chyba warto wiedzieć jak bardzo niebezpieczne mogą być antybiotyki dla maluszków:
[QUOTE] Szwedzcy lekarze twierdzą, że przyczyną astmy są antybiotyki
Według naukowców z uniwersytetu w Goeteborgu, leczenie antybiotykami w pierwszym tygodniu życia trzykrotnie zwiększa ryzyko zachorowania na astmę w wieku późniejszym.
Badania prowadzone wśród 5 tys. dzieci urodzonych w 2003 r. dowodzą, że antybiotyki niszczą naturalną florę bakteryjną przez co zostają naruszone procesy rozwojowe systemu odpornościowego organizmu. U jednego na pięć dzieci z badanej grupy objawy astmy wystąpiły jednorazowo lub dwukrotnie. Co dwudzieste dziecko przeżyło co najmniej trzy lub więcej podobnych epizodów. Natomiast 4 proc. badanych dzieci było już leczonych przeciwko astmie przy użyciu kortyzonu. Wszystkie badane dzieci wcześniej leczono antybiotykami.
Związki pomiędzy kuracjami antybiotykowymi a występowaniem u dzieci objawów astmy i alergii znane były już wcześniej. Do tej pory nie ustalono, czy u niemowląt astma pojawiała się przed kuracja antybiotykową czy podanie antybiotyków miało miejsce przed objawami astmy.
[/QUOTE]
20 odpowiedzi na pytanie: antybiotyki mogą być przyczyną astmy u dzieci
Nie no zaraz padnę, w jaki wątek nie wchodzę tam o homeo, co za nachalność
kazdy kij ma dwa konce i chyba warto tez wiedziec, ze niepodanie antybiotyku przy silnym zakazeniu bakteryjnym, zwlaszcza u malych dzieci, moze sie skonczyc tragicznie….
o ja jeszcze nie zauwazylam tego, dzieki.
ostatnio to ciagle bylo o witamince – jaka to nie jest cudowna
boszzzz co tu sie dzieje….jak nie afery to propaganda….
A o jaką witaminkę chodzi bo nic nie rozumiem? Hmm z tymi antybiotykami to ciężka sprawa jest ogólnie..synek koleżanki w wielu 2 miesiecy dostał zapalenia oskrzeli..trzeba było dać antybiotyk, bo było poważnie, na skutki chyba trzeba będzie poczekać, oby nie groziła mu astma..choć w sumie w artykule było napisane,że 3 pierwsze tygodnie po urodzeniu są niebezpieczne.. Ale wiadomo antybiotyki to zawsze powinna być ostateczność, a zwłaszcza w przypadku dzieci:/
Migo09 napisała na tym forum 20 postów, zerknij w ilu z nich reklamuje jedną i tą samą stronę
a Ania to chyba drażliwa jest hihi
a mufinka wlasnie sie zalogowala
ech
Może i drażliwa ale czy nachalnością nie jest wciskanie adresu jednej i tej samej strony w 7 z 20 wszystkich swoich postów, czy nachalnością nie jest podawanie tej strony we WSZYSTKICH 6 założonych przez siebie wątkach?
Nie, to jest praca zarobkowa…
Trzeba z czegoś żyć.
Sugerujesz, że powinnam siedzieć cicho bo komuś chleb od gęby odbieram?
Homeopatia generalnie źle odnosi się do antybiotykoterapi i nie ma też dobrego zdania o szczepieniach.
Nie chcę nikogo przekonywać, że dobrze dobrany lek homeopatyczny zadziała lepiej niż antybiotyk. Ale fakty mówią same za siebie.
Moja córeczka miała dwa tygodnie temu zapalenie prawego płata płucnego. W ciągu czterech dni (!) po zastosowaniu indywidualnie dobranego leku homeopatycznego wszystkie zmiany osłuchowe zniknęły. Bez antybiotyku.
Dziewczyny nie oburzajcie się tak tymi wątkami. Nawet jeśli to praca zarobkowa, to co z tego? Moim zdaniem to dobry pomysł zwrócić uwagę innym mamom, że mają alternatywę w leczeniu swoich dzieci. No dobra, mogła mufinka napisac w kąciku “polecam” i nie owijać w bawełnę ale tam nie zagląda się tak czesto jak w inne kąciki.
Wiele z nas jest już na tyle zdesperowanych, że złapią się wszystkiego co nowe, czy niekonwencjonalne w leczeniu infekcji swoich dzieci byle te nie dostały kolejnego antybiotyku, który więcej przynosi szkody niż pożytku.
Ja osobiście polecam homeopatię ale klasyczną, dobraną indywidualnie. Ta ogólnodostępna w aptekach działa i nie działa. Najczęściej nie działa. Na 100 osób tylko 20 poczuje się lepiej. W dobrze dobranej przez lekarza homeopatę w 80 przypadkach zadziała a tylko w 20 nie. Czyli różnica w skali.
Mufinka zarabia czy nie, na pewno chce pomóc.
no proszę zaglądam i nie wierzę..chciałam coś sprostować w takim razie – to że ktoś się zalogował tu niedawno jak ja chyba nie oznacza, że ma złe intencje i że nie może wypowiedzieć swojego zdania, ale widocznie tak tu akurat jest..co mnie skutecznie zniechęca. Nie udzielam sie czesto na forach, osobiście wolę czytać wypowiedzi innych, ale tu sie toczą jakieś dziwne rozmowy mam wrażenie.
Poza tym nie rozumiem zamieszania wokół wątku.. jeśli ktoś podaje jakieś info (które nie jest bzdurą wyssaną z palca) to co w tym złego? przecież to forum na którym chyba mozna sie wymieniac wiadomosciami a nie tylko opowiadac o sobie…dobra ulżyło mi
Jakiś czas temu, na forum linkowany był baaardzo obszerny i bardzo dobry (przynamniej wg mnie) artykuł, z którego jednoznacznie wynikało, co to jest ta cała “homeopatia”.
Jak ktoś chce wierzyć w takie rzeczy to jego prywatna sprawa, ma do tego prawo.
Nie dziwię się natomiast reakcji Ani, bo mnie też rzucił się w oczy i lekko zirytował masowy “atak homeopatii” w wątkach. Nie odezwałam się wcześniej na ten temat tylko dlatego, że jestem chora i siadam do kompa dosłownie na kilka minut. Z całym poszanowaniem zdania drugiej osoby uważam jednak, że to lekka przesada, aby tak nachalnie “agitować”.
Zupełnie nie zrozumiałaś podstaw reakcji forumowiczki garcia 😉 Nie obce są nam sytuacje gdy w razie “problemów” nagle pojawiają się wypowiedzi wspierające, dopiero co zalogowanych osób, które w rezultacie okazują się być jedną i tą samą osobą tylko pod kilkoma nazwami.
Oczywiście, może to nie dotyczyć Ciebie, ale podejrzewam, że garcia mogła pomyśleć dokładnie tak, jak napisałam i jak pomyślała zapewne nie ona jedna 😉
wyjelas mi to z ust 🙂
🙂
Nie nie,
Ostatnio często ignoruję emotki i jestem błędnie rozumiana (moja wina…). To miała być ironia.
Ja chcialam napisac ze byc moze to prawda ze podawanie antybiotyku w pierwszych dniach zycia (tak bylo u nas) moze przyczyniac sie do astmy. Norbi byl leczony 4 razy na zapalenie pluc w ciagu 10 pierwszych miesiecy zycia i zaraz po tym stwierdzono u niego astme i alergie a w naszej rodzinie nikt nie jest alergikiem ani astmatykiem.
alergologia to młoda dziedzina, wciaż jeszcze w sferze badań
moje dziecko pierwszy antybiotyk otrzymało w wieku 8 miesięcy
ja w ciązy nie brałam antybiotyków
W ciazy w 37 tyg rowniez bralam antybiotyk…
Znasz odpowiedź na pytanie: antybiotyki mogą być przyczyną astmy u dzieci