Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

Witam wszystkich zainteresowanych tematem!
Nie widzę czy jest już podobny wątek. Ale szukałam i nie wydaje mi się żeby temat był poruszony. Ciekawa jestem czy są tu wśród nas rodzice dzieci z Zespołem Zaburzeń Autystycznych, [Zobacz stronę] lub też wyżej wymienionych. W ostatnich czasach problem stał się powszechny i coraz więcej jest dzieci diagnozowanych więc mam nadzieje, że wątek też się przyda. Zapraszam wszystkich zainteresowanych!!!

Ja jestem mamą dwójki chłopców- 6 letniego Adasia i 1,5 rocznego Alka. Adaś jest w trakcie diagnozy pod kątem wszystkich wymienionych w wątku zaburzeń. Codzienne życie z tymi przypadłościami to bardzo ciężka praca, wymagająca olbrzymiej dozy cierpliwości i zrozumienia. Byłoby mi bardzo przyjemnie gdyby ktoś zechciał podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami,poradami i refleksjami.

Serdecznie pozdrawiam.

Strona 45 odpowiedzi na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

    • Drodzy rodzice,

      dziękuję za przesłane do tej pory ankiety. I jednocześnie zachęcam kolejnych rodziców do jej wypełniania. Nadal gorąco liczę na wasz wkład.

      Przypominam, oto link do badania:

      Jeszcze raz dziękuję za poświęcony czas,

      Anna Dąbrowska

      • Zamieszczone przez Octavia27
        U nas gonitwy za nauczaniem ciąg dalszy jesteśmy po badaniach w PPP i cierpliwie czekamy na decyzje póki co Zuzia ma jeszcze orzeczenie o kształceniu specjalnym zajęcia w szkole podobają się małej chętnie wstaje na zajęcia jest pogodna. Po za tym znamy już wyniki z Rezonansu Magnetycznego no i te już nie są takie zadowalające zlecono nam markery nowotworowe czekamy jeszcze na Konsultacje z Neurochirurgiem.

        Octavia noi co z tymi markerami???
        jestescie juz po czy jeszcze czekacie???

        • Hej dziewczyny:)
          cos nam watek spadl w dol za bardzo to go ratuje:)
          poszcie koniecznie co u was???
          cukierkova chcialam ci z całego serca podziekowac, ze podpowiedzialas mi ze nalezy sie nauczanie specjalne mojej Ameli
          jest juz po komisji i czekamy na orzeczenie:)
          jestem dobrej mysli ibardzo sie ciesze:)

          • Witam tak u nas markery wyszły w normie jesteśmy po konsultacji Neurochirurgicznej i tu mamy info że torbiel nie wymaga interwencji Neurochirurga to dla nas bardzo dobra wiadomość jednak dostaliśmy tym samym zalecenie żeby z córką pójść na konsultacje do ortopedy z nogą lewą bo w dalszym ciągu jest ona przykrótka

            • Zamieszczone przez Octavia27
              Witam tak u nas markery wyszły w normie jesteśmy po konsultacji Neurochirurgicznej i tu mamy info że torbiel nie wymaga interwencji Neurochirurga to dla nas bardzo dobra wiadomość jednak dostaliśmy tym samym zalecenie żeby z córką pójść na konsultacje do ortopedy z nogą lewą bo w dalszym ciągu jest ona przykrótka

              kurcze,wazne ze najgorsze za wami
              a co z ta naoga????
              corka kuleje tak??? i czym zajmie sie ortopeda???
              przepraszam za glupie pytania,ale nie orientuje sie zupelnie w temcie

              • Zamieszczone przez Octavia27
                Coraz trudniej jest nam w sytuacjach kiedy córka wybucha złością płacze histerycznie,potrafi przewrócić pokój w poszukiwaniu jakiejś rzeczy ale najgorsze jest to że nagminnie bije jednego z synów w ciągu jednego dnia wyszarpała go za szyję a po godzinie uderzyła rolkami w buzie twierdziła że syn jej nie słuchał nie mam już pomysłu jak sobie w tych momentach radzić córcia sprawia wrażenie że nic się nie stało a że małemu leciała krew z rozbitej buzi to jej stwierdzenie ” mógł mnie posłuchać “

                octavia cofnelam sie troszke by sobie ciebie przypomniec i natrafilam na ciewkawego posta
                powiem ci ze moja Amela tak robi:(
                ostatnio udezyla kolzanke bo ta nie potrafla grac w gre tak jak jej Amela kazala
                i tez potem dziki ryk i skarzyla ze to byla wina Natalki nie jej
                i zupelnie nie potrafi zrozumiec ze nie powinna sie tak zachowywac, ze jest winna w tej sytuacji
                czula sie przeze mnie skrzywdzona i powiedziala ze Natalka jest glupia nie umie grac i nie bedzie juz jej przyjaciołaka

