Wczoraj kupiliśmy coś na allegro. Po zakończonej aukcji mąż odebrał pocztę i w której był standardowy email taki od “allegro” w którym było napisane, że wygrał aukcję i że pieniądze trzeba wpłacić na konto nr konta podany poniżej.
Zrobilismy przelew od razu i napisaliśmy do osoby sprzedającej, że pieniądze zostały przelane na jej konto nr…. Wieczorem osoba ta zadzwoniła do nas i powiedziała, że to wcale nie jest jej nr konta i ktoś się pod nią podszył. Strasznie trzeba uważać. Na allegro kupujemy coś przynajmniej raz w tygodniu i nigdy wcześniej nam się nic takiego nie przydarzyło.
W naszym banku nie było już możliwości zatrzymania przelewu, dziś rano mąż pojedzie do banku do którego zrobił ten przelew. Może coś się uda załatwić.
Sprawę zgłosiliśmy na policję.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Allegro – wczorajsza historia
teoretycznie powinien weryfikować, ale sa banki które tego nie robią, np inteligo
….
O kurczę.
Ja też traktuję allegrowe maile jako pewniaki.
Nie przyszło mi to do głowy, żeby uważać na takie cuda, ech…
Czekamy na ciąg dalszy.
Trzymam kciuki aby dobrze się skończyło, ale chyba to ostatnio dość częsty proceder bo nawet na pierwszej stronie Allegro jest ostrzeżenie, że takie “fałszywe” maile krążą więc trzeba być ostrożnym!
a jak bylo mozliwe wlamanie na ilestam tysiecy kont citibanku (czy innym amerykanskim) jak uzytkownicy dostali maile “od banku” o koniecznosci zalogowania sie z linka zawartego w mailu?
strona w linku wygladala identycznie jak bankowa.
taki jest naglowek tych wiadomosci
jestem swiezo po zgloszeniu na polcje oszustwa na allegro i po odmowie wszczecia postepowania. maja w dupie i tyle.
Metoda
Skopiowane z forum:
“Jeśli e-mail o zakończeniu oferty sprzedaży, został wysłany z innej domeny niż allegro.pl (adres wygląda inaczej niż [nazwa]@allegro.pl) – z pewnością nie pochodzi od serwisu.
Tyle, że oszuści na ogół ZAWSZE maskują swój prawdziwy adres wpisując nazwę [email][email protected][/email]. Pod taką właśnie nazwą przychodzą te listy.
W takim przypadku należy wtedy otworzyć dany list (nacisnąć na niego dwa razy w kliencie pocztowym), zaznaczyć pole “od”, prawy przycisk myszy, właściwości i zobaczymy wtedy pod nawzą, spod jakiego adresu naprawdę przyszedł dany list”
Ja sobie otworzyłam ostatnią transakcję i pochodzi z [email][email protected][/email]
Sprawdzajmy chociaż w ten sposób.
Aż mnie szlag trafia jak myślę o złodziejach, ech
Ło matko, problem znam, ale teraz własnie przeżywam chwile grozy – przelałam albowiem 100 zł na stolik Weroniki i facet się nie odzywa coś długo hmmm
Pisz koniecznie, jak się coś ruszy w Twojej sprawie.
poważnie? z adresu allegrowego? czy tylko nazwę taką ma wpisaną (tak jak agusjot pisze)?
nazwe ma wpisana – dostajesz maila w naglowki ma [email][email protected][/email] – dopiero jak sie wklikasz to widzisz ze to nie adres
To tak jak Szpilka pisze.
Strasznie trzeba uważać i tyle. Teraz jak już wiem to widzę różnice i swój błąd, ale wczoraj nawet mi to do głowy nie przyszło.
Policja “będzie szukać”.
Podrobienie maila z allegro to prościzna.
Jak masz jakiś dostany od nich, to zmieniasz tylko niektóre dane i wsio.
Ja zawsze zaglądam do danych kontrahenta i sprawdzam jego dane i porównuję z tymi w mailu.
Czytałam już w sieci o oszustwach “na maila”, “na telefon”, “na gg” i “na kuriera”.
