpieczne sposoby:

                [LIST]
                [*]przy alergicznym nieżycie nosa – płukanie nosa solą fi zjologiczną lub roztworem wody morskiej
                [*]przy atopowej, skłonnej do podrażnień skórze – kojące kremy i maści, np. Nanobaza, Lipobaza, Alantan
                [*]przy alergii wziewnej i kontaktowej – picie wapna do 1000 mg dziennie[/LIST] Korzystaj ostrożnie:

                [LIST]
                [*]z kropli do nosa, np. Rhinocort, Buderhin, Allergodil, Polcrom
                [*]przy astmie i stanach spastycznych oskrzeli – z inhalatorów dooskrzelowych, np. Pulmicort, Oxis, Cropoz Plus[/LIST]

                • No hej, ja troche szperalam w tym temacie, bo mam bardzo silna alergie od dziecka, mam tez uczulenie na kota, ktorego jestem dumna posiadaczka 🙂 Ostatnio moj kot przezywa przyplyw milosci do mojej osoby i spi ze mna, kladzie sie przy twarzy, a ja kicham i nie ma serca go zrzucic z lozka.. :} Przeczytalam troche fachowych opracowan i wiem na pewno, ze nie ma calkowicie bezpiecznych lekow, ale zawsze nalezy wybrac mneijsze zlo! Stosunkowo najbezpieczniejszym lekiem jest na pewno Claritine !! Jednak w pierwszym trymestrze ciazy jesli tylko sie da lepiej z lekow zrezygnowac. Ja pierwszy tydzien mialam tragiczny, kichalam po 50 razy dziennie, niemal mna rzucalo z tego kichania – obrzydlistwo. Przeszlam to i teraz jest znosnie. Natomiast uwazam, ze gdyby tak fatalne objawy utrzymywaly sie u mnie dluzej to bralabym Claritine rowniez ze wzgledu na bezpieczenstwo ciazy. Uwazam, ze z bardzo silnym stezeniem alergenow organizm moze sobie nei poradzic, uwazam ze to moze miec fatalny wplyw na ciaze, gorszy niz zazycie leku. To ostatnie to moja teoria jako wieloletniej alergiczki i fanki medycyny.
                  Co ja biore: wapno jesli czuje, ze nie radze sobie z objawami, systematycznie wziewne leki przeciwzapalne i tutaj nie ma co nawet sie zastanawiac – je trzeba brac. Jesli byloby fatalnie mam pod reka Claritine, ale na razie uzylam tylko raz i to polowke.

                  • Zamieszczone przez ania_st
                    Żelazna zasada-w ciazy nie przyjmujemy żadnych leków na własną rękę, nawet tych bez recepty!

                    Ja Zyrtec miałam odstawić w razie ciąży, wziewne glikokortykosteroidy mogłam brać – to leki z wyboru u chorych na astmę

                    Kilka dni temu przeleciał mi bardzo dobry artykuł na temat leków alergicznych w czasie ciąży – tylko nie mogę w tej chwili przypomnieć sobie gdzie to było, jak ja na to trafiłam. Jak mnie oświeci i znajdę podlinkuję.
                    Na szybko:

                    ja mam berotec i berodual. przy kontakcie z alergenami doslownie zaczynam sie dusic i jesli szybko nie zapanuje nad sytuacja to jest nieciekawie. z tego co wiem to w malym stopniu przenikaja przez lozysko i do mleka matki. nie wiem czemu lekarka powiedziala zebym je odstwaila- byc moze przez to ze przy poprzedniej ciazy je stosowalam i mialam problemy przy porodzie. nie wiem. ale szczerze- ostatnio leki bralam jakies dwa miesiace temu. na razie nie sa mi potrzebne co mnie bardzo cieszy.

