Widziałam na forum, ze sa 2 przepisy na bananowiec – moj jednak jest zupełnie inny. Chętnie się podzielę:
Bananowiec – czyli bardzo szybkie, bardzo łatwe i bardzo smaczne ciasto. Jak nie mam pomysłu na coś słodkiego – to robię albo muffinki albo właśnie bananowiec. Jest to jedno z najczęściej pieczonych przeze mnie ciast.
Składniki:
1/2 szklanki oleju
1 szkl. cukru
2 jajka
3-4 dojrzałe banany (im bardziej dojrzałe tym lepsze)
1 i 3/4 szkl. mąki (daję 500)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
olejek waniliowy, pomarańczowy czy jaki się tam nawinie pod rękę (parę kropel)
W mikserze połaczyć olej i cukier (tak bez szału i nie na gładko – zakręcić tylko parę razy żeby się połaczyło). Od razu przyznaję – nie robię tego w mikserze tylko w dużym malakserze – no… taki automat z duża michą i nożami do krojenia warzyw.
Dodać jajka, dodać zgniecione banany (właśnie dlatego nie robię tego w mikserze, bo nie chce mi się gnieść bananów 🙂 A do malaksera wrzucam banany pokrojone w około 3-5 cm plastry i te noże załątwią resztę 🙂 ). Później dodać całą resztę. Piec ok. 90 minut w temperaturze 160 stopni.
Całe ciasto (bez wyjmowania składników z szafek 😉 ) wyrabia się około 5 minut, wkłada do wysmarowanej formy i tyle.
smaczego łasuchowania 🙂
ps. gwarantuje, że każdy kto nie wie, że w środku są banany tego nie zgadnie 🙂 Będą padały: może miód? Może mak? A co tam w środku jest… Nie mogę zgadnąć 🙂 Ale nikt nie trafi, że banany 😀
28 odpowiedzi na pytanie: Bananowiec
Na pewno spróbuję, Mamroć a jak robisz muffiny na słodko, można z tego ciasta?
Ciapa – obawiam się, ze nie nie przejdzie to ciasto musi sporo posiedzieć w piekarniku…. A muffinki sa szybciutkie – parenascie minut max 20 i gotowe.
Masz tutaj pare moich przepisów na słodkie muffinki:
UWAGA będę dziś piec a ja do pieczenia hmmm… gotować uwielbiam ale pieczenie średnio mi idzie.
Na jaką formę wylewasz to ciasto? Chodzi mi o to aby za cienkie nie wyszło 🙂
Przepis wydaje się bardzo fajny, a zdjęcie to już mnie w ogóle przekonało – aż się zaśliniłam 😀
A ciasto siedzi w piekarniku Już pięknie pachnie, a przez szybkę widziałam, że ładnie rośnie
Dzięki za przepis! 😀
Edytuję, bo się do ciasta dobrałam 🙂 Wyszło super!!!
Jeszcze gorącego zjadłam jeden kawałek, bo nie mogłam się powstrzymać 😀
Moje jest trochę ciemniejsze, bo w trakcie robienia się zorientowałam, że mam tylko pół szklanki mąki, więc resztę dałam razowej pszennej.
Mamrotka więcej takich przepisów poproszę Wyszło pyszne Z podziwu wyjść nie mogę jak mało roboty i chyba pieczenie polubię jak podrzucisz podobne
Dziewczyny – cieszę się, że smakowało 🙂
Aisa – miałam pisać, że wylewam na średnią okrągła tortownicę, ale już doczytałam, że upiekłaś 🙂
W wolnej chwili wrzuce jeszcze pare fajnych przepisów – ktore ZAWSZE wychodzą 🙂
A i jeszcze jedno – im bardziej przejrzałe banany dodacie (takie nawet z ciemnymi brązowymi plamami) – tym ciasto jest smaczniejsze 🙂
Na taką tortownicę też wylałam 🙂
Ogólnie wczoraj byliśmy na grilu na Zakrzówku (zaraz po tym deszczu i na szczęście już było pięknie) i przepis poszedł dalej więc Kraków będzie w najbliższym czasie piekł bananowce 🙂
Czekamy z niecierpliwością na przepisy – muszę muffinki spróbować 🙂
Kurdwanów (ja), Prokocim (moje ciocie) i Hala Targowa (moja teściowa) już długo piecze to ciasto 😉
Witam Krakuskę 🙂 Jakoś nie zauwazyłam, że z Krakowa jesteś…gapa ze mnie.
Ja Krowodrza ale pracuję niedaleko Ciebie w takim razie tuż za Bonarką:)
No to patrz rzut beretem – ja w Oszołomie czasem zakupy robie 🙂
Trzeba by przemyslec kwestię spotkania sie kiedys w Bonarce na jakies szybkiej kawie 😉
A można by w keksowej foremce upiec???Może ktoś piekł???
Mam “nakrapiane” banany i muszę koniecznie skorzystać z tego przepisu;)
mmmmmmmm,….. jak kupię piekarnik to będzie pierwsze ciasto jakie w nim upiekę… mniam… brzmi pysznie
jutro zrobię,mam nadzieję że mi wyjdzie:)
robię takie od jakiegoś czasu, tylko właśnie z mąki pełnoziarnistej, jest ciemniejsze niż na zdjęciu 🙂 jest pyyyyycha!
siedzi w piecu:)
ale jakoś tak boję się robić ciasta z całymi jajkami
mam nadzieję że wyjdzie
Ale dlaczego?
Przecież do większości ciast dodaje się całe jajka.
I znowu był bananowiec i poszedł w jeden dzień bo cały czas leje 🙂
ja w większości dodaje osobno żółtka i ubitą pianę z białek….
w każdym bądź razie mi nie wyszło….:(zakalec że szok
Przykro mi że Ci nie wyszedł – jesteś pierwszą osobą ktorej dałam ten przepis i jej ciasto nie wyszło – bo naprawdę robi się szybko i smakuje wybornie.
Nie mam pomysłu dlaczego wyszedł Ci zakalec.
Może za krótko pieczony był????
Robiłam raz….. PYSZOTA!!!!!Zniknął prawie ciepły
Teraz właśnie siedzi w piekarniku:) i chciałabym żeby zdążył wystygnąć;)
Dzięki za świetny przepis!!!!:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Bananowiec