Mialysmy we wtorek na 17.30 termin na rehabilitacje z Olivka. Pani zadzwonila do nas, ze moze lepiej przyszlybysmy na 15, bo jej sie miejsce zwolnilo, i o nas pomyslala. Pomyslalam sobie, na 15, to musze mloda z przedszkola szybciej wyciagnac, jakos mi nie do konca zalezalo zeby szybciej bylo, jednak z tonu pani wnioskowalam, ze chce wczesniej isc do domu, i jej bardziej to chyba pasuje, niz mi. Ale poniewaz nie kolidowalo mi z niczym, zgodzilam sie i poszlysmy na 15. Dzis byl na reha moj malz z mloda. Wrocil, i powiedzial, ze we wtorek, dokladnie o 17.30 (nasz termin wczesniejszy) wpadlo do gabinetu 2 gnojkow z bejsbolami, okradli kasetke, pobili pacjentow i uciekliTroche mi sie nieswojo zrobilo, bo nie wiem, jak bym zareagowala w takiej sytuacji, nawet sobie czlowiek wyobrazic nie moze. Mialysmy niesamowite szczescie. DZiekuje mojemu Aniolowi, a moze Aniolowi mojej corki :-))
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Aniol stroz, koleje losu, czyli jak przypadkowo ominela nas nieciekawa sytuacja.
O rany… wyobrazam sobie, co czula ta matka, szok…
Ja tez dwa razy w zyciu doswiadczylam opieki tzw “odgornej”, tyle ze ja sobie tlumaczylam to nie aniolem, a moim ojcem, ktorego zawsze prosilam, by mi pomagal, gdy kieruje autem (obie sytuacje na drodze). To, ze sie dobrze zakonczyly, do dzis to dla mnie cud i ingerencja jakiejs sily, bo na zdrowy rozum powinno sie to skonczyc zupelnie inaczej.
Znasz odpowiedź na pytanie: Aniol stroz, koleje losu, czyli jak przypadkowo ominela nas nieciekawa sytuacja.