                    • ale i tak uwazam ze jesli o alergie chodzi to najbezpieczniej jest pojsc do lekarza.on ma mozliwosc dobrac leki do indywidualnych potrzeb.i wybrac te najmniej szkodliwe. ja sama balabym sie brac jakies leki- mimo ze przed ciaza pewnie nie pomyslala bym o bezpieczenstwie. ale teraz leki moga wywolac wiecej szkody niz kozysci wiec ja jednak polecam wizyte u lekarza

                      • uwaga- czytajcie ulotki

                        dziewczyny, moja gin powiedziała że nie ma leków antyhistaminowych korzystnych dla ciąży. jeśli jest napisane że należy poradzić się lekarza, a “badania na myszach etc nie wykazały wpływu” to odradza stosowanie. i jak mam jakieś wątpliwości to najlepiej umówić się na konsultację do alergologa. Nie jedzcie żadnych lekarstw “bo koleżanka jadła i się nic nie stało, bo ktoś kogoś zna kto je itp”. nie chcę was denerwować, ale ostatnio na jednym z forum zobaczyłam wpis jak to jedna drugiej poleca pewne krople do nosa(podała nazwę) jako lek czwartej generacji, bardzo bezpieczny co to koleżanka stosuje i poleca. ja mam te krople: na ulotce napisane jest że nie wolno stosować w ciąży i nawet nie wolno kobietom planującym…
                        wszystko rozsądnie i z głową. czytajcie ulotki producentów a nie tylko rad.
                        jestem alergikiem na trawy i kurze, więc jak na razie nos mi się zaczął łuszczyć od bezustannego smarkania;)
                        pzdr

                        • Jak wasza alergia? U mnie gorzej 🙁 Ciagle kicham, w nocy smarkam, moj niemałż spac nie moze, mi juz glupio normalnie, sama tez sie mecze. Jestem zapisana na wizyte u specjalisty dopiero za 3 tygodnie, ale wczoraj kolejny lekarz ostrzegl, zeby zadnych lekow nie brac do 4 miesiaca. Ja biore tylko pol tabletki claritine raz na tydzien w sobote, zeby miec chociaz noralny weekend i troche odpoczac od tgo smarkania. Wzielam 2 razy tylko na razie, oczywiscie dzisiaj znowu sie szczypie – brac czy nie brac. Od tej alergii mam strasznie czerwone gardlo, bardzo podraznione. Ehhh, nie jest lekko…

                          • mi się alergia w ciąży bardzo zmniejszyła. Ale też chodze z nosem zatkanym. Nic nie biorę. Zwykle malała w okolicach końca lipca, więc jakoś przetrzymam.

                            • Ja mam alergie na roztocza – jest tak samo silna prez caly rok

                              • chyba będę musiała coś wziąć na tą sobotę. Będę pracować i to ważne jaką będę miała kondycję właśnie w tym dniu, a ciągłe kichanie i tabuny chusteczek będzie i dla mnie i innych uciążliwe i nie na miejscu. Nic nie brałam od początku ciąży to ten raz np. zyrtex chyba mi nie zaszkodzi, w końcu to już 6 miesiąc

                                • jak dlugo nic nie bralas to wapno sobie poradzi

                                  • Na mnie wapno zupelnie, ale to zupelnie nie dziala !! Ja wzielam 2 razy polowke Claritiny jak mialam wazne “wyjscia”. Bardzo sporadyczne wziecie tabletki mysle, ze nie zaszkodzi. Claritine jest najbardziej bezpiecznym lekiem dla kobiet w ciazy.

                                    • ona jest bez recepty?

                                      • tylko na recepte

                                        • wapno- sporadycznie, pomaga na 0 minut i mogę w tym czasie zjeśc w miarę spokojnie śniadanie 😉
                                          mam na kurz i pyłki, leków nie stosuje żadnych. Mąż bardzo pomaga w sprzątaniu- gruntownie i dokładnie na mokro, częste pranie pościeli i kołder, wietrzenie. nie mam specjalnie pojęcia czemu, ale jak leżę to mniej- znacznie mniej- smarkam… więc staram się leżeć często jak mnie dopada 😀

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Alergia a ciaza – jakie leki mozna brac?

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo