Alergia na mleko i gluten- co jeść?

Mój synek (10 miesięcy) ma alergie na mleko i na gluten. Nie wiem co z jajkami, bo narazie daję mu żółtko i jest ok, z białkiem nie próbowałam. Narazie jakos daję sobie radę z karmieniem, ale zupełnie sobie nie wyobrażam jak ja go będę karmiła potem. Może wiecie gdzie mozna znaleźć przepisy dla takich dzieciaków? będę wdzięczna za pomoc

33 odpowiedzi na pytanie: Alergia na mleko i gluten- co jeść?

  1. Zamieszczone przez borzeska
    Mój synek (10 miesięcy) ma alergie na mleko i na gluten. Nie wiem co z jajkami, bo narazie daję mu żółtko i jest ok, z białkiem nie próbowałam. Narazie jakos daję sobie radę z karmieniem, ale zupełnie sobie nie wyobrażam jak ja go będę karmiła potem. Może wiecie gdzie mozna znaleźć przepisy dla takich dzieciaków? będę wdzięczna za pomoc

    Proponuje odczulenie dziecka….u nas tylko to pomoglo i Antos je to co my. Przeczytaj mojego na posta na dwulatkach ” 2,5 latka a budzi sie w nocy….”tam napisalam troszke wiecej.

    • Jeśli będzie miał tylko alergię na białko i gluten, to żaden problem. Nawet produktów gotowych jest cała masa. Problem miałabyś, gdyby nie mógł również ryżu i kukurydzy, a tak………

      W przypadku alergii na gluten informacji możesz szukać w internecie na forach dla celiaków.

      • polecam forum
        Hubert mial alergie na gluten teraz od 3 lat je juz wszystko:)tak wiec sie nie martw!!
        500g skrobii kukurydzianej
        250 g maki ziemniaczanej
        a drugie 250 g to mieszanka np: maki kukurydzianej, ryzowej, amarantusowej, sojowej (lub innych jakie mam pod reka w mniej wiecej rownych ilosciach)
        niecala plaska lyzka guaru
        2 saszetki suszonych drozdzy.
        sol do smaku
        Na koniec 2 lyzki siemienia lnianego i slonecznika
        Do tego mniej wiecej litr wody, robie to na oko, zeby ciasto nie bylo zbyt suche.
        Zostawiam na 30 min do wyrosniecia.
        Pieke ok 1,5 godziny na srednim ogniu ale to czas na moim lekko zdezelowanym piekarniku

        Chleb kukurydziany – przepis oryginalny na małą blaszkę
        ———————–
        300g mąki kukurydzianej
        20g drożdży
        2 jajka
        400g mleka (o temperaturze pokojowej)
        sól (osobiście nie używam)
        Masło albo margaryna (do wysmarowania formy)
        Kaszka kukurydziana (do wysypania formy)

        Przygotować rozczyn z drożdży, cukru, kliku łyżek mleka i pozostawić do wyrośnięcia. Białka jajek ubić na pianę. Do przesianej mąki kukurydzianej dodać rozczyn i pozostałe składniki – wyrobić ciasto. Napełnić wysmarowaną foremkę. Pozostawić do wyrośnięcia. Piec w tem. 200 stopni C przez ok. 40 minut.

        Uwagi:
        1) Rozczyn stawiam w ciepłym miejscu. Zimą niedaleko kaloryfera, latem by szybciej podrósł podgrzewam nieco wodę w dużym garnku i stawiam do niego mniejsze naczynie w którym jest rozczyn.

        2) Podobnie z ciastem – wiadomo drożdże lubią ciepło. Ogrzewam delikatnie piekarnik i stawiam do niego ciasto by wyrosło. Z tym, że nie zamykam w tym czasie piekarnika aby był dostęp powietrza. Za pomocą ścierki robię kurtynę by ciepło nie uciekało z uchulonego piekarnika. Wtedy ciasto szybciej rośnie.

        3) Niestety ciasto podczas pieczenia opada nieco, ale nie robi się zakalec.

        4) Chlebek jest najlepszy na słodko z dżemem, kremem czekoladowym, ale też dobrze smakuje z żółtym serem lub tylko z masłem z mleka. Nie znalazłem jeszcze nikogo komu by smakował ten chleb… co nie oznacza, że jest niedobry. Ja bardzo go lubię. Bardziej niż np. chleby z Glutenexu, które oczywiście mi smakują, ale kiedy są jeszcze świeże.

        5) Trzymam go w blaszce w lodówce. Spokojnie wytrzymuje 4 dni – jest nadal świeży. Jednak im dłużej przetrzymywany tym jest bardziej kruchy.

        6) Lepiej zrobić chleb na 2 małych (keksowych) blaszkach niż na jednej dużej.

        • CIACHA

          SERNIK
          1,5 kg sera białego
          3 łyżki mąki ziemniaczanej
          1,5 szklanki cukru
          9 jaj
          kostka masła
          czubata łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia (czasem jest go trudno dostać, bez proszku ciasto nie wyrasta, ale jest równie pyszne)
          olejek waniliowy (może być inny zapach) i rodzynki

          Rodzynki namoczyć w gorącej wodzie. Masło utrzeć z cukrem na gładką masę, dodawać po jednym żółtku i dalej ucierać. Ser zmielić dwukrotnie. Dodać do masła z żółtkami i utrzeć. Dodać odsączone rodzynki, proszek do pieczenia i zapach, dobrze wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie dodać do masy serowej (im lepiej ubite białka, tym ciasto pulchniejsze, nawet bez proszku). Wstawić do gorącego piekarnika i pieć około 1 godziny w temperaturze 180 stopni.

          Biszkopt z mąki kukurydzianej i sojowej
          4 jajka
          12 dag mąki kukurydzianej
          2 dag mąki sojowej
          2 łyżki oliwy z oliwek
          1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia

          Ubić pianę z białek z cukrem, dodać żółtka ciągle ubijając. Ostrożnie wymieszać z mąką, cukrem wanilinowym lub skórką z cytryny. Ciasto wyłożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą – bezglutenową. Piec w gorącym piekarniku 35 – 40 minut.

          Keks z bakaliami
          2 duże jaja
          4 dag masła
          2 łyżki cukru
          14 dag mąki kukurydzianej (lub 8 dag kukurydzianej i 6 dag ziemniaczanej)
          3 łyżki mleka
          2 płaskie łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
          cukier wanilinowy
          3 dag rodzynek
          3 dag suszonych śliwek
          1 łyżka płatków migdałowych
          tłuszcz do wysmarowania formy
          grysik kukurydziany do wysypania formy
          Utrzeć masło z cukrem, cukrem wanilinowym i żółtkami. Z białek ubić pianę. Połączyć utartą masę z pianą, dodając przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodać mleko, bakalie, a następnie lekko wymieszać. Przełożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej grysikiem. Piec w dobrze nagrzanym piekarniku około 40 minut.
          SZARLOTKA
          3/4 kg mąki (mąka odpowiednia do diety – ja daję glutenexu + odrobinę kukurydzianej)
          2 całe jajka i 1 żółtko
          kostka margaryny (mleczna lub bezmleczna)
          proszek do pieczenia (około 2 płaskie łyżeczki bezglutenowego)
          cukier waniliowy
          3/4 szklanki cukru
          2-3 łyżki śmietany
          Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto. Stopniowo dodać mąki i wyrabiać tak, aby ciasto nie lepiło się zbytnio do dłoni. Powinno być lekko twardawe. Na 15 minut do zamrażarki Na wysmarowaną tłuszczem blachę wyłożyć ciasto (można poskubać na kawałki i tak pokryć całą blaszkę). Wyłożyć usmażone jabłka z cukrem i cynamonem (powidła, śliwki). Na to albo kruszonka z pozostałego ciasta, albo znowu urywać kawałki i kłaść na nadzieniu aż zakryje się cały wierzch. Piec w 180st. aż ciasto lekko zbrązowieje. Upieczone i zimne posypać cukrem pudrem.

          Można też ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodać kakao i dać to ciemne ciasto np. na spód.

          Babka mateczki
          5 jaj, 1 szklanka cukru – ubić
          Dodać:
          1 szklanka mąki wrocławskiej, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej, 1 łyżeczka
          proszku do pieczenia (ilość mąki być może trzeba nieco zwiększyć, by
          konsystencja była dobra). Wlać 1/2 kg rozpuszczonej gorącej margaryny, nie przestając ubijać. Piec 45 min w temp 180 st.
          W wariancie bez glutenu daje się ok 25dag mąki kukurydzianej, reszta – to mąka niskobialkowa Celiko (można dodać trochę mąki chlebowej Glutenexu, skrobi pszennej -Glutenex lub skrobi kukurydzianej, mąki ryżowej. Ilość mąki kukurydzianej nie powinna być za duża, bo to psuje smak.

          PLACEK MORELOWY Z MĄKI KUKURYDZIANEJ

          1,5 l mleka
          0,25 łyżeczki soli
          375g mąki kukurydzianej
          3 jajka
          50 g cukru
          masło do formy
          850 ml kompotu morelowego
          cukier puder

          Mleko posolić, zagotować dodając stopniowo mąkę, dokładnie wymieszać i doprowadzić do wrzenia. Gotować na małym ogniu, stale mieszając aż do zgęstnienia. Masę przestudzić np. rozkładając ją na talerzu. Jajka i cukier utrzeć na pianę. Morele odsączyć. Formę wysmarować.
          Do wymieszanej mąki kukur. Dodać stopniowo pianę jajeczną. Ciasto przełożyć do formy (np. tortownica 24cm). Na powierzchni rozłożyć owoce, oprószyc cukrem pudrem.
          Piec w rozgrzanym piekarniku temp. 150st. Ok.35min.

          BISZKOPT
          4 jajka
          szkl. Cukru
          1,5szkl. Mąki ziemniaczanej
          2 łyżeczki proszku do pieczenia
          Białka ubić na sztywno, dodać cukier i dalej ubijać. Pod koniec dodać żółtka. P{owoli wymieszać z mąką i proszkiem. Piec ok. 30 min w temp 180 st.

          PUDDING ZIEMNIACZANY Z SZYNKĄ

          750g ziemniaków ugotowanych w mundurkach
          200g szynki
          2 cebule
          1 pęczek szczypiorku
          3 jajka
          125g kaszki kukurydzianej (nie błyskawicznej)
          50g mąki ziemniaczanej
          80g masła lub margaryny bezmlecznej
          sól, pieprz i tarta gałka muszkatołowa
          bułka tarta bazgluten. Lub kaszka kukurydz.

          Obrane ziemniaki zmielić w maszynce lub dokładnie rozgnieść na puree. Szynkę pokroić w kostkę. Cebulę obrać, posiekać a opłukany szczypiorek drobno pokroić i włożyć do miski.
          Dodać jajka, kaszkę, mąkę ziemniaczaną, masło i przyprawy. Wyrobić gładkie ciasto i doprawić do smaku.
          Ciastem wypełnić wysmarowaną i posypaną formę na babkę. Formę zamknąć i włożyć do kąpieli wodnej. Gotować 60 min. Można też upiec 40min. W temp. 180 st.
          Formę przepłukać zimną wodą a pudding przełożyć na talerz.

          Biszkopt bezglutenowy
          4jaja
          szklanka cukru pudru (120g)
          1/3 szklanki mąki ziemniaczanej (60g)
          Jaja ubijamy dokładnie z cukrem pudrem, dodając mąkę ziemniaczaną. Mieszamy delikatnie i układamy na formę wysmarowaną masłem, posypaną mąką ziemniaczaną. Pieczemy w dobrze nagrzanym piecu. Podajemy do deseru między posiłkami. Przechowujemy pod szkłem.
          Torcik dla alergika
          dieta bezmleczna, bezjajeczna, bezglutenowa

          Ciasto:
          1,5 szklanki mąki kukurydzianej
          0,5 szklanki mąki ryżowej (lub ziemniaczanej)
          0,5 szklanki kleiku ryżowego
          0,5 szklanki kleiku kukurydzianego
          0,5 szklanki cukru
          1 kostka margaryny bezmlecznej

          Margarynę rozpuścić w garnku razem z cukrem. Ostudzić. Dosypać mąki i kleiki i wymieszać. Ciasto będzie się kruszyło ale takie ma być. Porcję podzielić na dwie części. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i wysypać połowę ciasta. Dokładnie ugnieść tak, aby warstwa była mniej więcej równej grubości. Piec 10-15 minut w temperaturze 200 stopni

          Pierwszą porcję wyciągnąć z tortownicy i tak samo piec drugą część. Drugą część w tortownicy pozostawić. To ciasto po upieczeniu jest jak kruche ale przed upieczeniem jesli nie ugnieciesz dobrze bedzie ci sie rozsypywac. Najlepiej upiec na papierze bo wtedy latwo sie wyjmuje

          Masa:
          400 ml wody
          4 łyżeczki cukru waniliowego (albo wanilia w laskach) -wanilii mozna nie dawac
          1 szklanka cukru pudru
          200g margaryny bezmlecznej – wyjętej wcześniej z lodówki, żeby zmiękła.
          kleik ryżowy Nestle
          pół szklanki wiórek kokosowych albo mrozone jagody, albo maliny, albo inne owocki (moze byc gesty soczek najlepiej ciemny jagodowy, pozeczkowy albo wisniowy).

          Wodę zagotować, wystudzić dosypać kleik – tyle, żeby masa była gęsta – bardzo gesta powinna sie kleic do lyzki, jak ci wyjda gluty to sie nie martw, rozmiksuja sie pozniej. Wrzucić margarynę, wsypać cukier puder i cukier waniliowy i ucierać mikserem. Kiedy masa będzie już jednolita, wsypać wiórki i odstawić do lodówki. Zamiast wiórek mogą być inne bakalie albo owoce.
          Na 2 placki trzeba zrobić masę x2. Wierzch ozdobic owocami. Zamiast wiórek kokosowych moga byc inne bakalie albo owoce. Kruche cisato z polewa
          dieta bezmleczna, bezjajeczna, bezglutenowa
          ciasto:
          2 szklanki maki kukurydzianej
          cukier waniliowy lub lyzka cukru
          kostka margaryny bezmlecznej
          Zagniesc ciastko i wloz do zamrazalnika na godzine lub dluzej. Po wyjeciu rozgniec na plaskiej blasze. Piecz w temperaturze 220 st. na zloty kolor (10-15 min.). Mozesz je posmarowac kolorowym lukrem lub masa wisniowa.
          masa:
          pol szklanki soku z wisni
          szklanka wisni
          pol szklanki kleiku kukurydzianego
          pol szklanki cukru pudru
          Kleik polacz z sokiem. Wisnie wymieszaj z cukrem pudrem (najlepiej w malakserze). Nie przerywajac miksowania dodaj kleik z sokiem i dalej miksuj, az uzyskasz jednolita mase. Wylej ja na ostudzone ciasto.

          Mazurek z dzemem
          dieta bezmleczna, bezglutenowa
          18 jajeczek przepiorczych (lub 4 kurze)
          paczka maki bezglutenowej (Fundacji Przekreslony Klos)
          szklanka maki kukurydzianej
          opakowanie margaryny Bona 250g (lub innej bezmlecznej)
          pol szklanki cukru
          sloik dzemu lub gestego przecieru owocowego
          Oddziel bialka od zoltek. Zoltka zagniec z maka, margaryna i cukrem (trwa to dosc dlugo, ale nie trac cierpliwosci – w koncu sie uda). Ciasto uformuj w kule, wloz do czystego plastikowego woreczka i schowaj do zamrazarki – powinno tam lezec co najmniej 12 godzin, ale moze i tydzien.
          Wyjmij ciasto z zamrazarki, przygotuj sobie szeroka blache i nastaw piekarnik na 220st. Pokroj ciasto w plasterki, poczekaj chwile, az sie ogrzeje i rozgniec palcami na calej powierzchni blachy. Na ciescie poloz warstwe dzemu. Piecz, az brzegi ciasta lekko zbrazowieja (30-40 minut).

          COŚ DO CHLEBKA
          Pasztet grzybowy
          soczewica
          cieciorka
          fasola biała
          fasola czerwona
          pieczarki
          mąka gryczana
          mąka kukurydziana
          oliwa z oliwek
          oregano, bazylia, majeranek

          strączkowe i pieczarki ugotować a następnie zmiksować dokładnie dosypując trochę mąki gryczanej i trochę kukurydzianej tak, by uzyskać jednolitą w miarę i dość kleistą masę, w razie potrzeby dolewać trochę wody, dodać kilka łyżek oliwy i zioła, blachę posmarować oliwą, przełożyć masę i włożyć do rozgrzanego piekarnika, całość można lekko posypać mąką gryczaną lub dla łakomczuchów wiórkami kokosowymi, piec mniej więcej 20 do 40 minut, sprawdzając widelcem konsystencję i pilnując by się nie przypaliło; pasztet ten się bardziej rozsmarowuje niż kroi ale zależnie od proporcji mąkowo-wodnych czasem udaje się go także kroić

          kanapki z pastą jarzynowo-strączkową

          soczewica zielona
          cieciorka
          fasola biała
          fasola czerwona
          brokuł
          brukselka
          pieczarki
          kalarepka
          zioła
          oliwa z oliwek
          rzeżucha

          strączkowe ugotować razem z warzywami w jak najmniejszej ilości wody (brukselkę dodać na końcu, kalarepki nie gotować), dodać oliwę, zioła i zmiksować na pastę, dodać startą na drobno kalarepkę i wymieszać, posmarować chlebek, posypać rzeżuchą

          PIECZYWO

          DROŻDŻÓWKI KUKURYDZIANE

          500 g mąki kukurydzianej
          0,5 szkl. Mleka
          jajko
          0,5 kostki masła
          4 dag drożdży
          3 łyżki cukru
          0,5 łyżeczki soli

          Mleko zagrzej w garnuszku, by było ciepłe. Masło rozpuścić i przestudzić. Do miski wlej mleko, masło, dodaj pokruszone drożdże, sól, cukier i jajko. Dobrze wymieszaj. Dosyp mąkę i wymieszaj ciasto (będzie dość luźne i mało lepiące). Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 15 min. Następnie wyłóż na stolnicę, podsyp mąką zagnieć i uformuj płaski kwadrat. Rozwałkuj i wykrawaj kwadraty ok.8x8cm. Na środek każdego nałóż troczę nadzienia i zawiń zlepiając wszystkie rogi razem. Każde ciastko odwróć na drugą stronę, ułóż na blaszce pozostaw na ok. 15 min. Piecz w temp. 200st. Przez ok. 15 min.
          Nadzieniem mogą być owoce, budyń, serek.

          Niestety moje drożdżówki wyszły bardzo kruche, choć dobre w smaku. Podobno najlepiej sparzyć połowę mąki kukurydzianej przeznaczonej do wypieku. Jako mleko używałam mleko sojowe lub Bebilon pepti, bo u nas mleko też odpada. Myślę, że spokojnie można darować sobie jajko, zamiast tego można dodać łyżkę dobrej oliwy lub np. olej z pestek winogron.

          CHLEB KUKURYDZIANY
          175 g mąki kukurydzianej
          2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
          2 jajka
          150 ml chudego jogurtu
          1 łyżeczka miodu
          1 łyżeczka oleju
          Wymieszać składniki, aby uzyskać miękkie ciasto. Przełożyć je do formy lekko posmarowanej tłuszczem i piec w temp. Ok. 200 stopni przez 10-15 minut. Jedna porcja – 175 kcal. Można bez jajek. Polecam też sposób drugi – sparzyć wrzątkiem ok. połowy mąki kukurydzianej. Wypieki są wtedy mniej kruche a bardziej elastyczne.

          Chlebek Mojżesza z czymkolwiek

          soczewica zielona
          cieciorka
          fasola biała
          fasola czerwona
          suszone morele
          suszone figi (dają efekt “strzelania” w buzi)
          suszone daktyle
          rodzynki
          suszone śliwki (mało)
          wiórki kokosowe
          mąka gryczana
          mąka kukurydziana
          oliwa z pestek winogron

          na porcję strączkowych przypadają dwie porcje bakalii

          strączkowe ugotować w niewielkiej ilości wody, dodać posiekane bakalie, dodać odrobinę wody i miksować dodając mąkę gryczaną i mąkę kukurydzianą (bakalie można wrzucić do gotujących się strączkowych, wtedy nie trzeba ich kroić, miksuje się wszystko po ugotowaniu); należy uważać z ilością mąki, bowiem gdy jest jej za dużo chlebek rozpada się; nie trzeba dążyć do masy jednolitej, wręcz przeciwnie, im więcej nie zmiksowanych niespodzianek tym lepiej; gdy masa osiągnie konsystencję średniostałą (bardziej płynną niż ciasto na ciasto kruche) należy dodać kilka łyżek oliwy; blachę posmarować na grubo oliwą i wysypać mąką gryczaną; ułożyć masę, posypać mąką gryczaną i wiórkami kokosowymi; wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec ok. 40 minut; najlepiej sprawdzać widelcem w jakim stanie jest środek, wierzch powinien być zarumieniony a środek upieczony. Najlepiej piec w sobotę wieczorem, bowiem twardnienie środka trwa jeszcze kilka godzin po upieczeniu, po wyłączeniu gazu zostawić w piekarniku i włożyć do niego miskę z wodą, żeby ciasto za bardzo nie wyschło kroić jak ciasto i podawać z tym co dziecko lubi najbardziej: z dżemem, powidłami, kiełkami, rzeżuchą, kiszoną kapustą, kiszonymi ogórkami, groszkiem, zupą dyniową, gorzką czekoladą – czymkolwiek

          CHLEB ZIEMNIACZANY
          30g drożdży
          1 łyżka cukru
          5 łyżek letniego mleka
          375 g mąki
          500 g obranych ziemniaków
          4 jajka
          szczypta soli
          tłuszcz do formy

          Z drożdży, cukru, mleka i odrobiny mąki wymieszać niezbyt gęstą masę. Obrane ziemniaki drobno zetrzeć i odcisnąć i szybko wymieszać z ciastem. Sok przelać do oddzielnego naczynia.
          Dodać jajka, sól, resztę mąki i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrośnięcia ok. 20 min.
          Sok z ziemniaków odlać a osadzoną skrobię dodać do ciasta i wymieszać. Wlać do formy chlebowej i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 min. Powinno podwoić swoją objętość.
          Piec w temp. 200 st. Ok. 65 min.
          Upieczony chleb wyjąć dopiero po ostudzeniu.
          Zastosowałam mieszankę mąk 250 g mixu chleba i 125g mąki kukurydzianej.

          CHLEB DZIADKA MAI
          1 paczka = 40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
          500 ml wody oligoceńskiej
          5 łyżek oleju
          1 paczka suszonych drożdży lub 3 dag świeżych
          1 płaska łyżeczka soli
          Włącz piekarnik na najwyższą temp. Do naczynia wlej 350 ml ciepłej wody, wymieszaj z suszonymi drożdżami i odstaw na 15 minut. Drożdże muszą całkowicie się rozpuścić. Jeśli używasz świeżych drożdży to rozetrzyj je z łyżeczką cukru w dużej szklanej misce, dodaj łyżkę mąki i odstaw, aż zaczną rosnąć. Wtedy dodaj olej- 4 łyżki, sól i mąkę. Wyrabiaj łyżką lub mikserem przez ok. 5 minut -powinno być bardzo gęste. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj, aż do uzyskania konsystencji bitej śmietany. Wlej ciasto do dużej blachy – 15*12*30 cm
          wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej 5 łyżek wody. Na całej długości porób nacięcia wzdłuż krótszego boku blachy. Postaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 15-20 minut. Jak tylko ciasto zacznie rosnąć – podniesie się o 1-1,5 cm – wstaw je do piekarnika. Piecz w bardzo wysokiej temp. – powyżej 250 C przez 40-60 minut. Można piec w prodiżu – 1,5 godziny.

          CHLEB KARMELOWY
          1 paczka = 40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
          500 ml wody oligoceńskiej (ciepłej)
          2 łyżki mąki gryczanej
          50 ml karmelu
          5 łyżek oleju
          5 łyżeczek cukru
          1 paczka suszonych drożdży lub 3 dag świeżych
          1 płaska łyżeczka soli
          5 łyżek wody
          Włącz piekarnik na najwyższą temp. Jeśli używasz świeżych drożdży to rozetrzyj je z łyżeczką cukru w dużej szklanej misce, dodaj łyżkę mąki i odstaw, aż zaczną rosnąć. W 350 ml ciepłej wody rozpuść cukier, dodaj karmel, 4 łyżki oleju, sól, oba gatunki mąki. Wyrabiaj łyżką lub mikserem przez ok. 5 minut. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj, aż do uzyskania konsystencji bitej śmietany. Wlej ciasto do dużej blachy – 15*12*30 cm wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej 5 łyżek wody. Zrób nacięcia wzdłuż krótszego boku blachy – na całej długości. Postaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 15-20 minut. Jak tylko ciasto zacznie rosnąć – podniesie się o 1-1,5 cm – wstaw je do piekarnika na 40-60 minut. Można piec w prodiżu – 1,5 godziny.

          CHLEB GRYCZANY

          1 paczka = 40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
          500 ml wody oligoceńskiej (ciepłej)
          4 czubate łyżki mąki gryczanej
          5 łyżek oleju
          1 paczka suszonych drożdży lub 3 dag świeżych
          1 płaska łyżeczka soli
          50 ml wody do polania chleba
          Włącz piekarnik na najwyższą temp. Ciepłą wodę wlej do naczynia i wymieszaj z suszonymi drożdżami i odstaw na 15 minut. Jeśli używasz świeżych drożdży to rozetrzyj je z łyżeczką cukru w dużej szklanej misce, dodaj łyżkę mąki i odstaw, aż zaczną rosnąć. Dodaj olej, sól, oba gatunki mąki. Wyrabiaj łyżką lub mikserem przez ok. 5 minut. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj, aż do uzyskania konsystencji bitej śmietany. Wlej ciasto do dużej blachy – 15*12*30 cm wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej wodę. Zrób nacięcia wzdłuż krótszego boku blachy – na całej długości. Postaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 15-20 minut. Jak tylko ciasto zacznie rosnąć – podniesie się o 1-1,5 cm – wstaw je do piekarnika na 40-60 minut.

          MAŚLANE BUŁECZKI I
          2 opakowania koncentratu chleba ryżowego (Celiko)
          200 ml mleka lub wody
          1 łyżka masła lub margaryny bezmlecznej
          4 płaskie łyżki cukru
          1 jajko kurze lub 3-4 przepiórcze, ewentualnie 2 dodatkowe łyżki wody
          Jajko utrzeć z cukrem na kogel mogel. Rozpuść masło, dodaj mleko, utarte jajko i mąkę. Zagnieć ciasto. Uformuj bułeczki – ręce posmaruj tłuszczem i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w temp. 200 C przez 15-20 minut na złoty kolor.

          MAŚLANE BUŁECZKI II
          50 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
          4 dag drożdży
          250 ml mleka
          6 dag cukru
          5 dag masła
          2-3 żółtka kurze lub 2-3 jajeczka przepiórcze
          sól
          Żółtka utrzyj z cukrem. Rozpuść masło, dodaj mleko, utarte żółtka i mąkę. Zagnieć ciasto. Uformuj bułeczki – ręce posmaruj tłuszczem i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w temp. 200 C przez 15-20 minut na złoty kolor.

          SŁODKIE BUŁECZKI
          50 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
          4 dag drożdży
          250 ml wody
          6 dag cukru
          5 dag margaryny bezmlecznej
          5 jajeczek przepiórczych – niekoniecznie
          sól
          Jajka utrzyj z cukrem. Rozpuść margarynę, dodaj wodę, utarte jajeczka i mąkę. Zagnieć ciasto. Uformuj bułeczki (ręce posmaruj tłuszczem) i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w temp. 200 C przez 15-20 minut na złoty kolor.

          BUŁKI TRZYDZIESTOMINUTOWE
          40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
          2 dag drożdży
          300 ml ciepłej wody
          2 łyżeczki cukru
          5 dag margaryny bezmlecznej
          łyżeczka soli
          6 łyżek oleju
          Drożdże rozetrzyj z cukrem, dodaj wodę, sól, olej i mąkę i zagnieć ciasto, które musi być bardzo gęste, a jednocześnie miękkie i ciągnące. Urywaj po kawału i formuj kulki, każdą natnij nożem na krzyż. Wierzch zwilż wodą i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w piekarniku przez 10-15 minut w bardzo wysokiej temp.

          Chleb bezglutenowy

          20 dag skrobi pszennej
          15 dag mąki kukurydzianej
          10 dag mąki ziemniaczanej
          5 dag mąki sojowej
          5 dag pektyny
          1 jajo
          5 dag oleju lub masła
          5 dag drożdży
          1 – 1,5 szklanki mleka lub wody

          Drożdże rozpuścić w części osłodzonego mleka lub wody, pozostawić do wyrośnięcia. Wymieszać wszystkie rodzaje mąki, dodać pektynę, drożdże, ciepłe mleko lub wodę, wyrobić ciasto, przenieść je do wysmarowanych tłuszczem foremek i pozostawić do wyrośnięcia. Piec w gorącym piekarniku około 45 minut. Dodatkowych walorów smakowych dodadzą wypiekowi ziarna słonecznika lub sezamu.

          Przepis na chlebek bezglutenowy:

          1 paczka mąki bezglutenowej produkcja: “przekreślony kłos” – fundacja – biała mąka z czerwona kartka, bezmleczna 40dag
          500ml wody (ja dałam żywca)
          5 łyżek oleju (oliwy)
          1 paczka suszonych drożdży (lub 3 dag świeżych) podobno suszone lepsze dla alergików
          1 płaska łyżeczka soli
          wlej do miski 350 ml wody ciepłej, wymieszaj z drożdżami i odstaw na 15 min. Jak zaczną rosnąć dodaj 4 łyżki oleju, sól, mąkę. Wyrabiaj 5 min. mikserem lub łapką, ciasto ma być bardzo gęste. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj – konsystencja ubitej śmietany. Wlej ciasto do blachy: 15x12x30wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej 5 łyżek wody. Porób nacięcia i postaw do wyrośnięcia na ok. 20 min. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 250 stopni i piecz około 40-60min.

          CHLEBEK MAŁY
          Najpierw kilka uwag:
          -chleb bardzo wolno i słabo rośnie, więc:
          -najlepiej dolewać do chleba ciepłej wody
          -chleb musi wyrastać conajmniej 50min., a zdarza mi się, że rośnie ponad godzinę. Chlebek musi podwoić swoją objętość. Jeśli nie wyrośnie to będzie cegła.
          -Jeśli niezbyt wyrośnie, to włączam piecyk najpierw na niższą temp. (np. 150 st.), po 10 min. na wyższą.
          -Chlebek należy piec przez jakieś 40 min. w 180 st.

          A teraz przepis, chociaż z tym mam problem, bo wszystko robię na oko.
          -Zawsze biorę 8 czubatych łyżek koncentratu chlebowego gluteneksu
          -wbijam całe jajko
          -dolewam wody lub mleka w takiej ilości, że ciasto zaczyna mieć konsystencję ciasta drożdżowego (nie wiem na prawdę ile to jest, chyba ok. pół szklanki)
          -wsypuję ponad połowę opakowania drożdży suszonych dr oetkera lub tych dołączanych do koncentratu przez gluteneks.
          -Wlewam trzy łyżki oleju
          -dodaję szczyptę soli.

          Wyrabianie jest bardzo krótkie, 2-3 min. mikserem, konsystencja nie jest tak ważna (może być bardziej lub mniej gęste) jak czas i temp. wyrastania. Chleb wychodzi naprawdę dobry, można go wzbogacić o otręby z amarantusa, ziarenka czy sezam palce lizać, sami podjadamy jak piekę małemu.

          Chleb bananowy – od 12 miesiąca
          szklanka mąki ryżowej
          1/2 szklanki ryżu
          1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
          3 płaskie łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
          1 i 1/2 szklanki rozgniecionych bananów
          4 jajka
          1/2 szklanki cukru
          1/2 szklanki oleju
          sok owocowy BOBO FRUIT
          łyżeczka soli

          Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, solą i ryżem. Do rozgniecionych bananów dodajemy jajka, cukier, olej i sok. Wszystko miksujemy stopniowo, aż ciasto będzie gładkie. Przekładamy do wysmarowanej masłem formy i pieczemy około 50 minut w temperaturze 180 – 200 stopni.
          bułki
          zamiast nich robiłam chleb, który z powodzieniem można przerobić dodając trochę więcej cukru oraz rodzynki na ciasto drożdżowe, ponieważ wyglądem i samkiem przypomina ów ciasto.
          40 dag. mąki bezglutenowej (MIX koncen. ciasta bezg.), 4 łyż. duże kaszki kukurydzianej, 1 łyż. d. mąki amarantusa, 4-5 dag. drożdży świeżych, 400 ml. kefiru, 2 łyż.d. oliwy, 1 jajo, 1 łyż. m. soli, 1 łyż. m. cukru.
          Do naczynia wlać kefir o temp. pokojowej, dodać drożdże i cukier, potem dodawać mąki, kaszkę, olej, sól, jajko, wyrobić aż ciasto będzie możliwie bez grudek. Całość powinna mieć konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 30min ). Po 30 min jeszcze raz wyrobić i przełożyć do foremki odczekać jeszcze chwile aby podrosło w foremce. Wstawić do zimnego piekarnika: 210 C. czas pieczenia około 1 godziny. Do tego przepisu wystarczy dodać trochę więcej cukru i rodzynek.

          PLACKI I RACUCHY
          PLACKI Z KASZKI KUKURYDZIANEJ
          – 1 szklanka wody mineralnej
          – 1 szklanka kaszki kukurydzianej
          – 2 łyżki stołowe mąki kukurydzianej
          – 2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
          – 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju
          Można dodać 2 łyżki cukru bądź doprawić na swój ulubiony sposób (np. na ostro)
          Wszystkie składniki wymieszać i smażyć na nieprzylegającej patelni.
          Placuszki troszkę się kleją, ale mają wyśmienity smak, podobny do popcornu. Można je jeść na słodko – z dżemem czy bitą śmietaną, lub na ostro – z twarogiem itp.

          Racuchy
          mus jabłkowy (można wykorzystać jabłka z kompotu)
          mąka kukurydziana
          mąka gryczana
          mleko kokosowe
          oliwa z pestek winogron

          mleko kokosowe i mąkę gryczaną oraz kukurydzianą dokładnie wymieszać, dodać mus jabłkowy, dodać tyle mąki kukurydzianej by uzyskać konsystencję trochę gęstszą od normalnych naleśników, dodać trochę oliwy, maksymalnie rozgrzaną patelnię posmarować oliwą i rozgrzać jeszcze bardziej, małą warzęchą rozlewać małe racuchy na patelni, smażyć prze ok. minutę, przewrócić na drugą stronę

          sekret dobrego usmażenia tych racuchów leży w rozgrzanej patelni, w zasadzie musi się ona trochę nawet palić, inaczej racuchy rozpadną się

          Placki gryczane z gruszką:
          Mąkę gryczaną mieszam z wodą na gęstą papkę, lekko solę, wkrawam plasterki
          gruszki, po wymieszaniu kładę łyżką na rozgrzaną oliwę z oliwek, smażę
          dwustronnie. Można dodać cukier lub posypać pudrem, ale moja córka nie lubi. A
          placki sama jej podjadam.

          Paluszki bezglutenowe
          1 jajko
          2 łyżki stołowe mąki kukurydzianej
          2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
          2 łyżki stołowe cukru
          1 starte jabłko lub 2 łyżki stołowe twarogu
          troszkę proszku do pieczenia bezglutenowego
          Ze wszystkich składników zagnieść w ciasto u formować paluszki i smażyć na
          oliwie. Są bardzo pyszne.

          placuszki bezmleczne i bezglutenowe:
          1 szklanka letniej wody
          1/2 łyżeczki drożdży instant
          3 nieduże marchewki
          8 łyżek mąki gryczanej
          szczypta soli
          cynamon

          Do wody wsypać drożdże i miksując dodawać po łyżce mąki (ciasto ma ma mieć
          konsystencję gęstej śmietany) i startą na drobnych oczkach marchewkę, dodać sól
          i cynamon.
          Smażyć na oleju tak, żeby były chrupkie, po usmażeniu posypać cukrem pudrem.

          Fajne placuszki kukurydziane…
          Szklanka wody najlepiej mineralnej
          szklanka kaszki kukurydzianej
          2 łyżki stołowe maki kukurydzianej
          2 łyżki stołowe maki ziemniaczanej
          łyżka oliwy z oliwek lub oleju
          można dodać dwie łyżki cukru
          wymieszać wszystko i smażyć na nieprzylegajacej patelni. Można je jeść na
          słodko z dżemem czy czekoladą albo na słono, ale wtedy nie dodawać cukru w
          trakcie wyrobu.

          racuchy
          4 jaja przepiórcze
          4 czubate łyżki mąki kukurydzianej
          1 szkl napoju sojowego waniliowego
          1-1,5 jabłka ( w zależności od wielkości)
          Jajka zmoiksowałam z mąką i napojem, dodałam starte na grubej tarce jabłko i
          smażyłam na oleju małe racuszki. Potem posypałam lekko cukrem-pudrem. Były
          super (oczywiście samkowały trochę “inaczej’ niż prawdziwe ale ponieważ
          córeczka innych nigdy nie próbbowała to zajadała ze smakiem mówiąc że
          to “buła” której jej przecież nie wolno.

          Placki ziemniaczane dla dzieci na diecie bezglutenowej
          * 2 średniej wielkości gotowane ziemniaki
          * pół jaja (25g)
          * łyżeczka pszennej bezglutenowej skrobii (10g)
          * sól
          * olej rzepakowy lub oliwa z oliwek

          sposób przygotowania
          Ugotowane ziemniaki przekręcić przez maszynkę lub rozgnieść. Dodać jajo, sól. Wyrobić jednolite ciasto. Formować na deseczce posypanej skrobią podłużne placuszki, każdy ponacinać nożem w krateczkę. Smażyć na patelni, na rozgrzanym oleju.
          Naleśniki bezglutenowe
          1 szklanka mąki bezglutenowej
          2 łyżki kleiku kukurydzianego
          1 łyżka mąki kukurydzianej
          2,5 szklanki wody
          3 łyżki oleju

          Kleik zalać częścią (około pół szklanki) wody, dodać mąkę, olej, sól. Ucierając mikserem, stopniowo dodawać resztę wody. Ciasto odstawić na 1 – 2 godziny. Smażyć na nieprzywierającej patelni.

          PLACKI Z KASZKI KUKURYDZIANEJ
          – 1 szklanka wody mineralnej
          – 1 szklanka kaszki kukurydzianej
          – 2 łyżki stołowe mąki kukurydzianej
          – 2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
          – 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju
          można dodać 2 łyżki cukru bądź doprawić na swój ulubiony sposób (np. na ostro)
          Wszystkie składniki wymieszać i smażyć na nie przylegającej patelni.
          Placuszki troszkę się kleją, ale mają wyśmienity smak, podobny do popcornu. Można je jeść na słodko – z dżemem czy bitą śmietaną, lub na ostro – z twarogiem itp.
          PLACUSZKI KUKURYDZIANE
          3-4 kukurydze obrać na tarce; roztrzepać dwa jajka. Dodać do nich zmieloną kukurydzę, łyżkę masła i pół szklanki mleka. Dosypać tyle mąki, by ciasto było bardziej gęste niż na naleśniki. Posolić, popieprzyć. Smażyć na patelni, łyżką formułując placuszki.
          PLACKI Z ZIEMNIAKÓW
          – 1 kg ziemniaków
          – 20 dag mąki (ziemniaczanej)
          – 4 jajka
          – sól
          – 120 ml śmietany
          ziemniaki ugotować w łupinach, obrać zemleć. Dodać śmietanę, żółtka, mąkę i sól, utrzeć, dodać pianę z białek. Placki usmażyć na oleju. Placki można zjadać z twarogiem czy sosami własnego wyrobu.
          SCRAPPLE
          Wersja podstawowa:
          – 1,5l bulionu lub wody (wtedy ją trzeba doprawić)
          – 150g mąki kukurydzianej
          – sól (ja daję łyżeczkę)
          – pieprz czarny, przyprawy do smaku wedle uznania
          – tłuszcz do smażenia
          Zagotować bulion, zdjąć z ognia, dosypywać mąkę kukurydzianą ciągle mieszając (we wrzątku robią się grudki, więc ja mieszam mąkę w kubku, a potem dolewam do bulionu). Gdy dobrze ją rozmieszamy, dodać przyprawy i gotować na małym ogniu ok godziny (aż się całkiem zagęści), od czasu do czasu mieszając.
          Masę przelać do formy na ciasto, najlepiej do formy na keksa. Zostawić do ostygnięcia.
          Kiedy wystygnie, pokroić na plastry i usmażyć na złoty kolor. Podawać na gorąco.
          PLACKI ZIEMNIACZANE PO AMERYKAŃSKU
          – 2 jajka
          – 1 łyżeczka soli
          -1 l mleka
          – 20 dag mąki
          – 1 łyżka masła
          – 35 dag obranych ziemniaków
          – zielenina
          – olej do smażenia
          Wbić na miskę żółtka jajek, wymieszać z mlekiem, dodawać po trochu mąkę, następnie rozpuszczone masło, dokładnie wymieszać. Ziemniaki zetrzeć na tarce, odcisnąć płyn. Ubić pianę z białek, dodać do masy ziemniaczanej, ostrożnie wymieszać drewnianą łyżką. Rozgrzać na średniej patelni trochę oliwy, nakładać przygotowaną masę. Smażyć każdy placek przez około 3 min. Z każdej strony.
          ZIEMNIACZANE PLACKI PARZONE
          – 1 kg ziemniaków
          – 1 mała szklanka mleka
          – sól
          – olej
          – umyte ziemniaki ucieramy na tarce, zalewamy wrzącym mlekiem szybko mieszając, dodajemy sól do smaku. Na rozgrzany olej kładziemy łyżką ciasto, rozpłaszczamy je i smażymy z obu stron na rumiano. Doskonałe z chrzanem.
          racuchy
          mus jabłkowy (można wykorzystać jabłka z kompotu)
          mąka kukurydziana
          mąka gryczana
          mleko kokosowe
          oliwa z pestek winogron