                • Zuzia ma lewą nogę krótszą o 1cm panewki stawowe nie wchodzą pod właściwym kątem na swoje miejsce lekarze nazywają to “chód gołębi” przez to że ma jedną nogę krótszą skrzywił się kręgosłup.Ortopeda zajmuje się leczeniem oraz diagnozowaniem wszelkich chorób oraz urazów, które w jakiś sposób powiązane są z narządami ruchu jak mała chodzi to lewa noga ucieka jej do wewnątrz jest to widoczne ale jak ktoś się przyjrzy. Moja Zuzia robi tak do tej pory z tym że u nas może się wyjaśni dlaczego tak się zachowuje psycholog podejżewa że Zuzia ma cechy dziecka Autystycznego na obecną chwile otrzymuje leki na uspokojenie ale w dalszym ciągu sytuacje że ciężko jest mi z nią się porozumieć.

                  • Zamieszczone przez annaxa
                    Hej dziewczyny:)
                    cos nam watek spadl w dol za bardzo to go ratuje:)
                    poszcie koniecznie co u was???
                    cukierkova chcialam ci z całego serca podziekowac, ze podpowiedzialas mi ze nalezy sie nauczanie specjalne mojej Ameli
                    jest juz po komisji i czekamy na orzeczenie:)
                    jestem dobrej mysli ibardzo sie ciesze:)

                    eee no nie ma za co. 🙂

                    co u nas? cvhyba narazie wszystko ok.. czasami F coś odwali idiotycznego w w szkole, zupelnie nie rozumie ze czasami ktoś “kaze” mu coś zrobić, nie temu ze to ma być smieszne tylko durnia z niego chcą zrobić. A on latwowierny jest.. kolega coś powie, F wykonuje..
                    tlumacze czego niemas prawa robic… ale nie przewidze wszystkiego.
                    Na SI staramy sie jezdzić co tydzien, za 3 tygodnie jedziemy do Torunia. w planach jest podroz przez stolyce, bo O chce do Zoo jechac, tygrysy zobaczyc. No i wiewiorki w Łazienkach 🙂

                    Do tego F troche od jakiegoś czasu pobudzony jest. Niewiem czy to wina leków jakie bierze, czy pogoda go tak nakreca, ale bywają ciezkie dni.

                    • hej dziewczyny! U nas nie jest źle w tej pierwszej klasie. Dwie panie to jednak dla mojego rozwiązanie dobre. jest pilnowany, Robi co każą z buntem mniejszym lub większym ale dają radę. Niestety z kolegami za fajnie nie jest, nie może sobie znaleźć kolegi, no i zapalił się na zajęcia dodatkowe różne i z wszystkich zrezygnował, bo niestety nie chce się dopasować do zasad tam panujących i zbyt łatwo się poddaje. Męczymy się z pisaniem, rysowaniem ale cała klasa jest dość słaba, więc dużo czasu poświęcają na szlaczki itd. ta pierwsza klasa w tej szkole to jak przedłużona zerówka. Zaczynam się obawiać jak oni potem ten program nadrobią, bo widzę jak wygląda sprawa w pierwszej klasie w mojej szkole. No nic, w mojej szkole to pewnie by był palacz, histeria i masakra.Dla niego to tempo jest dobre. ich pani spokojnie mówi,że przecież mają 3 lata żeby się nauczyć dobrze pisać i czytać;) taka to szkoła. Pomału do przodu.W listopadzie ruszamy z diagnozowaniem dalszym, pierwsza wizyta, na razie tylko ze mną już umówiona. Tyle u mnie.

                      • Zamieszczone przez Octavia27
                        Witam tak u nas markery wyszły w normie jesteśmy po konsultacji Neurochirurgicznej i tu mamy info że torbiel nie wymaga interwencji Neurochirurga to dla nas bardzo dobra wiadomość jednak dostaliśmy tym samym zalecenie żeby z córką pójść na konsultacje do ortopedy z nogą lewą bo w dalszym ciągu jest ona przykrótka

                        Zamieszczone przez Cukierkova
                        eee no nie ma za co. 🙂

                        co u nas? cvhyba narazie wszystko ok.. czasami F coś odwali idiotycznego w w szkole, zupelnie nie rozumie ze czasami ktoś “kaze” mu coś zrobić, nie temu ze to ma być smieszne tylko durnia z niego chcą zrobić. A on latwowierny jest.. kolega coś powie, F wykonuje..
                        tlumacze czego niemas prawa robic… ale nie przewidze wszystkiego.
                        Na SI staramy sie jezdzić co tydzien, za 3 tygodnie jedziemy do Torunia. w planach jest podroz przez stolyce, bo O chce do Zoo jechac, tygrysy zobaczyc. No i wiewiorki w Łazienkach 🙂

                        Do tego F troche od jakiegoś czasu pobudzony jest. Niewiem czy to wina leków jakie bierze, czy pogoda go tak nakreca, ale bywają ciezkie dni.

