Atonia pęcherza po porodzie: Czy zatrzymanie moczu po porodzie samo mija?

To coś strasznego. Niemożność oddania moczu przez 5 dni! Później zostałam wypisana ze szpitala, jak gdyby nigdy nic z tekstem “musi pani się nauczyć siusiać”. A co jeśli się nie nauczę? A co jeśli nadal coś zalega w pęcherzu? Miałam kiedyś poważny problem z nerkami i boję się, że zaleganie moczu może spowodować złe funkcjonowanie nerek. Czy ktoś miał taki problem? Czy rzeczywiście mija i tyle?

5 odpowiedzi na pytanie: Atonia pęcherza po porodzie: Czy zatrzymanie moczu po porodzie samo mija?

  1. Niestety i mnie się przytrafiło. Po porodzie doszło u mnie do całkowitego zatrzymania moczu. Kompletny brak czucia, że chce się siusiu i oczywiście nie możności załatwienia się. Nie czułam, że mi się chce, więc nie alarmowałam mocno. Dopiero jak ogromny pęcherz zaczął uciskać na inne narządy, ja zaczęłam tracić przytomność, personel stanął na nogi. odłączono mi cewnik. Na poczekaniu zeszły 3 litry moczu. Od lekarza usłyszałam “normalny człowiek by tego nie wytrzymał” Niestety 10-11 dni nie byłam w stanie wycisnąć ani kropelki. Byłam cewnikowana, złapałam mega doła w szpitalu. Po tygodniu czekania zastosowano Ubretid. Pierwsze krople samodzielnie zrobiłam 11 dni po porodzie. Zaraz potem wyszłam do domu. Jeździłam jedynie jeszcze kilka dni na zastrzyki. W karcie informacyjnej ze szpitala wpisano: Zaburzenia w oddawaniu moczu o charakterze subatoni pęcherza moczowego.
    Z czasem załatwianie było coraz łatwiejsze, choć przez miesiąc czasu chodziłam do toalety z zegarkiem w ręku (jeszcze nie czułam, że coś już w pęcherzu się uzbierało). Jakoś po 6 tygodniach wszystko wróciło do normy.
    Nikt nie umiał odpowiedzieć mi na pytanie, od czego to się stało. Wokoło słyszałam tylko, że to pierwszy ich przypadek od 10 lat i że raczej ma to miejsce po cesarkach. Od położnej usłyszałam, że możliwą przyczyną problemów mogło być długie parcie samej główki (1h 50min). Bardzo bałam się powtórki przed drugim porodem. Usłyszałam, że problem lubi się powtarzać. Szczęśliwie nic takiego nie miało miejsca.
    Teraz problemów raczej nie mam, choć są dni, kiedy jestem zmęczona i mam niewielkie problemy z wystartowaniem.

    • Mi po porodzie przez kilka dni siku się w ogóle nie chciało. Wiedziałam jednak, że muszę co godzinka sama iść. I tak też robiłam. Wyregulowało się i jest teraz ok.

      • Zamieszczone przez agazyla
        Mi po porodzie przez kilka dni siku się w ogóle nie chciało. Wiedziałam jednak, że muszę co godzinka sama iść. I tak też robiłam. Wyregulowało się i jest teraz ok.

        U mnie też już jest oki. Było jednak koszmarnie. Z tym że mi bardzo się chciało, po prostu mnie rozrywało. To było koszmarne.

        • Nie wiem, czy to dokładnie to samo co mi się przydarzyło, ale opisy wskazują, że podobne.
          Po cc nie czułam wcale, że mi się siku chce. I tak przez kilka dni.

          Potem dostałam gorączki. Przestałam krwawić tak szybko. Wzięli mnie na badanie i obmacali wszystko bardzo boleśnie.

          Założyli cewnik i w ciągu chwili wykapało przez niego 1.5 litra moczu. Pęcherz nie pozwalał macicy się obkurczać. Trzy dni w cewniku chodziłam, a ponad tydzień musiałam zbiórkę dobową moczu robić.

          Współczuję…

          • Mam takie same problemy z pęcherzem od 4 lat po cesarce. Muszę powiedzieć swojemu urologowi o tym leku. Pięć razy na dobę muszę się cewnikować. Mam wrażenie, że dłużej już nie dam rady.

            Znasz odpowiedź na pytanie: Atonia pęcherza po porodzie: Czy zatrzymanie moczu po porodzie samo mija?

            Dodaj komentarz

            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
            Logo