Alves_co-wasze doświadczenia

1. klucha Dodane ponad rok temu,

   a ile bierzesz już to alvesco
   z ciekawości pytam
   bo zadne z moich nie miało do czynienia z tym lekiem

   Odpowiedz
2. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   a ile bierzesz już to alvesco
   z ciekawości pytam
   bo zadne z moich nie miało do czynienia z tym lekiem

   Kilka dni ale mam wrażenie, ze jest gorzej – dzisiaj Buventolem musiałam się wspomagać bo mnie porządnie przycisnęło
   Nie czuję tego leku, nie bardzo wiem jak zmianą dawek sterować, przy starym leku wiedziałam jaką dawka do czego strzelać

   Odpowiedz
3. klucha Dodane ponad rok temu,

   hmmm
   może to nie twój lek
   mój mąż miesiac po zmianie leku nie czuł się za dobrze, więc na własną rękę wrócił do tego co bierze od lat.
   chociaż parę dni to mało na efekty, ale wydaje mi się ze nie powinno być gorzej

   Odpowiedz
4. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   hmmm
   może to nie twój lek
   mój mąż miesiac po zmianie leku nie czuł się za dobrze, więc na własną rękę wrócił do tego co bierze od lat.
   chociaż parę dni to mało na efekty, ale wydaje mi się ze nie powinno być gorzej

   trochę się wycyckałam ze starych leków…rozsądniej było by podmiankę zrobić w okresie ciszy…rozsadek nakazuje poczekać jeszcze z kilka dni
   Mam tylko nadzieję, ze nic nowego nie przytuliłam

   Odpowiedz
5. aborka Dodane ponad rok temu,

   na mnie nie działa. wole flixo

   Odpowiedz
6. klucha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ania_st
   trochę się wycyckałam ze starych leków…rozsądniej było by podmiankę zrobić w okresie ciszy…rozsadek nakazuje poczekać jeszcze z kilka dni
   Mam tylko nadzieję, ze nic nowego nie przytuliłam

   mój małżonek ostatnio 3 tyg. wychodził z zaostrzenia

   Odpowiedz
7. klucha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aborka
   na mnie nie działa. wole flixo

   a na moich flixo nie działa 🙂

   Odpowiedz
8. kodo Dodane ponad rok temu,

   Poczekaj kilka dni, choć przyznaję, że nie znam tego leku.
   Zdrówka 🙂

   Odpowiedz
9. aborka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Klucha
   a na moich flixo nie działa 🙂

   ja po alvesko nie czyułam róznicy. a po budesonidzie, po jednym psiku mam ból gardła (nadwrazliwość, wcale nie moge, nawet do nosa).
   Wydaje mi sie ze na alvescko jest napisane ze do leczenia zaostrzeń. mi w kazdym razie nic nie dało a brałam 2x 320 (2×2 psiki)

   Odpowiedz
10. klucha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aborka
    ja po alvesko nie czyułam róznicy. a po budesonidzie, po jednym psiku mam ból gardła (nadwrazliwość, wcale nie moge, nawet do nosa).
    Wydaje mi sie ze na alvescko jest napisane ze do leczenia zaostrzeń. mi w kazdym razie nic nie dało a brałam 2x 320 (2×2 psiki)

    własnie czytałam że ludzie skarżą się po nim na ból gardła

    Odpowiedz
11. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Chłopaków mam na flixo, ja do tej pory byłam na budesonidzie, alvesco mam utrzymać ale zwiększyć dawkę

    Odpowiedz
12. inkaj Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez ania_st
    Chłopaków mam na flixo, ja do tej pory byłam na budesonidzie, alvesco mam utrzymać ale zwiększyć dawkę

