Bajki w przedszkolu

No właśnie, czy w Waszych przedszkolach, dzieci mogą oglądać bajki? Wg mnie to głupie, bo wiadomo, że dzieci bajki i tak oglądają w domu, a w przedszkolu jest masa innych zajęc, czasem panie twierdzą, że czegos tam dzieci nie robiły, bo zabrakło czasu, natomiast na bajki zauważyłam, że systematycznie jest czas. Dzis byłam w szoku jak mi Tymek(5l.) zdał relacje, jaką bajkę oglądali…” no wiesz mamo były takie postacie, co im się oczy zmieniały na czerwono, zielono, a potem tamten go załatwił laserem… i ten go pokonał” było coś jeszce, ale w chwili obecnej nie pamiętam, chyba jeszcze trwam w szoku bajka pt. bajonikle -bionicle (chyba tak to się pisze)
tymon do tej pory oglądał bajki w mini mini, pluszakowo i czasem na pulsie Tom i Jerry i przyznam, że on sam nie miał ciśnienia na inne, a zauważyłam, że to mu się bardzo spodobało, mówił mi o tym z wyrażnym pobudzeniem i nie ukrywam, że mocno mnie to zmartwiło. Co Wy na to? Może to ja przesadzam?

48 odpowiedzi na pytanie: Bajki w przedszkolu

  1. U J. w przedszkolu nie ma bajek
    Są koncerty, teatrzyki itp. ale bajek na dvd nie ma
    Jestem na nie takim atrakcjom, na pewno bym ten temat poruszyła na zebraniu

    • u nas też nie ma bajek, tv dzieci maja w domu i niejednokrotnie go nadużywają, poza tym nie mam czasu na włączanie dzieciom bajek bo jest tyle do zrobienia ze sie nieraz nie wyrabiam, chyba ze bajka jest wprowadzeniem do tematu zajęć ale to sporadycznie

      • Dla mnie bajki w przedszkolu to już przesada. Szczególnie TAKIE bajki. Widocznie panie nie potrafią zorganizować dzieciom czasu, albo zwyczajnie im się nie chce. Dziwna sytuacja. Też myślę, że warto poruszyć tę sprawę na spotkaniu z rodzicami.

        • Malwi w p-lu raz oglądała bajkę o Koziołku Matołku (to było tematycznie związane z zajęciami). Dla niej największym zaskoczeniem było, że w p-lu w szafie mają schowany telewizor 😀

          • U Ka bajki tylko pani czyta, albo jest teatrzyk 🙂 Na szczęście.

            • u nas słuchają bajek z CD

              • u nas są
                pani puszczała bajki w okresie diagnoz
                w jednym roku dzieci oglądały minimini bo w tamtej sali był telewizor

                • gdyby sie zdarzało sporadycznie i nie były by to jakieś bezsensowne bajki tylko np nawiązujące do tego co robią na lekcji to ok, ale z tego co opisujesz to panie troche pojechały..

                  • Bajki czyta pani lub słuchają cd, czesto bywa u nich teatrzyk, ale nie bajki w telewizji.

                    • nie przesadzasz, też by mnie to zdenerwowało i na pewno nie czekałabym na zebranie, tylko poszłabym od razu porozmawiać z wychowawczynią grupy; u nas takie akcje zdarzają się, ale bardzo sporadycznie i chyba nie z takim repertuarem…

                      • u marcina w przedszkolu sa sporadycznie bajki -np jakas grupa ma wystep i dolne sale zajmują rodzice/dzieci wystepujące to wtedy pozostałe grupy ida do góry do salki gdzie jest tv i pani im puszcza bajke -ale to cos typu bolek i lolek,albo w ferie zimowe kiedy nie wychodza na podwórko to mają bajki -ale niezbyt często.

                        • U H. ogladanie bajek bylo, nei widzialam w tym nic zlego,ale oni ogladali reksia i bolka i Lolka, max 20min dziennie i tylko zima po podwieczorku.

                          • wydawalo mi sie, ze zle przeczytalam, ale Bionicle to dla mnie napewno nei bajki dla takich dzieci, a tym bardziej w przedszkolu!!!!!!!!!!
                            aaaaa na wielkanoc ogladali kubusia puchatka wielkanocnego a na BN tez Kubusia tylko swiatecznego ale potem rysowali sceny z tej bajki itd. i tez ogladali chyba tydzien bo po 20 min. dziennie i kazdego dnia musieli napierw opowiedziec co bylo, na czym skonczyli itd.
                            Ale Bionicle czy typ podobne chyba bym sie naprawde wsciekla.

                            • U mojej córki w przedszkolu były bajki bardzo sporadycznie, kiedy np. padał deszcz i nie mogli wyjść na spacer. Był jeden telewizor na korytarzu zamknięty w szafie i dzieci rzadko z niego korzystały. Odkąd w każdej sali pojawiły się komputery panie notorycznie, dzień w dzień zaczeły puszczać bajki i to niektóre po kilka razy. Co się młodej spytałam co dziś robili mówiła że oglądali bajki. Sprawa zakończyła się wizytą rodziców z grupy u pani dyrektor przedszkola. Dyrektorka stwierdziła że nie miała pojęcia o tej sprawie i bardzo nas przepraszała za zachowanie jej nauczycielek. Od tej pory dzieci nie oglądały jeszcze ani jednej bajki, a minął już ponad miesiąc.

                              • u nas bajki są sporadycznie. u BArtka bywały w dyzur wakacyjny – jak nie mam zajęć i jest bardzo duzo czasu na zabawę. U ALi czasem mają kino i z tego co rozumiem to z rzutnika ogadają…

                                • w naszym nie ma nawet tv/dvd.

                                  • Bania ja Ci mowilam jak jest u nas
                                    jestem ciekawe czy bylas na rozmowie i co panie powiedzialy?

                                    • U nas są…sporadycznie. Afery nie robię bo oglądają fajne bajki.

                                      Poza tym staram się zrozumieć.
                                      Ja siedzę w domu i są momenty, że dziewczyny wychodzą z siebie, ja mam opad z sił więc włączam bajkę żebysmy się nie pozabijały.
                                      Wychowawcy też chyba mają prawo miec czasem taki opad z sił.
                                      Po prostu wiem jaka jest grupa mojej Aśki.

                                      • u nas tez sa-ale z umiarem

                                        • Zamieszczone przez krecik_75
                                          Bania ja Ci mowilam jak jest u nas
                                          jestem ciekawe czy bylas na rozmowie i co panie powiedzialy?

                                          byłam, byłam w poniedziałek pogrzałam…
                                          Pani powiedziała, ze ok, skoro ja zgłaszam taki problem, to ona deklaruje, ze bajek będzie na pewno mniej, jeśli już będą to lajtowe,
                                          jak się okazało, to pani pomoc przyniosła tego bajonikla i poprostu włączyła dzieciom, pani z którą rozmawiałam, w tym czasie nie było w przedszkolu

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Bajki w przedszkolu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general