          mleko kokosowe i mąkę gryczaną oraz kukurydzianą dokładnie wymieszać, dodać mus jabłkowy, dodać tyle mąki kukurydzianej by uzyskać konsystencję trochę gęstszą od normalnych naleśników, dodać trochę oliwy, maksymalnie rozgrzaną patelnię posmarować oliwą i rozgrzać jeszcze bardziej, małą warząchą rozlewać małe racuchy na patelni, smażyć prze ok. minutę, przewrócić na drugą stronę

          sekret dobrego usmażenia tych racuchów leży w rozgrzanej patelni, w zasadzie musi się ona trochę nawet palić, inaczej racuchy rozpadną się

          moje racuchy
          obraną cukinie ścieram na grubej tarce dodaję 1 jajko i 2 łyżki mąki dokładnie
          mieszam (dodaję troszkę cukru i szczyptę soli ) i smażę na patelni
          tarty z warzywami. Z cukinią
          Przygotowac ciasto kruche (np.takie jak na pizze czyli bez cukru) i wylozyc nim
          foremke wraz ze sciankami.
          Ugotowac warzywa i zmiksowac. Dodac do warzyw 2 jajka i tarty ser zolty. Mozna
          tez dodac smietane. Wymieszac i wylac na ciasto w plaskiej foremce. Piec okolo
          20-30 minut az do zarumienienia brzegow tarty.
          Jabłka pieczone z amarantusem

          Składniki: Cztery jabłka, filiżanka poppingu z amarantusa, 3 łyżki ziaren słonecznika, łyżka miodu, 1 łyżeczki cynamonu, masło do smarowania naczynia żaroodpornego.

          Jabłka przed pieczeniem umyć, osuszyć i wydrążyć usuwając gniazda nasienne. Wymieszać ziarno słonecznika z poppingiem z amarantusa, cynamonem i miodem. Napełnić jabłka. Ułożyć w żaroodpornym naczyniu posmarowanym masłem i lekko podlać wodą, aby nie pękła skórka jabłek. Piec około 30 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.
          Racuchy amarantusowe

          Składniki: 180g mąki z amarantusa, szczypta drożdży, 1 cebula, oliwa, przyprawy: sól, tymianek, majeranek.

          Cebulę obrać, cienko pokroić i udusić na oliwie. Mąkę z amarantusa z przyprawami, drożdżami i cebulą wymieszać dodając ciepłej wody (tyle, aby ciasto miało konsystencję gęstej śmietany). Ciasto zostawić na 10-15 minut do wyrośnięcia. Małe porcje kłaść łyżką na rozgrzany tłuszcz i smażyć na złoto-brązowy kolor.
          PLACKI Z JABLKAMI
          Dla dzieci uczulonych na jaja, mleko i gluten

          4 niewielki kwasne jablka
          3/4 szkl. maki kukurydzianej
          1 szkl. maki niskobialkowej
          1 1/2 szkl wody
          2 lyzki oleju
          4 lyzeczki cukru
          sol i olej do smazenia

          Wszystkie skladniki wymieszac, dodac pokrojone w plastry jablka. Nabierac ciasto tak, by w kazdym placku znalazl sie plaster jablka. Smazyc na niewielkiej ilosci oleju. Po usmazeniu odsaczyc placuszki na papierowym reczniku i posypac cukrem pudrem.

          OBIADKI
          tarty z warzywami. Z cukinia
          Przygotowac ciasto kruche (np.takie jak na pizze czyli bez cukru) i wylozyc nim
          foremke wraz ze sciankami.
          Ugotowac warzywa i zmiksowac. Dodac do warzyw 2 jajka i tarty ser zolty. Mozna
          tez dodac smietane. Wymieszac i wylac na ciasto w plaskiej foremce. Piec okolo
          20-30 minut az do zarumienienia brzegow tarty.

          Zapiekanka z cukinii
          Potrzebne będą: ryż (ok.1 torebka), 20dag mięsa mielonego, ser żółty w
          platerkach, pomidor, przyprawy, ew. jajko. No i oczywiście cukinia.
          Cukinię przeciąć wzdłuż na dwie połówki i wyczyścić z pestek.Lekko oprószyć
          solą i odstawić na ok. pół godz. Ugotować ryż, wymieszać z mięsem podobnie jak
          na farsz do gołąbków (przyprawić do smaku, można dodać jajko). Do “łódek” z
          cukini wyłożyć farsz, ułożyć na blasze i wstawić do piekarnika. Dobrze jest
          przykryć całość folią aluminiową. Kiedy cukinia zacznie mięknąć ułożyć na nią
          plastry żółtego sera i plastry pomidora. Zapiec z serem. Moi faceci jedzą to z
          sosem pomidorowym.
          Inna wersja: cukinię pokroić w plastry, wyjąć pestki i opruszone solą położyć
          na blasze. W kółka włożyć ryż z mięsem, polać to odrobiną rozmieszanego jajka i
          zapiekać. Na koniec położyć plaster pomidora i przykryć żółtym serem.
          Obie wersje robiłam też w wersji bezmięsnej, wtedy do ryżu można dodać np.
          gotowana marchewkę, groszek czy inne warzywo wg uznania

          KRÓLIK Z MORELAMI:
          1 kg mięsa z królika delikatnie posolić, posypać lekko szałwią, obsmażyć na 3 łyżkach oliwy z oliwek, podlać wodą (około półtorej szklanki), dołożyć garść suszonych moreli. Morele odrobinę pocukrzyć i dusić potrawę pod przykryciem do miękkości (ewentualnie dodać wody). Podawać z kaszą jaglaną ugotowana na sypko i brokułami. Upieczone mięso można również podawać na zimno do kanapek. W celu przechowania zbyt dużych porcji, po upieczeniu (uduszeniu i ugotowaniu) mięso należy szybko ostudzić, podzielić na porcje, zawinąć szczelnie w folię. Można wtedy przechowywać je zamrożone przez 1 miesiąc.

          ZAPIEKANKA Z KASZY (kukurydziana, jaglana, amarantus, quinoa):
          20 dkg owoców suszonych (jabłka, gruszki, morele, śliwki itp.)
          500 ml mleka sojowego lub kokosowego
          15 dkg kaszy (jw.)
          wanilia naturalna lub skórka z cytryny
          5 dkg margaryny Nova
          1 szklanka zagęszczonego substytutu mleka do polania.
          Pokrojone suszone owoce umyć, namoczyć. Zagotować mleko, wsypać kaszę. Podgrzewać 5 min mieszając. Dodać osączone owoce gotować 2-3 min. Przełożyć do natłuszczonej formy. Polać zagęszczonym mlekiem z wanilią lub skórką pomarańczową. Obłożyć kawałkami margaryny, zapiekać 15 min w temperaturze 200 st. C.

          • mam nadzieje, ze przepisy sie przydadza, Hubert przez okres 7 miesiecy nie jadal tez mleka, teraz z alergii ma “tylko” katar sienny.wiec wszystkie pokarmowe minely.

            • Dokładnie tak, jak napisałam – jak dziecko może ryż i kukurydzę, to nie ma z żywieniem najmniejszego problemu 😉

              • wielkie dzięki za przepisy!!! troche podniosłam się na duchu… będzie zapewne więcej pracy, ale może nie bedzie tak źle:)

                • moja pani immunolog twierdzi, że odczulanie jest możliwe dopiero jak dziecko skończy 5 lat. a ile miał twoj synek?

                  • Na odczulanie nie ma się co za szybko porywać, bo większość alergii pokarmowych u dzieci przeważnie zanika z czasem sama (przy odpowiednim traktowaniu organizmu oczywiście), a poza tym osobiście, wielokrotnie słyszałam od osób, które poddawały się odczulaniu, że w miejsce “wypędzonych” alergenów, nagle pojawiały się w zmasowanej ilości nowe, a i te “stare” często nawracały po jakimś czasie. Tak więc, większość osób, które przeszły przez proces odczulania odradza to.

                    • Zamieszczone przez borzeska
                      moja pani immunolog twierdzi, że odczulanie jest możliwe dopiero jak dziecko skończy 5 lat. a ile miał twoj synek?

                      ciesze sie, ze przepisy sie przydadza:)
                      U Huberta alergia minela jak miał ok 22 miesiace, robilismy wtedy prowokacje i jest wszystko ok. teraz ma juz 5 lat i jada wszystko.
                      Tak wiec nie martw sie, minie mu.
                      jezeli chodzi o jedzenie nie ma wiecej roboty, my poprostu oprocz chleba jadalismy to co on, czyli bulka tarta byla jedna czyli bezglutenowa, robilismy naleslniki, mielone, schabowe, jadal drzem na sniadanie czy twarog, albo zolty ser,wedline.
                      musisz napewno uwazac z wedlinami bo czesto zawieraja gluten, mi lekarz dal recepte na plyn lugola, nim sprawdzalam czy cos ma bialko czy nie, bo gluten to bialko.

                      • Zamieszczone przez borzeska
                        moja pani immunolog twierdzi, że odczulanie jest możliwe dopiero jak dziecko skończy 5 lat. a ile miał twoj synek?

                        Pierwszy raz odczylilam Antka jak mial rok. Odczulalam go metoda jonowa…jest to bardzo bezspieczna metoda dla malutkich dzieci. Moja doktor uwaza, ze wiecej szkod jest z nieleczonej alergii. Wziewna, a taka tez mial moj synek, moze doprowadzic do astmy osrzelowej. Dodam, ze moj maly duzo wiecej chorowal, przed odczuleniem. Ja jestem bardzo zadowolona z tego typu leczenia i mam pelne zaufanie do naszej doktor, poniewaz jest bardzo znana i szanowana lekarka w Sz-nie.

                        • ewa-czajkowska4-wp-pl Dodane ponad rok temu,

                          witam!!!

                          Zamieszczone przez nelly21
                          CIACHA

                          SERNIK
                          1,5 kg sera białego
                          3 łyżki mąki ziemniaczanej
                          1,5 szklanki cukru
                          9 jaj
                          kostka masła
                          czubata łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia (czasem jest go trudno dostać, bez proszku ciasto nie wyrasta, ale jest równie pyszne)
                          olejek waniliowy (może być inny zapach) i rodzynki

                          Rodzynki namoczyć w gorącej wodzie. Masło utrzeć z cukrem na gładką masę, dodawać po jednym żółtku i dalej ucierać. Ser zmielić dwukrotnie. Dodać do masła z żółtkami i utrzeć. Dodać odsączone rodzynki, proszek do pieczenia i zapach, dobrze wymieszać. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie dodać do masy serowej (im lepiej ubite białka, tym ciasto pulchniejsze, nawet bez proszku). Wstawić do gorącego piekarnika i pieć około 1 godziny w temperaturze 180 stopni.

                          Biszkopt z mąki kukurydzianej i sojowej
                          4 jajka
                          12 dag mąki kukurydzianej
                          2 dag mąki sojowej
                          2 łyżki oliwy z oliwek
                          1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia

                          Ubić pianę z białek z cukrem, dodać żółtka ciągle ubijając. Ostrożnie wymieszać z mąką, cukrem wanilinowym lub skórką z cytryny. Ciasto wyłożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą – bezglutenową. Piec w gorącym piekarniku 35 – 40 minut.

                          Keks z bakaliami
                          2 duże jaja
                          4 dag masła
                          2 łyżki cukru
                          14 dag mąki kukurydzianej (lub 8 dag kukurydzianej i 6 dag ziemniaczanej)
                          3 łyżki mleka
                          2 płaskie łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
                          cukier wanilinowy
                          3 dag rodzynek
                          3 dag suszonych śliwek
                          1 łyżka płatków migdałowych
                          tłuszcz do wysmarowania formy
                          grysik kukurydziany do wysypania formy
                          Utrzeć masło z cukrem, cukrem wanilinowym i żółtkami. Z białek ubić pianę. Połączyć utartą masę z pianą, dodając przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodać mleko, bakalie, a następnie lekko wymieszać. Przełożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej grysikiem. Piec w dobrze nagrzanym piekarniku około 40 minut.
                          SZARLOTKA
                          3/4 kg mąki (mąka odpowiednia do diety – ja daję glutenexu + odrobinę kukurydzianej)
                          2 całe jajka i 1 żółtko
                          kostka margaryny (mleczna lub bezmleczna)
                          proszek do pieczenia (około 2 płaskie łyżeczki bezglutenowego)
                          cukier waniliowy
                          3/4 szklanki cukru
                          2-3 łyżki śmietany
                          Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto. Stopniowo dodać mąki i wyrabiać tak, aby ciasto nie lepiło się zbytnio do dłoni. Powinno być lekko twardawe. Na 15 minut do zamrażarki Na wysmarowaną tłuszczem blachę wyłożyć ciasto (można poskubać na kawałki i tak pokryć całą blaszkę). Wyłożyć usmażone jabłka z cukrem i cynamonem (powidła, śliwki). Na to albo kruszonka z pozostałego ciasta, albo znowu urywać kawałki i kłaść na nadzieniu aż zakryje się cały wierzch. Piec w 180st. aż ciasto lekko zbrązowieje. Upieczone i zimne posypać cukrem pudrem.