    Aniu ja na Alvesco 2 lata jestem- od zajścia w ciąże z Bartem. Wcześniej Pulmi brałam.
    Jakos przędę- szaleństwa nie ma. Ja nie ma infekcji to wystarcza mi 1 raz Foradil i 1 raz alvesco. Bez foradilu się nie da, wybróbowane 100 razy. Teraz mam zaostrzenie, zapalenie tchawicy i w oskrzelach mi swiszczy. Od dzisiaj ma brać 3 razy na dobe po dwa psiki czyli dużo. Jak nie będzie poprawy jutro do lekarki mam iść- choć jej jutro nie pasuje i wolałaby pojutrze. Nie wiem czy dociągnę, bo jakos mnie poddusza. Alergolog moich dzieci twierdzi ze alvesco jest do du… i nie mogła zrozumieć dlaczego w ciąży mi to zapodano- ponoć nie do końca sprawdzone. Natomiast moja alergolog i lekarz pier. kontaktu uważaja ze to bardzo dobry lek nowej generacji. No to tyle….

    Odpowiedz
13. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez inkaj
    Aniu ja na Alvesco 2 lata jestem- od zajścia w ciąże z Bartem. Wcześniej Pulmi brałam.
    Jakos przędę- szaleństwa nie ma. Ja nie ma infekcji to wystarcza mi 1 raz Foradil i 1 raz alvesco. Bez foradilu się nie da, wybróbowane 100 razy. Teraz mam zaostrzenie, zapalenie tchawicy i w oskrzelach mi swiszczy. Od dzisiaj ma brać 3 razy na dobe po dwa psiki czyli dużo. Jak nie będzie poprawy jutro do lekarki mam iść- choć jej jutro nie pasuje i wolałaby pojutrze. Nie wiem czy dociągnę, bo jakos mnie poddusza. Alergolog moich dzieci twierdzi ze alvesco jest do du… i nie mogła zrozumieć dlaczego w ciąży mi to zapodano- ponoć nie do końca sprawdzone. Natomiast moja alergolog i lekarz pier. kontaktu uważaja ze to bardzo dobry lek nowej generacji. No to tyle….

    Inkaj kobitko ZDRÓWKA Bidulko!

    Melduję, po dzisiejszej kontroli – jest lepiej – nie świszczę kaszel mniejszy ze schodzeniem z dawki jeszcze mam poczekać

    Odpowiedz
14. justonka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez inkaj
    Aniu ja na Alvesco 2 lata jestem- od zajścia w ciąże z Bartem. Wcześniej Pulmi brałam.
    Jakos przędę- szaleństwa nie ma. Ja nie ma infekcji to wystarcza mi 1 raz Foradil i 1 raz alvesco. Bez foradilu się nie da, wybróbowane 100 razy. Teraz mam zaostrzenie, zapalenie tchawicy i w oskrzelach mi swiszczy. Od dzisiaj ma brać 3 razy na dobe po dwa psiki czyli dużo. Jak nie będzie poprawy jutro do lekarki mam iść- choć jej jutro nie pasuje i wolałaby pojutrze. Nie wiem czy dociągnę, bo jakos mnie poddusza. Alergolog moich dzieci twierdzi ze alvesco jest do du… i nie mogła zrozumieć dlaczego w ciąży mi to zapodano- ponoć nie do końca sprawdzone. Natomiast moja alergolog i lekarz pier. kontaktu uważaja ze to bardzo dobry lek nowej generacji. No to tyle….

    w ciąży Alvesco…. szok… ja usiałam przejśc na Pulmicort… ponoc jedyny jaki nie wykazuje skutków uboczych
    małz na alvwsco – wcześniej serevent – nie ma za dyzej roznicy – ja wcześniej leciałam na flixotide… szczerze mało widzę istotna róznice w działaniu…
    wiem tyle ze jak jest żle to bez ventolinu i tak sie nie obejdzie…

