Witam wszystkich zainteresowanych tematem!
Nie widzę czy jest już podobny wątek. Ale szukałam i nie wydaje mi się żeby temat był poruszony. Ciekawa jestem czy są tu wśród nas rodzice dzieci z Zespołem Zaburzeń Autystycznych, [Zobacz stronę] lub też wyżej wymienionych. W ostatnich czasach problem stał się powszechny i coraz więcej jest dzieci diagnozowanych więc mam nadzieje, że wątek też się przyda. Zapraszam wszystkich zainteresowanych!!!
Ja jestem mamą dwójki chłopców- 6 letniego Adasia i 1,5 rocznego Alka. Adaś jest w trakcie diagnozy pod kątem wszystkich wymienionych w wątku zaburzeń. Codzienne życie z tymi przypadłościami to bardzo ciężka praca, wymagająca olbrzymiej dozy cierpliwości i zrozumienia. Byłoby mi bardzo przyjemnie gdyby ktoś zechciał podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami,poradami i refleksjami.
Serdecznie pozdrawiam.
Strona 7 odpowiedzi na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)
Nie wiem, czy ja jestem moderatorem, w każdym razie ja założyłam ten wątek i wydaje mi się że “chcę nawiązać z kontakt z innymi rodzicami” jest dobrym miejscem. :d Nie mam problemu ze swoim dzieckiem.
Własnie ja też czytałam takie opinie, ze jest MOda na autyzm i ADHD i że rodzice się wykręcają od swoich obowiązków wychowawczych i rozpieszczają i że jest to efekt bezstresowego wychowywania. Dla mnie taka opinia jest strasznie obraźliwa jako dla rodzica:( Czytałam wiele niepochlebnych opinii i wpisów pod artykułami w internecie o autystycznych dzieciach i spotkałam się w sklepie z dziwnymi spojrzeniami ludzi i komentarzami np. gdy mały się położy na podłodze i płacze gdy jest za głosno. Strasznie mnie to wkurza,”dobre rady starszych pań” w sklepie.
A mody nie ma, po prostu coraz więcej dzieci to ma i nie wiadomo skąd.
Z opisu Twojego profilu wynika, że nim nie jesteś 😀
Mnie osobiście jest obojętne w jakim dziale on jest jedynie nie pasuje mi do “Chcę nawiązać kontakt” w kontekście ostatnich wypowiedzi ale skoro takie było Twoje założenie to ok, nie ma problemu. Nie wiem tylko czy będzie łatwo go znaleźć, ja znalazłam przez przypadek.
Nie szukałabym tematu o Autyzmie w tym dziale.
oooo kochana…to ja wyczytalam, ze kiedys uwarzano ze dzieci autystyczne sa przez wyrodne matki
bo sa samotnikami i dziwakami,bo matki ich odtracaly,nie dawaly milosci itp
matki takich dzieci byly zatem wytykane palcami,uwazane za winne calej sytuacji
a sytuacjie jakie ty opisujesz to standard…zawsze bedzie tak ze ludzie zamiast patrzec sie na siebie,najpierw patrza i oceniaja innych
no coz… Nie ma co sie denerwowac
chociaz to nie latwe
ostatnio jak stalam na przystanku z A,machala raczkami i chichotala sama do siebe pod nosem
jedne chlopak to zobaczyl nie dosc ze sie glupokowato przygladal to jeszcze sie odsunal
normalnie szok…smiac mi sie chcialo i az mnie korcilo by go postraszyc hehehe
Hahahahahahah Leina chcialabym zobaczyć tą reakcje tego kolesia 😀 hahaha niektorzy naprawde są walnieci.
Mi tez nie raz zdazylo sie ze ludzie gapili sie na Filipa jakby on dwie glowy mial, czy coś na twarzy. Ale ja jak widze ze ktoś sie perfidnie mu przygląda to wprost pytam ” Ladny chlopak, prawda??? ” zazwyczaj wtedy wzrok ucieka w innym kierunku hahahahaha
Kiedys mnie jedna baba wpienila. Bylam z F na turnusie. Mieszkalismy w hostelu, z nami dwie inne matki z dziecmi niepelnosprawnmi. Hostel byl w bloku. Takie zwykle mieszkanie. W sąsiedztwie rozni ludzie. Jedni mieszkali, inni pracowali. I raz sie jednej babie nie spodobalo ze dzieci krzyczą. Oboknaszego “mieszkania” miala swoj zaklad kosmetyczny. Jak ja sie z nią scielam na tym korytarzu. Pinda jedna kilka lat tam pracowala, wiedziala ze obok jest hostel fundacjny, ze non stop mieszkają w nim dzieci niepelnosprawne. To jej nagle halas zaczął przeszkadzać.