                          Można też ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodać kakao i dać to ciemne ciasto np. na spód.

                          Babka mateczki
                          5 jaj, 1 szklanka cukru – ubić
                          Dodać:
                          1 szklanka mąki wrocławskiej, 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej, 1 łyżeczka
                          proszku do pieczenia (ilość mąki być może trzeba nieco zwiększyć, by
                          konsystencja była dobra). Wlać 1/2 kg rozpuszczonej gorącej margaryny, nie przestając ubijać. Piec 45 min w temp 180 st.
                          W wariancie bez glutenu daje się ok 25dag mąki kukurydzianej, reszta – to mąka niskobialkowa Celiko (można dodać trochę mąki chlebowej Glutenexu, skrobi pszennej -Glutenex lub skrobi kukurydzianej, mąki ryżowej. Ilość mąki kukurydzianej nie powinna być za duża, bo to psuje smak.

                          PLACEK MORELOWY Z MĄKI KUKURYDZIANEJ

                          1,5 l mleka
                          0,25 łyżeczki soli
                          375g mąki kukurydzianej
                          3 jajka
                          50 g cukru
                          masło do formy
                          850 ml kompotu morelowego
                          cukier puder

                          Mleko posolić, zagotować dodając stopniowo mąkę, dokładnie wymieszać i doprowadzić do wrzenia. Gotować na małym ogniu, stale mieszając aż do zgęstnienia. Masę przestudzić np. rozkładając ją na talerzu. Jajka i cukier utrzeć na pianę. Morele odsączyć. Formę wysmarować.
                          Do wymieszanej mąki kukur. Dodać stopniowo pianę jajeczną. Ciasto przełożyć do formy (np. tortownica 24cm). Na powierzchni rozłożyć owoce, oprószyc cukrem pudrem.
                          Piec w rozgrzanym piekarniku temp. 150st. Ok.35min.

                          BISZKOPT
                          4 jajka
                          szkl. Cukru
                          1,5szkl. Mąki ziemniaczanej
                          2 łyżeczki proszku do pieczenia
                          Białka ubić na sztywno, dodać cukier i dalej ubijać. Pod koniec dodać żółtka. P{owoli wymieszać z mąką i proszkiem. Piec ok. 30 min w temp 180 st.

                          PUDDING ZIEMNIACZANY Z SZYNKĄ

                          750g ziemniaków ugotowanych w mundurkach
                          200g szynki
                          2 cebule
                          1 pęczek szczypiorku
                          3 jajka
                          125g kaszki kukurydzianej (nie błyskawicznej)
                          50g mąki ziemniaczanej
                          80g masła lub margaryny bezmlecznej
                          sól, pieprz i tarta gałka muszkatołowa
                          bułka tarta bazgluten. Lub kaszka kukurydz.

                          Obrane ziemniaki zmielić w maszynce lub dokładnie rozgnieść na puree. Szynkę pokroić w kostkę. Cebulę obrać, posiekać a opłukany szczypiorek drobno pokroić i włożyć do miski.
                          Dodać jajka, kaszkę, mąkę ziemniaczaną, masło i przyprawy. Wyrobić gładkie ciasto i doprawić do smaku.
                          Ciastem wypełnić wysmarowaną i posypaną formę na babkę. Formę zamknąć i włożyć do kąpieli wodnej. Gotować 60 min. Można też upiec 40min. W temp. 180 st.
                          Formę przepłukać zimną wodą a pudding przełożyć na talerz.

                          Biszkopt bezglutenowy
                          4jaja
                          szklanka cukru pudru (120g)
                          1/3 szklanki mąki ziemniaczanej (60g)
                          Jaja ubijamy dokładnie z cukrem pudrem, dodając mąkę ziemniaczaną. Mieszamy delikatnie i układamy na formę wysmarowaną masłem, posypaną mąką ziemniaczaną. Pieczemy w dobrze nagrzanym piecu. Podajemy do deseru między posiłkami. Przechowujemy pod szkłem.
                          Torcik dla alergika
                          dieta bezmleczna, bezjajeczna, bezglutenowa

                          Ciasto:
                          1,5 szklanki mąki kukurydzianej
                          0,5 szklanki mąki ryżowej (lub ziemniaczanej)
                          0,5 szklanki kleiku ryżowego
                          0,5 szklanki kleiku kukurydzianego
                          0,5 szklanki cukru
                          1 kostka margaryny bezmlecznej

                          Margarynę rozpuścić w garnku razem z cukrem. Ostudzić. Dosypać mąki i kleiki i wymieszać. Ciasto będzie się kruszyło ale takie ma być. Porcję podzielić na dwie części. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i wysypać połowę ciasta. Dokładnie ugnieść tak, aby warstwa była mniej więcej równej grubości. Piec 10-15 minut w temperaturze 200 stopni

                          Pierwszą porcję wyciągnąć z tortownicy i tak samo piec drugą część. Drugą część w tortownicy pozostawić. To ciasto po upieczeniu jest jak kruche ale przed upieczeniem jesli nie ugnieciesz dobrze bedzie ci sie rozsypywac. Najlepiej upiec na papierze bo wtedy latwo sie wyjmuje

                          Masa:
                          400 ml wody
                          4 łyżeczki cukru waniliowego (albo wanilia w laskach) -wanilii mozna nie dawac
                          1 szklanka cukru pudru
                          200g margaryny bezmlecznej – wyjętej wcześniej z lodówki, żeby zmiękła.
                          kleik ryżowy Nestle
                          pół szklanki wiórek kokosowych albo mrozone jagody, albo maliny, albo inne owocki (moze byc gesty soczek najlepiej ciemny jagodowy, pozeczkowy albo wisniowy).

                          Wodę zagotować, wystudzić dosypać kleik – tyle, żeby masa była gęsta – bardzo gesta powinna sie kleic do lyzki, jak ci wyjda gluty to sie nie martw, rozmiksuja sie pozniej. Wrzucić margarynę, wsypać cukier puder i cukier waniliowy i ucierać mikserem. Kiedy masa będzie już jednolita, wsypać wiórki i odstawić do lodówki. Zamiast wiórek mogą być inne bakalie albo owoce.
                          Na 2 placki trzeba zrobić masę x2. Wierzch ozdobic owocami. Zamiast wiórek kokosowych moga byc inne bakalie albo owoce. Kruche cisato z polewa
                          dieta bezmleczna, bezjajeczna, bezglutenowa
                          ciasto:
                          2 szklanki maki kukurydzianej
                          cukier waniliowy lub lyzka cukru
                          kostka margaryny bezmlecznej
                          Zagniesc ciastko i wloz do zamrazalnika na godzine lub dluzej. Po wyjeciu rozgniec na plaskiej blasze. Piecz w temperaturze 220 st. na zloty kolor (10-15 min.). Mozesz je posmarowac kolorowym lukrem lub masa wisniowa.
                          masa:
                          pol szklanki soku z wisni
                          szklanka wisni
                          pol szklanki kleiku kukurydzianego
                          pol szklanki cukru pudru
                          Kleik polacz z sokiem. Wisnie wymieszaj z cukrem pudrem (najlepiej w malakserze). Nie przerywajac miksowania dodaj kleik z sokiem i dalej miksuj, az uzyskasz jednolita mase. Wylej ja na ostudzone ciasto.

                          Mazurek z dzemem
                          dieta bezmleczna, bezglutenowa
                          18 jajeczek przepiorczych (lub 4 kurze)
                          paczka maki bezglutenowej (Fundacji Przekreslony Klos)
                          szklanka maki kukurydzianej
                          opakowanie margaryny Bona 250g (lub innej bezmlecznej)
                          pol szklanki cukru
                          sloik dzemu lub gestego przecieru owocowego
                          Oddziel bialka od zoltek. Zoltka zagniec z maka, margaryna i cukrem (trwa to dosc dlugo, ale nie trac cierpliwosci – w koncu sie uda). Ciasto uformuj w kule, wloz do czystego plastikowego woreczka i schowaj do zamrazarki – powinno tam lezec co najmniej 12 godzin, ale moze i tydzien.
                          Wyjmij ciasto z zamrazarki, przygotuj sobie szeroka blache i nastaw piekarnik na 220st. Pokroj ciasto w plasterki, poczekaj chwile, az sie ogrzeje i rozgniec palcami na calej powierzchni blachy. Na ciescie poloz warstwe dzemu. Piecz, az brzegi ciasta lekko zbrazowieja (30-40 minut).

                          COŚ DO CHLEBKA
                          Pasztet grzybowy
                          soczewica
                          cieciorka
                          fasola biała
                          fasola czerwona
                          pieczarki
                          mąka gryczana
                          mąka kukurydziana
                          oliwa z oliwek
                          oregano, bazylia, majeranek

                          strączkowe i pieczarki ugotować a następnie zmiksować dokładnie dosypując trochę mąki gryczanej i trochę kukurydzianej tak, by uzyskać jednolitą w miarę i dość kleistą masę, w razie potrzeby dolewać trochę wody, dodać kilka łyżek oliwy i zioła, blachę posmarować oliwą, przełożyć masę i włożyć do rozgrzanego piekarnika, całość można lekko posypać mąką gryczaną lub dla łakomczuchów wiórkami kokosowymi, piec mniej więcej 20 do 40 minut, sprawdzając widelcem konsystencję i pilnując by się nie przypaliło; pasztet ten się bardziej rozsmarowuje niż kroi ale zależnie od proporcji mąkowo-wodnych czasem udaje się go także kroić

                          kanapki z pastą jarzynowo-strączkową

                          soczewica zielona
                          cieciorka
                          fasola biała
                          fasola czerwona
                          brokuł
                          brukselka
                          pieczarki
                          kalarepka
                          zioła
                          oliwa z oliwek
                          rzeżucha

                          strączkowe ugotować razem z warzywami w jak najmniejszej ilości wody (brukselkę dodać na końcu, kalarepki nie gotować), dodać oliwę, zioła i zmiksować na pastę, dodać startą na drobno kalarepkę i wymieszać, posmarować chlebek, posypać rzeżuchą

                          PIECZYWO

                          DROŻDŻÓWKI KUKURYDZIANE

                          500 g mąki kukurydzianej
                          0,5 szkl. Mleka
                          jajko
                          0,5 kostki masła
                          4 dag drożdży
                          3 łyżki cukru
                          0,5 łyżeczki soli

                          Mleko zagrzej w garnuszku, by było ciepłe. Masło rozpuścić i przestudzić. Do miski wlej mleko, masło, dodaj pokruszone drożdże, sól, cukier i jajko. Dobrze wymieszaj. Dosyp mąkę i wymieszaj ciasto (będzie dość luźne i mało lepiące). Przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na 15 min. Następnie wyłóż na stolnicę, podsyp mąką zagnieć i uformuj płaski kwadrat. Rozwałkuj i wykrawaj kwadraty ok.8x8cm. Na środek każdego nałóż troczę nadzienia i zawiń zlepiając wszystkie rogi razem. Każde ciastko odwróć na drugą stronę, ułóż na blaszce pozostaw na ok. 15 min. Piecz w temp. 200st. Przez ok. 15 min.
                          Nadzieniem mogą być owoce, budyń, serek.

                          Niestety moje drożdżówki wyszły bardzo kruche, choć dobre w smaku. Podobno najlepiej sparzyć połowę mąki kukurydzianej przeznaczonej do wypieku. Jako mleko używałam mleko sojowe lub Bebilon pepti, bo u nas mleko też odpada. Myślę, że spokojnie można darować sobie jajko, zamiast tego można dodać łyżkę dobrej oliwy lub np. olej z pestek winogron.

                          CHLEB KUKURYDZIANY
                          175 g mąki kukurydzianej
                          2 łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
                          2 jajka
                          150 ml chudego jogurtu
                          1 łyżeczka miodu
                          1 łyżeczka oleju
                          Wymieszać składniki, aby uzyskać miękkie ciasto. Przełożyć je do formy lekko posmarowanej tłuszczem i piec w temp. Ok. 200 stopni przez 10-15 minut. Jedna porcja – 175 kcal. Można bez jajek. Polecam też sposób drugi – sparzyć wrzątkiem ok. połowy mąki kukurydzianej. Wypieki są wtedy mniej kruche a bardziej elastyczne.

