To i ja niestety tu zawitałam jako mama alergików:(
Moja trójka ma AZS, dzisiaj byłam u dermatologa i zapisał maść Cutivate oraz mam dbać o nawilżanie ich skóry.
Własnie niewiem jaką emulsje natłuszczającą do kąpieli mam kupic to znaczy cały zestawik do pielegnacji.
Oilatum?? Oillan?? Balneum?? Emolium?? czy jest coś jeszcze??
Nie ukrywam że chodzi tu też o coś tańszego bo na 3 trochę zużyjei oczywiscie dobrego
Jedna babka w aptece powiedziała mi że Oillan i Oillatum to to samo a w innej aptece że mają podobny skład ale Oillatum jest najlepsze
Zgłupiałam….tyle tego
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: AZS się kłania
Mój Michał w kwietniu skończy 7 lat;)
Dopóki stosowałam kosmetyki z Nivea Baby hipoalergiczne to było wszystko ok a po zastosowaniu z Johnsona nie za bardzo:(
A chodzicie z atopikami na chlorowany basen???
ja chodziłam raz w tygodniu na pół godziny, przed wejściem grubo natłuszczałam… Nie pochodziliśmy za długo z powodu innych problemów niestety tez alergicznych
Dzisiaj spróbujemy z Pyśką uderzyć boję się wyprawy, bo ta mała glizda to oszołom pierwsza klasa
Dobrej zabawy Dziewczyny!
Idziesz sama z dwójką:Szok:?
Nie nie nie nie wyobrażam sobie, starsza to spoko, ale za młodszą nadążyć to już sztuka. Dorota z ojcem wejdzie a ja z glizdą.
i jak było?
no wlasnie jak?
Bo, że starym zimno, wszystkim mokro a młodym za krótko to wiemy
Heh śmiejcie się
Byłam wykończona, bo Pyśka odkąd zaczęła chodzić to non stop łazi, dobrze, że ludzi mało, ale ryk w szatni pierwsza klasa, bo nie to miejsce i nie te zabiegi – w tym zakładanie czepka [a ten musi mieć, bo sobie włosów wysuszyć nie da], potem znowu ryk bo wycieranie i takie tam. A na samym basenie szczena jej z zimna latała raczej była w lekkim szoku, szczególnie jak zdarzało jej się nurkować pod wodą dziecięcą zjeżdżalnię olała, wolała ślizg dla dorosłych i tak patrzyłam na jej odruchy – jakby tak rok temu ją wrzucić do wody to by pływała. Jednak jak ktoś ma możliwość chodzić z malutkim dzieckiem to niech chodzi, bo jak potem taką Dorotę 5-o latkę dać na basen to już ma fefry.
Zobaczymy jak skóra będzie wyglądała, mam nadzieję, że nic nie wyskoczy, była dobrze zabalsamowana i dobrze po chlorze umyta
ja ci i tak zazdroszczę
Mela stawia niby te pierwsze kroczki (puszczana z rąk do rąk) ale żeby zaczęła chodzić – nie powiedziałabym
chciałabym już za nią zacząć biegać
lepsze to niż noszenie
jak rano chłopaków do przedszkola odprowadzam – ona w kombinezonie (ciężka) ich rozebrać muszę z nią na kolanie (nie postawię bo na czworaka od razu)nie posadzę na ławeczkę bo ześlizguje się
a o tym jak wygląda w przedszkolu podłoga jak śniegu po kolana na zewnątrz, pisać nie muszę
mokra jestem, a jeszcze na pięterko….i tak dwa razy dziennie
i do tego się drze, bo jej też gorąco i z chęcią by sobie popełzała
kosmos
za to charakterek ma
największy z całej trójcy 😀
Pamiętaj, że Wera też tak miała, jak nadszedł czas to się rozchodziła – dokładnie w dniu jak zadzwoniłam zapisać do rehabilitantki, bo zaczęłam się bać;)
He – to ja do tyłu sto lat jestem bo dopiero się na wiosnę z 5 latkiem wybieram. Powód – jemu jest cały czas zimno, nie wiem jak i czy się rozbierze :). Drugi powód – boję się o skórę, ale spróbować musimy.
wiecie że po tym kremie cutivate jeszcze jej nie zlazła ta wysypka z nózki
ba!! pojawiła się nawet na drugiej
Rozważyła bym ponowną wizytę i poważne przemyślenie czy to na pewno AZS – niestety teraz większość problemów dermatologicznych bardzo często pod to podciągane a nie rzadko to inne choroby
Powodzenia w szukaniu przyczyny i leczeniu
nie znam sie ale mi to też nie wygląda na AZS, zreszta ani na główce nie mają wysypki, ani na pleckach tylko na udach placyk krostek.
Widzę ze ją to swędzi bo się drapie.
Chyba muszę sie wybrac na ponowną wizytke
Idź, idź – ja wiem, ze chodzenie po lekarzach to nic przyjemnego ale skoro leczenie nie pomaga, to czy to AZS czy co innego warto rozważyć zmianę leków – niech lekarz myśli jak pomóc
Wydaje mi sie ze bardziej pomagał krem Oillatum którego miałam próbki
Ja z AZS u córki walczę głównie maścią cholesterolową i balsamem Pharmaceris dla skóry atopowej. Balsam polecam do wysuszonej skóry, bo bardzo dobrze nawilża. Początkowo wklepywaliśmy córce z 10 razy dziennie i wsiąkało jak w papier. Pahrmaceris to cała seria kosmetyków, w tym również olejek do kąpieli, ale ja nie stosuję. W zasadzie nie wiem dlaczego 🙂 Teraz balsamem smaruję po kąpieli i jak się drapie maścią cholestrolową – dla odmiany natłuszcza i mam wrażenie, że dzięki temu łagodzi świąd. Jeśli chodzi o sterydy, to ja unikam. W zamian można poprosić o wypisanie maści przeciwzapalnej – ja stosuję elidel. Zarówno sterydy jak i maści przeciwzapalne służą przyśpieszeniu w gojeniu się objawów, czyli wysypki. Nie eliminują jednak problemu. Najważniejsze to szukać przyczyn – tego co powoduje alergię. U nas problemem jest jajko – również przepiórcze – bardzo silna alergia. Drugi alergen kranówka. To koszmar. Od ponad 2 lat dziecię kąpiemy albo w wodzie mineralnej, albo w filtrowanej wodzie. 2 godziny łapania wody dla 5 cm wody w wannie.
Z naturalnych metod do kąpieli: jeśli nie skutkuje krochmal (krochmal raczej na sączące się krostki – bo osusza), to warto spróbować siemię lniane (przy liszajach i suchej skórze). Stosowałam, rzeczywiście natłuszcza.
Zazdroszczę wyprawy na basen. Chciałabym, żeby córa chodziła, ale ten chlor… Zastanawiam się nad basenem ozonowanym, ale podobno każdy basen jest chlorowany, tylko ten mniej. Macie jakieś doświadczenie w tej kwestii?
Czy ta maść jest tez bez recepty dostępna??
Znasz odpowiedź na pytanie: AZS się kłania