Jak większość z Was wie – bo stale marudzę mam problem ze stawami, ostatnio próbuja mnie umieścić w szpitalu na oddziale reumatologi w stolicy.
Bronię się jak mogę bo nie widzę zbytnio sensu, pewnie zrobią masę badań z których nic nie wynika jak do tej pory w sumie.
Ostatnio mój M wkurzony na diagnostykę a raczej jej brak, sam zaczął szukać. Diagnoza celiaki a dokładnie nie tolerancja na gluten, ja się dietuję od zlotu, odstawiłam 3 tygodnie temu chleb i produkty mączne, czasem tylko makaron w zupie zjem.
Wczoraj skusiłam się na placki sztuk 2 z jabłkiem, efekt po południu dostałam bóli brzucha, takie uczucie jak by mi sie jelita skręcały, słabo, potem puszczało by za chwilę znowu to samo. Efekt przeczyściło mnie i było okej.
Dzisiaj zrobiłam tartę i skusiłam się na nią, efekt, miałam ochotę gryźć ściany z bólu.
czy to alergia na gluten?
proszę modów o pozostawienie mojego tematu choć na tydzień.
9 odpowiedzi na pytanie: Alergia na gluten
Mniej wiecej tak to wyglada. 3 tyg to dosc krotko ale i tak organizm reaguje jak widac. Witaj w klubie 🙁
Nietolerancja bardziej
Gobinku niestety myślę, że to to dziadostwo. Tak jak pisze moja przedmówczyni 3 tyg. to za mało.
Współczuję Ci, bo dieta jest radykalna i dość trudna, ale do przeżycia. Byłam na bez mlecznej i bezglutenowej ponad pół roku jak karmiłam Jagodę ( mała przez trzy miechy nie załatwiała się…musieliśmy ją cewnikować…wyła do księżyca z bólu brzuszka). Po ok. miesiąca mojej diety J zrobiła sama kupkę. Nawet nie wiesz ile radości może sprawić zasrajtolony pampers.
Moja korzyść z tej diety, to czułam się lekko i szybko wróciłam do formy po ciąży…chudłam w oczach.
Znamy te skręty, znamy, a jakże 😉
Ale ja celiakii nie mam, jeśli wierzyć wynikom badań.
I zapewne słuszne te wyniki, bo w moim przypadku tylko pszenica tak daje po jelitach,
córce mojej z resztą też.
U P. dieta bezpszeniczna i beznabiałowa /(i pierwsze 6 tygodni rygorystycznie bez cukru) spowodowała spektakularny powrót do zdrowia po wielomiesięcznych infekcjach.
Ot tak, z marszu.
Jak z zapalenia oskrzeli przeskakiwała na zapalenie płuc i odwrotnie z kilkudniowymi przerwami,
tak od dnia rozpoczęcia diety (4 lata temu) chorowała w sumie może 3 razy.
Polecam 6 tygodni na próbę – dość radykalna jest taka dieta,
jednak raczej nie zaszkodzi, a może pomoże.
znaczy się nigdy nie wrócę do pszenicy
jeszcze kupię dziś test ciążowy bo przez chwilę podejrzewałam ciążę poza maciczną o matko wolę tą nie tolerancję glutenu jednak.
Tylko czemu wcześniej nic – no może kaszel który trwał od października ur, refluks który powrócił po latach – nie miałam takich akcji Znaczy się na starość mi wychodzi
gobinku a robiłaś badania na przeciwciała w kierunku celiakii? to chyba pierwszys krok w diagnozie tej choroby?
U mnie lekarz doszedł do wiosku, że to przez celiakię 3 razy poroniłam. Dodam, ze poza przeciwciałami nie miałam żadnych objawów celiakii. Przeszłąm na dietę i urodziłam 2 zdrowych chłopców. Od jakiegoś czasu znów jem gluten i nic
nie nie zrobiłam badań po wolnym udam się do lekarza – pierwszego kontaktu mi da skierowanie? Tylko nie pisz że to prywatne badania bo ostatnio takie robiłam i mi poleciało po kieszeni
nie mam pojęcia – ja leczyłam się prywatnie. To były badania przeciwciała przeciwko retikulinie, endomyzjum i giadynie. mnie wyszły dodatnie. Potem robiłam 2 razy gastroskopie i nie potwierdziła mi ona w 100% celiakii, tylko jakieś zmiany zapalne, które mogłyby wskazywać na.W sumie takie pitu, pitu – nadal pewności nie mam. Dietę zarzuciłam, nie wiem czy dobrze
Ja miałam skierowanie i robiłam na NFZ.
Koleżanka, która ma celiakie o której wiele lat nie wiedziała, też nie mogła zajść w ciążę. Po podleczeniu się urodziła.
na gastroskopii nic mi nie wyszło oprócz przepukliny przeponowej,
zatem idę do lekarza rodzinnego i zobaczymy co powie
Znasz odpowiedź na pytanie: Alergia na gluten