BIK i kredyt hipoteczny,pytanie…

Poradzcie, co zrobić…

Chcemy wziąć kredyt hipoteczny, kwota to ok 120 tyś zł. Jeden z banków nas sprawdził i okazało się, że mój mąż ma niespłacone ‘coś’, jakiś kredyt… Z raportu BIK, który wydrukowała pani w banku wynika, że jedna kwota zadłużenia była na 12 zł, która została spłacona (zaraz po dotarciu zawiadomienia o zadłużeniu) i to nie stanowiłoby problemu w załatwieniu kredytu.. Jest jeszcze druga sprawa.., z której wynika, że mój mąż w 2006 roku wziął kredyt czy pożyczke na kwote 290 zł.. (mówi że nie brał nic,miał wtedy konto studenckie), zostało to nei spłacone i wraz z odstekami kwota do spłacenia wynosi ok 400 zł. Kwota jest niewielka, a on widnieje w BIK jako nierzetelny klient bo nie spłacił czegoś o czym sam nie wie.. Nie dostawał żadnych zawiadomień o niespłacaniu jakichkolwiek pożyczek (prócz zawiadomienia o ktorym napisałam wyżej na 12 zł). Co możemy zrobić,żeby kredyt otrzymać?
Raport z BIKu ma dziś do nas dotrzeć i będziemy wiedzieć o jaki konkretnie bank chodzi..
Papiery z wnioskiem w banku złożone i to cholerstwo… 🙁 nie wiem czy mamy jakieś szanse? Czas goni…

34 odpowiedzi na pytanie: BIK i kredyt hipoteczny,pytanie…

  1. Zamieszczone przez a_nushka
    Poradzcie, co zrobić…

    Chcemy wziąć kredyt hipoteczny, kwota to ok 120 tyś zł. Jeden z banków nas sprawdził i okazało się, że mój mąż ma niespłacone ‘coś’, jakiś kredyt… Z raportu BIK, który wydrukowała pani w banku wynika, że jedna kwota zadłużenia była na 12 zł, która została spłacona (zaraz po dotarciu zawiadomienia o zadłużeniu) i to nie stanowiłoby problemu w załatwieniu kredytu.. Jest jeszcze druga sprawa.., z której wynika, że mój mąż w 2006 roku wziął kredyt czy pożyczke na kwote 290 zł.. (mówi że nie brał nic,miał wtedy konto studenckie), zostało to nei spłacone i wraz z odstekami kwota do spłacenia wynosi ok 400 zł. Kwota jest niewielka, a on widnieje w BIK jako nierzetelny klient bo nie spłacił czegoś o czym sam nie wie.. Nie dostawał żadnych zawiadomień o niespłacaniu jakichkolwiek pożyczek (prócz zawiadomienia o ktorym napisałam wyżej na 12 zł). Co możemy zrobić,żeby kredyt otrzymać?
    Raport z BIKu ma dziś do nas dotrzeć i będziemy wiedzieć o jaki konkretnie bank chodzi..
    Papiery z wnioskiem w banku złożone i to cholerstwo… 🙁 nie wiem czy mamy jakieś szanse? Czas goni…

    ojej to mnie wystarzyłaś, my też starmy sie o kredyt a teraz jeszcze bardziej sie boje bo mamy niezpłacone 2 madaty… 🙂

    miejsmy nadzieje ze dla banku to problemem nie bedzie, a na jakim etapie o tym BIK-u sie dowiedziałas?

    • Jesteśmy na etapie takim: Dziś ma przyjść odpowiedz na zapytanie, raport plus z BIK, mamy z tym udać sie do kobiety w banku i wtedy ‘zobaczyć’ co da się zrobić…

      A ja cała w nerwach i już nie wiem co mam myśleć, robić.. 🙁

      • Zamieszczone przez a_nushka
        Jesteśmy na etapie takim: Dziś ma przyjść odpowiedz na zapytanie, raport plus z BIK, mamy z tym udać sie do kobiety w banku i wtedy ‘zobaczyć’ co da się zrobić…

        A ja cała w nerwach i już nie wiem co mam myśleć, robić.. 🙁

        z raportu BIK-u możbna wiele wyczytać tylko trzeba to zrobić spokojnie, zorientować się co i jak piszą, a to niestety dla laika nie jest czytelne…. w pełnym raporcie wykazane sa wszystkie kredyty, karty kredytowe, rachunki z kredytem odnawialnym itp, i tak po kolei każdy banki z którym mieliscie do czynienia jest wykazany. Przy każdej pozycji jest adnotacja czy spłacane w terminie czy po terminie (czasami przy karcie kr. czy odnawialnym kredycie widnieje adnotacja że zadłużone lub niespłacone ale na końcu linijki widać czy są opóźnienia w płatności i jeśli w tym miejscu nic nie ma (czyli jest 0 )to jest ok. Zadużenie jest wykazaywane ale jako płacone terminowo. Ale zamotałąm, amam nadzieje że coś zrozumiesz z tego co napisałam.