A i tak cudem uniknęłam wpadki na oszuście jednym takim.
Trzeba być cholernie ostrożnym a i tak zapewne raz na jakiś czas będzie wpadeczka jakaś.
Też te maile traktowałam jako pewniaki. Dobrze, ze o tym piszesz, będę teraz ostrożniejsza. Trzymam kciuki, zeby złapali tego oszusta.
Jeżeli chodzi o dane odbiorcy na przelewie to teraz się nie sprawdza. Z jednej strony to bardzo usprawniło pracę banków, bo jeszcze z 7 – 8 lat temu bardzo dużo przelewów było cofanych przez drobne pomyłki w nazwie kontrahenta. Z drugiej strony jest to pole popisu dla oszustów:(
Ciekawa tylko jestem czy przyszły do Was 2 powiadomienia? Przecież z Allegro automatem musi wyjść powiadomienie, czyli oszukane musiałoby być drugie. Jeżeli jedno, to zupełnie nie rozumiem jak oni to robią?
spróbuj jeszcze zlożyć reklamację w swoim banku, zeby skontaktował sie z bankiem odbiorczym Dziwi mnie tylko, ze policja ma to w d….
pracowałam w reklamacjach w banku i niestety często zdarzają się takie sytuacje z allegro, ale nie spotkalam się z tym, zeby policja nie wszczęła postępowania. Zawsze do nas dzownili i chcieli rozmawiać z fraudami. U nas jest tak, że nawet jeśli osoba zewnętrzna zgłosi taką sytuację wysyłamy to do odpowiedniego działu i konto jest blokowane do czasu wyjasnienia.
Natomiast na wyksięgowanie musi zgodę wyrazić właściciel, bank sam nie może wyksięgować kasy z rachunku. No i to co wiem z doświadczenia…. Niestety tacy oszuści wypłacaja pieniądze zaraz po wpływie… :(:(
Ja to jakos latwowierna jestem…. niegdy bym nie myslala ze tak mozna…
Ale jak oni wykryli moment wygrania przez Was aukcji?
Bo to nie jest zwykły spam, rozsyłany do byle kogo, albo do adresów klientów wykradzionych skądśtam, tylko wygrałaś aukcję i na tę okazję dostałaś fałszywego maila. Ktoś śledzi aukcje allegro, czy jak?
To musiało szybko nastąpić, skoro dostałaś tego maila szybciej niż prawdziwy mail z allegro?
Szpilki a jak to było w Twoim wypadku?
Skąd wzieliście maila do osoby, żeby jej powiedzieć, że już zapłaciliście? Z tego fałszywego maila?
Szok! Oj, wątek mocno edukacyjny!
jak dostaniesz powiadomienie o wygranej aukcji to zawsze jak klikniesz reply to wyslesz do strony w aukcji a nie do allegro.
Dostalismy jednego falszywego maila.
nie raz juz gazety o tym pisaly ze taki proceder ma miejsce, ale jak kogos nie trafi to nie zwraca uwagi.
Dokładnie. Podesłałam mężowi. Ja w allegro się nie bawię w przeciwieństwie do niego.
Magda, oczywiście, że to jest możliwe technicznie, ale
1) nie wierzę, żeby ktoś robił taki przekręt dla jednego klienta na 300zł, tylko raczej przekręconych byłoby conajmniej kilkunastu/ kilkudziesięciu…
2) nie widzę, żadnego artykułu (ani w prasie ani na Allegro) który mówiłby o tego typu przekręcie wykonanym na kilkunastu/ kilkudziesięciu kupujacych w ostatnim czasie…
Z tego powodu nie chce mi się wierzyć we “włamanie” i mail który faktycznie byłby wygenerowany identycznie jak z serwisu. Może to było z prywatnego maila? Może to było podobne do listu z serwisu Allegro, np. miało analogiczny tytuł, ale z innego adresu? Zastanawiam się po prostu…
Przebrnęłam przez cały wątek i już mi jaśniej… Dzięki za ostrzeżenie. Będę bardziej wnikać.
Znasz odpowiedź na pytanie: Allegro – wczorajsza historia