Bezrobocie

Pytam zupelnie serio-jak to jest Waszym zdaniem z bezrobociem w Polsce-jest czy to fikcja?
pytam bo krew mnie zalewa-od rana szukam pomocnikow na budowe. i nie ma! mam sporo znajomych,ktorzy znaja ludzi ‘wolnych’, pomagaja mi-tragedia. 1 byl zainteresowany,ale jak powiedzialam mu, ze to praca na jakies 5dni to stwierdzil, ze sie nie oplaca. praca lekka! glownie wbijanie gwozdzi i wiazanie zbrojenia. nie rozmawialismy o stawkach. ale to jakies 700zl jak nic. kurcze-malo??? jak siedzi ww domu lub u kumpla to lepiej?
czy u Was tez tak jest czy tylko krakow i okolice takie spaskudzone?
mam wrazenie, ze problemy z praca sa w klasie sredniej,wyzszej-do pracy fizycznej juz nie ma chetnych???

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Bezrobocie

  1. Zamieszczone przez kantalupa
    mam jedna smutna obserwacje w obliczu toczacej sie dyskusji: w polsce, w ostatnich 20 latach bardzo zdewaluowalo sie wyzsze wyksztalcenie
    magistrem moze zostac kazdy – tego, czy owego

    a wiekszosc “magistrow” z racji samego tytulu, na dzien dobry wyobraza sobie kariere menadzera z kilkoma zerami w wyplacie
    i to smutne
    bo system nie wspiera juz ksztalcenia dobrych fachowcow
    i mysle tutaj o fachowcach od tez bardziej fizycznej roboty – trzy tygodnie szukalam hydraulika w pl, bo kazdy, ktory pojawil sie “obejrzec problem,” usilowal udowodnic mi, ze woda jest w stanie poplynac pod gorke tak sama z siebie
    na proby dyskusji zgodnie, mniej lub bardziej nahalnie, odsylali mnie do bardziej kobiecych zajec
    jakis dziesiaty moze z rzedu pozwolil sobie sprawe naswietlic i grzecznie wysluchal, a potem dalo sie jakos problem zalatwic
    ten dziesiaty okazal sie zreszta inzynierem po polibudzie – smutne

    sprawy nauczycieli nie bede komentowac – mam skrajne poglady w tej kwestii
    powiem tylko, ze selekcja powinna byc bardzo intensywna, place fantastycznie wysokie, a samo stanowisko powinno byc kwalifikowane jako profesja urzednika panstwowego – to jedyna chyba droga do wydzwigniecia edukacji z tragicznej jakosciowej zapasci

    czy jest w pl bezrobocie?
    mysle, ze jest
    mysle, ze jest sporo osob, ktore szukaja pracy i tej pracy znalezc nie moga
    jest tez cala rzesza post-komunistycznych sierot (sierot po systemie, nie zas sierot w sensie bezradnosci, choc czesto te dwie rzeczy ida w parze), ktore nawykly do korzystania ze wsparcia panstwowego w postaci zasilkow, zapomog i podobnych akcji
    mysle, ze rynek psuje tez nasze podejscie do systemu: zlodziejski system, wiec i ja z niego ukradne — mamy bardzo wysoki wskaznik dlugosci L4 na jednego pracownika (bo w pl z powodu kataru mozna to L4 dostac), cala nisze specjalizujaca sie w manipulowaniu dziurami systemowymi (ilez razy, nawet tutaj na forum, dzilimy sie sposobami na wycisniecie dodatkowej kasy z systemu)
    etyka pracy kuleje, a taki trend ma zawsze jakis – czasami marginalny, ale zawsze, wplyw na rynek pracy

    Wyjełaś mi to z ust, te 20,30 lat temu wykształcenie wyższe świadczyło o jakimś poziomie intelektualnym i wiedzy, teraz w dobie natłoku prywatnych uczelni wystarczy zapłacić i papier masz bez większego wysiłku.

    • Zamieszczone przez Fasolada
      jak mam rozumiec to oj,oj?
      nie zgadzam sie, ze w Polsce wykorzystywana jest tania sila roobocza. jezeli pracownik fizyczny zarabia porownnywalnie badz nawet lepiej niz osoba z wyzszym wyksztalceniem-to wg mnie jest cos nie tak. np. ile dni musi pracowac pielegniarka (nawet prywatnej kliniki), aby zaplacic dniowke fliziarzowi?

      A dlaczego pracownik fizyczny, mający ciężką pracę, nierzadko niebezpieczną również w niesprzyjających warunkach pogodowych powinien mniej zarabiać od takiego mgr po “uczelni za pieniądze” co to mu w głowie tak naprawdę wiatr hula a w pracy większość czasu grzeje stołek(zdziwiłabyś się ilu jest takich)?
      Moim zdaniem za ciężką i dobrze wykonaną prace należy się dobra płaca.

      • Zamieszczone przez Nala
        A dlaczego pracownik fizyczny, mający ciężką pracę, nierzadko niebezpieczną również w niesprzyjających warunkach pogodowych powinien mniej zarabiać od takiego mgr po “uczelni za pieniądze” co to mu w głowie tak naprawdę wiatr hula a w pracy większość czasu grzeje stołek(zdziwiłabyś się ilu jest takich)?
        Moim zdaniem za ciężką i dobrze wykonaną prace należy się dobra płaca.

        mysle, że wiesz o co mi chodzi czytajac wszystkie moje posty…
        podkreslalam wielokrotnie odpowiedzialnosc! fakt, nie bralam pod uwage osob takich o ktorych piszesz-nie w tym rzecz.

        • Bezrobocie jest i ma się dobrze 🙁

          • Zamieszczone przez Nala
            Wyjełaś mi to z ust, te 20,30 lat temu wykształcenie wyższe świadczyło o jakimś poziomie intelektualnym i wiedzy, teraz w dobie natłoku prywatnych uczelni wystarczy zapłacić i papier masz bez większego wysiłku.

            Podobnie jak matura dzisiejsza matura nijak ma się do tej sprzed 20 lat

            Podsumowując, szkolnictwo schodzi na psy, wprowadzenie gimnazjum było decyzją błędną ale zamiast się z tego wycofać brniemy dalej w ślepy zaułek

            Nie uczymy dzieci myślenia tylko rozwiązywania testów.
            Od szkoły podstawowej powinien być obowiązkowy przedmiot LOGIKA, która nauczyłaby dzieci MYŚLENIA!

            Myślę, że zmiana podejścia do życia całego społeczeństwa byłaby korzystna dla wszystkich. Rodzice nie wciskaliby dzieci na siłę do liceów a mądrze dzieciom podpowiedzieli szkołę zawodową. Dzieci mając konkretny fach w ręku byłyby w stanie znaleźć pracę. Nie byłoby tylu “magistrów za pieniądze”

            • Zamieszczone przez Vievioorka
              Podobnie jak matura dzisiejsza matura nijak ma się do tej sprzed 20 lat

              Podsumowując, szkolnictwo schodzi na psy, wprowadzenie gimnazjum było decyzją błędną ale zamiast się z tego wycofać brniemy dalej w ślepy zaułek

              Nie uczymy dzieci myślenia tylko rozwiązywania testów.
              Od szkoły podstawowej powinien być obowiązkowy przedmiot LOGIKA, która nauczyłaby dzieci MYŚLENIA!

              Myślę, że zmiana podejścia do życia całego społeczeństwa byłaby korzystna dla wszystkich. Rodzice nie wciskaliby dzieci na siłę do liceów a mądrze dzieciom podpowiedzieli szkołę zawodową. Dziecko mając konkretny fach w ręku byliby w stanie znaleźć pracę. Nie byłoby tylu “magistrów za pieniądze”

              dokładnie
              bardzo bym chciała, żeby moja córka miała fach w ręku, na pewno na siłę jej nie będę ciągnąć za uszy na studia 🙂

              • Zamieszczone przez Vievioorka
                Podobnie jak matura dzisiejsza matura nijak ma się do tej sprzed 20 lat

                Podsumowując, szkolnictwo schodzi na psy, wprowadzenie gimnazjum było decyzją błędną ale zamiast się z tego wycofać brniemy dalej w ślepy zaułek

                Nie uczymy dzieci myślenia tylko rozwiązywania testów.
                Od szkoły podstawowej powinien być obowiązkowy przedmiot LOGIKA, która nauczyłaby dzieci MYŚLENIA!