        Jeszcze jedna sprawa… czasami banki przy staraniu sie o kredyt sprawdzają tylko skrócony raport po czym się okazuje że jest “coś” na koncie klienta (sprawa mnie osobiście dotyczyła)… sprawdziłam najpierw bank w którym to “coś” na mnie “wisiało” i okazało się że jest informacja o karcie kredytowej ale bank sprawdzający mnie nie postarał się o pełny raport BIK w którym mowa o zamknięciu karty kilka lat wcześniej….. sprawa skończyła się pozytywnie

        • najprościej: zapłacić zadłużenie i poprosić dany bank o wykreślenie danych z BIKu…bank może to zrobić, ale nie musi. Myślę, ze przy małym zadłużeniu nie powinno być problemu. Warto spróbować.

          • Zamieszczone przez Nena75
            najprościej: zapłacić zadłużenie i poprosić dany bank o wykreślenie danych z BIKu…bank może to zrobić, ale nie musi. Myślę, ze przy małym zadłużeniu nie powinno być problemu. Warto spróbować.

            tylko to trwa długo nawet przy małym zadłużeniu…

            • Zamieszczone przez ewa250
              tylko to trwa długo nawet przy małym zadłużeniu…

              z miesiąc na pewno…

              • A jeszcze w którym banku staracie się o kredyt? bo są banki trochę bardziej liberalne jeśli chodzi o raporty z BIKu i są takie, które za niezapłacone 5 zł nie udziela kredytu

                • Zamieszczone przez Nena75
                  A jeszcze w którym banku staracie się o kredyt? bo są banki trochę bardziej liberalne jeśli chodzi o raporty z BIKu i są takie, które za niezapłacone 5 zł nie udziela kredytu

                  ja też się podłącze do tego postu jako problemowa 🙂 czy moge?

                  my np nigdy nie bralismy zadnych pozyczek,kredytów, nigdzy nie mieilismy kart kredytowych,nigdy nic na raty, znajomosc miałam tylko ze swoim bankiem w ktorym prowadze konto tak samo jak i mąż,

                  powiedzieli nam ze z jednej strony to dobrze z drugiej źle bo nie wiadomo czy jestesmy wiarygodni skoro nigdy nic nie musilismy spłacać,

                  my zlozylismy papiery do millenium i polbanku, z millenium był juz rzeczoznawcaktóry ogladał dom któy chcemy kupic, powiedział żeby o to sie nie martwic i ze napewno bysmy na tym nie stracili, wiec dom chyba warty swojej ceny.
                  z polbanku jeszcze nie bylo go, czekamy na dalsze losy, mam nadzieje ze wszystko zakonzy sie z poczatkiem listopada.

                  i życze wszstkim mamom szybkiego zakonczenia spraw z kredytami mieszkaniowymi bo to bardzo nerwowe chcwile 🙂

                  • potwierdzam to co napisała Wioletta… kilka kredytów w BIK-u spłacanych w terminie to wyznacznik wiarygodności klienta
                    mnie tak załatwili w Lukasie… miałam jakąś ratę zapłaconą po terminie ale dawno temu (jeszcze BIKu nie było ) i chciałam niewielki kredyt konsumpcyjny…. zaoferowali mi kartę kredytową na 1500 zł…. poszł.m do innego banku i w 15 minut dostałam tyle ile chciałam w gotówce a chcieli dać i więcej 😉

                    chmurko polbank daje duże kredyty i bardzo naciaga zdolność kredytową na korzyść klienta pod warunkiem że ma on czas na to, bo procedury trwaja bardzo długo. Ale jeżeli czas nie jest tak bardzo istotny a nie masz lepszej oferty to warto poczekać. Mnie do polbanku zniechęciła właśnie czas i drobiazgi których się czepiali (np przyczepili sie bo był inny adres do doręczeń dla wyciągów z rachunku a inny zameldowania),
                    z milienium doświadczenia nie mam