A inna mnie wpienila w autobusie. wozkiem mie moglam wyjechac, bo dla kolezanki przewozilam. Jakies malolaty plecaki porozstawiali na ziemi, i prosilam zeby zapbrali, bo wozkiem przejezdzam. A jakas starowizna zaczela komentowac ze wozkiem w autobusie, ze ile on czasu na przystanku bedzie stał, ze kto to widzial, ze moje dziecko wydaje odglosy, ze ja sobie z nim nie radze ( Filip palcem po szybie jezdzil i udawal ze jest samochodem).Wtedy to juz bylam malo kulturalna.. ale co mi tam.. wiecej babska nie zobacze.. to moglam sobie sie powymieniac epitetami 😀
Tez uwielbiam pouczające rady obcych zupelnie ludzi, tak samo jak i uwielbiam jak obce babcie glaszczą mi dzieci. No ja wtedy to agresywna sie robie. I macanie po dloniach moich dzieci. aaaaaaaaaaaaaa!!
A i tez slyszalam ze autyzm i ADHD to moda. Ze to wymysl nieradzących sobie rodziców. Do mnie kiedyś szwagier powiedzial ze Filip nie mowi bo ja krzycze.. i Filip za malo w dupe dostaje. Ł w sumie tez tak twierdził. No malo co wtedy do rekoczynów nie doszlo. Kiedyś znajoma palnela do mnie ze ona dla swojego syna zaswiadczenie o ADHD musi wyrobić, bo nauczyciele sie uwzieli na niego. Potem sie okazalo ze dzieciak byl tak okropny rozwydrzony, ze nikt sobie z nim nie radzil i nie temu ze mial ADHD tylko bezstresowe wchowanie pani mama wybrala.
Założyłam tu bo nie wiedziałam gdzie, a też nie wiem dlaczego w wyszukiwarce na forum i tak nie da się znależć wątku i jak wpisuje autyzm to nie pokazuje. Nie wiem dlaczego tak jest. Nie znam się:)
To mój Adaś tak dogadał babce w autobisie ze się zamkneła. Jechał na basen. Przed nim siedziała jakaś staruszka a Adas był tak szczęśliwy że jedzie tym autobusem i cały czas podskakiwał i niechcący kopał to krzesło przed sobą i wydawał swoje odgłosy. Babka się odwracała i coś mu już chciała powiedzieć żeby się uspokoił a Adaś się odezwał pierwszy i mówi ” o fuuu ale tej pani śmierdzi z głowy” hehe
Nie no ja tylko tak, sobie pomyślałam, że temat bardzo na czasie i pytań wiele bo i o odpowiedzi trudno to może i by warto go jakoś wyeksponować w jakimś miejscu no nie wiem, “domyślnym” dla autyzmu i dysfunkcji ale że tak powiem nie moja a Twoje to piaskownica jako autora wątku 😀
Buahahahahahahahashahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahaha
Filip tez taki bardzo otwARTy i bezposredni w kontaktach nawet z obcymi. Czasami to mi az wstyd.. a czasami wcale nie. 🙂
No własnie ja też się zdziwiłam ze nie mogę znależć i że jeszcze takiego wątku nie ma? Zielona jestem jeśli chodzi o sprawy informatyczne i nie bardzo umiem zmienic albo przenieść w inne miejsce, albo przynajmniej żeby temat się pojawiał w wyszukiwarce. Więc nawet jakbym chciała to nie potrafię
No i właśnie o to chodzi! hehe
Właśnie mnie Adaś wygryza z komputera bo chce obejrzeć “fascynujacy” program o planetach zewnętrznych układu słonecznego po raz setny:D
mało które przedszkole ma do dyspozycji zajęcia SI
przynajmniej w mniejszych miastach….
poradnie też nie mają (warunków/kasy i terapeutów), więc często w orzeczeniach o wwr nie piszą o potrzebie terapi SI….bo musieli by ją zapewnić
nasi nie mogą
więc nie piszą….