                Myślę, że zmiana podejścia do życia całego społeczeństwa byłaby korzystna dla wszystkich. Rodzice nie wciskaliby dzieci na siłę do liceów a mądrze dzieciom podpowiedzieli szkołę zawodową. Dzieci mając konkretny fach w ręku byłyby w stanie znaleźć pracę. Nie byłoby tylu “magistrów za pieniądze”

                podpisze się

                • Zamieszczone przez krecik_75
                  dokładnie
                  bardzo bym chciała, że moja córka miała fach w ręku, na pewno na siłę jej nie będę ciągnąć za uszy do studiów itd

                  Popraw ten błąd stylistyczny ja szybciej myślę niż piszę, zaczęłam pisać zdanie i w połowie zmieniłam koncepcję początku zdania już nie zmieniłam

                  • Zamieszczone przez Vievioorka
                    Popraw ten błąd stylistyczny ja szybciej myślę niż piszę, zaczęłam pisać zdanie i w połowie zmieniłam koncepcję początku zdania już nie zmieniłam

                    easy 🙂

                    BYŁYBY
                    bez wniku 🙂

                    • Zamieszczone przez Vievioorka
                      Podobnie jak matura dzisiejsza matura nijak ma się do tej sprzed 20 lat

                      Podsumowując, szkolnictwo schodzi na psy, wprowadzenie gimnazjum było decyzją błędną ale zamiast się z tego wycofać brniemy dalej w ślepy zaułek

                      Nie uczymy dzieci myślenia tylko rozwiązywania testów.
                      Od szkoły podstawowej powinien być obowiązkowy przedmiot LOGIKA, która nauczyłaby dzieci MYŚLENIA!

                      Myślę, że zmiana podejścia do życia całego społeczeństwa byłaby korzystna dla wszystkich. Rodzice nie wciskaliby dzieci na siłę do liceów a mądrze dzieciom podpowiedzieli szkołę zawodową. Dzieci mając konkretny fach w ręku byłyby w stanie znaleźć pracę. Nie byłoby tylu “magistrów za pieniądze”

                      Pokolenie naszych rodziców żyło w czasach gdzie inżynier czy magister to był ktoś 🙂 i za jego pracą szły pieniądze,sami często pracowali fizycznie i wydawało im się,że najlepsze co można zrobić dla dziecka to pchać go na studia,żeby nie musiało się tak męczyć jak oni. A że rynek się dostosował i jak grzyby po deszczu porosły szkoły wyższe to mamy tak jak mamy. Mnóstwo jest potencjalnych super fryzjerów czy krawców wykształceniem wyższym, którzy zrobili studia, bo trzeba było.

                      Nasze pokolenie już patrzy inaczej i jest szansa,że będzie lepiej, ale to się zobaczy za x lat :).

                      • Vievioorka - dobrze gadasz 🙂

                        ja jestem pierwszym rocznikiem systemu gimnazjum i moja klasa była raczej słaba! Ja uczeń przeciętny – na trójkach, czwórkach, piątkach byłam jedną z najlepszych uczennic w klasie… ale do czego zmierzam…
                        Wszyscy – cała klasa po skończeniu gimnazjum wybrała szkołę średnią liceum bądź technikum – WSZYSCY – nawet ci, którzy z klasy do klasy byli przepychani, którzy grzebali się w kilku zagrożeniach….
                        Co lepsze – wszyscy się dostali do liceów i techników.. także poziom tych szkół łatwo można sobie wyobrazić…

                        PS. moja mama koniecznie chciała posłać mnie do…. zawodówki…. Dziękuje teraz Bogu, że jej nie posłuchałam i uparłam się na liceum 🙂

                        • Zamieszczone przez krecik_75
                          easy 🙂

                          BYŁYBY
                          bez wniku 🙂

                          DZIECI liczba mnoga 😉

                          • Zamieszczone przez Vievioorka
                            DZIECI liczba mnoga 😉

                            ok
                            dzieci sa 🙂

                            • a mnie sie wydaje, ze pracodawca jednak patrzy podczas rekrutacji jaka kandydat ukonczyl szkole… wiec co z teg, zze jest papierek jak szanse na stanowissko znacznie mniejsze

                              • Zamieszczone przez Fasolada
                                a mnie sie wydaje,ze pracodawca jednak patrzy podczas rekrutacji jaka kandydat ukonczyl szkole… wiec co z teg, zze jest papierek jak szanse na stanowissko znacznie mniejsze

                                dla pracodawcy najważniejsze doswiadczenie.
                                pierwsze co czyta to Twoj profil zawodowy, czyli kim jestes, co robisz.
                                wyksztalcenie nie zajmuje juz pierwszego miejsca w CV

                                • Zamieszczone przez Fasolada
                                  a mnie sie wydaje, ze pracodawca jednak patrzy podczas rekrutacji jaka kandydat ukonczyl szkole… wiec co z teg, zze jest papierek jak szanse na stanowissko znacznie mniejsze

                                  slowo-klucz dlaczego kazdy leci na studia
                                  bo mu sie wydaje

                                  ostatnio odkrylam jak duzy odsetek ludzi nie ma wyksztalcenia wyzszego a sa mega-specjalistami. zamiast wkuwac zarzadzanie i marketing w szkole w teorii – zdobywali praktyke i doswiadczenie orzac w roznych firmach.
                                  sama pracowalam jako analityk finansowy, zbudowalam system raportowy bedac z wyksztalcenia fotografem 😀

                                  osobiscie nie patrze na wyksztalcenie – interesuje mnie: profil zawodowy, wiek i potencjal.

                                  • Zamieszczone przez jbielu
                                    dla pracodawcy najważniejsze doswiadczenie.
                                    pierwsze co czyta to Twoj profil zawodowy, czyli kim jestes, co robisz.
                                    wyksztalcenie nie zajmuje juz pierwszego miejsca w CV

                                    nie widze zwiazku…
                                    kiedys to doswiadczenie trzeba zdobyc. m czesto rekrutuje studentow bo swiezo po sttudiach. nigdy z uczelni prywatnych. (akurat u nich w firmie jest zasada ze kazdego specjaliste mozna zastapic skonczona liczba studentow 🙂 )

                                    • wiek powiadasz
                                      teraz już wiem dlaczego wciąż nie mam pracy
                                      😉

                                      • Zamieszczone przez Fasolada
                                        nie widze zwiazku…
                                        kiedys to doswiadczenie trzeba zdobyc. m czesto rekrutuje studentow bo swiezo po sttudiach. nigdy z uczelni prywatnych. (akurat u nich w firmie jest zasada ze kazdego specjaliste mozna zastapic skonczona liczba studentow 🙂 )

                                        i dlatego nie mam pracy.

                                        • Zamieszczone przez chilli
                                          slowo-klucz dlaczego kazdy leci na studia
                                          bo mu sie wydaje

                                          ostatnio odkrylam jak duzy odsetek ludzi nie ma wyksztalcenia wyzszego a sa mega-specjalistami. zamiast wkuwac zarzadzanie i marketing w szkole w teorii – zdobywali praktyke i doswiadczenie orzac w roznych firmach.
                                          sama pracowalam jako analityk finansowy, zbudowalam system raportowy bedac z wyksztalcenia fotografem 😀

                                          osobiscie nie patrze na wyksztalcenie – interesuje mnie: profil zawodowy, wiek i potencjal.

                                          tak chilli-mnie sie WYDAJE. Poniewaz swoje slowa opiera na podstawie zachowan kilku pracodawcow jakich znam. Ty natomiast znajac swoje wymagania-jestes pewnna rzeczywistosci

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Bezrobocie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general