Witajcie! Od kilku dni pobolewa mnie brzuch, nie jestem pewna, czy jest to związane z moimi okropnymi zaparciami ( pijam bardzo duzo kefiru i zjadam serki homogenizowane, zeby temu zapobiec ), czy też może powinno mnie to niepokoić. Dodam, że mam problemy z twardym brzuszkiem, biorę Fenoretol, który trochę pomaga. Czy miewacie czasem takie pobolewania brzucha? Nie sa silne i na pewno nic niezdrowego nie zjadam. Czy powinnam iść do ginki? Wizytę mam dopiero w poniedzialek.
Pozdrawiam!
3 odpowiedzi na pytanie: Ból brzucha :(((
Re: Ból brzucha :((
Mysle, ze powinnas chociaz zadzwonic do ginki i zapytac co masz robic, zwlaszcza ze bierzesz leki. Mozliwe ze te bole brzucha to po prostu rozrastanie sie macicy, ale lepiej to sprawdzic. Mam nadzieje, ze to nic powaznego.
🙂
Monika, Adaś i
Re: Ból brzucha :((
Chyba kazdy ma inaczej. Ja gdybym jadla serki i pila duzo kefiru, mialabym problem z jelitami :-). Zaparcia mialam zawsze. Pomogla duza ilosc owocow (ok 5 kiwi dziennie, 5 brzoskwin, kilka jablek, “tona truskawek”), no i swieze soki warzywne codziennie. Czasami ta diete zaniedbuje, ale zaparcia przeszly, no i bol brzucha tez.
Spora ilosc wody mineralnej tez zrobila swoje. Zaczynajac od szybkiej szklanki na moment przed sniadaniem.
Re: Ból brzucha :((
Oj te serki homogenizowane na zaparcia to nie bardzo 🙂
Podam Ci moje sposoby:
1. na czczo pół szklanki dobrze cieplej przegotowanej wody+kilka śliwek suszonych. Dobrze zebys rano miala w miare pusty zoladek i byla głodna, wtedy działa (przynajmniej u mnie)
2. Delikatna kawa bez mleka i jabłko. Może to wygląda trochę “wybuchowo” ale mnie nie szkodzi 🙂
3. Owoce, owoc i jeszcze raz owoce… Tylko nie banany, ale takie, które mają dużo wody np. arbuz – też na czczo powoduje u mnie radosne bulgotanie w brzuchu 🙂
Spróbuj któregoś sposobu, a przede wszystkim nie przejadaj się, nie chodź z pełnym żołądkiem, jedz częściej ale małe porcje.
Pozdrawiam,
deltax z Małym Ktosiem (6.12.2005)
Znasz odpowiedź na pytanie: Ból brzucha :(((