Witam.
Świat jest i tak przeludniony, nie trzeba nam więcej dzieci. Jeżeli chodzi o nasz kraj to niezmiernie cieszy mnie fakt, że mamy w Polsce ujemny przyrost naturalny. Tendencja ta będzie się pogłębiać, co oznacza wytchnienie dla środowiska naturalnego i mniejszy tłok. Polaków jest ponad 38 milionów, wszyscy gnieździmy się w tym naszym mikrym kraju, a więc jeżeli w ciągu najbliższych lat ubędzie paręset tysięcy obywateli, wyjdzie to nam i przyrodzie na dobre.
Na tym świecie panuje zło i produkowanie mu kolejnych ofiar w postaci bobasów jest zbrodnią. Spójrzcie na wszystkie te wojny, okrucieństwa, niesprawiedliwość, plugawe choroby! Człowiek jest podobno istotą inteligentną, więc może realizować się na wiele innych sposobów niż płodzenie, rodzenie i wychowywanie dzieci.
Kobiety! Macie okazję wyzwolić się z tego koszmarnego kieratu, jakiego od wieków doswiadczałyście: ciąża, gary, pieluchy, zakupy, ciąża, gary, pieluchy.
Możecie realizować się intelektualnie i zawodowo. Możecie wyzwolić się spod władzy nieznośnych dzieciaków i ich ojców: flejtuchów i leni. Nie jesteście krowami rozpłodowymi, więc nie pozwalajcie się tak traktować. Życie naprawdę może być czymś więcej.
I nie wierzcie kłamliwej propagandzie dotyczącej załamania się systemu emerytalnego, jeżeli w Polsce utrzyma się ujemny przyrost naturalny. Wadliwy system należy zmienić, a nie przymuszać ludzi do rozmnażania się.
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: błogosławiona bezdzietność
Re: błogosławiona bezdzietność
Proponuje ci żebys skończył ze sobą jak najszybciej żeby sie świat uwolnił od takich idiotów. Poza tym nie bedziesz musiał patrzec jak sie ludzie rozmnażaja i sa szczęsliwi z tego powodu.
Rzeczywiście żal mi twojej matki że urodziła takiego dzieciaka jak ty.
LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.
Re: błogosławiona bezdzietność
Z większością tego co napisałaś w zupełności się zgadzam, choć jesli chodzi o te ograniczenia horyzontów, to kilka wyjatków znam 🙂
Ja też chyba chciałabym mieć dzieci w wieku nieco późniejszym… Im dłużej studiuję pedagogikę tym mam więcej wątpliwości czy aby na pewno jestem do tego wystarczająco dojrzała i odpowiedzialna… To się chyba nazywa, że jestem świadoma
I zdecydowanie nie zgadzam się z opinią, że starsze matki mają gorszy kontakt ze swoimi dziećmi! To jakas straszna bzdura, moim zdaniem jest to kwestia mentalności, a nie wieku! Jeśli ktoś ma kiepski kontakt z dzieckiem, to najłatwiej na wiek “zwalić”. Najlepszy przykład to moja Mama i ja. Mama urodziła mnie dość późno i mam z Nią świetny kontakt- jest moją najlepszą przyjaciółką. Nie mówiąc już o kumpelskich stosunkach z moją na maxa wyluzowaną Babcią
Serdecznie Pozdrawiam,
Karolcia_
Re: błogosławiona bezdzietność
mnie też wkładano takie bzdury do głowy. Tkwiłam w przekonaniu, że dziecko to koniec świata dopóki sama nie doświadczyłam macierzyństwa. Praktycznie cały urlop macierzyński wykorzystałam na podróże z moją córeczką po Polsce> Potem ochoczo wróciłam do pracy, a gdy Natusia miaa rok wygrałam konkurs na świetne stanowisko.
Ty po prostu nie czujesz jeszcze tego. A może…. bezskuteczne starania wyrobiły w Tobie takie poglądy???
