Wczoraj się dowiedziałam, że moja teściowa kiedyś ukarała swoją córkę wtedy trzyletnia laniem. Ona dostała histerii, bo mama jej nie chciała kupić zabawki, po czym w domu z zimna krwia dostała lanie.
Mnie nigdy rodzice nie uderzyli i jestem w szoku. Jakoś mi dziwnie, szczególnie, ze nie spodziewałabym się, ze moja teściowa mogłaby cos takiego zrobić… nie wyglada na to…
Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)
Strona 7 odpowiedzi na pytanie: bicie dzieci
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Dołączam…
Re: bicie dzieci
Najgorsze jest to, że ja również byłam wychowywana klapsami więc teoretycznie wiem że nie jest to dobra metoda wychowawcza i nie chce jej powielać.
Ale jak piszą dziewczyny najczęściej jest tak, że dorośli bici jako dzieci również biją swoje dzieci…zamknięte koło?
Iwona i Majka (07.05.02)
Re: bicie dzieci
Jezu, więc to nie poszło na marne? Super. Strasznie się cieszę.
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Ja też się dołączam. W całej rozciągłości
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)
Re: Posumowanie!
hahahahaaaaa…. Niezły pomysł:)
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: bicie dzieci
Widzisz Helga!! udało się!!! na pewno więcej bedzie takich-waznych decyzji o nie kloapsowaniu…
szaszka i Julcia 02.03.03.
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
a ja sie z tym nie zgadzam, dla mnie chyba gorsze jest bicie w afekcie niz bicie na zimno
wiem co pisza psychologowie, ale moim zdaniem wsciekłosc i wyładowywanie jej na dziecku są dla dziecka potworne, zwlaszcza jesli napad szalu zdarza sie to matce….
niestety i jedno i drugie znam z wlasnego doswiadczenia…
do dzis pamietam m. in. jak matka trzepnela mnie scierka, (niewinny klapsik, co?) bo czegos tam nie chcialam zrobic….pamietam – a bylam mala, ze mi sie swiat usunal spod nog
teraz az mi sie to wydaje dziwne, ale pamietam tamto uczucie….
a co dopiero jak matka bije w nerwach….
Gaba i Marysia (1 ROK!!!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
nie ma BICIA lepszego czy gorszego każde jest FATALNE W SKUTKACH< poprostu FATALNE!!! i powinno być żródłem największego wstydu bijącego!!!
szaszka i Julcia 02.03.03.
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
i mnie się wydaje ze te dziewczyny, ktore “klapsuja” troche sie wstydza, jakos tak dziwnie manifestuja waznosc tego klapsa i jego cudowna moc wychowawcza jakby chcialy sobie dodac animuszu i pewnosci siebie…
Gaba i Marysia (1 ROK!!!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Nie wątpię, ze każda kara cielesna musi być przykrym doznaniem. Ale jak próbuję sie postawić w sytuacji dziecka, to zgadzam się z psychologami. Dziecko (nieco starsze) samo wie, ze czasem traci się panowanie nad sobą. I chyba jesli matka przeprosi, to jakoś łatwo jest wybaczyć. natomiast zamykanie pokoju i okna, zdejmowanie spodni i kładzenie się na łóżku czy krześle kojarzy mi sie strasznie. Pas, goła pupa, to musi być potwornie upokarzające. Z wyrachowaniem, brakiem miłości i świadomym zadawaniem bólu. Ale ja moge sobie dywagować. Oprócz mojej siostry, która biła mnie dość regularnie, nie dostałam od nikogo w tyłek, a ni w żadną inną część ciała:)
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)
ja MAM histeryka i wiem coś o tym
to odnośnie drugiej sytuacji – działa rzeczywiście ignorowanie, bo próba odwrócenia uwagi -nie zawsze :((
Ostatnio miałam koszmar sytuację na bazarku – Tadziu dał mi popalić, ale nie uległam, choć cały bazarek był gotów zagłaskać go na śmierć :(( jedna pani nawet stwierdziła, że “teraz to już klapsik”. A ja, że nie, bo i tak nic nie da… i ze stoickim spokojem czekałam aż Tadziu da sobie spokój…
Jednak nie zawsze jestem taka opanowana…
Zdarza mi się dać klapa, ale na pewno nie w takich sytuacjach – raczej np. jak dzisiaj Tadzin ze złością ugryzł Stasia – do krwi. Zawsze tłumaczę dzieciom za co są karane (nie chodzi tylko o kary klapsowe).
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
jedno jest pewne, lepiej unikac jakiegokolwiek bicia, psychologowie moga kiedyś zmienic zdanie:)
Gaba i Marysia (1 ROK!!!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Częst zdabniają klapsa, mówią klapsik i zaznaczają, że klaps to nie bice, że to zupełnie co innego. tak jakby chciały zaznaczyć, ze one dzieci nie biją. Więc są cool
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
tak, tak
a piwo to nie alkohol….
Gaba i Marysia (1 ROK!!!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Ale psychologowie mówią, że bić nie wolno pod żadnym pozorem. Mam nadzieję, ze za 20 lat nie dojdą do wnisku, ze trzeba lać i patrzeć, czy równo puchnie:)
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Ja jestem dzieckiem psychiatry dziecięcego i psychologa sądowego.
I wiem od rodziców,że oni leczą tych bitych i tych klapsowanych z róznych często poważnych zaburzeń psychicznych…
szaszka i Julcia 02.03.03.
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
a pietno takiego traktowania maluszków odbija sie całe życie…
szaszka i Julcia 02.03.03.
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Saszka, ja to wiem. Po pierwsze moi rodzice wychowywali mnie w poczuciu szacunku. Po drugie wiem, że agresja jest czymś złym. jestem w stanie pojąć, ze dwóch facetów, którym buzuje testosteron, może dać sobie po gębach. Ale nie jestem w stanie pojąć bicia dziec. Wiem, jak potworne może to przyniesc skutki. Widać to zresztą na tym forum. Kobiety, które były bite, same biją swoje dzieci.
Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)
Re: Mam pytanie! Prosze˛ o odpowiedzi!
Nie wszystkie na szczescie. W niektorych przypadkach przerywaja zaklęte koło… 🙂
Re:???
Dokładnie… chciałabym usłyszeć dziewczyny za 3-4 lata. Łatwo jest się wypowiadać, czego się nie będzie robiło nie mając o tym pojęcia…
Ja też nie jestem zwolennikiem szeroko pojętych kar cielesnych… ale zdarzają się sytuacje, gdy niestety… przyłoże klapa… jest to jednak zawsze bezpośrednio po “przeskrobaniu” czegoś i.. nawet mój Tadzio jak wie, że zbroił, to zmilcza i nawet łezka mu nie popłynie…
Szczerze to strach tu cokolwiek powiedzieć, bo można być źle zrozumianym… i zlinczowanym…
Krótko mówiąc – mam dwóch łobuziaków, kocham ich nad życie, nie uznaję bicia, ale… czasem daję klapa :((
Do kas… jedyna dobra strona tej sytuacji z teściową, jaka mi się nasuwa – nie zrobiła tego przy ludziach, nie upokorzyła dodatkowo dziecka, ale ja sobie takiej sytuacji w moim wykonaniu nie wyobrażam. Dziś mówię – JA NIGDY TAK NIE ZROBIĘ!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Znasz odpowiedź na pytanie: bicie dzieci