Baloniki OTOVENT – czy ktoś używał?

Podobno są bardzo dobre, pani laryngolog tak twierdzi. Ale jak je nadmuchać??? Zanim dałam dmuchać dziecku spróbowałam sama. Są strasznie twarde. W ogóle nie dałam rady nic nadmuchać, spróbowałam ustami z całych sił i tez nic. To jak dziecko ma nadmuchać balon do wielkości grejfruta jedną dziurką od nosa??? Czy chore dziecko będzie dmuchać mocniej niż zdrowy dorosły? Intrukcja stosowania jest prosta, więc chyba wszystko robiłam dobrze. Jeśli ktoś to stosował, niech mi coś poradzi, bo jestem wkurzona, jak można polecać pacjentowi wspaniały produkt leczniczy, którego nie da sie użyć i który na dodatek kosztował 46 zł.

9 odpowiedzi na pytanie: Baloniki OTOVENT – czy ktoś używał?

  1. hmm… Nie znam sie,nie uzywalam,ale tak na logike…kazdy balonik pierwszy raz nadmuce sie ciezko,potem jak juz sie rozciagnie jest juz nieco lepiej

    tutaj jest filmik

    i widac ze najpierw robi to dorosly,by pokazac dziecku,moze rowniez celem jest rociagniecie troche balonu:)
    mam nadzieje ze chociaz troche pomoglam pozdrawiam:)

    • Nie polecam tego balonika, bo mojemu dziecku nigdy nie udało się go nadmuchać. Z zapaleń ucha po prostu wyrosło, ok 5. roku życia.

      • Dziekuję za odpowiedzi.
        Filmik jest fajny, spodobał się też mojej małej i próbuje robić jak ta dziewczynka. Ona ma 3,5 roku, uważam że jest za mała, nie rozumie tego, że trzeba tu przyłożyć, tu zatkać druga dziurkę i baaardzo mocno dmuchać. Jak chcę jej pomóc, wytłumaczyć to mi nie pozwala. Woli sama bawić sie tym balonikiem. Nawet gdyby próbowała dmuchać to jestem pewna, że nie dałaby rady. Mąż przedmuchał kilka razy balonik, więc pewnie jest już trochę miększy. Mnie udalo się tylko raz, czułam niesamowite i nieprzyjemne ciśnienie w uszach. No bo o to w tym chodzi. Ale wysiłek ogromny, nie rozumiem jak dziecko ma to robić kilka razy dziennie.
        Na wizycie u laryngologa powiedziałam, że dziecko nie daje rady dmuchać. Pani doktor była oburzona, że się nie stosujemy do zaleceń, że nie współpracujemy, że to moja wina bo nie umiem wpłynąć na dziecko. Dała nam jeszcze 2 tyg. czasu na przedmuchiwania. Na następnej wizycie powiem po prostu, że i tak nie będziemy dmuchać i że te balony są beznadziejne.
        Koliber, my mamy wysiękowe zapalenie uszu i nie możemy czekać. Przyczyną jest przerośnięty migdałek gardłowy i pewnie skończy się na usunięciu go. No ale pocieszyłaś mnie tym, że twoje dziecko też nie dawało rady dmuchać.
        Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z balonikami, to proszę się podzielić, czekam.

        • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

          Moje tez nie dmuchalo, ale nam lekarz kazal jakos odwrotnie, z nadmuchanego balona wpuszczac powietrze. Ale juz nie pamietam jak, przez nos z zatkana jedna dziurka? Kilka razy to robilismy, ale i tak skonczylo sie zabiegiem.

          • Stosowałam u syna. Potwierdzam – Otovent jest bardzo dobry. Obyło się bez zabiegu, choć wysiękowe zapalenie uszu nawracało prawie 1,5 roku z krótkimi przerwami, potem coraz rzadziej, teraz (syn ma 10 lat) zdarza się 1-2 razy w roku przy katarze…
            U małego dziecka poniżej 4 lat lekarka zaleciła przyjeżdżanie do poradni (codziennie) na podobny zabieg z taką “gruszką” – zabieg Pulitzera. Dopiero jak podrósł to z moją pomocą, na moich kolanach ćwiczyliśmy Otovent (zatykałam jedno nozdrze, przytrzymywałam balonik, przypominałam o otwarciu buzi i przełykaniu śliny…). W instrukcji Otoventu jest napisane ile razy można nadmuchać jeden balonik… Niech Cię nie kusi samej najpierw “rozciągać”, “zmiękczać” bo nie będzie dział jak trzeba… Dużo zależy od chęci dziecka do współpracy.

            Dmuchanie zwykłych baloników ustami też jest wskazane.

            • moj dmuchał nosem az miło. Balonik za pierwszym razem dmuchnał tata żeby rozciągnąć a potem już dzieć i dawał radę. Pomogło, ucho się odetkało bo przygłuch nam chłopak.

              • córa mojej siostry też elegancko dmucha. Grozi jej zabieg i to jedyna możliwość.

                • ja 41 lat facet i tez nie moge nadmuchac nawet przez usta. Sprobuje zastosowac zwykly balonik do zabawy.

                  • Moja corka tez nie mogla nadmuchac balonika ale jest na to sposob. Trzeba samemu nadmuchac balonik a potem przylozyc dziecku do nosa. Efekt natychmiastowy. Po tygodniu zmagan z zatkanymi uszami w koncu ulga?

                    Znasz odpowiedź na pytanie: Baloniki OTOVENT – czy ktoś używał?

                    Dodaj komentarz

                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo