“Amen”- z Dużego Formatu

[Zobacz stronę], długi reportaż, ale mocny!
Tak do poczytania. I wpierw byłam za 9 nazwiskami na tablicy, ale po lekturze zmieniłam zdanie…

24 odpowiedzi na pytanie: “Amen”- z Dużego Formatu

  1. Re: “Amen”- z Dużego Formatu

    Czytałam wczoraj. Mocne.
    I świetnie napisany reportaż.

    K.

    Łukasz 4,5l. Karolina 2,2l.

    • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

      Iście polsko – ktolickie pojmowanie dobra, zła i winy
      Dramat

      Kaśka i Mikołaj

      • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

        wstrzasajace

        • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

          Tak…ma wyjść książka na ten temat. Chyba sobie kupię.


          iMat2,7l

          • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

            Tak, pokazuje doskonale pewne mechanizmy…brrr.
            Ale ja też rozumiem tych rodziców. Nawet tę ich zapiekłość…szkoda, że nie widzą krzywdy rodzin tych kierowców. Najgorsze, że dzieje się to oficjalnie! Nikt nic nie zrobi… Nie powie.
            A ten pomnik za….85tys.?! I jawny przekręt!


            iMat2,7l

            • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

              wiesz, ja bym jednak nie mowila o katolickosci czy polskości. dramat jest dramatem rodziców, którym umarło dziecko. a inne sprawy sa niejako na doczepke. tak mi sie wydaje. w obliczu tragedii zawsze stara sie znalezc winnego. i odpowiedz na pytanie “dlaczego”. rodziny tych zmarlych, poszkodowani powinni byc pod stala opieka psychologow. wydaje mi sie, ze nie tylko polak-katolik mialby problem z pogodzeniem sie z dramatem, przy ktorym serce wyje.

              k8 &

              • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                ten artykul porusza jakas moja glebooko spychana fobie, paniczny lek o dzieci, ktory moze sie cos stac.
                nie napisze, ze rozumiem tych rodzicow, bo tego nie zrozumie nikt. ale wierze, ze mozna miec w sobie zal, rozpacz, gniew.

                k8 &

                • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                  Przerażające.
                  Bardzo mnie ruszył ten repportaż
                  Nie potrafie wyobrazic siebie w sytuacji rodziców- napewno robiłabym ‘coś’ by radzic sobie z cierpieniem- ale chyba nie poprzez cierpienie innych.
                  Mam jednak nadzieje ze sie nigdy nie przekonam-
                  Po takich artykułach- strach o moje dziecko- paraliżuje.

                  Aga i Nikola 2l.

                  • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                    przerazajacy obraz bolu po utracie dziecka
                    smutny

                    i w tym reportazu jest malo o rodzinach kierowcow – jakby one nie czuly bolu
                    to mnie uderzylo, ale to pewnie celowy zabieg

                    • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                      a ja bardziej sklanialabym sie ku powiedzenium., ze to iscie polskie wykorzystywanie tragedii dla osiagniecia wlasnych celow, vide pan ktory wygral przetarg na pomnik :/

                      to jest dla mnie najgorsze tutaj, bo reakcje rodzicow spalonych dzieci rozumiem i sie im nie dziwie – wyobrazam sobie, jak mi wrecza sie taka reklamowke z tym co zostalo po moim dziecku…

                      • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                        Straszny dramat rodziców jest tutaj rzeczą oczywistą i nie podlegającą dyskusji.Ja naprawdę rozumiem mechanizmy psychologiczne tutaj rzadzące – ogromnej straty – i ten, ze Ci rodzice zamknęli się jako grupa – przez co zupełnie się spolaryzowali w stronę nienawiści/szukania winnych – co im daje poczucie robienia czegoś, bo to jest duzo łatwiejsze niż pogodzenie się ze stratą, to juz duzo bardziej boli….. Być może dramat jest tez w tym, że nikt tak naprawdę im nie pomógł…
                        ALE
                        Dla mnie właśnie wątek katolicki/świety jest tutaj najbardziej rozwiniety (przynajmniej w tym artykule) – młodzież jechała na pielgrzymkę do Czestochowy…gdyby była to zwykła wycieczjka szkolna całej sprawy pewnie by nie było. Rodzice – Katolicy – a zarazem ich działanie jest pełne relatywizmu – wybierają sobie to co jest dla nich wygodne na ten czas – i sami wspierają się w nienawiści.
                        Nie chce niogo urazić ani generalizować. Sa jednak pewne tendencje, z którymi przynajmniej ja się spotykam, szczególnie, że mieszkam w małym mieście.
                        Może jestem naiwna, ale jeśli zdecydowałabym się na jakąs doktrynę religijną to starałabym się wedle jej przykazań postępować – a tutaj dla mnie jakaś zupełna bzdura – budowanie kapliczki, wizerunki Chrystusa i Maryji a zarazem zacięta nienawiść….