                          Chlebek Mojżesza z czymkolwiek

                          soczewica zielona
                          cieciorka
                          fasola biała
                          fasola czerwona
                          suszone morele
                          suszone figi (dają efekt “strzelania” w buzi)
                          suszone daktyle
                          rodzynki
                          suszone śliwki (mało)
                          wiórki kokosowe
                          mąka gryczana
                          mąka kukurydziana
                          oliwa z pestek winogron

                          na porcję strączkowych przypadają dwie porcje bakalii

                          strączkowe ugotować w niewielkiej ilości wody, dodać posiekane bakalie, dodać odrobinę wody i miksować dodając mąkę gryczaną i mąkę kukurydzianą (bakalie można wrzucić do gotujących się strączkowych, wtedy nie trzeba ich kroić, miksuje się wszystko po ugotowaniu); należy uważać z ilością mąki, bowiem gdy jest jej za dużo chlebek rozpada się; nie trzeba dążyć do masy jednolitej, wręcz przeciwnie, im więcej nie zmiksowanych niespodzianek tym lepiej; gdy masa osiągnie konsystencję średniostałą (bardziej płynną niż ciasto na ciasto kruche) należy dodać kilka łyżek oliwy; blachę posmarować na grubo oliwą i wysypać mąką gryczaną; ułożyć masę, posypać mąką gryczaną i wiórkami kokosowymi; wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec ok. 40 minut; najlepiej sprawdzać widelcem w jakim stanie jest środek, wierzch powinien być zarumieniony a środek upieczony. Najlepiej piec w sobotę wieczorem, bowiem twardnienie środka trwa jeszcze kilka godzin po upieczeniu, po wyłączeniu gazu zostawić w piekarniku i włożyć do niego miskę z wodą, żeby ciasto za bardzo nie wyschło kroić jak ciasto i podawać z tym co dziecko lubi najbardziej: z dżemem, powidłami, kiełkami, rzeżuchą, kiszoną kapustą, kiszonymi ogórkami, groszkiem, zupą dyniową, gorzką czekoladą – czymkolwiek

                          CHLEB ZIEMNIACZANY
                          30g drożdży
                          1 łyżka cukru
                          5 łyżek letniego mleka
                          375 g mąki
                          500 g obranych ziemniaków
                          4 jajka
                          szczypta soli
                          tłuszcz do formy

                          Z drożdży, cukru, mleka i odrobiny mąki wymieszać niezbyt gęstą masę. Obrane ziemniaki drobno zetrzeć i odcisnąć i szybko wymieszać z ciastem. Sok przelać do oddzielnego naczynia.
                          Dodać jajka, sól, resztę mąki i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrośnięcia ok. 20 min.
                          Sok z ziemniaków odlać a osadzoną skrobię dodać do ciasta i wymieszać. Wlać do formy chlebowej i odstawić do wyrośnięcia na ok. 30 min. Powinno podwoić swoją objętość.
                          Piec w temp. 200 st. Ok. 65 min.
                          Upieczony chleb wyjąć dopiero po ostudzeniu.
                          Zastosowałam mieszankę mąk 250 g mixu chleba i 125g mąki kukurydzianej.

                          CHLEB DZIADKA MAI
                          1 paczka = 40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
                          500 ml wody oligoceńskiej
                          5 łyżek oleju
                          1 paczka suszonych drożdży lub 3 dag świeżych
                          1 płaska łyżeczka soli
                          Włącz piekarnik na najwyższą temp. Do naczynia wlej 350 ml ciepłej wody, wymieszaj z suszonymi drożdżami i odstaw na 15 minut. Drożdże muszą całkowicie się rozpuścić. Jeśli używasz świeżych drożdży to rozetrzyj je z łyżeczką cukru w dużej szklanej misce, dodaj łyżkę mąki i odstaw, aż zaczną rosnąć. Wtedy dodaj olej- 4 łyżki, sól i mąkę. Wyrabiaj łyżką lub mikserem przez ok. 5 minut -powinno być bardzo gęste. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj, aż do uzyskania konsystencji bitej śmietany. Wlej ciasto do dużej blachy – 15*12*30 cm
                          wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej 5 łyżek wody. Na całej długości porób nacięcia wzdłuż krótszego boku blachy. Postaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 15-20 minut. Jak tylko ciasto zacznie rosnąć – podniesie się o 1-1,5 cm – wstaw je do piekarnika. Piecz w bardzo wysokiej temp. – powyżej 250 C przez 40-60 minut. Można piec w prodiżu – 1,5 godziny.

                          CHLEB KARMELOWY
                          1 paczka = 40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
                          500 ml wody oligoceńskiej (ciepłej)
                          2 łyżki mąki gryczanej
                          50 ml karmelu
                          5 łyżek oleju
                          5 łyżeczek cukru
                          1 paczka suszonych drożdży lub 3 dag świeżych
                          1 płaska łyżeczka soli
                          5 łyżek wody
                          Włącz piekarnik na najwyższą temp. Jeśli używasz świeżych drożdży to rozetrzyj je z łyżeczką cukru w dużej szklanej misce, dodaj łyżkę mąki i odstaw, aż zaczną rosnąć. W 350 ml ciepłej wody rozpuść cukier, dodaj karmel, 4 łyżki oleju, sól, oba gatunki mąki. Wyrabiaj łyżką lub mikserem przez ok. 5 minut. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj, aż do uzyskania konsystencji bitej śmietany. Wlej ciasto do dużej blachy – 15*12*30 cm wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej 5 łyżek wody. Zrób nacięcia wzdłuż krótszego boku blachy – na całej długości. Postaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 15-20 minut. Jak tylko ciasto zacznie rosnąć – podniesie się o 1-1,5 cm – wstaw je do piekarnika na 40-60 minut. Można piec w prodiżu – 1,5 godziny.

                          CHLEB GRYCZANY

                          1 paczka = 40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
                          500 ml wody oligoceńskiej (ciepłej)
                          4 czubate łyżki mąki gryczanej
                          5 łyżek oleju
                          1 paczka suszonych drożdży lub 3 dag świeżych
                          1 płaska łyżeczka soli
                          50 ml wody do polania chleba
                          Włącz piekarnik na najwyższą temp. Ciepłą wodę wlej do naczynia i wymieszaj z suszonymi drożdżami i odstaw na 15 minut. Jeśli używasz świeżych drożdży to rozetrzyj je z łyżeczką cukru w dużej szklanej misce, dodaj łyżkę mąki i odstaw, aż zaczną rosnąć. Dodaj olej, sól, oba gatunki mąki. Wyrabiaj łyżką lub mikserem przez ok. 5 minut. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj, aż do uzyskania konsystencji bitej śmietany. Wlej ciasto do dużej blachy – 15*12*30 cm wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej wodę. Zrób nacięcia wzdłuż krótszego boku blachy – na całej długości. Postaw w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na 15-20 minut. Jak tylko ciasto zacznie rosnąć – podniesie się o 1-1,5 cm – wstaw je do piekarnika na 40-60 minut.

                          MAŚLANE BUŁECZKI I
                          2 opakowania koncentratu chleba ryżowego (Celiko)
                          200 ml mleka lub wody
                          1 łyżka masła lub margaryny bezmlecznej
                          4 płaskie łyżki cukru
                          1 jajko kurze lub 3-4 przepiórcze, ewentualnie 2 dodatkowe łyżki wody
                          Jajko utrzeć z cukrem na kogel mogel. Rozpuść masło, dodaj mleko, utarte jajko i mąkę. Zagnieć ciasto. Uformuj bułeczki – ręce posmaruj tłuszczem i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w temp. 200 C przez 15-20 minut na złoty kolor.

                          MAŚLANE BUŁECZKI II
                          50 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
                          4 dag drożdży
                          250 ml mleka
                          6 dag cukru
                          5 dag masła
                          2-3 żółtka kurze lub 2-3 jajeczka przepiórcze
                          sól
                          Żółtka utrzyj z cukrem. Rozpuść masło, dodaj mleko, utarte żółtka i mąkę. Zagnieć ciasto. Uformuj bułeczki – ręce posmaruj tłuszczem i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w temp. 200 C przez 15-20 minut na złoty kolor.

                          SŁODKIE BUŁECZKI
                          50 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
                          4 dag drożdży
                          250 ml wody
                          6 dag cukru
                          5 dag margaryny bezmlecznej
                          5 jajeczek przepiórczych – niekoniecznie
                          sól
                          Jajka utrzyj z cukrem. Rozpuść margarynę, dodaj wodę, utarte jajeczka i mąkę. Zagnieć ciasto. Uformuj bułeczki (ręce posmaruj tłuszczem) i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w temp. 200 C przez 15-20 minut na złoty kolor.

                          BUŁKI TRZYDZIESTOMINUTOWE
                          40 dag mąki bezglutenowej, bezmlecznej z Fundacji “Przekreślony Kłos” – z czerwoną kartką
                          2 dag drożdży
                          300 ml ciepłej wody
                          2 łyżeczki cukru
                          5 dag margaryny bezmlecznej
                          łyżeczka soli
                          6 łyżek oleju
                          Drożdże rozetrzyj z cukrem, dodaj wodę, sól, olej i mąkę i zagnieć ciasto, które musi być bardzo gęste, a jednocześnie miękkie i ciągnące. Urywaj po kawału i formuj kulki, każdą natnij nożem na krzyż. Wierzch zwilż wodą i odstaw do wyrośnięcia na 10-15 minut. Piecz w piekarniku przez 10-15 minut w bardzo wysokiej temp.

                          Chleb bezglutenowy

                          20 dag skrobi pszennej
                          15 dag mąki kukurydzianej
                          10 dag mąki ziemniaczanej
                          5 dag mąki sojowej
                          5 dag pektyny
                          1 jajo
                          5 dag oleju lub masła
                          5 dag drożdży
                          1 – 1,5 szklanki mleka lub wody

                          Drożdże rozpuścić w części osłodzonego mleka lub wody, pozostawić do wyrośnięcia. Wymieszać wszystkie rodzaje mąki, dodać pektynę, drożdże, ciepłe mleko lub wodę, wyrobić ciasto, przenieść je do wysmarowanych tłuszczem foremek i pozostawić do wyrośnięcia. Piec w gorącym piekarniku około 45 minut. Dodatkowych walorów smakowych dodadzą wypiekowi ziarna słonecznika lub sezamu.

                          Przepis na chlebek bezglutenowy:

                          1 paczka mąki bezglutenowej produkcja: “przekreślony kłos” – fundacja – biała mąka z czerwona kartka, bezmleczna 40dag
                          500ml wody (ja dałam żywca)
                          5 łyżek oleju (oliwy)
                          1 paczka suszonych drożdży (lub 3 dag świeżych) podobno suszone lepsze dla alergików
                          1 płaska łyżeczka soli
                          wlej do miski 350 ml wody ciepłej, wymieszaj z drożdżami i odstaw na 15 min. Jak zaczną rosnąć dodaj 4 łyżki oleju, sól, mąkę. Wyrabiaj 5 min. mikserem lub łapką, ciasto ma być bardzo gęste. Dodaj 6-8 łyżek wody i mieszaj – konsystencja ubitej śmietany. Wlej ciasto do blachy: 15x12x30wysmarowanej łyżką oleju. Na wierzch chleba wlej 5 łyżek wody. Porób nacięcia i postaw do wyrośnięcia na ok. 20 min. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 250 stopni i piecz około 40-60min.

                          CHLEBEK MAŁY
                          Najpierw kilka uwag:
                          -chleb bardzo wolno i słabo rośnie, więc:
                          -najlepiej dolewać do chleba ciepłej wody
                          -chleb musi wyrastać conajmniej 50min., a zdarza mi się, że rośnie ponad godzinę. Chlebek musi podwoić swoją objętość. Jeśli nie wyrośnie to będzie cegła.
                          -Jeśli niezbyt wyrośnie, to włączam piecyk najpierw na niższą temp. (np. 150 st.), po 10 min. na wyższą.
                          -Chlebek należy piec przez jakieś 40 min. w 180 st.

                          A teraz przepis, chociaż z tym mam problem, bo wszystko robię na oko.
                          -Zawsze biorę 8 czubatych łyżek koncentratu chlebowego gluteneksu
                          -wbijam całe jajko
                          -dolewam wody lub mleka w takiej ilości, że ciasto zaczyna mieć konsystencję ciasta drożdżowego (nie wiem na prawdę ile to jest, chyba ok. pół szklanki)
                          -wsypuję ponad połowę opakowania drożdży suszonych dr oetkera lub tych dołączanych do koncentratu przez gluteneks.
                          -Wlewam trzy łyżki oleju
                          -dodaję szczyptę soli.

                          Wyrabianie jest bardzo krótkie, 2-3 min. mikserem, konsystencja nie jest tak ważna (może być bardziej lub mniej gęste) jak czas i temp. wyrastania. Chleb wychodzi naprawdę dobry, można go wzbogacić o otręby z amarantusa, ziarenka czy sezam palce lizać, sami podjadamy jak piekę małemu.

                          Chleb bananowy – od 12 miesiąca
                          szklanka mąki ryżowej
                          1/2 szklanki ryżu
                          1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
                          3 płaskie łyżeczki bezglutenowego proszku do pieczenia
                          1 i 1/2 szklanki rozgniecionych bananów
                          4 jajka
                          1/2 szklanki cukru
                          1/2 szklanki oleju
                          sok owocowy BOBO FRUIT
                          łyżeczka soli

                          Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, solą i ryżem. Do rozgniecionych bananów dodajemy jajka, cukier, olej i sok. Wszystko miksujemy stopniowo, aż ciasto będzie gładkie. Przekładamy do wysmarowanej masłem formy i pieczemy około 50 minut w temperaturze 180 – 200 stopni.
                          bułki
                          zamiast nich robiłam chleb, który z powodzieniem można przerobić dodając trochę więcej cukru oraz rodzynki na ciasto drożdżowe, ponieważ wyglądem i samkiem przypomina ów ciasto.
                          40 dag. mąki bezglutenowej (MIX koncen. ciasta bezg.), 4 łyż. duże kaszki kukurydzianej, 1 łyż. d. mąki amarantusa, 4-5 dag. drożdży świeżych, 400 ml. kefiru, 2 łyż.d. oliwy, 1 jajo, 1 łyż. m. soli, 1 łyż. m. cukru.
                          Do naczynia wlać kefir o temp. pokojowej, dodać drożdże i cukier, potem dodawać mąki, kaszkę, olej, sól, jajko, wyrobić aż ciasto będzie możliwie bez grudek. Całość powinna mieć konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (ok. 30min ). Po 30 min jeszcze raz wyrobić i przełożyć do foremki odczekać jeszcze chwile aby podrosło w foremce. Wstawić do zimnego piekarnika: 210 C. czas pieczenia około 1 godziny. Do tego przepisu wystarczy dodać trochę więcej cukru i rodzynek.

                          PLACKI I RACUCHY
                          PLACKI Z KASZKI KUKURYDZIANEJ
                          – 1 szklanka wody mineralnej
                          – 1 szklanka kaszki kukurydzianej
                          – 2 łyżki stołowe mąki kukurydzianej
                          – 2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
                          – 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju
                          Można dodać 2 łyżki cukru bądź doprawić na swój ulubiony sposób (np. na ostro)
                          Wszystkie składniki wymieszać i smażyć na nieprzylegającej patelni.
                          Placuszki troszkę się kleją, ale mają wyśmienity smak, podobny do popcornu. Można je jeść na słodko – z dżemem czy bitą śmietaną, lub na ostro – z twarogiem itp.