                        Zamieszczone przez betrisa
                        hej dziewczyny! U nas nie jest źle w tej pierwszej klasie. Dwie panie to jednak dla mojego rozwiązanie dobre. jest pilnowany, Robi co każą z buntem mniejszym lub większym ale dają radę. Niestety z kolegami za fajnie nie jest, nie może sobie znaleźć kolegi, no i zapalił się na zajęcia dodatkowe różne i z wszystkich zrezygnował, bo niestety nie chce się dopasować do zasad tam panujących i zbyt łatwo się poddaje. Męczymy się z pisaniem, rysowaniem ale cała klasa jest dość słaba, więc dużo czasu poświęcają na szlaczki itd. ta pierwsza klasa w tej szkole to jak przedłużona zerówka. Zaczynam się obawiać jak oni potem ten program nadrobią, bo widzę jak wygląda sprawa w pierwszej klasie w mojej szkole. No nic, w mojej szkole to pewnie by był palacz, histeria i masakra.Dla niego to tempo jest dobre. ich pani spokojnie mówi,że przecież mają 3 lata żeby się nauczyć dobrze pisać i czytać;) taka to szkoła. Pomału do przodu.W listopadzie ruszamy z diagnozowaniem dalszym, pierwsza wizyta, na razie tylko ze mną już umówiona. Tyle u mnie.

                        kurcze jak fajnie was widziec:)
                        ja wczoraj złozylam w szkole orzecxzenie o potrzebie wczesnego kształcenia
                        ciekawe co z tego wyjdzie,co Amelka dostanie:)
                        piszcie czesciej!!!

                        • powiem wam ze ostatnio na integracji sensorycznej,dowiedzialam sie ze Amele robi niesamowicie duze postepy
                          ze niektore dzieci potrzebuja lat pracy co ona osiaglnela w pare miesiec:)
                          cieszesie bardzo
                          podobno z Amelka bylo tak, ze ona potrzebowala jakiegos bodzca
                          ze czegos jej brakowalo
                          a jak to dostala na sali integrayjnej to po prostu postepy polecialy falowo
                          jestem mega zadowolona:)

                          ale jak to w zyciu jak z jednego sie cieszyc co innego ci sie nie układa
                          ale narazie bedesie skupiala na pozytywach bo one daja mi sily by walczyc z tymi trudniejszymi problemami:)

                          • Jesteśmy po wizycie u Ortopedy lekarz stwierdził że mała ma tylko o 2 mm krótszą nogę czyli że wszystko zaczyna się wyrównywać dostaliśmy zalecenia żeby siadała jak najczęściej po turecku i ćwiczenia wykonywała takie jak w profilaktyce płaskostopia najbardziej odpowiada jej chodzenie na palcach.

                            • Zamieszczone przez Octavia27
                              Jesteśmy po wizycie u Ortopedy lekarz stwierdził że mała ma tylko o 2 mm krótszą nogę czyli że wszystko zaczyna się wyrównywać dostaliśmy zalecenia żeby siadała jak najczęściej po turecku i ćwiczenia wykonywała takie jak w profilaktyce płaskostopia najbardziej odpowiada jej chodzenie na palcach.

                              oooo matko!!!!! no to super wiesci!!!
                              był centymetr,a jest dwa mm
                              no cos niesamowitego
                              2mm to zadna roznica:)
                              brawo!!!

                              • Zamieszczone przez annaxa
                                Hej dziewczyny:)
                                cos nam watek spadl w dol za bardzo to go ratuje:)
                                poszcie koniecznie co u was???
                                cukierkova chcialam ci z całego serca podziekowac, ze podpowiedzialas mi ze nalezy sie nauczanie specjalne mojej Ameli
                                jest juz po komisji i czekamy na orzeczenie:)
                                jestem dobrej mysli ibardzo sie ciesze:)

