.
Dobrze że myślisz o maxi-cosi….innymi głowy sobie nie zawracaj,nie warto
Monika – rok temu dużo mi wyjaśniłaś w temacie fotelików i proszę Cię – pomóż mi i teraz – mam bazę isoFix Family i ten pierwszy fotelik – teraz zaczynam szukać drugiego pasującego do bazy.
Z tego co ja widzę są 3 Maxi Cosi :
TOBI
PRIORI
PEARL – czy tylko ten pasuje do bazy?
Który wybrać?
Jak sadzisz?
Wielkie DZIĘKUJĘ z góry za pomoc.
18 odpowiedzi na pytanie: Baza isoFix Family i co dalej?
do bazy FAMILI pasuje TYLKO ten pearl. tobi i priori mają “swoją” podstawę ale nie na isofix tylko na pasy.skoro masz juz baze to dokupujesz tylko siedzisko pearl i masz komplet na ok 3 lata.pamietaj jednak o tym że pearla nie mozna montowac w żaden inny sposób niz na baze famili,jako samo siedzisko nie nadaje sie do auta. Nie da sie tego zestawu zamontowac do auta bez isofixa.
Dzieki
Dobrze że jest jeden ale jeszcze kolor musze wybrać.
Fajne kolorki sa na 2012.
fajne,fajne,są już dostępne:)
Wetnę się w wątek i zapytam: Maxi Cosi… PRIORI, czy Tobi??
który wybrać…. nie mam pojęcia.
najważniejsze przymierzyć do auta ….może się okazać że dla tobi będa za krótkie pasy i wtedy alternatywą jest priori. Tobi ma napinacz pasów i pozwala “mocniej” napiąc pas.dodatkowo ma usztywnianą uprząż wewnętrzną co ułatwia wkładanie i zapinanie dziecka i wskaźnik prawidłowego zapięcia.ogólnie fotelik jest wyższy i dziecko siedzi wyżej i lepiej widzi.
podsumowując -tobi lepszy,ale jak nie da się z pewnych względów go zamontować to priori również bardzo dobry.
Ja kupiłam dokładnie ten, który jest na fotce. I muszę to napisać – na zdjęciu jest ładniejszy niż na żywo
Na żywo też ładnie wygląda – ja wybierałam między tym właśnie fioletowym a tym co kupiłam – poniżej. Nie mogłam się zdecydować – ale mam czarne auto – przyciemniane tylne szyby i ciemną tapicerkę i ten mój lepiej w aucie wygląda no i pasuje do koloru oczu właściciela
Też stoję przed decycją zmiany fotelika.
Maxi tobi fajny.Jedynie materiał z jakiego wykonana jest tapicerka mnie się nie podoba jest jakiś okropnie sztuczny.
a dotykałaś jeden kolor czy więcej? sa różne faktury materiału,jedne przyjemniejsze w dotyku,inne na pozór “sztuczne”.tapicerki są oddychające,ale nie może to być sama BAWEŁENKA ponieważ mają opcje niepalności,muszą mieć odpowiednie dodatki.idealną opcją jest dokupić(lub dostać w prezencie jak jest promocja) pokrowiec frotowy pasujący na fotelik.
po pierwsze tapicerka sie nie brudzi,łatwiej zdjąć i wyprać frotkę niż demontować całą tapicerkę(jest to wykonalne,temp prania 30 st bez wirowania),po drugie dziecko się nie poci bo między pleckami a tapicerką jest 100% bawełny.
dosyć intensywny kolor,ale mnie się podoba…
najbrzydszy kolor jaki jest w kolekcji to ten:
okropny….połączenie babcinej ceraty z kuchennego stołu z rażącym błękitem…..
pozostałe chyba wszystkie ładne….wiadomo -o gustach się nie dyskutuje,po to taki wybór żeby każdy coś dla siebie znalazł.
zakupy w sieci niestety wiążą się z takimi niespodziankami jak kolor niezgodny ze zdjęciem.warto szukać w sklepach stacjonarnych i przynajmniej zobaczyć kolory na żywca.
Tak oglądałam wszystkie.Zresztą sporo fotelików ma tapicerkę podobną.
No jakoś mam opór i faktycznie jedyne rozwiązanie to pokrowiec z froty żeby przełknąć.
Są modele z fajnymi tapicerkami to znowy cos tam jest nie tak albo w testach kiepsko.
dlatego wybrałabym z tapicerką taka sobie i z dobrymi “gwiazdkami”.tapicerka to tylko powleczenie skorupy która musi być dobra bo to od niej zależy bezpieczeństwo naszego malucha. tak szczerze mówiąc od 2,5 roku sprzedajemy w naszym sklepie foteliki m.c. i nigdy nikt nie narzekał na tapicerki…. dla porównania dotknij sobie gdzieś tapicerkę wózków albo fotelików mutsy….porażka jak reklamówka z auchana…. sam plastik…. w tym to dopiero dzieci się pocą latem. po takim teście dojdziesz do wniosku że tapicerki m.c to jedwab.
Obecnie mam
Tylko tapicerka w brązie( taki zamsz ) i ona mi np bardzo odpowiada.
E tam.
Chłopaki mają, używają/używali – nasz właśnie skończył 5 lat i przymierzamy się do wymiany 😉 – i jest to najfajniejszy fotelik na świecie, choć nie bez mankamentów. A jak Cię przeraża tapicerka to są fajne frotowe pokrowce. Na lato jak znalazł.
Sorki Moniś, że się wcięłam ale nie mogę przejść obojętnie. Skoro mam używam i jestem bbb zadowolona zarówno ja i jak dzieci to wolę się tym podzielić
Dziewczyny – ja też nie bardzo rozumiem problemu tapicerki.
Dla mnie ważne że do prania iżeby czysciutkie były a jakoś nie zauważyłam pocenia się ani w foteliku ani w Mutsy.
No co ja zrobię ze mi sie nie podoba.
Oczywiscie bezpieczeństwo najważniejsze.
Ma prawo! 🙂
Dlatego napisałam o tym frotkowym pokrowcu 😀 Jest naturalnie, przewiewnie i bezpiecznie 🙂
no problem:) każdy głos w dyskusji mile widziany:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Baza isoFix Family i co dalej?