                          Racuchy
                          mus jabłkowy (można wykorzystać jabłka z kompotu)
                          mąka kukurydziana
                          mąka gryczana
                          mleko kokosowe
                          oliwa z pestek winogron

                          mleko kokosowe i mąkę gryczaną oraz kukurydzianą dokładnie wymieszać, dodać mus jabłkowy, dodać tyle mąki kukurydzianej by uzyskać konsystencję trochę gęstszą od normalnych naleśników, dodać trochę oliwy, maksymalnie rozgrzaną patelnię posmarować oliwą i rozgrzać jeszcze bardziej, małą warzęchą rozlewać małe racuchy na patelni, smażyć prze ok. minutę, przewrócić na drugą stronę

                          sekret dobrego usmażenia tych racuchów leży w rozgrzanej patelni, w zasadzie musi się ona trochę nawet palić, inaczej racuchy rozpadną się

                          Placki gryczane z gruszką:
                          Mąkę gryczaną mieszam z wodą na gęstą papkę, lekko solę, wkrawam plasterki
                          gruszki, po wymieszaniu kładę łyżką na rozgrzaną oliwę z oliwek, smażę
                          dwustronnie. Można dodać cukier lub posypać pudrem, ale moja córka nie lubi. A
                          placki sama jej podjadam.

                          Paluszki bezglutenowe
                          1 jajko
                          2 łyżki stołowe mąki kukurydzianej
                          2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
                          2 łyżki stołowe cukru
                          1 starte jabłko lub 2 łyżki stołowe twarogu
                          troszkę proszku do pieczenia bezglutenowego
                          Ze wszystkich składników zagnieść w ciasto u formować paluszki i smażyć na
                          oliwie. Są bardzo pyszne.

                          placuszki bezmleczne i bezglutenowe:
                          1 szklanka letniej wody
                          1/2 łyżeczki drożdży instant
                          3 nieduże marchewki
                          8 łyżek mąki gryczanej
                          szczypta soli
                          cynamon

                          Do wody wsypać drożdże i miksując dodawać po łyżce mąki (ciasto ma ma mieć
                          konsystencję gęstej śmietany) i startą na drobnych oczkach marchewkę, dodać sól
                          i cynamon.
                          Smażyć na oleju tak, żeby były chrupkie, po usmażeniu posypać cukrem pudrem.

                          Fajne placuszki kukurydziane…
                          Szklanka wody najlepiej mineralnej
                          szklanka kaszki kukurydzianej
                          2 łyżki stołowe maki kukurydzianej
                          2 łyżki stołowe maki ziemniaczanej
                          łyżka oliwy z oliwek lub oleju
                          można dodać dwie łyżki cukru
                          wymieszać wszystko i smażyć na nieprzylegajacej patelni. Można je jeść na
                          słodko z dżemem czy czekoladą albo na słono, ale wtedy nie dodawać cukru w
                          trakcie wyrobu.

                          racuchy
                          4 jaja przepiórcze
                          4 czubate łyżki mąki kukurydzianej
                          1 szkl napoju sojowego waniliowego
                          1-1,5 jabłka ( w zależności od wielkości)
                          Jajka zmoiksowałam z mąką i napojem, dodałam starte na grubej tarce jabłko i
                          smażyłam na oleju małe racuszki. Potem posypałam lekko cukrem-pudrem. Były
                          super (oczywiście samkowały trochę “inaczej’ niż prawdziwe ale ponieważ
                          córeczka innych nigdy nie próbbowała to zajadała ze smakiem mówiąc że
                          to “buła” której jej przecież nie wolno.

                          Placki ziemniaczane dla dzieci na diecie bezglutenowej
                          * 2 średniej wielkości gotowane ziemniaki
                          * pół jaja (25g)
                          * łyżeczka pszennej bezglutenowej skrobii (10g)
                          * sól
                          * olej rzepakowy lub oliwa z oliwek

                          sposób przygotowania
                          Ugotowane ziemniaki przekręcić przez maszynkę lub rozgnieść. Dodać jajo, sól. Wyrobić jednolite ciasto. Formować na deseczce posypanej skrobią podłużne placuszki, każdy ponacinać nożem w krateczkę. Smażyć na patelni, na rozgrzanym oleju.
                          Naleśniki bezglutenowe
                          1 szklanka mąki bezglutenowej
                          2 łyżki kleiku kukurydzianego
                          1 łyżka mąki kukurydzianej
                          2,5 szklanki wody
                          3 łyżki oleju

                          Kleik zalać częścią (około pół szklanki) wody, dodać mąkę, olej, sól. Ucierając mikserem, stopniowo dodawać resztę wody. Ciasto odstawić na 1 – 2 godziny. Smażyć na nieprzywierającej patelni.

                          PLACKI Z KASZKI KUKURYDZIANEJ
                          – 1 szklanka wody mineralnej
                          – 1 szklanka kaszki kukurydzianej
                          – 2 łyżki stołowe mąki kukurydzianej
                          – 2 łyżki stołowe mąki ziemniaczanej
                          – 1 łyżka oliwy z oliwek lub oleju
                          można dodać 2 łyżki cukru bądź doprawić na swój ulubiony sposób (np. na ostro)
                          Wszystkie składniki wymieszać i smażyć na nie przylegającej patelni.
                          Placuszki troszkę się kleją, ale mają wyśmienity smak, podobny do popcornu. Można je jeść na słodko – z dżemem czy bitą śmietaną, lub na ostro – z twarogiem itp.
                          PLACUSZKI KUKURYDZIANE
                          3-4 kukurydze obrać na tarce; roztrzepać dwa jajka. Dodać do nich zmieloną kukurydzę, łyżkę masła i pół szklanki mleka. Dosypać tyle mąki, by ciasto było bardziej gęste niż na naleśniki. Posolić, popieprzyć. Smażyć na patelni, łyżką formułując placuszki.
                          PLACKI Z ZIEMNIAKÓW
                          – 1 kg ziemniaków
                          – 20 dag mąki (ziemniaczanej)
                          – 4 jajka
                          – sól
                          – 120 ml śmietany
                          ziemniaki ugotować w łupinach, obrać zemleć. Dodać śmietanę, żółtka, mąkę i sól, utrzeć, dodać pianę z białek. Placki usmażyć na oleju. Placki można zjadać z twarogiem czy sosami własnego wyrobu.
                          SCRAPPLE
                          Wersja podstawowa:
                          – 1,5l bulionu lub wody (wtedy ją trzeba doprawić)
                          – 150g mąki kukurydzianej
                          – sól (ja daję łyżeczkę)
                          – pieprz czarny, przyprawy do smaku wedle uznania
                          – tłuszcz do smażenia
                          Zagotować bulion, zdjąć z ognia, dosypywać mąkę kukurydzianą ciągle mieszając (we wrzątku robią się grudki, więc ja mieszam mąkę w kubku, a potem dolewam do bulionu). Gdy dobrze ją rozmieszamy, dodać przyprawy i gotować na małym ogniu ok godziny (aż się całkiem zagęści), od czasu do czasu mieszając.
                          Masę przelać do formy na ciasto, najlepiej do formy na keksa. Zostawić do ostygnięcia.
                          Kiedy wystygnie, pokroić na plastry i usmażyć na złoty kolor. Podawać na gorąco.
                          PLACKI ZIEMNIACZANE PO AMERYKAŃSKU
                          – 2 jajka
                          – 1 łyżeczka soli
                          -1 l mleka
                          – 20 dag mąki
                          – 1 łyżka masła
                          – 35 dag obranych ziemniaków
                          – zielenina
                          – olej do smażenia
                          Wbić na miskę żółtka jajek, wymieszać z mlekiem, dodawać po trochu mąkę, następnie rozpuszczone masło, dokładnie wymieszać. Ziemniaki zetrzeć na tarce, odcisnąć płyn. Ubić pianę z białek, dodać do masy ziemniaczanej, ostrożnie wymieszać drewnianą łyżką. Rozgrzać na średniej patelni trochę oliwy, nakładać przygotowaną masę. Smażyć każdy placek przez około 3 min. Z każdej strony.
                          ZIEMNIACZANE PLACKI PARZONE
                          – 1 kg ziemniaków
                          – 1 mała szklanka mleka
                          – sól
                          – olej
                          – umyte ziemniaki ucieramy na tarce, zalewamy wrzącym mlekiem szybko mieszając, dodajemy sól do smaku. Na rozgrzany olej kładziemy łyżką ciasto, rozpłaszczamy je i smażymy z obu stron na rumiano. Doskonałe z chrzanem.
                          racuchy
                          mus jabłkowy (można wykorzystać jabłka z kompotu)
                          mąka kukurydziana
                          mąka gryczana
                          mleko kokosowe
                          oliwa z pestek winogron

                          mleko kokosowe i mąkę gryczaną oraz kukurydzianą dokładnie wymieszać, dodać mus jabłkowy, dodać tyle mąki kukurydzianej by uzyskać konsystencję trochę gęstszą od normalnych naleśników, dodać trochę oliwy, maksymalnie rozgrzaną patelnię posmarować oliwą i rozgrzać jeszcze bardziej, małą warząchą rozlewać małe racuchy na patelni, smażyć prze ok. minutę, przewrócić na drugą stronę

                          sekret dobrego usmażenia tych racuchów leży w rozgrzanej patelni, w zasadzie musi się ona trochę nawet palić, inaczej racuchy rozpadną się

                          moje racuchy
                          obraną cukinie ścieram na grubej tarce dodaję 1 jajko i 2 łyżki mąki dokładnie
                          mieszam (dodaję troszkę cukru i szczyptę soli ) i smażę na patelni
                          tarty z warzywami. Z cukinią
                          Przygotowac ciasto kruche (np.takie jak na pizze czyli bez cukru) i wylozyc nim
                          foremke wraz ze sciankami.
                          Ugotowac warzywa i zmiksowac. Dodac do warzyw 2 jajka i tarty ser zolty. Mozna
                          tez dodac smietane. Wymieszac i wylac na ciasto w plaskiej foremce. Piec okolo
                          20-30 minut az do zarumienienia brzegow tarty.
                          Jabłka pieczone z amarantusem

                          Składniki: Cztery jabłka, filiżanka poppingu z amarantusa, 3 łyżki ziaren słonecznika, łyżka miodu, 1 łyżeczki cynamonu, masło do smarowania naczynia żaroodpornego.

                          Jabłka przed pieczeniem umyć, osuszyć i wydrążyć usuwając gniazda nasienne. Wymieszać ziarno słonecznika z poppingiem z amarantusa, cynamonem i miodem. Napełnić jabłka. Ułożyć w żaroodpornym naczyniu posmarowanym masłem i lekko podlać wodą, aby nie pękła skórka jabłek. Piec około 30 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza.
                          Racuchy amarantusowe

                          Składniki: 180g mąki z amarantusa, szczypta drożdży, 1 cebula, oliwa, przyprawy: sól, tymianek, majeranek.

                          Cebulę obrać, cienko pokroić i udusić na oliwie. Mąkę z amarantusa z przyprawami, drożdżami i cebulą wymieszać dodając ciepłej wody (tyle, aby ciasto miało konsystencję gęstej śmietany). Ciasto zostawić na 10-15 minut do wyrośnięcia. Małe porcje kłaść łyżką na rozgrzany tłuszcz i smażyć na złoto-brązowy kolor.
                          PLACKI Z JABLKAMI
                          Dla dzieci uczulonych na jaja, mleko i gluten

                          4 niewielki kwasne jablka
                          3/4 szkl. maki kukurydzianej
                          1 szkl. maki niskobialkowej
                          1 1/2 szkl wody
                          2 lyzki oleju
                          4 lyzeczki cukru
                          sol i olej do smazenia

                          Wszystkie skladniki wymieszac, dodac pokrojone w plastry jablka. Nabierac ciasto tak, by w kazdym placku znalazl sie plaster jablka. Smazyc na niewielkiej ilosci oleju. Po usmazeniu odsaczyc placuszki na papierowym reczniku i posypac cukrem pudrem.

                          OBIADKI
                          tarty z warzywami. Z cukinia
                          Przygotowac ciasto kruche (np.takie jak na pizze czyli bez cukru) i wylozyc nim
                          foremke wraz ze sciankami.
                          Ugotowac warzywa i zmiksowac. Dodac do warzyw 2 jajka i tarty ser zolty. Mozna
                          tez dodac smietane. Wymieszac i wylac na ciasto w plaskiej foremce. Piec okolo
                          20-30 minut az do zarumienienia brzegow tarty.

                          Zapiekanka z cukinii
                          Potrzebne będą: ryż (ok.1 torebka), 20dag mięsa mielonego, ser żółty w
                          platerkach, pomidor, przyprawy, ew. jajko. No i oczywiście cukinia.
                          Cukinię przeciąć wzdłuż na dwie połówki i wyczyścić z pestek.Lekko oprószyć
                          solą i odstawić na ok. pół godz. Ugotować ryż, wymieszać z mięsem podobnie jak
                          na farsz do gołąbków (przyprawić do smaku, można dodać jajko). Do “łódek” z
                          cukini wyłożyć farsz, ułożyć na blasze i wstawić do piekarnika. Dobrze jest
                          przykryć całość folią aluminiową. Kiedy cukinia zacznie mięknąć ułożyć na nią
                          plastry żółtego sera i plastry pomidora. Zapiec z serem. Moi faceci jedzą to z
                          sosem pomidorowym.
                          Inna wersja: cukinię pokroić w plastry, wyjąć pestki i opruszone solą położyć
                          na blasze. W kółka włożyć ryż z mięsem, polać to odrobiną rozmieszanego jajka i
                          zapiekać. Na koniec położyć plaster pomidora i przykryć żółtym serem.
                          Obie wersje robiłam też w wersji bezmięsnej, wtedy do ryżu można dodać np.
                          gotowana marchewkę, groszek czy inne warzywo wg uznania

                          KRÓLIK Z MORELAMI:
                          1 kg mięsa z królika delikatnie posolić, posypać lekko szałwią, obsmażyć na 3 łyżkach oliwy z oliwek, podlać wodą (około półtorej szklanki), dołożyć garść suszonych moreli. Morele odrobinę pocukrzyć i dusić potrawę pod przykryciem do miękkości (ewentualnie dodać wody). Podawać z kaszą jaglaną ugotowana na sypko i brokułami. Upieczone mięso można również podawać na zimno do kanapek. W celu przechowania zbyt dużych porcji, po upieczeniu (uduszeniu i ugotowaniu) mięso należy szybko ostudzić, podzielić na porcje, zawinąć szczelnie w folię. Można wtedy przechowywać je zamrożone przez 1 miesiąc.

