Mój Basiulec ostatnio przechodzi samego siebie.
Zaczęła spać w dzień tylko raz, od ok. 14 do 17. Tymczasem spała po 2 razy dziennie. Tegoż samego dnia walczyła z butelką. Na noc jak zwykle zrobiłam kaszkę we flaszce a tu opór!!! Bunt!!! Wojna!!! Przelałam zawartość butelki do talerzyka dodałam jeszcze troszkę kaszki i musiałam naginać łyżeczką. Gęba się sama otwierała do łyżeczki.
Jestem w szoku, byłam przygotowana na karmienie na noc flaszką przynajmniej jeszcze z rok, a tu, nie i koniec.
Soczki przez butelkę przechodzą dzięki Bogu, ale niekapka już nie chce ruszyć!!!! Może to wina zębów, które zatatkowały dziąsła?? Sama już nie wiem, taaaaaakie zmiany!!!
Zmarzałao to moje dziecko straszie i wszystkie zmiany zaszły w przeciągu 4-5 dni!!!! Jak zrobi kupkę przypełza do mnie wstaje i ciągnie do pokoju! Przynosi mi butki i pokazuje, gdzie mam jej założyć!!! Czesze sie moją szczotką do włosów. Sama sprząta zabawki przed pójściem spać!!! Na powiedzenie “Basiu noga!” poprawia nogę, którą zawsze podkula do tyłu! Niesie mi sliniak i otwiera paszczę jak czas na jedzenie!
I to kilka moim spostrzeżeń!!
Czy to tak właśnie wygląda?
Czy w ten sposób moje dziecko dorośleje?? Z małej roślinkowej istotki, staje sie młodszym inteligentem???
Ale tak wielkie zmiany w tak krótkim czasie??
A moze to chwilowe i wszystko wróci do normy???
Mamy co o tym sądzicie???
Anka i Basiulec (11 MIECHÓW!!!!)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Basiulec dorasta????
Re: Basiulec dorasta????
Nawet nie będziesz wiedziała kiedy!!!!!
Anka i Basiulec (11 MIECHÓW!!!!)
Re: Basiulec dorasta????
sama zbiera zabawki??? to mała pedantka ci rośnie! zazdroszczę tego z nogą…my musimy wciąz poprawiać aguli nózke, bo tez podkula nie tak jak trzeba!
anka z agulką 04.03.2003.
Znasz odpowiedź na pytanie: Basiulec dorasta????