Jak wam juz pisalam mam podejrzenie o stwardnienie rozsiane. Musze oczywiscie czekac na jakies straszne badania miesiacami a przynajmniej miesiac. Widze troszke lepiej juz mi swiatlo wpada w oko wiec jakas nadzieja jes, ale te sterydy mnie wykanczaja watribe nan jak termofor. Tym okiem to sie nawet tak nie przejmuje tylko boje sie tego chorubska. Czy ktos z Was zna pozytyewne przypadki osob ktore z tym gownem zeyja i jakos funkcjonuja.
pozdrawiam
Beata i Filip 19,07,2003
10 odpowiedzi na pytanie: boje sie
Re: boje sie
szczegółów ci nie podam, ale kilka lat temu zachorował na to kolega z pracy. Dzisiaj głupio go pytać, jak tam choroba, ale widzę,że dobrze funkcjonuje, nie chodzi na zwolnienia i wizualnie jest ok.
trzymaj się i trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze.
Re: boje sie
Moja bardzo bliska koleżanka jest chora na stwardnienie rozsiane. O chorobie dowiedziała się ok. 5 lat temu. Od tego czasu codziennie robi sobie zastrzyki i bierze lekarstwa…. i jest w świetnej formie 🙂
Ma 33 lata i właśnie zaszła w ciąże, z dzidziusiem wszystko ok. !!!!!!!
Współczesna medycyna chociaż jeszcze nie umie wyleczyć tej choroby, ale zna sposoby na zapobieganie nawrotom ataków i pogarszaniu się stanu zdrowia.
Pamiętam, że jak się dowiedziałam to był dla mnie szok! Ale teraz często zapominam, że ona jest chora, bo tego nie widać… a teraz jeszcze dziecko!
Tak więc głowa do góry! Będzie dobrze….
gorąco.
Re: boje sie
dzieki dziewczyny oby jak najwiecej takich wiadomosci. Biore sie w garsc nie moge siedziec i rozpaczac ale jak widze ile bledow robie piszac to mnie tez doluje. Mam przeciez dla kogo zeyc co spojrze na Filipka to mija mi zal do losu
pozdrawiam,
Beata i Filip 19,07,2003
Re: boje sie
Można z tą chorobą bardzo dobrze funkcjonować jeśli sie zażywa lekarstwa i bardo długo baez poważniejszych objawów. Ostatnie badania dowiodły że ciąża zatrzymuje na pewien czas rozwój choroby, a po niej objawy sie mogą nasilić. Mam nadzieję że badania wypadną pomyślnie i wszystko będzie w porządku. Ja znam kobietę 60 letnią (widać u niej pewne objawy choroby) bardzo dobrze funkcjonującą – a chorobę u niej wykryto bardzo dawno temu. Medycyna robi ogromne postępy i pojawiają sie coraż to lepsze lekarstwa. Mam nadzieję że wszystko sie ułoży
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: boje sie
w jednym z ostatnich “twoich stylów”…chyba w grudniowym jest artykuł o kobiecie z sm…jeśli chcesz to pogrzebię i wyślę Ci pocztą…
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: boje sie
dzieki bylabym wdzieczna
Beata i Filip 19,07,2003
Re: boje sie
Kochana, nie zamartwiaj się na zapas. To na prawdę nie musi być stwardnienie rozsiane. Żeby zdiagnozować tą chorobę potrzeba wielu badań. Gdyby jednak….., to chcę Ci powiedzieć, że mam sąsiada, który choruje na stwardnienie
22 lata.Dopiero niedawno widać jakieś objawy choroby. Ale nadal dobrze funkcjonuje. Pozdrawiam Cię – bądź dobrej myśli.
Ewa
Re: boje sie
juz pisalam w odpowiedzi na Twoj wczesniejszy post… ta choroba to nie koniec swiata, mozna z nia zyc i normalnie funkcjonowac a tym bardziej ze masz dla kogo zyc, na pewno musisz dbac o swoje zdrowie i pilnowac go ale to nie znaczy ze chorobsko Cie pokona…
Mam kolege u ktorego chorobe wykryto jakies 7 lat temu, nic po nim nie widac, orzenil sie, pracuje, uprawia sport (jezdzi na rowerze i na nartach), zyje aktywnie, oczywiscie bierze leki i pilnuje swojego organizmu ale zyje tak jak zyl przed choroba (a wlasciwie przed jej wykryciem, bo nie wiadomo tak naprawde ile czasu juz choruje)
Re: boje sie
Przyjaciolka mojej mamy zachorowala pod koniec studiow. Miala wtedy cos okolo 25 lat, nie wiem dokladnie… Teraz ma 51 lat i w ogole nie widac, ze jest na cos chora. Po studiach wyszla za maz, urodzila zdrowa coreczke, caly czas pracuje, prowadzi samochod i robi wszystko to co kazdy zdrowy czlowiek. A jak bylam mala, to nie moglam zrozumiec, dlaczego ciocia moze parkowac na miejscu dla inwalidow…
Do tej pory, jak na nia patrze, to nie moge uwierzyc, ze jest na cos chora. 🙂
Natalia mama Julianka
Re: boje sie
Bedzie dobrze, nawet nie mys o tym w inny sposob !!!
Mama i Jagoda 01-08-03
Znasz odpowiedź na pytanie: boje sie