Biore sie za siebie!!!

Wczoraj sie wazylam i…57kg, czyli jeszcze jakies 5 do zrzucenia.W sumie nie jest zle (przed samym porodem bylo 75 kg). Postanowilam na maksa wziasc sie za swoj wyglad i tu prosba do was kochane kobietki.poleccie mi prosze
-krem pod oczy
-krem do twarzy
-cos na cellulitis
-i na troche rosciagnieta skorke na brzuchu.
oczywiscie teraz mam rozne specyfiki, ale…przydaloby sie cos lepszego. Napiszcie tez jak wam idzie dbanie o urode… No i dietka. Bo co do jedzonka, postanowilam jesc po prostu mniej i jak najwiecej sie ruszac.Wiem ze nie dam rady odmowic sobie slodyczy i innych niepozadanych rzeczy wiec po prostu jak pojdzie o pare slodkosci za duzo to wieczorkiem dodatkowe odkurzanie, fizycznie wyczerpujace zabawy z Gabrysiunia itp.Humor lepszy (czekoladka – mniam mniam-zawsze mi go poprawia) i waga powoli idzie w dol. Czekam na wasze rady i koniecznie napiszcie jak u was.

OlenkaR i Gabrysia (27.01.04)

3 odpowiedzi na pytanie: Biore sie za siebie!!!

  1. Re: Biore sie za siebie!!!

    wszystkie kremy mam z firmy loreal…jak dla mnie ok…zwlasza ten do twarzy…rozjasniajaco-przeciwzmarszczkowy..dla 30tek..
    na cellulit tez bardzo dobry..plus masaze kawowe na skore brzucha..
    staram sie jesc wieczorem jak najmniej..plus duzo ruchu..zle z dzieckiem wiadomo..latwo o to…
    gimnastyka poranna jeszce mi nie wychodzui… Ale ogolnie coraz lepiej z moim wygladem…:))
    pozd

    claudia.. 12 miechow;)))

    • Re: Biore sie za siebie!!!

      Na cellulit polecam slawna juz na forum kawe, ktora zaparzasz i po ostudzeniu wcierasz w skore ud, bioder i posladkow. Ja stosuje rowniez na brzuch.
      Z kremow nie polece Ci nic za bardzo, bom “niekrajowa” i troszke odbiegam od nowosci na polskim rynku.
      A jesli chodzi o ruszanie sie… Najlepsze – jak dla mnie – rezultaty przynosza codzienne dlugie spacerki z Natkiem. Potrafie lazic 3-5 godzin No, ale pozniej sie przewracam i juz nie wstaje…

      Powodzenia!


      • Re: Biore sie za siebie!!!

        Napisz coś więcej, ile masz lat, jaką masz cerę (to odnośnie kremu pod oczy i do twarzy).
        Jeżeli chodzi o cellulit to jest to dość złożony problem, należałoby zadać sobie pytanie co w naszym przypadku jest przyczyną (stresy,siedzący tryb życia, zaburzenia równowagi hormonalnej i układu krążenia, zaburzenia układu trawiennego, zaburzenia układu nerwowego, zażywanie pigułek antykoncepcyjnych, wysokokaloryczna dieta, nadużywanie kawy, napojów gazowanych i alkoholu, palenie papierosów, noszenie zbyt obcisłych ubrań oraz wysokich obcasów, czynniki uwarunkowane genetycznie, nadwaga, praca w pozycji stojącej lub siedzącej, nadmierne opalanie,gorące kąpiele) i postarać się ją/je wyeliminować. Poza tym ważna jest dieta:
        Należy:
        -unikać super diet, gwałtownego odchudzania i preparatów odwadniających,
        -ograniczyć spożycie szybko przyswajalnych cukrów; słodycze, lody,
        -wprowadzić dietę z uwzględnieniem potraw bogatych w witaminy, mikroelementy i błonnik, tzn.: warzywa, owoce, nasiona, kasze, chude ryby, chudy twaróg, chude mięso, ciemne pieczywo,
        -spożywać produkty bogate w potas (ziemniaki, sałata, pomidory), który pozwala usunąć nadmiar wody z organizmu,
        -jeść pokarmy moczopędne, wypłukujące toksyny, jak np.: seler, pietruszka, arbuzy, truskawki, czereśnie,
        -wzbogacić jadłospis o produkty bogate w witaminy z grupy B, jak mleko, warzywa, owoce, kiełki zbóż, drożdże, jaja,
        -pić dużo niegazowanej wody mineralnej i świeżych soków owocowych,
        -pić zieloną herbatę, która przyspiesza przemianę materii i działa moczopędnie,
        -unikać tłuszczy za wyjątkiem niewielkich ilości oliwy z oliwek,
        -zrezygnować z przetworów wędzonych, wypieków z białej mąki, potraw zawierających dużą ilość soli oraz z tzw. bomb kalorycznych, jakimi są frytki, hamburgery, chipsy, orzechy laskowe oraz wszelkie słodycze,
        -nie jeść tłusto,
        -unikać smażenia,
        -usunąć z diety produkty wysoko przetworzone.

        Oczywiście w walce z cellulitem potrzebny jest ruch, dużo ruchu 🙂 Obok ćwiczeń siłowych i aerobowych nie należy zapominać o ćwiczeniach rozciągających.

        Kremy pielęgnacyjne dają efekty dopiero na ostatnim miejscu. Dość dobry specyfik antycellulitowy ma firma Norel. I nie jest przy tym zabójczy cenowo. Dobre efekty uzyskuje się w wyniku stosowania kosmetyków wyprodukowanych na podstawie roślin leczniczych, takich jak bluszcz, żywokost, arnika, zawierających aktywne preparaty poprawiające krążenie krwi i przyspieszające przepływ limfy.
        Osoby z problemami naczynkowymi powinny unikać preparatów z kofeiną. Posmarowane preparatem antycellulitowym partie ciała można owinąć można folią spożywczą i przez pół godziny poleżeć pod ciepłym kocem, kosmetyk podziała ze zdwojoną siłą.

        Trochę powklejałam z mojej pracy o cellulicie.

        Widzę, że ostro bierzesz się do roboty.
        Życzę wytrwałości 🙂

        Acha, na rozciągniętą skórę na brzuchu – kosmetyki ujędrniające i masaże 🙂

        oj, teżc się muszę za siebie wziąć…

        Ola i Ula (24.03.2004)

        Znasz odpowiedź na pytanie: Biore sie za siebie!!!

        Dodaj komentarz

        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
        Logo