                    • Zamieszczone przez ewa250
                      potwierdzam to co napisała Wioletta… kilka kredytów w BIK-u spłacanych w terminie to wyznacznik wiarygodności klienta
                      mnie tak załatwili w Lukasie… miałam jakąś ratę zapłaconą po terminie ale dawno temu (jeszcze BIKu nie było ) i chciałam niewielki kredyt konsumpcyjny…. zaoferowali mi kartę kredytową na 1500 zł…. poszł.m do innego banku i w 15 minut dostałam tyle ile chciałam w gotówce a chcieli dać i więcej 😉

                      chmurko polbank daje duże kredyty i bardzo naciaga zdolność kredytową na korzyść klienta pod warunkiem że ma on czas na to, bo procedury trwaja bardzo długo. Ale jeżeli czas nie jest tak bardzo istotny a nie masz lepszej oferty to warto poczekać. Mnie do polbanku zniechęciła właśnie czas i drobiazgi których się czepiali (np przyczepili sie bo był inny adres do doręczeń dla wyciągów z rachunku a inny zameldowania),
                      z milienium doświadczenia nie mam

                      no my zalatwiamy wszystko przez ekspandera, i mamy czas do 12 listopada bo do tego czasu mamy podpisaną umowe przedwstepną
                      .
                      aczkolwiek da sie juz zauważyć ze w polbankku to trwa dłuzej,
                      czeczoznawca z milenium zadzwonił na dugi dzień, a na polbank czekamy juz kkilka dni

                      • Zamieszczone przez chmurka
                        no my zalatwiamy wszystko przez ekspandera, i mamy czas do 12 listopada bo do tego czasu mamy podpisaną umowe przedwstepną
                        .
                        aczkolwiek da sie juz zauważyć ze w polbankku to trwa dłuzej,
                        czeczoznawca z milenium zadzwonił na dugi dzień, a na polbank czekamy juz kkilka dni

                        Macie jeszcze sporo czasu ale należy sie odzywać i przypominać co jakiś czas. I nie rzucajcie się na pierwszą oferte która będzie pozytywna, warto czasami poczekać do ostatniej chwili bo może się okazać że ta poźniejsza jest korzystniejsza. A z expanderem mam dobre doświadczenia i wiem że wiele zależy od doradcy, nasz był rewelacyjny

                        • Moja mama figurowała w BIK… A wiecie dlaczego? Miała kredyt gotówkowy w Lucasie. Straciła pracę (firma sie rozsypała). Kredyt był ubezpieczony. Towarzystwo ubezpieczeniowe nie kwapiło się z wpłatą 3 rat po 200 z groszem każda (ostatnie raty kredytu). Lucas co miesiąc przysyłał monity, straszyli nawet komornikiem. Nie szło sie z nimi dogadać, niby ok, wiedzą że mama nie ma pracy, że ubezpieczenie powinno wypłacić resztę ale i tak dalej straszyli. W końcu po 8 miesiącach udało się sprawę zamknąć. 2 lata później mama chciała wziąć coś na raty. I nic z tego. 3 tygodnie trwało rozpatrzenie sprawy i wykreślenie mamy z rejestru… Chore.

                          • Zamieszczone przez Nena75
                            chmurko a Ge Money Bank braliście pod uwagę?
                            nie mam tam co prawda kredytu mieszkaniowego, ale mieliśmy z mężem kredyt samochodowy….bardzo sobie chwalimy współpracę.

                            nasz doradca patrzył na nasza sytuacje za mąż nie ma uregulowanej slużby wojskowej i doradził nam jeszcze mbank ale on odpadł bo nie finansuja 100% siedliska mieszkainowegp