Olinja bardzo dziękuje za wiadomość 🙂
Tak sobie myślę, że u mojego Malca SI może dużo pomóc… Ostatnio zaczęliśmy go intuicyjnie sami masować itd. I od paru dni sam się domaga tych masaży, widać jakby sprawiały mu ulgę…
A jak na złość w naszym kraju jest bardzo mało terapeutów SI…
Mówisz o Polsce?
Coraz więcej i dlatego trzeba pytać kim jest terapeuta z wykształcenia.
Mam swoja teorie na ten temat i jak się okazuje podziela ja jeszcze kilku specjalistów.
Rehabilitant lub psycholog wg mnie to jedyne osoby, które tak naprawdę ogarną czym jest SI i jak ją zapodać by uzyskać efekty co prowadzi do pomocy dziecku i rodzicom.
Tak, o Polsce 🙂 U nas to raczej takie intuicyjne SI zanim jeszcze się dowiedziałam,że istnieje coś takiego:-) Ale podobnie jak Ty uważam że nic nie zastąpi fachowca..
A czy to są zajęcia takie gdzie np.dziecko huśta się na takich hamakach albo na łóżku wodnym albo na piłkach? Jak mniej więcej wyglądają zajęcia. Rozumiem że musi być specjalista, ale czy dobre mam wyobrażenie o tych zajęciach? Czy to są podobne jak przy ADHD? A jeśli dziecko ma i autyzm i ADHD to też może w takich zajęciach uczestniczyć?
Tak, dobrze kojarzysz 🙂
Zajęcia dostosowuje się do tego co wyszło w diagnozie, diagnoza jest standaryzowana wiec teoretycznie każdy terapeuta stopnia II może ja zrobić i dla każdego innego terapeuty będzie wszystko jasne. Jak pokazuje praktyka nawet tak konkretną rzecz można niestety spaprać. Dlatego warto po diagnozę pójść do najlepszych.
Terapia opiera się na stymulowaniu układów zmysłów, badania pani Ayres dowiodły, że poprzez takie a nie inne oddziaływanie na nie możemy je rozwijać, wpływać nawet jeśli młody człowiek nie chce za bardzo współpracować. Terapia okazuje się być bardzo pomocna właśnie dla Autyzmu, Aspergera i innych zespołów lub dysfunkcji gdzie mamy problemy z sensoryką. Generalnie celem terapii jest wzbudzić, wspomóc procesy rozwojowe, które z jakiś względów zatrzymały się lub nawet nie wystąpiły w wieku niemowlęcym.
Jak najbardziej Autyzm, ADHD są w kręgu zainteresowania SI.
Dodam, że SI nie jest cudownym lekiem ale okazała się nadzwyczaj skuteczna właśnie jeżeli chodzi o zaburzenia sensoryczne. Dla mnie osobiście poznanie zasad na, których opiera się terapia było objawieniem.
ooo to wlasnie na takie zajecia czekamy. pani terapeutka zdzwonila i powiedziala zemusi poobserwowac najpierw adamsa w szkole zeby dostosowac zajecia. ma tez przyjsc pare razy do domu. duzo dzieci teraz niestety diagnozuja z roznego rodzaju zaburzeniami rozwoju i neurologicznymi. na wszystko czekam dluuugo. pewnie zaczna cos dzialac po feriach zimowych. Pisze z telefonu wiec wybaczcie bledy!
Na pewno obserwacja to dobry pomysł, jednak tu pozwolę sobie podkreślić, najważniejsza jest diagnoza SI wg standardów ponieważ tylko w taki sposób można precyzyjnie ocenić deficyty i potrzeby dziecka oraz określić czego dokładnie ma dotyczyć nasza terapia. Diagnoza to zazwyczaj 3-4 godziny, w razie dobrze znoszącego i współpracującego dziecka to 2 godziny plus opracowanie wyników. Diagnoza SI składa się ze specjalnie opracowanych testów oraz z obserwacji klinicznej, która też jest ciągiem zadań.
Pisze tak tylko, żebyś wiedziała czego oczekiwać po diagnozie. Aha i jest to standard na całym Świecie. Nie ma tak, że w Szkocji robią to inaczej no chyba, że to nie jest SI.
Znasz odpowiedź na pytanie: Autyzm, Zespół Aspergera, ADHD, Dyspraksja i inne kwiatki:)