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: błogosławiona bezdzietność
A powiedz, jak to się czuje? Na serio pytam. Po porostu przychodzi taki moment, że pragniesz zostać Mamą? To tak jak z powołaniem? Jak to jest? Pytam, bo nie chciałabym tego przegapić u siebie…
Serdecznie Pozdrawiam,
Karolcia_
Re: błogosławiona bezdzietność
załóżmy że w Twojej wypowiedzi nie ma ironii…
Gdy już przyjedzie ten moment – na pewno go nie przegapisz 🙂 Ja urodziłam dziecko gdy miałam 33 lata. Moja mama urodziła mnie w podobnym wieku – też mam z nią rewelacyjny kontakt.
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: błogosławiona bezdzietność
Z tym, że dzieci uczą wielu rzeczy nie zamierzam nawet polemizować… i kobiety, które dzieci nie mają pewnie nigdy tego nie zrozumieją (ja jestem dość dobrym przykładem ). Ale jak sama stwierdziłaś, są kobiety, które instynktu nie posiadają, więc może ich powołaniem jest np. praca zawodowa. A ocena, które powołanie jest lepsze zawsze będzie subiektywne.
Dodam tylko, że ja chyba do tych kobiet nie należę, bo chciałabym mieć w przyszłości dzieci, ale po prostu staram się zrozumieć różne postwy… i tych odmiennych nie potępiać.
Serdecznie Pozdrawiam,
Karolcia_
Re: błogosławiona bezdzietność
Naprawdę nie było w mojej wypowiedzi ironii- jak rzadko kiedy
I wiesz co, podoba mi się Twoje podejście do sprawy!
A z tym wiekiem Twoim i Mamy to się cieszę, bo w końcu ktoś potwierdził moją teorię, a właściwie to jej brak 🙂
Serdecznie Pozdrawiam,
Karolcia_
Re: błogosławiona bezdzietność
w takim razie przepraszam za posądzenie 🙂
Ja też uważam że jakość macierzyństwa ma się nijak do wieku :))
Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂
Re: błogosławiona bezdzietność
Kiedy ja będę jush mamą (oczywiście o horyzontach niezwykle szerokich!!! ), pewnie tesh będą mnie denerwować takie wypowiedzi. No jush nie wspomnę o wypowiedzi, która rozpoczęła ten wątek…
Serdecznie Pozdrawiam,
Karolcia_
Re: błogosławiona bezdzietność
prowokacja czy glupota??????
Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)
Re: błogosławiona bezdzietność
?????
To mial byc zart, prowokacja czy co?
Chyba malo udana….
Re: błogosławiona bezdzietność
Sorry ale ty chyba fora pomyliłeś. Usiłujesz przekonywać kobiety posiadające dzieci, oczekujące ich lub starające się o nie – czyli osoby świadome swoich pragnień i realizujące je. To nie jest najlepszy pomysł wpychać się gdzieś gdzie nas nie chcą!
Szkoda mi Cię.
Re: błogosławiona bezdzietność
Może ktoś chce się realizować jako matka i żona, co?????
Nie rozumiem takiego podejścia…
Aga & baby
Re:
Musisz się leczyć, albo iść do egzorcysty.
Aga i Olo 11.01.2002
Re: błogosławiona bezdzietność
Apage żałosny bubku !!!!!!!!!!!
Ha,ha,ha,ha.
Aga i Olo 11.01.2002
Re: błogosławiona bezdzietność
:)Dokładnie
Aga i Olo 11.01.2002
Re: błogosławiona bezdzietność
Hi,hi,hi jesteś bezbłędna!!!
Kolejna perełka:)
Aga i Olo 11.01.2002
Re: błogosławiona bezdzietność
Ale oberwalas!!
My matki jestesmy jak LWICE!! lepiej nie zaczynac!!
Gosia
Gosia i Pszczołka Maja 10.11.2001
Re: błogosławiona bezdzietność
Dziewczyny, dajmy już umrzeć temu tematowi. Niech spoczywa w pokoju
Bożenka i Ewunia (05.11.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: błogosławiona bezdzietność