"babciny" dżem?

Macie sprawdzony sposób na zrobienie dżemu jak się kiedyś robiło – bez żelfixów i tym podobnych rzeczy?
Tak mi się marzy taki “jak u babci” (naciągane, bo moja babcia dżemów nigdy nie robiła ;))…
Szczególnie interesowałyby mnie dżemy z truskawek, malin i wiśni.

Edytuję: przepis na konfitury też by mnie interesował…

15 odpowiedzi na pytanie: "babciny" dżem?

  1. ja na 1kg truskawek (kroję na połówki) daję ok 1/2 kg cukru. Zasypuję truskawki i zostawiam na 1,5 godzinki aż puści sok a potem gotuję na małym ogniu. Jak długo – to niestety zależy od tego jakie sa owoce, czy mają dużo soku itp. Ale czasem ten proces trwa kilka godzin u mnie. Czytałam, że ktoś gotuje 0,5 godziny kiedyś, ale ja min 2 chyba. W każdym razie co jakiś czas biorę chłodny talerzyk i łyżeczką nakładam na niego dżem, jeśli szybko tężeje znaczy, że jest gotowy. Przekładam do wyparzonych słoiczków, zakręcam odwracam, żeby “złapały” i sobie stygną. Nie wiem czy dobrze robię ale taki mam sposób. Żelfixu nie dodaję nigdy. Wprawdzie raz wyszedł mi za rzadki ale zostawiłam na sos do lodów a teraz już wiem, że wtedy wystarczy dalej gotować. Pozdrawiam 🙂

    • Zamieszczone przez fierka
      ja na 1kg truskawek (kroję na połówki) daję ok 1/2 kg cukru. Zasypuję truskawki i zostawiam na 1,5 godzinki aż puści sok a potem gotuję na małym ogniu. Jak długo – to niestety zależy od tego jakie sa owoce, czy mają dużo soku itp. Ale czasem ten proces trwa kilka godzin u mnie. Czytałam, że ktoś gotuje 0,5 godziny kiedyś, ale ja min 2 chyba. W każdym razie co jakiś czas biorę chłodny talerzyk i łyżeczką nakładam na niego dżem, jeśli szybko tężeje znaczy, że jest gotowy. Przekładam do wyparzonych słoiczków, zakręcam odwracam, żeby “złapały” i sobie stygną. Nie wiem czy dobrze robię ale taki mam sposób. Żelfixu nie dodaję nigdy. Wprawdzie raz wyszedł mi za rzadki ale zostawiłam na sos do lodów a teraz już wiem, że wtedy wystarczy dalej gotować. Pozdrawiam 🙂

      Dziękuję – nie wpadłabym na to zasypywanie cukrem…

      • za to ja nie potrafię zrobić “babcinych” ogórków kiszonych 🙂

        • Zamieszczone przez fierka
          za to ja nie potrafię zrobić “babcinych” ogórków kiszonych 🙂

          Moja teściowa robi najlepsze jakie kiedykolwiek jadłam :), więc na razie nie muszę się uczyć 😉

          • Zamieszczone przez fierka
            za to ja nie potrafię zrobić “babcinych” ogórków kiszonych 🙂

            ogórków to robie ze 30 kg rocznie… (znaczy Monsz robi z panią Tatianą jak ja w pracy jestem…) i mysi byc woda od mojej ammy i liscie dębu od sąsiadki…

            A dzemik – robie w maszynie do chleba, ma funkcje konfitury. wrzucam owoce, cukier i wciskam guzik…

            • Zamieszczone przez aborka

              A dzemik – robie w maszynie do chleba, ma funkcje konfitury. wrzucam owoce, cukier i wciskam guzik…

              I jaki wychodzi?

              • Zamieszczone przez kurczak
                I jaki wychodzi?

                wychodzi tak ze musze w sumie to grzac ze 3 razy bo jest rzadkie. czyli troche prądu idzie. ale nie musze nic robic. Ja robiłam truskawki i śliwki. te drugie to do bigosu więc wszystko jedno. ALe tam mało wchodzi

                • Próbowałam robić, niestety moje dzieci uwielbiają ponad wszystko dżemy kupne, z apteki, z fruktozą, dla cukrzyków, są przepyszne 🙂

                  • Zamieszczone przez fierka
                    ja na 1kg truskawek (kroję na połówki) daję ok 1/2 kg cukru. Zasypuję truskawki i zostawiam na 1,5 godzinki aż puści sok a potem gotuję na małym ogniu. Jak długo – to niestety zależy od tego jakie sa owoce, czy mają dużo soku itp. Ale czasem ten proces trwa kilka godzin u mnie. Czytałam, że ktoś gotuje 0,5 godziny kiedyś, ale ja min 2 chyba. W każdym razie co jakiś czas biorę chłodny talerzyk i łyżeczką nakładam na niego dżem, jeśli szybko tężeje znaczy, że jest gotowy. Przekładam do wyparzonych słoiczków, zakręcam odwracam, żeby “złapały” i sobie stygną. Nie wiem czy dobrze robię ale taki mam sposób. Żelfixu nie dodaję nigdy. Wprawdzie raz wyszedł mi za rzadki ale zostawiłam na sos do lodów a teraz już wiem, że wtedy wystarczy dalej gotować. Pozdrawiam 🙂

                    robię tak samo,tylko przed gotowaniem odlewam sok(truskaweczki są gęściejsze i szybciej się gotują-a soczek oddzielnie gotuję i wlewam do butelek):D

                    • w sumie musze tak zrobic w maszynie – zasypac, zlac sok i juz reszte bez soku gotowac…. Szybciej wyjdzie

                      • Zamieszczone przez ty-gry-sek
                        robię tak samo,tylko przed gotowaniem odlewam sok(truskaweczki są gęściejsze i szybciej się gotują-a soczek oddzielnie gotuję i wlewam do butelek):D

                        ooo sprytne! muszę spróbować

                        • kurczaku,o tej porze roku pytasz o dżemy?? jeszcze tyle czasu do owocobrania 😉

                          • Zamieszczone przez kotuś
                            kurczaku,o tej porze roku pytasz o dżemy?? jeszcze tyle czasu do owocobrania 😉

                            Bo nauczyłam się robić pyszne i szybkie naleśniki i wydaję fortunę na kupne :(, bo dzieci co drugi dzień jęczą, a kupuję konfitury z dużą zawartością owoców, a i tak powyżej 50% trudno cokolwiek znaleźć.
                            Jestem tak zdesperowana, że mogę nawet z mrożonych truskawek robić (mówiąć szczerze już próbowałam, ale wyszedł mi przegotowany kompot – do kitu)

                            • Zamieszczone przez ty-gry-sek
                              robię tak samo,tylko przed gotowaniem odlewam sok(truskaweczki są gęściejsze i szybciej się gotują-a soczek oddzielnie gotuję i wlewam do butelek):D

                              też tak robię:)

                              i na dzęm najlepsze są truskawki z końca sezonu. Takie małe, drobne. Sa bardzo słodkie i maja bardzo mało soku…do dżemu idealne

                              • Zamieszczone przez ty-gry-sek
                                -a soczek oddzielnie gotuję i wlewam do butelek):D

                                A potem można zatrzepać mąką ziemniaczaną i jest PYYYSZNY kisiel.

                                Znasz odpowiedź na pytanie: "babciny" dżem?

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general