Ameryka……

Czy sa na forum dziewczyny,ktore klikaja z Ameryki?
Jak sobie radzicie w tym zwariowanym kraju?
Opisujcie dobre i te drugie strony opieki zdrowotnej.
Czy planujecie rodzic tutaj?

Madozu i lutowy chlopczyk.[Zobacz stronę]

Edited by madozu on 2004/10/23 02:49.

6 odpowiedzi na pytanie: Ameryka……

  1. Re: Ameryka…

    ja klikam z Nowego Jorku….jak narazie radzimy sobie z mezusiem calkiem niezle, tyle ze ja przybralam rozmiary sloniowe i troszke ciezko mi sie poruszac. A Ty skad jestes???

    dagi& Mia

    • Re: Ameryka…

      …jeszcze raz ja….
      Sluzba zdrowia…hmmmm. ja akurat mialam pecha i trafilam na niezbyt fajna polozna… Ale tak bywa. co do opieki, szpitalnej, badan i ogolnie pomocy dla ciezaroweczek to naprawde same plusy. Bede rodzila na Manhattanie w Bellevue Hospital, chyba ze nie zdaze tam dojechac (mieszkam na dolnym brooklynie). Ogolnie to juz niedlugo wiec sie troszke denerwuje ale mam nadzieje, ze wszystko pojdzie sprawnie i w miare szybko.
      Nowy Jork nas juz meczy, nie moge jeszcze narzekac na cala Ameryke bo to ogromny kraj i na pewno sa miejsca,ktore mozna nazwac rajem. mam nadzieje, ze kiedys sie o tym przekonam.

      dagi& Mia

      • Re: Ameryka…

        Ja jestem ze stanu NY ale piec godzin na polnoc kolo Syracuse.Dla mnie jest tu raj na ziemi a moze dlatego, ze miejsce gdzie mieszkam niczym nie przypomina Ameryki z telewizji.Jest bardzo spokojnie i okolica przepiekna. Moj doktor jest super,opieke mam dobra wiec nie mam co narzekac,slyszalam tylko glosy innych dziewczyn i nie byly one pozytywne wiec chcialam wiedziec jak jest gdzie indziej.

        • Re: Ameryka…

          Ja licze dni, kiedy stad wyjade, nie cierpie tego miasta (NYC). O opiece zdrowotnej napisalam kilka postow,w sumie to co chwila moglabym napisac cos, co na pewno zszokowaloby niejedna narzekajaca na Polske:). Np ostatnio-
          wchodzimy do poczekalni pewnego lekarza- pomieszczenie malenkie, zero klimatyzacji, siedzi ze 20 osob, napierdziane:), zaduch okropny, malenki smetny wiatraczek, wszystkie krzesla zajete. Oczywiscie bylismy umowieni na konkretna godzine, ale znudzona pani w recepcji mowi ze trzeba czekac i nie wiadomo jak dlugo. Ja stoje w tym zaduchu z calkiem juz sporym brzuchem (poczatek 8 miesiaca jakby nie bylo) i czuje, ze za chwile zemdleje. NIKT nie ustapil mi miejsca. Moj maz zaczal robic tam pieklo, ze zona jest w 8 miesiacu, nie ma gdzie usiasc, tutaj nie ma czym oddychac, moze by laskawie zorganizowala jakies krzeslo, ile mamy czekac i o co tu w ogole chodzi. A panna z recepcji zblazowanym glosem zakomunikowala ze ona tez jest w ciazy, poza tym jest ladna pogoda i mozna sobie zaczekac na zewnatrz siedzac na schodach!!!!!! Zostawiam to bez komentarza. Ale czy gdziekolwiek w Polsce, komukolwiek, najbardziej wrednej babie w rejstracji przyszloby do glowy zeby zaproponowac czekanie na zewnatrz na schodach???? Kobiecie w 8 miesiacu?? Nie mowiac juz o tym, ze na pewno ktos by mi ustapil miejsca.
          Tak wiec, mi osobiscie bardzo czesto rece i nogi opadaja.
          Pozdrawiam,

          Monika i Jaś

          • Re: Ameryka…

            ja mialam podobna sytuacje czekajac na USG. przyjechalismy na umowiona godzine, okazalo sie, ze ktos tam zachorowal i na usg trzeba czekac albo 2 tyg. wpisujac sie na liste… Albo 8 godzin w kolejce. Myslalam ze umre. dobrze ze byl ze mna moj maz, no i pielegniarki byly jakies kumate bo przynisly soki, owoce i kanapki….
            dla mnie najgorzej jest w metrze. jestem w 9 miesiacu i malo kto kwapi sie do tego, zeby mi ustapic miejsca… No ale trudno…w koncu to nasz wybor ze mieszkamy tu a nie gdzie indziej. pozdroffffkkkkaaa

            ps. ja i tak wierze, ze w innych miejscach w USA jest lepiej.
            mojego meza siostry maz jest Amerykaninem wychowanym w NY i ostatnio stwierdzil, ze NY to szambo Ameryki….zjezdzaja sie tu same odpady, chyba cos w tym musi byc…

            dagi& Mia

            • Re: Ameryka…

              Mozliwe, ze macie racje bo mam duzo najomych w NYC i twierdza to samo, ze nie jest to miejsce do zycia na dluzsza mete,wiec jestem szczesliwa, ze jestem tu gdzie jestem. Nigdynie musze czekac dlugo u lekarza i obsluga jest pierwszej klasy a i ludzie sa bardzo przyjazni.Kiedy zadzwonie z problemem do lekarza moge z zegarkiem odczekac 10-15 min i jest telefon od niego,co sobie bardzo cenie,bo na mojego rodzinnego lekarza czekalam raz kilka dni.

              Madozu i synek 8 luty.

              Znasz odpowiedź na pytanie: Ameryka……

              Dodaj komentarz

              Angina u dwulatka

              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

              Czytaj dalej →

              Mozarella w ciąży

              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

              Czytaj dalej →

              Ile kosztuje żłobek?

              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

              Czytaj dalej →

              Dziewczyny po cc – dreny

              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

              Czytaj dalej →

              Meskie imie miedzynarodowe.

              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

              Czytaj dalej →

              Wielotorbielowatość nerek

              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

              Czytaj dalej →

              Ruchome kolano

              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

              Czytaj dalej →
              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
              Logo
              Enable registration in settings - general