Drogie koleżanki, od kilku miesięcy wiedzieliśmy z mężem że czekamy na zimowe promocje biletów lotniczych żeby spróbować polecieć do Kolumbii i pokazać rodzince DoDo
dziś rano sprawdzam pocztę a tam info od Air France – jest promocja, mąż pojechał udało się kupić – -MAMY BILETY!!!!! Lecimy 23 stycznia i wracamy 10 lutego
lecimy we trójkę i tu zaczyna się urzeczywistniać cała jazda i milion obaw które miałam przygotowane na tą chwilę i w tym momecnie prosze o pomoc i sugestie
jest to bardzo ciężka i długa podróż przez Atlantyk i 6 stref czasowych (latem 7), rano wylatujemy z Warszawy więc jedna noc zarwana, w foteliku w samochodzie bo jedziemy z Lublina. Z Warszawy do Paryża luzik,tylko 2 godzinki, w Paryżu tyle czasu żeby się wygrzebać z samolotu przejść przez terminale do właściwego i załadować do następnego samolotu po czym następuje 11 godzin lotu, jak dziecko wytrzyma tyle godzin, w miejscu gdzie ma poważne ograniczenia i nie będzie brykać i skakać jak w domu, niestety lot jest na zachód czyli lecimy i jest coraz wcześniej, dolatujemy i lokalny czas to 16 – 17 ale nasz biologiczny to ok. 22 – 23, DoDo chodzi spać ok. 19 więc kolejna noc zaburzona (pewnie pospi w samolocie trochę)
Ja sama jak poleciałam pierwszy raz to kilka dni się przestawiałam, ciekawe jak to zniesie małe dziecko.
Boję się jak mały zniesie różnicę ciśnień, Bogota leży na wys. 2600 m npm, to ok. 100 hPa mniej, to dla nas już wysokie góry, ja przez kilka dni miałam zadyszkę i byłam zmęczona a taki maluch?
Prosze o radę mamy które leciały z dziećmi samolotem, ich doświadczenia i sugestie i spostrzeżenia; mały nie ma swojego siedzenia tylko siedzi z jednym z nas
wiem na pewno że kupię szelki i drania na smyczy będę trzymać na lotniskach żeby nie uciekł i nie przepadł i biorę, wózek parasolkę, jakieś książeczki i drobne zabaweczki, jakieś jedzenie i picie
pójdę do pediatry i zapytam co powinnam mieć ze sobą
no dobra czekam na waszą reakcję
usuwamy fotki i privy,może forum drgnie
DoDo 19 m
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: bardzo długi lot, ciężka podróż, zmiana czasu…
Re: wyjeżdżamy tej nocy
szczesliwej podrozy !
w miare mozliwosci daj znac co u Was
bawcie sie dobrze
pozdr
Karina i Kubus <10.06.2004>
Re: wyjeżdżamy tej nocy
Trzymamy kciuki i życzymy przyjemnej podróży.
Po powrocie czekamy na fotki i relacje.
Sylwia i Wiktoria(27.04.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: bardzo długi lot, ciężka podróż, zmiana czasu…