                            • Zobaczylam, obeznalam sie z pismem… Wszystko dokladnie przeanalizowalam.
                              Tak jak pisalam w pierwszym poscie.. widnieje zadluzenie na 12 zl w WBK ale jest to uregulowane i okres niesplacenia tego trwal do 30 dni. Wiec to jest malo istotne.. (Pani w Banku powiedziala, ze wystarczy ze do tego krotkie wyjasnienie napisze).
                              Druga sprawa te.. 400 cos zl… Rok 2005, pazdziernik. Widnieje, ze mója maz jakis kredyt zaciagnal na kwote 290 zl.. (W PKO SA) On twardo twierdzi ze zadnych kredytow nie bral. Doczynienia jakie mial z tym bankiem to tylko takie, ze zalozyl sobie konto studenckie i z niego po krotkim czasie zrezygnowal. Zadluzenie moglo wyniknac z niekorzystania z niego? Ale zeby od razu naliczyli kwote 290 zl? Zadluzenie ciagnie sie do dzis dnia, kwota z odsetkami urosla do 500 zl.
                              Wiemy, musimy isc do PKO SA i co dalej? Chcemy wyjasnienia sprawy, ok, ale jak do nich ‘podejsc’ i zaczac z nimi rozmowe, zeby zobaczyli ze sprawa jest dosc powazna i chcemy to zalatwic jak najszybciej (mamy podpisana umowe juz przedwstepna).

                              O kredyt staramy sie w Millenium, bylismy jeszcze w KB.. ale chyba wolalabym Millenium.

                              • Zamieszczone przez a_nushka

                                Druga sprawa te.. 400 cos zl… Rok 2005, pazdziernik. Widnieje, ze mója maz jakis kredyt zaciagnal na kwote 290 zl.. (W PKO SA) On twardo twierdzi ze zadnych kredytow nie bral.

                                a nie mial linii debetowej do tego konta studenckiego?

                                • Nie wiem, a jesli mial…?

                                  • Zamieszczone przez a_nushka
                                    Nie wiem, a jesli mial…?

                                    to wlansie moze byc ten kredyt o ktorym nie wie, no bo nie podpisal umowy na kredyt na konkretna rzecz tylko o prowadzenie konta z linia debetowa.

                                    • No nic, dziękuje Wam. Do PKO marszem i się wywiedzieć wszystkiego.. Jest mi z tym trudniej, że jeszcze w 2005 roku nie znałam męża a jeszcze gorsze to to, że całą styczność z bankiem PKO miał w Olsztynie,gdzie mieszkał jakiś czas, więc dokładnie nie wiem, co on tam nawyprawiał. Dobrze, że to nie jest ogromna suma.. gorzej, że jest to więcej niż 180 dni zwłoki ze spłatą.

                                      • Zamieszczone przez a_nushka
                                        Zobaczylam, obeznalam sie z pismem… Wszystko dokladnie przeanalizowalam.
                                        Tak jak pisalam w pierwszym poscie.. widnieje zadluzenie na 12 zl w WBK ale jest to uregulowane i okres niesplacenia tego trwal do 30 dni. Wiec to jest malo istotne.. (Pani w Banku powiedziala, ze wystarczy ze do tego krotkie wyjasnienie napisze).
                                        Druga sprawa te.. 400 cos zl… Rok 2005, pazdziernik. Widnieje, ze mója maz jakis kredyt zaciagnal na kwote 290 zl.. (W PKO SA) On twardo twierdzi ze zadnych kredytow nie bral. Doczynienia jakie mial z tym bankiem to tylko takie, ze zalozyl sobie konto studenckie i z niego po krotkim czasie zrezygnowal. Zadluzenie moglo wyniknac z niekorzystania z niego? Ale zeby od razu naliczyli kwote 290 zl? Zadluzenie ciagnie sie do dzis dnia, kwota z odsetkami urosla do 500 zl.
                                        Wiemy, musimy isc do PKO SA i co dalej? Chcemy wyjasnienia sprawy, ok, ale jak do nich ‘podejsc’ i zaczac z nimi rozmowe, zeby zobaczyli ze sprawa jest dosc powazna i chcemy to zalatwic jak najszybciej (mamy podpisana umowe juz przedwstepna).

                                        O kredyt staramy sie w Millenium, bylismy jeszcze w KB.. ale chyba wolalabym Millenium.

                                        Millenium nie znam ale KB baaardzo sobie chwale, ale tu wszystko zależy od obsługi w oddziale i u nas jest ok, w innych bywa różnie podobno

                                        • Zamieszczone przez Nena75
                                          moja szwagierka wzięła kredyt mieszkaniowy na 100% wartości mieszkania i jeszcze dostała kasę na wykończenie w Polbanku… Ale…ocenili jej zdolność kredytową tak, że mogła wziąć kredyt tylko we frankach szwajcarskich. A teraz to nie jest chyba najlepszy moment, żeby brać w tej walucie.

                                          ja tez biore na 100% i jeszcze 40 tys na remont do tego 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: BIK i kredyt hipoteczny,pytanie…

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo