Piszę w imieniu mojej kuzynki.Jest jeszcze bardzo daleko do maja ale to nic.Otóż moja kuzunka ma chrześnicę cierpiącą na porażenie mózgu.Jest to dziewczynka która niestety nie chodzi, nie siedzi,nie może poruszać ani rączkami ani nóżkami,reaguje tylko na widok kogoś bliskiego wielką radością na twarzy. Niestety nic też nie mówi. Problem będzie polegał na tym że w maju Klaudusia przystąpi do PIERWSZEJ KOMUNII ŚW. księża nie bardzo byli za tym ale w końcu się przełamali. Ta komunia ma wyglądać bardzo pięknie, z tego co mi opowiadała kuzunka to atmosfera ma być przepiękna. Będzie to msza tylko dla Niej samej. Moja kuzynka nie ma pojęcia co kupić na prezent. Pieniędzy nie chce dawać bo różnie to bywa zazwyczaj gzieś się rozejdą i śladu nie ma. Myślała o czymś takim żeby jej sprawiło przyjemność żeby było tylko jej ale co????? dziewczyny liczymy na Waszą pomoc napewno coś poradzicie. Moja kuzynka myślała nawet o tym żeby Klaudie zabrać na tydzień czasu nad morze z jej mamą i siostrzyczką i zapewnić cały pobyt ze wszystkim . Może macie inne pomysły?
Proszę…
12 odpowiedzi na pytanie: Będzie problem z prezentem.
Re: Będzie problem z prezentem.
moim zdaniem przyjecie I komuni sw. to nie tylko problem prezentu…
to nie tym polega!
a wszyscy sie tym najbardziej martwią:(
tydzień nad morzem – jasne, to piekne i byloby fajnie, ale to jakas paranoja…
pomijam, że dziecko jest chore…
sama napisalas, ze najbardziej cieszy się z widoku bliskich…
Można naprawdę zrobić coś od siebie – np. zdjecie rodzinne i oprawić je w piekną ramkę, żeby dziecko mogło do niego wracac i mieć całą rodzinę na zdjeciu np. obok łozka…
a jesli już mowa o pieniadzach i o tym że “się rozejdą”, to podejrzewam, że być może przydałoby sie pare dodatkowych groszy np. na rehabilitacje…
sytuacja nie jest prosta, ale nie zapominajmy o podstawowym znaczeniu i tresci przyjmowanego sakramentu – bo chyba to jest najwazniejsze, a nie prezenty, które wg. mnie powinny być symboliczne…
Bruni [starająca sie od XII’05]
z Filipkiem ur.24-04-2003
Re: Będzie problem z prezentem.
Ja tak z innej bajki?? To starająca się, czy dopiero bedziecie sie starać?? Czy ja nie rozumiem??
.
Dorota i Filip (28.12.2003)
Re: Będzie problem z prezentem.
w pierwszej chwili tez, tak jak Bruni, pomyśałam o zdjęciach na ścianę albo jakims pięknym kolorowym obrazku, ale pomysł z wyjazdem jak dla mnie jest super 🙂
Re: Będzie problem z prezentem.
wielkie zdjęcie wszystkich waznych dla Niej osób to swietny pomysł
Re: Będzie problem z prezentem.
Tez pomyslalam o zdjeciu, pomysl z wyjazdem tez jest niezly!
Re: Będzie problem z prezentem.
Wyjazd a co za tym idzie zmiana otoczenia jest ok o ile dziewczynka jest na to gotowa.
Moze taka decyzje (za nim podejmie sie kroki) skonsultowac z mama dziecka.
Ale jak dla mnie bomba.
Jonatan (20.04.2005)
Re: Będzie problem z prezentem.
Pomysl ze zdjeciem do bani kompletnie, nie wiem czy ktoras z was miala stycznosc dzieckiem ktore ma porazenie mozgowe, ale jak dla mnie wyjazd nad morze – czy gdziekolwiek indziej, zmiana otoczenia to jest pomysl trafiony w 10. Pozdrawiam
A&M
[04.03.2005]
Re: Będzie problem z prezentem.
Też mi się wydaje że zdjęcie to nie jest najlepszy pomysł ponieważ wiem jakiego stopnia jest to porażenie mózgu i poprostu wcale by to do Niej nie docierało-naprawde. Jeśli chodzi o to że któraś z Was napisała ( czym jest prezent do przyjęcia Komunii Św.) Powiem tak- wydaje mi się że sam fakt że niunia przyjmie tę Komunię jest bardzo,bardzo dla wszystkich z rodziny i znajomych wzruszająca ( więc nie komentuj tego w ten sposób). Chyba chore, biedne dziecko ma takie samo prawo mieć pamiątkę (jakiś upominek) jak wszystkie dzieci zdrowe???
Re: Będzie problem z prezentem.
na pewno każdą sprawe należy traktowac indywidualnie…
ja tylko chcialam powiedziec, ze nie prezent (pamiątka) jest tego dnia wazny, ale sam sakrament…
fundowanie wczasów na komunie?
ja rozumiem, ze byłoby wspaniale itp, ale uważam że taki prezent [pamiatka] jest przesadą…
Bruni [starająca sie od XI’05]
z Filipkiem ur.24-04-2003
Re: Będzie problem z prezentem.
No właśnie to każdego indywidualna sprawa. :-)) Moja kuzynka jest jeszcze sama(panna) i zadecydowała o tym pobycie nad morzem wyłącznie sama. Pracuje, ma swoją firme więc dla niej taki wydatek to nic takiego.Wiem tylko że bardzo kocha Klaudie i mocno jest z Nią związana dlatego zrobiłaby wiele ażeby ją uszczęśliwić. Może macie jeszcze jakieś pomysły? ( niepotrzebnie powiedziałam o tych wczasach bo teraz bazujemy tylko na tym a my liczyłyśmy na inne podpowiedzi)
Re: Będzie problem z prezentem.
Komentując poprzednie wypowiedzi – ja od mojego chrzestnego dostałam wyjazd na kolonię (akurat wtedy było to tanio) i to było bardzo fajnie, bo akurat moi rodzice pracowali w takich miejscach, gdzie kolonii nie było. Ja więc podpisuję się pod wyjazdem, ale może nie nad morze (tłumy, niepewna pogoda, a jak za granicę, to dochodzi przejazd, upały… itd.), tylko może warto poszukać jakiegoś gospodarstwa gościnnego np na Mazurach z… końmi do hipoterapii?
Ja w zeszłym roku byłam z dzieckiem tydzień nad morzem i tydzień w takim gospodarstwie – własne tereny, brzeg jeziora, psy, kozy, konie (niestety koni do oprowadzanek akurat tam nie mieli)… Koszty podobne jak nad morzem (może nawet trochę taniej), ale dużo wygodniej i co było dla mnie najważniejsze – mało ludzi.
Oczywiście pomysł hippoterapii koniecznie trzeba skonsultować z mamą Klaudii.
Pozdrawiam,
Re: Będzie problem z prezentem.
Cześć!
Trudno doradzić w sprawie tego prezentu. Sam fakt, że dziewczynka ma porażenie to troche za mało informacji. Nie wiemy na jakim poziomie intelektualnym funkcjonuje.
Ja w tym roku byłam na I Komunii Św. mojej uczennicy – dziewczynki z głębokim upośledzeniem umysłowym. Dałam jej w prezencie Pismo Św. Takie dla dzieci, z dużymi, wyraźnymi obrazkami. Ale ja dobrze znam tą dziewczynkę i wiem, że to był odpowiedni prezent. Dziecko koncentruje uwagę na obrazkach, lubi jak ktoś jej czyta… Trzeba się zastanowić co sprawia dziecku przyjemność.
Myślę, że pomysł z wyjazdem jest fajny. Można by się też zastanowić nad jakimś ciekawym turnusem rehabilitacyjnym. Oczywiście po konsultacji z rodzicami dziecka.
Pozdrawiam
ELA
Znasz odpowiedź na pytanie: Będzie problem z prezentem.