                          ZAPIEKANKA Z KASZY (kukurydziana, jaglana, amarantus, quinoa):
                          20 dkg owoców suszonych (jabłka, gruszki, morele, śliwki itp.)
                          500 ml mleka sojowego lub kokosowego
                          15 dkg kaszy (jw.)
                          wanilia naturalna lub skórka z cytryny
                          5 dkg margaryny Nova
                          1 szklanka zagęszczonego substytutu mleka do polania.
                          Pokrojone suszone owoce umyć, namoczyć. Zagotować mleko, wsypać kaszę. Podgrzewać 5 min mieszając. Dodać osączone owoce gotować 2-3 min. Przełożyć do natłuszczonej formy. Polać zagęszczonym mlekiem z wanilią lub skórką pomarańczową. Obłożyć kawałkami margaryny, zapiekać 15 min w temperaturze 200 st. C.

                          Proszę o pomoc,moje dziecko jest bezmleczne,bezglutenowe,uczulona na jaja kurze, marchewke,kukurydze,drożdże jakie pieczywo mam jej dawać nie mówiąc o słodkościach,to mnie przerasta!!!!!!!!!!!!!!!

                          • ewa-czajkowska4-wp-pl Dodane ponad rok temu,

                            [[email protected];1565299]Proszę o pomoc,moje dziecko jest bezmleczne,bezglutenowe,uczulona na jaja kurze, marchewke,kukurydze,drożdże jakie pieczywo mam jej dawać nie mówiąc o słodkościach,to mnie przerasta!!!!!!!!!!!!!!!CZY KTOŚ MOŻE PODAĆ JAKIEŚ PRZEPISY LUB ADRESY SKLEPÓW Z TAKA ŻYWNOŚCIĄ(jestem z trójmiasta) z góry dziękuję!

                            • Najlepiej, abyś sama wypiekała pieczywo, a jak nie chcesz bądź nie masz takiej możliwości, to poszukaj sklepów ze zdrową żywnością i pieczywa, które w swoim składzie nie będzie miało wymienionych przez Ciebie składników. Jest to do zrobienia, bo kukurydzę, gluten można zastąpić np. mąką ryżową, gryczaną, amarantusem, czy prosem Quinoa. Jajka kurze można zastąpić przepiórczymi, a drożdże zakwasem.
                              Z tego, co wiem, ze znalezieniem odpowiednich, gotowych produktów nie powinnaś mieć najmniejszego problemu, trzeba tylko znaleźć sklep, a jak nie, kupić składniki i samemu się bawić.

                              • ewa-czajkowska4-wp-pl Dodane ponad rok temu,

                                Dziekuję za odpowiedź ale już wiem,że chleba takiego nie kupię i muszę sama nauczyć się go robić!!!Jeśli jest ktoś z podobnym problemem i ma jakieś przepisy to jestem chętna i nie tylko na te dotyczace chleba!!!!!!!!!!!!!!

                                • A można wiedzieć, czemu nie kupisz?

                                  Ja nie kupowałam, bo miałam sytuację gorszą od Ciebie i niemożliwym było znalezienie odpowiedniego pieczywa, ale przy Waszych ograniczeniach, to nie jest problem, przynajmniej w moim mieście.

                                  • ewa-czajkowska4-wp-pl Dodane ponad rok temu,

                                    Zamieszczone przez Mata_Hari
                                    A można wiedzieć, czemu nie kupisz?

                                    Ja nie kupowałam, bo miałam sytuację gorszą od Ciebie i niemożliwym było znalezienie odpowiedniego pieczywa, ale przy Waszych ograniczeniach, to nie jest problem, przynajmniej w moim mieście.

                                    No cóż problem z pieczywem mam,ponieważ dziś zjeździłam cełe trójmiasto i nic!!!!!!!!!!! Takiego pieczywa jak ja potrzebuje nie ma nigdzie poprostu go nieprodukują!!!!!!!!!!!!!!Jeśli Ty wiesz,że mogE je kupić to gdzie?(Mata Hari).
                                    Przypominam, że musi być bezmleczne,bezglutenowe,bez skrobi kukurydzianej, drożdży!!!!!!!!!!więc jakie???????????? oprócz ryżowego!!!!!!

                                    • Zamieszczone przez [email protected]
                                      No cóż problem z pieczywem mam,ponieważ dziś zjeździłam cełe trójmiasto i nic!!!!!!!!!!! Takiego pieczywa jak ja potrzebuje nie ma nigdzie poprostu go nieprodukują!!!!!!!!!!!!!!Jeśli Ty wiesz,że mogE je kupić to gdzie?(Mata Hari).
                                      Przypominam, że musi być bezmleczne,bezglutenowe,bez skrobi kukurydzianej, drożdży!!!!!!!!!!więc jakie???????????? oprócz ryżowego!!!!!!

                                      Nie masz się co unosić, bo nikt nie chce dla Ciebie źle. Tak się składa, że ja akurat doskonale wiem, jak trudno poradzić sobie w naprawdę trudnej sytuacji. Wiem też jednak, że nie jest to sytuacja bez wyjścia. Rozwiązań jest kilka:
                                      1. Znalezienie gotowego pieczywa, które spełniać będzie Twoje warunki.
                                      Jest to możliwe, bo u mnie w mieście takie pieczywo jest. Nie wiem, na ile głęboko siedzisz w temacie, ale chciałam Ci zwrócić uwagę, że np. drożdże, które znajdują się w pieczywie bezglutenowym, nie są normalnymi drożdżami, ale drożdżami ściśle określonymi (przeważnie w proszku), które to większość (podkreślam większość, niekoniecznie wszyscy) celiaków może spożywać.
                                      Gdyby Twoje dziecko nie mogło spożywać mąki ryżowej, ryżu, wtedy faktycznie miałabyś problem, bo gotowego pieczywa rzeczywiście byś nie znalazła, bo takowe nie jest produkowane. Gotowe pieczywo bezglutenowe opiera się albo na mące kukurydzianej, albo ryżowej. Innej opcji nie ma. (Oczywiście inne mąki też tam są.)
                                      Nie wiem, czemu krzyczysz, że “oprócz ryżowego”. Czy Ty je z jakiegoś powodu odrzucasz? Przecież nie rozmawiamy o zwykłym, suchym pieczywie chrupkim ryżowym, ale o “normalnym” wypieku z dodatkiem mąki ryżowej. Coś Ci w niej nie pasuje, czy też krzyczysz dla zasady?
                                      Wybacz, ale denerwuje mnie, jak ktoś niby szuka pomocy, ale jak się mu ją ofiarowuje, to szuka dziury w całym. Ja rozumiem, że pewnie jesteś rozgoryczona, zdenerwowana i zła na cały świat, że spotkało Cię takie nieszczęście i masz dziecko z takimi problemami. Rozumiem to, bo przechodziłam przez coś podobnego, jeśli nie jeszcze gorszego, ale tak nie można, bo takim zachowaniem sprawiasz, że nie chce się innym odzywać.

                                      Przechodzę do drugiej możliwości
                                      2. Znalezienie dojścia do piekarni wypiekającej specjalistyczne pieczywo i spróbowanie dogadania się i wypiekania bochenków dla Ciebie z niewielką podmianą jednego, dwóch składników. Wiem, że ludzie tak robili i robią. Mało tego, niektórym udaje się załatwić coś takiego w normalnej, nie dużej piekarni.
                                      3. Wypiekanie pieczywa samodzielnie. Zadanie uciążliwe i wymagające wiele cierpliwości (nie od razu bochenki wychodzą takie, jakie byśmy sobie wymarzyli 😉 ).

                                      I pytanie na koniec: w jaki sposób objawia się u Twojego dziecka alergia na gluten? Pytam z ciekawości, bez jakiejkolwiek złośliwości, żeby była jasność sytuacji.

                                      • ewa-czajkowska4-wp-pl Dodane ponad rok temu,

                                        Zamieszczone przez Mata_Hari
                                        Nie masz się co unosić, bo nikt nie chce dla Ciebie źle. Tak się składa, że ja akurat doskonale wiem, jak trudno poradzić sobie w naprawdę trudnej sytuacji. Wiem też jednak, że nie jest to sytuacja bez wyjścia. Rozwiązań jest kilka:
                                        1. Znalezienie gotowego pieczywa, które spełniać będzie Twoje warunki.
                                        Jest to możliwe, bo u mnie w mieście takie pieczywo jest. Nie wiem, na ile głęboko siedzisz w temacie, ale chciałam Ci zwrócić uwagę, że np. drożdże, które znajdują się w pieczywie bezglutenowym, nie są normalnymi drożdżami, ale drożdżami ściśle określonymi (przeważnie w proszku), które to większość (podkreślam większość, niekoniecznie wszyscy) celiaków może spożywać.
                                        Gdyby Twoje dziecko nie mogło spożywać mąki ryżowej, ryżu, wtedy faktycznie miałabyś problem, bo gotowego pieczywa rzeczywiście byś nie znalazła, bo takowe nie jest produkowane. Gotowe pieczywo bezglutenowe opiera się albo na mące kukurydzianej, albo ryżowej. Innej opcji nie ma. (Oczywiście inne mąki też tam są.)
                                        Nie wiem, czemu krzyczysz, że “oprócz ryżowego”. Czy Ty je z jakiegoś powodu odrzucasz? Przecież nie rozmawiamy o zwykłym, suchym pieczywie chrupkim ryżowym, ale o “normalnym” wypieku z dodatkiem mąki ryżowej. Coś Ci w niej nie pasuje, czy też krzyczysz dla zasady?
                                        Wybacz, ale denerwuje mnie, jak ktoś niby szuka pomocy, ale jak się mu ją ofiarowuje, to szuka dziury w całym. Ja rozumiem, że pewnie jesteś rozgoryczona, zdenerwowana i zła na cały świat, że spotkało Cię takie nieszczęście i masz dziecko z takimi problemami. Rozumiem to, bo przechodziłam przez coś podobnego, jeśli nie jeszcze gorszego, ale tak nie można, bo takim zachowaniem sprawiasz, że nie chce się innym odzywać.

                                        Przechodzę do drugiej możliwości
                                        2. Znalezienie dojścia do piekarni wypiekającej specjalistyczne pieczywo i spróbowanie dogadania się i wypiekania bochenków dla Ciebie z niewielką podmianą jednego, dwóch składników. Wiem, że ludzie tak robili i robią. Mało tego, niektórym udaje się załatwić coś takiego w normalnej, nie dużej piekarni.
                                        3. Wypiekanie pieczywa samodzielnie. Zadanie uciążliwe i wymagające wiele cierpliwości (nie od razu bochenki wychodzą takie, jakie byśmy sobie wymarzyli 😉 ).

                                        I pytanie na koniec: w jaki sposób objawia się u Twojego dziecka alergia na gluten? Pytam z ciekawości, bez jakiejkolwiek złośliwości, żeby była jasność sytuacji.

                                        OK sory jesli się unoszę ale mam powody jak napewno każdy co tu zagląda i szuka pomocy!!!
                                        Nie chcę wylewać swoich żali publicznie,powiem w skrócie:pół roku temu moja 14 letnia córka zachorowała,myślałam że to co się z nią dzieje dotyczy dojżewania.Wyszło inaczej choroba przez naszych lekarzy nie wyleczalna!!!I tu zaczął się koszmar,ponieważ nie zgodziłam się na proponowane leczenie i zabrałam ją ze szpitala.Znalazłam możliwość innego leczenia a przy okazji ktoś mi poradził zrobić badania na nietolerancję pokarmową i to był strzał w dziesiątkę!!!Walczymy z chorobą bardziej naturalnie jak to się mówi i są pierwsze efekty ale aż się boję zapeszyć.
                                        Zabranie ze szpitala na własną odpowiedzialność to była najtrudniejsza decyzja w moim życiu!!
                                        Tak więc badania potwierdziły,że jest bezmleczna,bezglutenowa i wiele innych rzeczy -a jeśli chodzi o pieczywo to już nie wiem gdzie szukać odpowiedniego dla niej i czy takie jest.
                                        Nikogo nie chcę urazić i na nikogo nie krzyczę poprostu to wszystko do mnie jeszcze nie dotarło,ale wierzę że moje dziecko będzie zdrowe i już nie wierzę tak do końca lekarzom!!!:)

                                        • nie jestes jedna z takimi problemami. Moje dziecko starsze na100 zbadanych alergenow jest uczulone na 77. To jest dopiero zagwostka 😉
                                          Proponuje poszukac w internecie sklepow ze zdrowa zywnoscia i zamowic przez net,przysla do domu,nawet nie trzeba nigdzie biegac. Usiadz na spokojnoie wieczorem, wszuc w wyszukiwarke co Ci trzeba i przegrzeb wszystkie oferty,cos na pewno znajdziesz.Jak bede miec wieczorem troche czasu to Ci powklejam linki gdzie ja sie zaopatruje. Twoje dizecko jest male, latwo powinno zaakceptowac taka diete

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Alergia na mleko i gluten- co jeść?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general