no i w końcu wylądowaliśmy tutaj 🙂
Co słychac u wrzesniowych dzieci.
My wazymy 10,200 mierzymy 82 cm, mamy 8 zębów i jesteśmy bardzo zainteresowani niszczeniem wszystkiego co nam wpadnie w ręce 🙂 (oststnio Mikołaj wyrwal rurę od zlewu zalewajac całą kuchnie 🙂
umiemy juz biegać i wymuszać wszystko płaczem, no i w końcu nauczylismy sie schodzic i wychodzic na kanapę, wiemy do czego słuzy pilot do TV – tzn do tego aby go wykraść podstepem i wyrzucić przez balkon bo wtedy jest niezła jazda i wszyscy sie drą 🙂 fajnie też jest jak sie wysypuje ziemie z kwiatków, zresztą jest bardzo smaczna, fajnie jest tez drzeć gazety na strzepy zwłaszcza te nie przeczytane i chodzić do kibelka i wpychać tam ręce i głowę, do sklepu już nie chodzimy bo nas chyba tam nie lubia, chyba dlatego że nie siedzimy grzecznie w wózku tylko sie drzemy i wywalamy wszystko…i ogólnie łobuzujemy 🙂
ale mama i tak bardzo kocha swojego nieznośnego roczniaka 🙂
Czekamy na wieści co słychać u naszych forumowych koleżanek i kolegów 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
6 odpowiedzi na pytanie: bilans wrzesniowych roczniaków :)
Re: bilans wrzesniowych roczniaków 🙂
Albert mierzy 82 cm i waży 12,5 kg.
Ma 6 ząbków, czyli wszytkie jedynki i górne dwójki. Ale zauważam, że 4 pchają sie już na świat.
Od 5 tygodni Albert chodzi już na długich dystansach, czyli w zasadzie samodzielnie i bez palca. Pierwsze samodzielne kroki postawił 2 tyg wcześniej.
Potrafi: wchodzić i schodzić na fotel czy sofę, zna zastosowanie pilota, telefonu, umie włączać i wyłączać komputer i tv przyciskiem, uwielbia wyrzucać rzeczy przez balkon, podoba mu się spuszczanie wody w kibelku i sam to czyni, wspaniałą zabawą jest wrzycanie wszelkich przedmiotów do wanny. Mówi: tata, baba, ela, jeden, trzy, cztery, tutaj, to to (co to), daj. Uczy się pluc, no i oczywiście swoją dezaprobatę, chec pozyskania czegos czy na słowo nie wolno reaguje płaczem.
,
Edited by Magdzik on 2004/09/20 23:23.
Re: bilans wrzesniowych roczniaków 🙂
Ala ile wazy i mierzy pojecia nie mam…tak sobie dumam ze cos ok 11kg a ciuchy sa na 86. Zebow od wczoraj 8 i utrapienie z kolejnymi bo trojki wylaza na raz…
sama spi i zasypia (czasem trzeba sie wspomoc piersia ale jest to rzadkie)
Ala chodzi od ok 2 miesiecy wlasciwie teraz juz biega..powoli wraca jej mowa bo jakzeby inaczej byl moment ze mowila tylko 1/2 slowa jak sie chodzic uczyla..teraz mowi tata (na 3 sposoby intonacyjne w zaleznosci czy wola czy kokietuje np), dzieci, dzidzia, dziadzia, miam, am, nie, tak, lew, baba, mama, da, ajta(spacer), a ja/ala – trudno wyczuc
pilota zna a jakze i przelacza na co chce…choc dvd ciekawsze bo sie tacka wysuwa…wie czego jej nie wolno i slucha sie – kosztowalo to troche – czasem przekornie cos robi i smieje sie do rozpuku przy tym – moim zdaniem sposob na zwrocenie uwagi – i tu uwielbia rozwalac sposkaldanie pranie albo porwac matce jakis ciuch i uciekac…
bardzo duzo rozumie: wykonujesze szerg polecen typu przynies pilke kulke skarpetki ksiazke (przy czym nie ma ich w zasiegu wzroku bo sa w drugim pokoju)
zlosci sie w wielce zabawny sposob – jesli sie jej czegos nie pozwala a na czyms jej bardzo zalezy lub cos jej sie zabiera – rzuca wtedy uroki -hehe macha obiema lapkami i bardzo sie bluwersuje mowiac strasznie ekspresyjnie hehe smiesznie to wyglada
nadal jest celulozowym potworem choc teraz tylko gazety i korespondencja cierpia
uwielbia czytac ksiazeczki – czyta na glos po swojemu lub przynosi do czytania
kloci sie niemozebnie
uwielbia tez wieczorna kapiel z tata i ich wspolna poranna wyprawe po pieczywo
i ostanie osiagniecia:
przynosi mi pieluche do zmiany jak stara jest za bardzo mokra, podobnie z kupa – zastanawiam sie pomalu nad treningiem czystosci a wlasciwie nad jego wczesniejszym rozpoczeciem
jak jej jest za chlodno – w domu przy otwrtych okanach przynosi bluze do ubrania
kiedy chce isc na spacer probuje sama zalozyc buty(jeszcze to marnie wychodzi) lub mi je przynosi
wiecej grzechow nie pamietam
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: bilans wrzesniowych roczniaków 🙂
kurde, czytajac jakie postepy robia wasze dzieci w mowieniu jestem w szoku, a takze to przynoszenie pieluszek czy bluzy jak jest zimno
Gabrysia 3 tygodnie temu wazyla 10,200, wiec teraz pewnie wazy wiecej.. Umie mowic tata, mam (czyli mama), hałałała (pies!!!) i jakies tam po swojemu, ostatnio uwielbia slowo bum i brum, i oczywiscie “a cio to?”.
Biega, wdrapuje sie na krzesla, fotele, wchodzi schodzi ze schodow trzymana za raczke. Umie wyciagac szczebelki z lozeczka, wiec rano czesto ja zastaje przy drzwiach 🙂 Tez uwielbia wrzucac wszystko do wanny, gryzc gabke i mydlo(ble!) i w ogole nadal bardzo duzo gryzie, “sprzata” nam w szufladach, wchodzi do szafek, zamyka za soba drzwi (a pozniej placze, zeby ja wypuscic), gdy otwieram lodowke -zamyka ja, wklada paluszki do kontaktow, wlacza i wylacza wszystkie sprzety w domu (komputery, monitory, tv, radia) i oczywiscie kradnie nam piloty i komorki
Zrobila sie z czasem rozumniejsza, slucha co sie do niej mowi, czasem zrobi to o co ja prosze, czasem nie(bo nadal jest okropna nerwuska i denrwuje sie jak czegos jej zabraniam), niestety mam problem z jej zasypianiem.. musze ja porzadnie wymeczyc (albo ona nas!!), zeby padla -bo sama nie zasnie
Co mnie bardzo cieszy przynosi, podnosi rozne rzeczy z podlogi, daje buzi, przytula, robi papa, pokazuje jaka bedzie duza – na zawolanie dawala czesc, ale juz zapomniala…
a tak w ogole to jestem tu nieformalnie, bo dopiero jutro konczy roczek, ale mam nadzieje, ze ten jeden dzien mi wybaczycie
buziaczki dla wszystkich wrzesniaczkow
Dana&Gabi 23.09.03
Re: bilans wrzesniowych roczniaków 🙂
Oleńka waży około 10kg i mierzy około 75 może 76 cm – nie wiem dokładnie bo na ostatniej naszej wizycie w przychodni nie udało nam się dopchać do wagi (były akurat szczepienia).
Chodzi już całkiem nieźle pod warunkiem, że chodzi a nie biega!!! Pierwsze kroczki zrobiła półtora tygodnia przed pierwszymi urodzinami. Zastosowanie pilota i różnego rodzaju przycisków od tv, video i dvd zna doskonale! Wykłóca się o wszystko w sobie tylko znanym języku, ale włada nim biegle Sama kiwa głową “nie” gdy wie, że robi coś czego jej nie wolno, ale robi to dalej!
Ze zrozumiałych słów mówi: mama, tata, baba, dadzia (zamiast dziadzia), dać,daj, am, nie, nie cie (nie chce), dzidzia, tik tik (na zegarek), naśladuje odgłosy niektórych zwierząt np. krowy, pieska; więcej w tej chwili nie przychodzi mi do głowy.
Dmucha na wiatraczek, klaszcze w dłonie i robi papa, pokazuje gdzie lala lub mama ma oczko i nosek lub jak kocha swoje zabawki, jakie dobre,otwiera sobie drzwi od pokoju bo są tuż przy łóżeczku, wchodzi, a raczej wskrobuje się na kanapę itp.
Jeśli natomiast chodzi o zęby to sama już straciłam rachubę…
[Zobacz stronę]
Edited by aga__w on 2004/09/23 22:29.
Re: bilans wrzesniowych roczniaków 🙂
Ja Albertowi kupuje już na 98 bo w sam raz są na 92 a wolę by byłu jakieś zapasy. Oczyiście spodnie to na 92, bo w większych by sie utopił. A spodnie na 86 zrobiły się coś za krótkie
,
Re: bilans wrzesniowych roczniaków 🙂
Marta roczek skonczy w sobote. Wazy 10,500 i ma 75 cm. Wyszly 3 zeby i 3 wylaza (moze juz sa na wierzchu, ale nie pozwala sobie sprawdzic).
Bardzo duzo gada, ze zrozumialych slow potrafi: mnaiam mniam (najczesicej uzywane 🙂 mama, tata, dzidzi, dziadzia, bach (piłka), cyk (zegar), tssssy (pstryk – lampa), daj, nie, ej (jak kogos wola) nu nu (nie wolno) ajajaj (piesek hauhau), cik (kwiaty) dzieki (od wczoraj:) i inne : gaga, du, be itd. Uwielbia ksiazeczki – sama sobie czyta i pokazuje rozne obrazki (koty, psy, zegarki, samoloty, dzieci, kwiatki, lampy) potrafi powiedziec co dzieci robia na obrazkach – aaaa (spia), wolaja: mama, tata, baba itp.
wchodzi na kanape i schodzi z niej tylem – spuszczajac nozki!!! – babcia ja nauczyła 🙂
Wchodzi na schody – ale tylko jak ktos jest w poblizu, bo wie ze nie wolno i jak podchodzi do schodow to w swoim jezyku pyta czy moze i wykłóca sie!
wygrzebuje ziemie z kwiatow, wacha kwiatki, tanczy przy byle muzyce. pokazuje jaka jest duza, jakie dobre, ile ma klopotow, papa, przybija piatke, pokazuje gdzie Martusia, gdzie nosek, oczko.
Na prosbe przynosi rozne rzeczy z innych pokoi. Kocha wciskac rozne przyciski – np w kuchence przestawia mi ciagle zegar. gada do telefonu. Lubi wychodzic na balkon, a jak jest zamkniety to siedzi przy szybie. Lubi spacerki i wszystkie psy w okolicy.
jak wstaje – wyrzuca wszystkie rzeczy z lozeczka i wola.
Bardzo lubi kapiele z tata i kaczuszka 🙂
Wszedzie jej pelno. sama jeszcze nie chodzi i na razie nie bedzie mogla – bo miala dysplazje i jeszcze ja leczymy.
jak czegos jej zabronie to sie rzuca ma podloge i wrzeszczy – ale na szczescie tylko chwile
jest cudowna
to mniej wiecej tyle
pozdrawiamy
Ewa i Martusia 25-09-2003
Znasz odpowiedź na pytanie: bilans wrzesniowych roczniaków :)