    Odpowiedz
15. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez inkaj
    Aniu ja na Alvesco 2 lata jestem- od zajścia w ciąże z Bartem. Wcześniej Pulmi brałam.
    Jakos przędę- szaleństwa nie ma. Ja nie ma infekcji to wystarcza mi 1 raz Foradil i 1 raz alvesBez foradilu się nie da, co. wybróbowane 100 razy. Teraz mam zaostrzenie, zapalenie tchawicy i w oskrzelach mi swiszczy. Od dzisiaj ma brać 3 razy na dobe po dwa psiki czyli dużo. Jak nie będzie poprawy jutro do lekarki mam iść- choć jej jutro nie pasuje i wolałaby pojutrze. Nie wiem czy dociągnę, bo jakos mnie poddusza. Alergolog moich dzieci twierdzi ze alvesco jest do du… i nie mogła zrozumieć dlaczego w ciąży mi to zapodano- ponoć nie do końca sprawdzone. Natomiast moja alergolog i lekarz pier. kontaktu uważaja ze to bardzo dobry lek nowej generacji. No to tyle….

    ZA MAŁO ALVESCO albo trzeba zmienić. Ja osobiciwe tez uwazam ze Alvesco jest do du.. A w ciązy dają bo to jest prolek i ma mniej skutków ubocznych. Co komu po nowej generacji jak nie pomaga 🙂

    Zamieszczone przez justonka
    w ciąży Alvesco…. szok… ja usiałam przejśc na Pulmicort… ponoc jedyny jaki nie wykazuje skutków uboczych
    małz na alvwsco – wcześniej serevent – nie ma za dyzej roznicy – ja wcześniej leciałam na flixotide… szczerze mało widzę istotna róznice w działaniu…
    wiem tyle ze jak jest żle to bez ventolinu i tak sie nie obejdzie…

    to ja tak krótko sie ustosunkuje.

    Po serevencie zawsze jest poprawa. ale to pułapka. bo lek poprawia stan ale stan zapalny sie toczy. lepiej brac więcej sterydu, na tyle aby stan zapalny “ugasić” i nie musieć brać sereventu. wim to po sobie. Biorąc tylko ventolin od czasu do czasu doprowadziłam sie do stanu astmatycznego. ledwo dychałam i nic mi nie pomagało. Dopiero rok brania sterydów od dawki 500 3 x na dzień pozwolił mi wrócić do normy. teraz nie biore nic. a jak coś czuje (jakiś świścik) to psikam kilka razy flixo.

    leki któe leczą to strydy – czyli pulmi, buesonid, flixo i alvesc. One redukuja stan zapalny. efektu nie ma od razu, dopiero po jakimś czasie stosowania. maja malo skutków ubocznych – jeden główny – grzyb w paszczy :). mnie jeszcze budesonid czyli pulmicort uczula.

    leki poprawawiające stan pacjenta – serevent, oxix, foradil, ventolin – rozszerzają oskrzela. jak ktos psiknie to zawsze mu lepiej (ja nie jest lepiej to kiepsko :)). Ale one NIE LECZĄ. celem terapi jest takie ustawienie pacjenta aby tych leków nie brał – znaczy nie musiał ich brać. Włącza sie je w zaostrzeniach lub gdy nie da sie juz bardziej swiększac dawek sterydó. ale nigdy nie powinno sie ich stosowac samych

    dlatego zawsze lepiej zwiekszyć dawke sterydu niz dokładac lek rozszerzający

    Odpowiedz
16. lilavati Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aborka
    ZA MAŁO ALVESCO albo trzeba zmienić. Ja osobiciwe tez uwazam ze Alvesco jest do du.. A w ciązy dają bo to jest prolek i ma mniej skutków ubocznych. Co komu po nowej generacji jak nie pomaga 🙂

    no właśnie to, ze to prolek to właśnie jego główną zaletą nad innymi
    pomaga nie pomaga – różne opinie znalazłam w necie – tak jak i z innymi lekami – jednemu leży innemu nie – ciekawam jak się sprawdzi na dłuższa metę
    Pod całą resztą wypowiedzi podpisuję się
    Jak często sięgacie po rozszerzacze – astma/zapalenie jest źle kontrolowane i albo dawka jest zła albo lek nieodpowiedni/albo to wcale nie astma – idealnie jest osiągnąć równowagę przy jak najmniejszej dawce podtrzymujacej przeciwzapalnej bez rozszerzaczy

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Alves_co-wasze doświadczenia