                                Po dlugiej dlugiej przerwie witam wszystkie Forumki.
                                U nas choroby. Alek zachorowal pare miesiecy temu na rzadka chorobe Kawasaki. Leczymy do dzisiaj, bylismy w szpitalu. Adas na taka sytuacje zareagowal pogorszeniem objawow I przybylo mu mase nowych tikow( znowu martwie sie ze moze to Tourette). W szkole radzi sobie dobrze. Pani pomaga mu w lekcjach, w domu ciezko mu sie skupic na lekcjach.
                                W miedzyczasie Alek tez trafil pod lupe specjalistow bo w bilansie dwulatka wypadl na granicy normy. 5 tego lutego idziemy do tej samej doctor co badala Adasia. Czekamy tez na kursy dla rodzicow, mialy byc po swietach I jakos sie nic nie dzieje w tej sprawie.
                                Pozdrawiam!! Mam nadzieje ze u Was wszystko gra:)

                                • no cześć, to mieliście przejścia, współczuję.Oby tylko teraz lepiej było. No i dużo zdrówka!

                                  U nas ferie teraz, musieliśmy trochę ponadrabiać, bo mój mały skreślał to co pani zaznaczała jako pracę domową. Ćwiczymy w domu pisanie literek ale jak by co najmniej parzył go ołówek, albo pisanie sprawiało ból, więc ciężko…Ale i tak dużo luzu ma, nie katuję go aż tak, bo i tak niewiele jestem w stanie wyegzekwować. Czyli u nas powoli do przodu.

                                  • Zamieszczone przez betrisa
                                    no cześć, to mieliście przejścia, współczuję.Oby tylko teraz lepiej było. No i dużo zdrówka!

                                    U nas ferie teraz, musieliśmy trochę ponadrabiać, bo mój mały skreślał to co pani zaznaczała jako pracę domową. Ćwiczymy w domu pisanie literek ale jak by co najmniej parzył go ołówek, albo pisanie sprawiało ból, więc ciężko…Ale i tak dużo luzu ma, nie katuję go aż tak, bo i tak niewiele jestem w stanie wyegzekwować. Czyli u nas powoli do przodu.

                                    U nas pisanie też jak krew z nosa. Znalazłam takie fajne długopisy specjalne a mozna też kupic nakładkę na ołówek żeby wyćwiczyć chwytanie. Oprócz tego całą masę ćwiczeń do uzupełniania, szlaczki nie szlaczki:) Trochę ostatnio to zaniedbalismyale czasu nie mialam i jakos sie teraz tak rozleniwilam.

                                    • Juz jakis czas temu chcialam tu cos napisac, bo było – jest podejrzenie u nas o ZA. Jednak diagnozy nie zdecydował sie nikt postawic, a teraz po wizycie w Katowicach pani psycholog stwierdzial, ze objawy zupelnie nie pasuja do ZA.
                                      Wiec jestem w kropce czy to sa zaburzenia czy tez błedy wychowawcze

                                      • Mamo Dawidka, to większość ma ten problem. Często specjalistom łatwiej nam wcisnąć,że to nasza wina. A tak generalnie to każdy popełnia błędy, nawet psychologowie niejednokrotnie nie mogą ogarnąć swoich własnych dzieci. Pytanie tylko, czy jak dziecko w jakimś stopniu jest inne od dzieci to może to być spowodowane tylko naszymi błędami? Wątpię. Wtedy cała masa dziwnych, czy problemowych dzieci by biegała, bo każdy z nas nie tak jak trzeba czasem się zachowa. Ile dzieciaków chowa się samymi sobie, bo rodzice nie mają czasu, zapracowani, czy zajęci, teraz taka rzeczywistość i jakoś normalnie te dzieci funkcjonują. Nie jest do końca tak,że jak problemowe dziecko to problemy w domu. Pewnie,że tak najłatwiej podsumować. Wiem jak to jest, bo pracuje w szkole i jak coś to zaraz gadają, staram się z tym walczyć i nie oceniać zaraz rodziców, bo to na prawdę nie tak. Nie obwiniaj się, masz w domu indywidualistę. Będzie dobrze, ja wierzę,że takie inne dzieci wyrastają na bardzo mądrych i osiągających sukcesy w życiu dorosłych:) Tylko trzeba im pomóc, teraz jest ciężko, z czasem to się zmieni. Z wiekiem pewne problemy znikają, emocjonalnie dziecko dojrzewa. Trzeba być dobrej myśli, choć czasem trudno, wiem jak to jest.

                                        • dziekuje betriso, to bardzo budujące co napisałas. Faktem jest, ze syn jest bardzo mądrym i inteligentnym chłopcem, ale czasem robi rakie rzeczy, ze rece opadaja

                                          Faktycznie pewnych rzeczy nawet przy błedach wychowawczych nie da sie dziecka nauczyc czy przekazac. Np. nieadekwatne zachowanie do sytuacji. Tutaj sa braki w intuicji, która błędnie podpowiada jaka ma byc reakcja.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general