Bije dzieci i nie tylko…

Czesc,
Jestem troche zmartwiona, moj Mikolaj od kilku dni kopie i bije “co popadnie”, szczerze mowiac boje sie chodzic miedzy inne dzieci, bo non stop musze go pilnowac zeby nikomu nie zrobil krzywdy, psa czasami zamykam w innym pokoju 🙁
Ciagle go napominam, ze nie wolno, ze to innych boli, zeby przepraszal, ale szczerze mowiac jak grochem o sciane.
Od zawsze byl bardo zywym dzieckiem i czasami uderzyl jakies dziecko ale bylo to sporadyczne.
Wiem, ze nie ma jednego dobrego rozwiazania, kazde dziecko jest inne, ale czy jest szansa, ze jemu to przejdzie. Ma duzo kontaktow z innymi dziecmi i chyba bedziemy musieli je troche ograniczyc, bo jest mi najzwyczajniej w swiecie wstyd, najgorsze ze nie wiem skad u licha takie zachowanie.
Pozdrawiam
Magda i Mikolaj 21mies.

7 odpowiedzi na pytanie: Bije dzieci i nie tylko…

  1. Re: Bije dzieci i nie tylko…

    Nie wiem czym to moze byc spowodowane. Moze taki etap w rozwoju??? Ja bym dziecka nie izolowala tylko tlumaczyla mu do znudzenia ze tak robic nie wolno.

    Pozdrawiam


    Jola i Adrian (30.10.2000)

    • Re: Bije dzieci i nie tylko…

      My to już przeszliśmy, jedyna rada – przeczekać. Nie izolować, ale wiem jak jest ciężko i przykro. Przeczekaj, tłumacz, przejdzie… Jak masz ochotę, pytania to pisz na priv. My teraz mamy inny problem, bicie mamy :-(. I jak ja ją mam tego oduczyć. Tłumaczę, ale to nic nie daje, nie chcę dawać klapsów, ale chyba nie mam innego wyjścia…

      Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

      • Re: Bije dzieci i nie tylko…

        bicie mamy, bicie taty skąd ja to znam 🙁 wszystko zależy od sytuacji. jedno wiem tęgie lanie za uderzenie rodzica przynosi marne skutki, nie tłumaczę bo zazwyczaj moja jest w takiej histerii że tłumaczenia są bezsensu. Moja w atakach szału, histerii popada w taką agresję że ostatnio jak się odsunęłam to skopała sedes!!! Faktem jest nie bije innych dzieci, to dobrze i mam nadzieję że nie zacznie. Nie pozwalamy się bić i nie ulegamy terrorowi, zazwyczaj gdy nie zagraża swojemu bezpieczeństwu zostawiamy ją samą z tymi emocjami. Potrafi je rozładowywać przez 4 godziny silnego płaczu, ryku i krzyków.

        • Re: Bije dzieci i nie tylko…

          Przerażasz mnie! Zuzka jest przecież rok starsza od Niny, no i miałam nadzieję, że wtedy już się to uspokoi, a tu szanse są, że jednak nie… U nas wypisz wymaluj to samo. jak się odsunę, to kopanie, a najczęściej gryzienie swojej rączki. Nie mam pojęcia co z tym zrobić. Tak jak piszesz: tłumaczenia niewiele pomagają, bo wpada w taką histerię, że nic nie słyszy… Najgorzej jak np. muszę wziąść z piaskownicy, albo ze sklepu, gdzie wariuje. Wtedy jest ta moja ULUBIONA popisówka: walenie piąstką i szczypanie buzi mamy :-(( Ech te silne charaktery 😉

          Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

          • Re: Bije dzieci i nie tylko…

            piaskownica, sklep, hustawki to wrzut pod pachę i udanie się do domu z wijącym, płaczacym i walącym gdzie popadnie dzieckiem. Pozostaje życzyć mi powodzenia, sama go szukam ;-))

            • Re: Bije dzieci i nie tylko…

              Szkoda, że nie mieszkasz koło mnie byłoby mi raźniej, hihihi. A tak muszę sama zagryzać usta, kiedy inni rodzice na nas patrzą z dezaprobatą. Pewnie myślą, że strasznie dziecko rozpuściłam. Zresztą moja rodzona siostra też tak uważa. A ja sobie myślę, że to przede wszystkim sprawa charakteru i temperamentu. Życzę sobie i Tobie powodzenia 🙂

              Ola i Ninka ur. 30 maja 2003

              • Re: Bije dzieci i nie tylko…

                Ja przeszłam przez to samo, więc nie zazdroszczę. Sebastian od roku do prawie 22 misięcy zaczepiał dzieci. Bardzo się tym stresowałam. Przeszło samo i modlę się aby nie wróciło 🙂

                Iwona i Sebuś (17.03.03)

                Znasz odpowiedź na pytanie: Bije dzieci i nie tylko…

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general