bajki

Witam,
jestem mamą 3-latka i 4-miesięcznej córci. Chciałabym was zapytać co sądzicie o współczesnych bajkach bombardujących nasze dzieci zewsząd – telewizja-bajki bardzo szybkie i często o przemocy, książeczki świecące i gadające, rozkładające się, ruszające. Zastanawiam się, czy to wszystko stymuluje nasze dzieci czy wręcz przeciwnie – pozbawia ich wyobraźni. Pamiętacie jak kiedyś można było w telefonie wysłuchać bajek? Albo w radio? Czy to nie ciekawsza forma przekazu i rozwoju wyobraźni? Co o tym sądzicie? Czy brakuje takich form?

10 odpowiedzi na pytanie: bajki

  1. Zamieszczone przez mahja
    Witam,
    jestem mamą 3-latka i 4-miesięcznej córci. Chciałabym was zapytać co sądzicie o współczesnych bajkach bombardujących nasze dzieci zewsząd – telewizja-bajki bardzo szybkie i często o przemocy, książeczki świecące i gadające, rozkładające się, ruszające. Zastanawiam się, czy to wszystko stymuluje nasze dzieci czy wręcz przeciwnie – pozbawia ich wyobraźni. Pamiętacie jak kiedyś można było w telefonie wysłuchać bajek? Albo w radio? Czy to nie ciekawsza forma przekazu i rozwoju wyobraźni? Co o tym sądzicie? Czy brakuje takich form?

    brakuje, ale na pewno nam zapodasz coś ekstra 🙂

    • Zamieszczone przez krecik_75
      brakuje, ale na pewno nam zapodasz coś ekstra 🙂

      mi tam nie brakuje;)

      • nie zapodam bo nie mam swojego radia 🙂
        tęsknię po prostu za czasami kiedy my wyświetlaliśmy sobie na rzutniku bajki, słuchaliśmy słuchowisk radiowych albo właśnie w telefonie można było mieć kilka minut relaksu. A ten teraźniejszy “relaks” jakiś taki pędzący jest i za szybki chyba dla dzieci. Brakuje wytchnienia.

        • są stacje radiowe typowo dziecięce. są tam również słuchowiska.
          dodatkowo jest w sklepach wysyp audiobooków.
          poza tym książek też nie brakuje.

          więc w czym problem?

          • ale w popularnych stacjach telewizyjnych, radiowych rzadko teraz można trafić na przyjemną bajkę. Ja nie chcę żeby moje dzieci oglądały w kółko Ben10, Tom i Jerry itp… Oczywiście zaraz powiecie że mogę zainwestować w telewizję satelitarną a tam jest mnóstwo kanałów specjalnie dla dzieci – a co z dziećmi których rodziców nie stać na satelitę i kablówkę? Te dzieci nie są “specjalne” żeby musiały oglądać specjalną telewizję.

            • Zamieszczone przez mahja
              ale w popularnych stacjach telewizyjnych, radiowych rzadko teraz można trafić na przyjemną bajkę. Ja nie chcę żeby moje dzieci oglądały w kółko Ben10, Tom i Jerry itp… Oczywiście zaraz powiecie że mogę zainwestować w telewizję satelitarną a tam jest mnóstwo kanałów specjalnie dla dzieci – a co z dziećmi których rodziców nie stać na satelitę i kablówkę? Te dzieci nie są “specjalne” żeby musiały oglądać specjalną telewizję.

              Nikt Ci nic nie narzuca – to Ty jesteś Mamą i Ty decydujesz co twoje dziecko ogląda i słucha!
              My akurat kochamy Tom i Jerry.
              Ben 10 mój synek też ogląda ale są bajki dla niego zakazane np. Baqugan

              • Zamieszczone przez mahja
                nie zapodam bo nie mam swojego radia 🙂
                tęsknię po prostu za czasami kiedy my wyświetlaliśmy sobie na rzutniku bajki, słuchaliśmy słuchowisk radiowych albo właśnie w telefonie można było mieć kilka minut relaksu. A ten teraźniejszy “relaks” jakiś taki pędzący jest i za szybki chyba dla dzieci. Brakuje wytchnienia.

                moje dziecko ma w żłobku wyswietlane bajki z rzutnika

                • Zamieszczone przez mahja

                  tęsknię po prostu za czasami kiedy my wyświetlaliśmy sobie na rzutniku bajki,

                  Dalej wyświetlam dzieciom na rzutniku bajki :).
                  Rzutnik jeszcze mój, bajki moje, męża i dokupione na allegro 🙂

                  Zamieszczone przez mahja

                  słuchaliśmy słuchowisk radiowych.

                  Moje dzieci słuchają audiobooków.

                  Zamieszczone przez mahja

                  właśnie w telefonie można było mieć kilka minut relaksu.

                  telefonu w dzieciństwie nie miałam… Moje dzieci zresztą też nie mają ;).
                  A komórki powodują u mnie migrenę…
                  Bez żalu rezygnuję 😉

                  Poza tym czytamy książki, w większości takie “po mnie” więc nie piszczące, świecące itd tylko stare dobre 😉

                  TV satelitarnej nie mam… Krecika i podobnych oglądamy na płytach dvd/vcd.

                  IMO chcieć = móc 😀

                  • Zamieszczone przez mahja
                    ale w popularnych stacjach telewizyjnych, radiowych rzadko teraz można trafić na przyjemną bajkę. Ja nie chcę żeby moje dzieci oglądały w kółko Ben10, Tom i Jerry itp… Oczywiście zaraz powiecie że mogę zainwestować w telewizję satelitarną a tam jest mnóstwo kanałów specjalnie dla dzieci – a co z dziećmi których rodziców nie stać na satelitę i kablówkę? Te dzieci nie są “specjalne” żeby musiały oglądać specjalną telewizję.

                    w dobranockach nie ma Ben 10 czy Tom i Jerrego, masz internet więc można sobie obejrzeć inne bajki bez problemu jak czujecie potrzebę. U nas rzadko tv włączone chyba że Sebek chory. Na dobranoc nie tylko czytamy książki, ale i słucha potem, wystarczy też z netu sobie puścić. Nie trzeba mieć satelity, kablówki

                    Zamieszczone przez mahja
                    nie zapodam bo nie mam swojego radia 🙂
                    tęsknię po prostu za czasami kiedy my wyświetlaliśmy sobie na rzutniku bajki, słuchaliśmy słuchowisk radiowych albo właśnie w telefonie można było mieć kilka minut relaksu. A ten teraźniejszy “relaks” jakiś taki pędzący jest i za szybki chyba dla dzieci. Brakuje wytchnienia.

                    rzutnik mamy i bajki na ścianie puszczam raz w tygodniu, z telefonem moje dziecko nie ma do czynienia w sumie.
                    Relaks to jazda na rowerze u nas a nie oglądanie tv

                    • Zamieszczone przez mahja
                      ale w popularnych stacjach telewizyjnych, radiowych rzadko teraz można trafić na przyjemną bajkę. Ja nie chcę żeby moje dzieci oglądały w kółko Ben10, Tom i Jerry itp… Oczywiście zaraz powiecie że mogę zainwestować w telewizję satelitarną a tam jest mnóstwo kanałów specjalnie dla dzieci – a co z dziećmi których rodziców nie stać na satelitę i kablówkę? Te dzieci nie są “specjalne” żeby musiały oglądać specjalną telewizję.

                      gdzie masz w bezplatnej telewizji naziemnej ben10?

                      Znasz odpowiedź na pytanie: bajki

                      Dodaj komentarz

                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo