Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Biokominek?
W myślach już urządzam nowe mieszkanie (którego jeszcze nie kupiliśmy;))
Bardzo chciałabym mieć biokominek, ale nie znam osobiście nikogo, kto go posiada.
A Wy macie, widzieliście u kogoś?
Fajnie wygląda?
22 odpowiedzi na pytanie: Biokominek?
Kuzynka mojego męża ma,
raz tylko widziałam
i wg mnie to takie delikatnie mówiąc kiczowate jest
no ale każdemu co innego się podoba
ja bym w moim mieszkaniu nigdy tego nie chciała
Moja kolezanka ma.
Nigdy nie widzialam, zeby byl wlaczony, bo podobno duzo pradu zre 😉
Kiczowate, fakt.
Może powiecie -kiczowate, ale ja mam taki i jest fajnie, miło, przytulnie. Zwłaszcze teraz kiedy za oknem śniezyca i zawieja- jak dziś.. Blask kominka wywołuje cieplutki nastrój błogości, lenistwa… do tego choinkowe lampki…. kieliszeczek winka…
Miałam miec prawdziwy kominek, ale nie wyszło, więc jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
tez to usłyszałam
Widziałam ten kominek w kilku odciankach dekoratorni, nie wyglądał wg mnie kiczowato. może to kwestia aranżacji?
O jaki prąd chodzi?
To cytat z netu:
“ Biokominki, nie potrzebują nie tylko komina, ale też i prądu, a na dodatek dają nam prawdziwy ogień. Wytwarzany jest on dzięki specjalnemu paliwu, bioetanolowi, które nie zawiera szkodliwych dla człowieka substancji.”
A to ja zupelnie nie o tym.
Pisalam o elektrycznym.
Az zobaczylam co to. Fajne !
🙂
Za elektryczny to ja podzękuję – zupełnie nie mój gust 😉
Ale bio bardzo mi się podoba, mam nawet dla niego idealne miejsce. Tylko nie wiem jak wygląda w realu. Wiadomo – w dekoratorni inwestorzy praktycznie zawsze wszystkim się zachwycają, ale telewizja ponoć kłamie;)
moja mama ma od niedawna
taki jak na zdjęciach pokazanych przez renatę fx
kiedyś też myślałam że to kicz
ale teraz zmieniłam zdanie, całkiem fajne to to jest
daje nawet jakieś tam ciepło
coś tam właśnie trzeba wlewać, jakieś paliwo
musi pasować do wnętrza i tyle
szkoda, że nie rozmawiam z moją babcią
bo pokazałabym wam największy kicz kominkowy
w rogu ściany, stoi budowla
w sumie kominek przypomina, rogowy
zbudowany z płyty, takie wiórowej
pomalowany farbą, już dokładnie nie pamiętam jak
ale w kolorach czerwono-szaro-białych
wymalowane są cegły, namalowana fuga między nimi
jest palenisko, a w nim ustawione drewna, dokładnie kawałki brzozy
w środku wielka żarówka, pomalowana na czerwono
po prawej stronie w palenisku jest włącznik
klik i już ogień się pali
czerwona żarówka daje czadu
ten kominek pamiętam z dzieciństwa
on jest nadal taki sam
przez prawie 30 lat te same kawałki drewna
nie byłam już tam ze 4 lata, ale na 100% kominek ma się dobrze
ciekawe ile żarówek się przepaliło przez ten czas?
Snoopy moja wyobraźnia pogalopowała
To musi być piękne !
Nie ma szans na zdjęcia?
pogadam z moją mamą by mi cyknęła fotkę chociaż telefonem
prawdziwy czad, mówię wam 🙂
Ja mam prawdziwy kominek i na szczescie maz nieczesto w nim pali bo mnie dlugo potem zajmje sprzatanie tego co w srodku i pod nim. Najgorzej jak z drzewa zdaza wyjsc robaczki zamrozone ospale przez snieg:)
Chyba bym chciala taka atrape 🙂
Snupku, no padłam:)
Babcia musi mieć śliczny kominek
Renata ma elektryczny, ja chcę bio. Taki z prawdziwym płomieniem:)
My też na etapie aranżacji nowego domu. Mąż się upiera przy kominku – jako ewentualnym i dodatkowym źródle ciepła (gdyby nam gaz np odcięli). O biokominku nie chce słyszeć – twierdzi, że drogi i że zabiera tlen z pokoju podczas spalania. Ja się nei znam, ale mam kominek i nienawidzę w nim palić, a jeszcze bardziej niecierpię sprzątać w nim i obok niego. Najchętniej w ogóle z kominka bym zrezygnowała
A ja odwrotnie: mam kominek i uwielbiam w nim palić.
A do sprzątania już przywykłam, no i sprzątamy na zmianę.
Kominek daje dodatkowe ciepło w domu i przyjemnie przy nim posiedzieć 🙂
Nie wiem czy taki biokominek by mnie usatysfakcjonował.
A one są wszystkie z otwartym ogniem?
Powiem Ci, ze mnie tez zastanawia jak to dziala. Co w sytuacji braku wystarczajcej ilosci tlenu i niecalkowitym spalaniu? otwarta czy zamknieta komora spalania doprowadzenie tlenu musi byc. w kominku tradycyjnym jest ono z zewnatrz. poza tym co z regulacja plomienia. jasne, ze w mieszkaniu opcji nie ma, ale majac mozliwosc czy bio czy tradycyjny chwili bym sie nie zastanwiala. maz ma racje 😉 chociaz przy duzej powierzchni warto zastanowic sie nad rozprowadzeniem ciepla
Mieliśmy biokominek w mieszkaniu w Gdyni.Kupiliśmy to paliwo kilka razy,wtedy było dość drogie taka butla z 1,5 litra kosztowała jakieś 22 zł,a wystarczała na jakieś max.dwie godziny. Nie wiem czy mam jakieś zdjęcia gdy się w nim ogień pali,musiałabym poszukać. Na pewno mam jakieś gdy się nie pali 😀
Generalnie nie wzbudził jakiejś mojej euforii.
Jeśli finanse mi na to pozwolą to się jednak skuszę:)
a nad jakim myślicie? Masz juz model wybrany?
Bio kominek ma i zwolenników jak i przeciwników. Zreszta jak ze wszystkim.
Wiadomo, że nie zastąp prawdziwego kominka, nie jest to ten sam klimat, ale zawsze coś. Dla tych którzy nie mają możliwości mieć kominka to jest jakieś wyjście.
My z M właśnie mieliśmy sobie zrobić wspólny prezent – biokominek do sypialni 😀
Naczytałam się, że te tanie co mają obudowy z blachy strasznie się nagrzewają. Ze są słabej jakości. Ktoś tam podawał firmy sprawdzone, polecane itd. Ale tam kominki od 2 tyś w górę. Dlatego nadal się zastanawiamy czy dla nastroju w sypialni warto tyle kasy wydać 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: Biokominek?