Witam wszystkich Forumowiczów,
Piszę o naszej sytuacji ponieważ chciałbym przeczytać opinie Rodziców, którzy mieli lub mają podobny problem.
Nasz synek od urodzenia posiada asymetrię twarzy objawiającą się “ukośnością” tzn. patrząc na twarzyczkę od przodu widać, że lewa stroną czoła jest bardziej wypukła od prawej, natomast policzek i rzuchwa po prawej jest bardziej wydatna od lewej.
Lekarze twierdzą, że asymetria samoczynnie się wyrówna ale nadal mnie to nie uspakaja.
Tydzień po porodzie stwierdziliśmy zgrubienie na mięśniu mostkowo-obojczykowo-sutkowym. Rozpoczeliśmy zgodnie z zaleceniami Lekarzy i rehabilitantów naświetlanie laserem i masaże rehabilitacyjne, układanie na zmianę ( lewy bok, prawy bok). Po 1,5 tyg. zgrubienie się zmniejszyło. Czy to zgrubienie może być przyczyną asymetrii??
Nadmienie tylko, że poród był ciężki.
Nie wiem co mogę jeszcze w tej sytuacji zrobić.
11 odpowiedzi na pytanie: Asymetria twarzy
Z tego co wiem asymetria może być spowodowana ułożeniem w życiu płodowym, u nas prawdopodobnie tak było.
Moja pięcioletnia teraz córeczka miała troszkę mniejsze jedno oczko i tak jak piszesz wypukłe czółko z jednej strony.
Znikło to całkowicie, nic z tym nie robiliśmy.
Moja Milka jest wcześniakiem. Miała asymetrie ułożeniową, a także asymetrię twarzy. Początkowo było to rzeczywiście widoczne, teraz córka ma 3 latka i jak ktoś wie, że miała cos takiego, to może się dopatrzy – ale niekoniecznie, bo przecież żadna twarz nie jest idealnie symetryczna.
Nie martwiłabym się tym szczególnie – dziecko rośnie, kości także, wszystko się wyrówna 🙂
Pozdrawiam:)
Bardzo dziękuję za odpowiedzi, myślałem żeby pojawić się jeszcze u Neurochirurga. Wiadomo nie chciałbym czegoś pominąć.
Jeżeli nie jest to problem w zrośniętym szwie czaszkowym to się najprawdopodobniej wyrówna
Młode miało robione rtg?
RTG nie było wykonywane – tylko rutynowe usg.
Moj macius duza asymetrie, patrzac z boku bylo widac, jak z jednej strony czolo jest wyzej a z drugiej nizej, glowka z jedenj strony byla splaszczona, wyciagnieta do tylu.
za miesiac konczy 2 lata i jak ktos nie wie nie zobaczy,no chyba ze bedzie sie przygladal nadgorliwie:)
neurolog powiedziala, ze glowka bedzie sie ksztaltowac bodajze do 9 lat, ale i tak jest super, ja sama nic juz nie widze:)
Napiszę tak
Najprawdopodobniej jest to asymetria urodzeniowa
Jeżeli Was coś niepokoi czy nie macie zaufania do lekarzy skonsultujcie to
Na pewno trzeba obserwować jak rośnie czaszka, to rozwieje niepokoje
Rtg główki powinno rozwiać wątpliwośći
Tu jest historia gdzie okazało się to zrośniętymi szwami
Ale, tak jak napisałam najprawdopodobniej jest to fizjologiczne i przejdzie
Zrosnięte szwy zdarzają się rzadko i wiąze się to z zabiegiem chirurgicznym ale nie ma zadnego zagrozenia dla dziecka
A ja mimo wszystko polecam wizytę u neurochirurga. Plagiocefalia nie znika zazwyczaj sama z siebie wbrew powyższym opiniom, zresztą poza widocznymi oznakami nierówności czaszki mogą też istnieć inne komplikacje, zwłaszcza jeśli poród był ciężki… My robiliśmy na polecenie neurochirurga m.in. USG głowy przez ciemiączka, zaawansowane badanie wzroku no i czekała nas rehabilitacja bo dziecko miało jakieś przykurcze i jedna strona ciałka była lepiej rozwinięta motorycznie od drugiej. Korzystaliśmy też z poduszki Baby Dorm (ściągana z Niemiec z ebaya) jak Bartek był mały, układaliśmy go na przeciwnym boczku, etc. Czółko i oczko (jedna strona czółka wypukła bardziej od drugiej, jedno oczko bardziej wystające, duuużo większe ze zmarszczką zakątną, krzywe uszka i trapezowata główka)wyrównało się rzeczywiście znacznie a krzywe uszka maskują włoski… choć przyznam że zastanawiałam się już nad terapią kaskową, bo w wieku 7 mies. u Bartka zmiany były widoczne gołym okiem i nie wyglądało to zbyt różowo. Do tej pory konsultujemy się u tego lekarza – powikłaniem plagiocefalii może być tez np. opóźniona mowa… co niestety w przypadku naszego synka ma miejsce. 🙁 Jak do 2 roku życia nic się nie zmieni to czeka nas wizyta u logopedy… 🙁
Moim zdaniem lepiej odwiedzić lekarza profesjonalnie zajmującego się takimi rzeczami niż słuchac pediatry… Zanim trafiliśmy do naszego lekarza, jedna z rehabilitantek do której skierował nas z kolei neurolog (od niego zaczęliśmy poszukiwania przyczyn krzywej główki, oczywiście prywatnie bo pediatra nie widziała podstaw do dania nam skierowania…) powiedziała mi, że co ze mnie za matka, skoro własne dziecko mi się nie podoba… Dla mnie to oczywisty skandal że ktoś taki w ogóle leczy kogokolwiek… 😡 Niestety w Polsce z niewiadomych przyczyn większość ludzi nie postrzega plagiocefalii jako problem medyczny a szkoda.
Właśnie obawiam się plagiocefalii ułożeniowej.
Mnie również irytuje podejście lekarzy pierwszego kontaktu do problemu asymetrii.
Tak jak wspomniałem uczęszczamy na rehabilitacje w związku z powiększonym mięśniem mostkowo obojczykowo sutkowym. W przypadku nie leczonym zgrubienie mięśnia przeradza się w zwłóknienie, które z kolei powoduje asymetryczny rozwój twarzoczaszki i unieruchamia ruch obrotowy.
Lekarz Rodzinny oczywiście zbagatelizował uraz mięśnia – na własną rękę wykonaliśmy badanie USG mięśnia i konsultację z trzema różnymi chirurgami.
Rozpoczęliśmy również rehabilitację ćwiczeniową i laserową.
Działania przynoszą efekt – mięsień jest funkcjonalny i zgrubienie zanika.
Pozostaje jednak asymetria twarzyczki. Czytając materiały najbardziej pasuje mi w tym przypadku plagiocefalia ułożeniowa – co nie ukrywam martwi mnie niezmiernie.
Skonsultujemy się z Neurochirurgiem i mam nadzieję, że znajdziemy rozwiązanie.
Pozdrawiam.
Moja córka urodziła się z asymetria twarzy. Proszę o pomoc
Cześć Aga. Dla bezpieczeństwa powinnaś skonsultować to z neurochirurgiem. Tylko on będzie w stanie ocenić oraz pomóc córce. Nie daj się zbyć lekarzowi pierwszego kontaktu!
Witam, jeśli są tu rodzice, których dzieci miały asymetrię twarzy proszę o więcej komentarzy jak to wygląda po upływie czasu. Moja córka w wieku 5 miesięcy miała stwierdzony kręcz szyi, układała główkę na jedną stronę, jedno oczko i uszko miała mniejsze, główkę lekko spłaszczoną. Pediatra ani razu nie zwróciła na to uwagi! Zgłosiłam się do super fizjoterapeutki tylko przez matczyne przeczucie, że coś jest nie tak (chociaż i tak nie mogę sobie wybaczyć, że nie zgłosiłam się do niej wcześniej, jak córka miała 3 miesiące). Teraz córka ma rok. Dzięki fizjoterapeutce po kręczu nie ma śladu, główka również jest bardzo ładna. Pozostało mniejsze oczko i uszko co nadal mnie niepokoi i codziennie zastanawiam się czy się wyrówna. Byłam z córką także u neurochirurga, z jego punktu widzenia wszystko jest ok. Po swoim doświadczeniu mam radę dla wszystkich rodziców, idźcie na konsulatcję do dobrego fizjoterapeuty dziecięcego jak najszybciej, przed ukończeniem 3 miesiąca życia. Nawet jak wszystko jest dobrze taka osoba pokaże Wam na co zwrócić uwagę i jak prawidłowo pielęgnować dziecko.
Znasz odpowiedź na pytanie: Asymetria twarzy