                        Ech jest 1 w nocy, bredzę, może cos mądrzejszego napiszę jutro, zwłaszcza, że siędzę nad etyką 😐

                        Kaśka i Mikołaj

                        • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                          tu niema co rozpatrywać katolickie czy nie… człowiek jest tylko człowiekiem i czy katolik czy nie czy prawosławny, muzełmanin czy protestant w obliczu tragegi może się zachowywać nieprzewidywalnie…

                          ci ludzie ból zagłuszają nienawiścią bo tak łatwiej… bo być może ich wira jest powierzchowna, być może nie, ale tylko być może bo która za nas może wiedzieć jak by się zachowała na ich miejscu???? obyśmy się nigdy o tym nie musiały przekonywać…

                          i choć denerwujące jest ich podejście do prchów kierowców, do kwesti ofiary dziecka prawosłąwnego (bo przecierz jechało też z pielgrzymką) choć ich podejście z katolicyzmem i wiarą nie ma nic wspólnego nie będę ich potępiać bo nimi rządzi teraz straszny ból….

                          • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                            wątej jest rozwiniety, zgadzam sie.

                            W odpowiedzi na:


                            eśli zdecydowałabym się na jakąs doktrynę religijną


                            rozumiem, ze sie nie zdecydowalas?
                            wiesz, w Polsce 95% to katalicy, z czego swoja wiare rozumie moze 20-30% (to i tak chyba optymistycznie). sama “na fali” wzięłam slub koscielny, ochrzcilam swoje dzieci włączajac sie tym w polskosc/katolickosc, choc duzo blizej mi do ogolnych zasad moralno/chrzescijanskich, niz akurat spraw zwiazanych stricte z katolicyzmem.

                            ale niesamowicie wkurzaja mnie, moze nawet bardziej przerazaja komentarze pod artykulem, wlasnie cos w stylu “katolicy, a zieja nienawiscia”. w tych komentarzach nie ma za grosz proby zrozumiena, wspolczucia – jest ocena i pogarda. a pisza to rowniez katolicy. i kolko sie zamyka.

                            stad moje pytanie na pocztku.

                            nie bredzilas, bardzo sensownie napisalas:)

                            jeszcze dodam, ze wiara w Polsce zawsze byla i bedzie “kapliczkowo – obrzedowa”. te procesje ze “swietymi” obrazami, celebracja budowy swiatyn… tylko wiary w tym coraz mniej 🙁

                            k8 &

                            • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                              ja tez nie mieszalabym do tego ani katolicyzmu ani “polskiego katolicyzmu”
                              wyznawca kazdej religii moze tak sie zachowac – jest po prostu w takiej sytuacji jakby zdmuchniety z powierzchni ziemi – przeciez to koszmar

                              mozna powiedziec ze ci rodzice nie wiedza co robia – bo sa w szoku

                              ale reszta dlaczego tak sie zachwowuje? to wlasnie jest nasze bagienko

                              • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                                pewnie ze tak powinno byc
                                ale ludzie sa tylko ludzmi

                                i nie az tak wielkiego wstrzasu trzeba zeby zapomnieli o swoich zasadach

                                • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                                  porażające….
                                  Ci rodzice zmarłych…jak juz ktos napisał, ktoś powinien im pomóc, pomóc pogodzić się ze stratą… Może przez to szukanie winnych łatwiej im znieść ból ale nie tędy droga przecież… 🙁

                                  Nina (3.5)

                                  • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                                    Przeczytałam wczoraj i nie mogłam zdobyć się na komentrarz.

                                    Myślę, że to przerażające jak okrutni są ci rodzice w swoim cierpieniu.
                                    Oni cierpią. Bardzo. Najbardziej na świecie.
                                    Ale rodziny tych, których obwiniają ośmierć swoich dzieci, też bardzo cierpią.
                                    I dodatkowo muszą znosić ciężar rzekomej winy swoich zmarłych bliskich.

                                    To bardzo okrutny sposób uciekania od żałoby.

                                    Figa z Ptylą
                                    [obrazek]dziś mam lenia – foty brak[/obrazek]

                                    • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                                      Kiedyś, dawno temu przeczytałam taką sentencję:
                                      “nic tak nie jednoczy ludzi jak wspólna nienawiść”
                                      i to jest najbardziej wstrząsające tej tragedii, aż mnie ciarki przeszły…..

                                      11.07.05

                                      • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                                        mocne, dobrze napisane i bardzo przygnebiajace
                                        nikt nie jest w stanie postawic sie w sytuacji ktorejkolwiek ze stron
                                        ja nawet nie chce sobie wyobrazac 🙁
                                        natomiast sprawa z tym drugim autokarem, co to sobie spokojnie odjechal… zmrozilo mnie strasznie

                                        mama majowego synka ’05

                                        • Re: “Amen”- z Dużego Formatu

                                          Mnie przygnębiło/wkurzyło oczernianie tych rodzin. Ze patologia,pijacy itd.
                                          Ból – rozumiem. Ale tego nie!


                                          iMat2,7l

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: “Amen”- z Dużego Formatu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general