Kochani u nas niby jest ta biegunka ale jej nie ma…
Młody dość długo robił plackowate kupy, zmieniło się po porzuceniu mm i soków typu bobofrut.
Od pewnego czasu widzę że czasami go przeczyści
Zrobi np.2 kupy bardzo rzadkie i potem jest już normalna
Ciągle je to samo,np.jak robię sos bolognese robię zawsze tak samo,makarony na ogół kupuję te same,a wczoraj akurat było spageti i tylko tym najbardziej się objadł,ale wcześniej nie dostrzegłam problemów więc może problem tkwi w czymś innym.
Myślałam by porobić jakieś badanie kału,bo narazie kłuć go nie chcę (to by była raczej rzeź w laboratorium bo by nie dał się kłuć)
Ja mam jelito drażliwe i takich problemów nie mam,czasami mam…luźniejszą i tyle ale normalnego kształtu a młody jak usiądzie na nocnik to mam wrażenie że już jest pełny od zawartości jelit 🙂 Raz robi normalną innym razem jak królicze bobki no i te rzadkie.
potrzebuje konkretnych propozycji na co zlecić badanie kału…
Dodam jeszcze ze różni się to zupełnie od wirusówki bo już miał,śluzu w kupie nie ma wcale i jest brązowa
24 odpowiedzi na pytanie: "biegunka"
jakoś myslałam, że to naturalne, że kał ma różną konsystencję – zaleznie od pokarmu..
też tak myślałam, ta normalnego wyglądu mi się zgadza bobki no też ale martwi mnie te strasznie luźne,nie jest po prostu miękka a rzadka i to ostatnio coraz częściej na przemian z normalną
dziewczyny a powiedzcie mi jedno,bo chcę dać kupę do badania i wiem już na jakie,ma to znaczenie jaką tą kupę dać? czy ta gorsza któa się pojawia czy ta która jest zrobiona prawidłowo…?
Jak dajesz kał do badania to i tak masz 3 próby. Nie musisz- nawet nie jest wskazane- dawać do badań trzy dni pod rząd więc jak chcesz to podaj trzy różne konsystencje.
ja bym spróbowała podać przez kilka dni lakcid, w sensie bakterie
lacidobaby czy cóś
wiesz co,ja podejrzewam problemy z metabolizmem bo dochodzi tu też nadruchliwość/nadpobudliwość,rozdrażnienie (histerie i zbyt gwałtowe reagowanie tzn.za byle drobiazg potrafi zrobić taką jazdę że szkoda gadać)
i tak myślę nad laktozą i cukrem… a nie wiem czy lakcid byłby dobry na np. Nietolerację lub obniżoną tolerancję na przykład laktozy,bo problem by pozostał.
W naszym przypadku warto się skupić na cukrze i na laktozie,bo po świętach młody był wręcz nie do wytrzymania,wczoraj całkowity zakaz słodyczy,ograniczyłam się do wafli ryżowych jako przekąska i wieczorem młody zamiast wydzierać się ubierał sobie sam piżamę i położył spać…przypadek albo i nie,to tylko 1,5 doby bez słodyczy.
co do laktozy to już kiedyś były problemy typu.bardzo kwaśny zapach kupy no i ciągle były problemy z konsystencją w szczególności do momentu gdy dostawał mleko modyfikowane.
maciek ma tak samo, tylko że kiedyś było dużo gorzej.
z badań nigdy nam nic konkretnego nie wyszło.
przy posiewie kału na grzyby trzymali długo, jak dzwoniłam do labu to raz mi babka powiedziała, że podejrzewają candida glabrata, ale ostatecznie nikt się pod tym nie podpisał i wynik był ujemny
odpuściłam te badania.
teraz przy gorszym dniu podaję bioGaia lub dicoflor, resztę znasz.
ja będę dawać próbki na przeróżne badania,będę tez wysyłać próbki do Felixa,może wiesz o które lab mi chodzi,bo cieszą się dobrą opinią odnosnie badań i hodowania tego paskudztwa. Przyda się też pokłuć go,ale póki co nie kłuje bo wiem jak to by wyglądało,więc narazie to co z łatwością da się pobrać
lakcid to bakterie – “lakcido baby” pozbawiony jest zdaje się białka
podaje się go na wyregulowanie flory BAKTERYJNEJ
niestety lakcid ma w swoim składzie białko mleka 🙁 na pewno są to śladowe ilości jednak przy silnej alergii na mleko to nie jest najlepszy wybór 🙁
mój maciek po lakcidzie miał koszmarną biegunkę
Z tego co kojarze macie problemy neurorozwojowe
Polecam książkę Dzieci z głodującymi mózgami
Spróbować dietę zmienić i patrzeć jakie to da efekty
Im starsze dziecko tym jest trudniej z wprowadzaniem bo dieta eliminacyjna – cukier, gluten, mleko
Ja jednak od rodziców słyszę bardzo pozytywne opinie na temat diety i jej wpływu i na metabolizm i na zachowanie i postepy w rozwoju dziecka
Joniś tak miał jak był młodszy tzn mniej więcej przedział 2-3 latka, na zmianę normalna zawartość nocnika z półpłynną. Przeszło po całkowitym odstawieniu białka krowiego z jadłospisu.
my mleka w żadnej postaci nie przyjmujemy,
a biegunki niz tego ni z owego się zdarzają 🙁
kiedyś (na nutramigenie-praktycznie jedynym “mleku” jakie m. przyjmował) były codziennością 🙁
Moi nigdy go nie dostali. Dostawali lacido baby teraz nawet dicoflor w kapsułce łykną
m. dostał w szpitalu, podczas ZUM-u, pomimo moich wątpliwości…
Na tak… W szpitalu podają najtańsze i rodziców nie słuchają. Bo cóż matka może wiedzieć….
bo jeśli matka nie jest lekarzem to matka g. wie i nawet nie warto z nią rozmawiać….
Bo po co… Eh… Czyżbyście leżeli w dawnym Korczaku?
silna raczej nie,jeśli już jakaś nietolerancja jest
nawet go brzuszek nie boli,chyba że nie okazuje
i właśnie dlatego przyglądam się sprawie z kupami,bo kiedyś myślałam że takie kupy są ok,ale po odstawieniu mm w końcu młody zrobił pierwszy klocek a nie… Ale wtedy o tym nie myślałam wcale
wiem że dzieci z autyzmem są spokojniejsze po wprowadzeniu diety bo mamy na terapi mówiły o tym
z odstawieniem cukru u nas nie będzie problemu bo mój jest z tych którzy nie tykają cukierków czekoladowych,landrynek lizaków…woli czekoladę,batony (ale 2 dni jakoś przeżył) problem stanowią soki bo ma swoje ulubione i nic innego nie chce,chociaż wodę ng wypije jak jest spragniony
co do odstawienia porduktów mlecznych i glutenu muszę najpierw porozmawiać choćby z pediatrą
a słodycze znajdę w dziale dla diabetyków jeszcze
dlatego pożeram każdą informację jaka jest by mnie nie przegadano a bynajmniej by mnie zapytano co chce podać,jaką terapię itp. póki co wychodzi.
Ciapa wcześniej nie wiedziałam by zdiagnozować np. Autyzm musi to zrobić grupa lekarzy a nie jeden,dzisiaj wiem że diagnoza wystawiona przez psychaitrę może po prostu leżeć sobie na dnie szuflady…
Mam opinie psychologa,pedagoga,logopedy (2 opinie bo mieliśmy 2,teraz będzie 3 😀 podobno świetna) audiologa i opinia psychiatry,ale do neurologa z nimi idę więc to ona będzie prowadzić dalszą obserwację…chociaż mówiła o tym że może mi go położy na oddział neurologiczny…
salsa jak byś nie daj Boże miała trafić kiedyś z młodym do szpitala na leczenie to uwierz mi, że jak się zaczniesz “wymądrzać” to co najwyżej popatrzą na Ciebie z politowaniem i na pewno odpowiednio skomentują wszystkie “mądrości wyczytane z internetu”.
owszem w kwestii silnych alergii na leki zapytają, ale nikt nie będzie się pytał czy pozwalasz podać lakcid czy wolałabyś może inny probiotyk, na pewno nikt Cię nie zapyta czy masz może jakieś sugestie/życzenia odnośnie sposobu leczenia Twojego dziecka.
Znasz odpowiedź na pytanie: "biegunka"