w Nowy Rok weszłam…..z mega bólem głowy 🙁
obudziłam się rano i do popołudnia nie mogłam się ruszyć bo przy każdym ruchu jakby mi ktoś wbijał igły w skronie….
po trzeciej kawie ciśnienie z 90/50 wskoczyło mi na 105/67 i pomimo że byłam głodna to na widok jedzenia mnie “cofało”.
i tak to trwa do dziś, z różnym natężeniem, głowa boli ciut mniej, ale ciągle bardzo boli (najgorzej jest rano tuż po przebudzeniu). ciśnienie maxymalnie 105/65 i jadłowstręt. tzn jem bo wiem, że jak nie zjem to będzie jeszcze gorzej
macie może jakieś jakieś sugestie? nie umiem normalnie funkcjonować z tym bólem głowy 🙁
59 odpowiedzi na pytanie: ból głowy :(
Kurcze Gosia…
Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje – miałam raz taki mega ból głowy, że okłady sobie robiłam na czoło, ale to przy bólu zęba tak było…
Skocz może do lekarza, bo trochę to trwa już…
Buziaki kochana – a miałam tyrknać niedawno – dobrze, że nie tyrkałam 😉
myślę, że rezonans może coś by pokazał i łatwiej by było zaradzić…
dzięki kochana 🙂
do lekarza w końcu się wybiorę, tylko boję się, że jak zwykle nic sensownego nie załatwię tu u mnie. no ale pójdę – spróbuję.
pewnie masz świętą rację tylko jak ten rezonans sobie załatwić…
z pewnych względów jestem pod opieką kardiologiczną, ale moje problemy z układem krążenia powodują, że lekarze dużo na nie zwalają.
i tak kardiolog z bólami głowy (miewałam sporadyczne) mnie odsyłał do neurologa, a neurolog do kardiologa…
podpowiedzcie jakich argumentów użyć aby neurolog mnie wysłała na rezonans?
aaaa nesss gratuluję
Gosieńko! Nawet jeśli jakiś lekarz łaskawie da Ci skierowanie na rezonans, to kolejki są tak straszne, że czeka się nawet do pół roku. Ja przy tak paskudnym bólu głowy jak Twój (kilka lat temu) wzięłam po prostu w kieszeń kilka stów i pojechałam prywatnie na rezonans.
Jeśli tylko możesz sobie na to pozwolić, to warto takie badanie zrobić. Bo wiesz – nie masz wyjścia – musisz być zdrowa!
Teraz też powinnam powtórzyć, bo od jakiegoś czasu bóle głowy wróciły, ale nie ma mnie kto w zadek kopnąć, żebym się zmoblizowała…
tak-masz kochana rację, tylko że ja już za bardzo nie mam skąd wyciągnąć tej kasy. dopiero co zaliczyliśmy z młodym “wycieczkę” do stolycy na wizytę i badania młodego, na które w sumie prawie 1000 popłynął i od razu dostaliśmy przykaz zrobienia kolejnych badań za następne 600-700 (a to niestety też koniec nie będzie) do tego kredyt, mieszkanie….
niestety ale na razie nie mogę sobie pozwolić na ten luksus…w* na maksa mnie bierze, bo ciężką kasę na nfz mąż co miesiąc płaci(a ja pracując płaciłam), rodzina lekarska i g…. z tego wszystkiego mamy.
póki co (tfu tfu) ciut mi lepiej, mam nadzieję, że jak się jutro obudze to będzie jeszcze lepiej. a przy najbliższej okazji wezmę dziecko, pójdę do neurologa i najwyżej będę trochę koloryzować żeby skierowanie jednak dostać i żeby znowu nie przekręciła kota ogonem
kopa chcesz?
bierz się za siebie bo jak tam w końcu kiedyś dojadę to nie ręczę za siebie!!!!:Nie nie:
migiem do neurologa idź i wymuś skierowanie na SOR neurologiczny albo na rezonans na CITO
na Twoim miejscu dałabym się położyć do szpitala na oddział na kilka dni to porobią Ci wszystkie badania a przede wszystkim zrobią RM
Skąd ja to znam Ja mam bardzo częste takie bóle głowy tylko ja mam wrażenie jakby mi ktoś w oczy wbijał igły. Nie potrafię normalnie funkcjonowac tabletki słabo pomagają,ale za to ciemny pokój spokój i zimna mokra ścierka działają cuda.Fakt,że dochodzę do siebie dopiero po 10godzinach snu,ale na mnie tylko działa ta mokra ścierka położona na czoło i oczy. Moja mama miała jeszcze gorsze bóle głowy i to jest migrena. Nie wiem jak u Ciebie,ale u mnie cały dzień może by okej,a po południu po jakimś intensywnym wysiłku czy jakimś zapachu łapie mnie ten ból głowy i już wtedy jest koniec
jak mnie zechcą to się chętnie położę.
termin do neurologa mam wstępnie na 4 luty
dałaś mi trochę na popęd – pójdę w piątek prosić o konsultację na miejscu, zobaczymy co z tego wyniknie….
niezupełnie. takie bóle, o których piszesz też miewam, ale wiem skąd się biorą (bo mało piłam/jadłam, bo zaliczyłam wysiłek fizyczny/stres – tak jak piszesz:)) i przechodzą po odpoczynku nocnym.
a teraz ja się obudziłam z bólem głowy w Nowy Rok i ten ból nie mija. tzn dziś jest lepiej, daję radę chodzić i funkcjonować ale wciąż ból jest.
mam wrażenie, że się do niego przyzwyczaiłam
Ty się nie przyzwyczajaj, tylko do lekarza biegiem marsz! :Nie nie:
A wiesz jak się ot tak dostać z bólem głowy do szpitala?
Nie lada problem.
Garstka, ponieważ ja ostatnio miałam problemy m.in z głową, zrobiłam tak: poprosiłam o tomografię głowy, z tomografią jest dużo łatwiej, chętniej dają skierowanie, a silny ból głowy powinien wystarczyć.
Nie lekceważ tego, może to nie być nic, a może Ci zdrowie czy życie uratować.
Na tomografii wiele wyjdzie(o ile cośjest), ja miałam jeszcze z kontrastem.
A jeśli coś będzie nie tak, to powinnaś dostać skierowanie na rezonans, zwłaszcza że jest początek roku.
Jedyny problem to promieniowanie, ale jedna tomografia szkód nie uczyni.
Mogłaś mieć jakiś miniudar,skoro serce źle pracuje.
A nie masz problemów z krzepnięciem?
Zdecydowanie bym tego nie lekceważyła.
podpisuje sie pod ulaluki.
zupelnie bez brania pod uwage twoich problemow z sercem, czy mialas takie epizody wczesniej?
ja jestem osobiscie migrenowa, ale jak mnie sieknie, to mam kilka dni z glowy – leze w lozku, kiedys z wiadrem obok i szklanka wody, przy zasunietych storach, bo najmniejsza ilosc swiatla mnie po prostu morduje
mam takie jazdy teraz pewnie jakos raz na rok, kiedys zdarzalo mi sie czesciej
poszlam z tym do lekarza pierwszego kontaktu, przepisal mi najpierw jakies specyfiki, ktore mki niewiele daly
poslal mnie do neurologa, ale nic mi nie wyszlo (rezonans robilam prywatnie, tomografie w sz[pitalu be zoplaty – to chyba bylo jeszcze przed nfz-etem)
nic szczegolnego mi nie wyszlo
moze zwykly lekarz pierwszego kontaktu gdzies cie skieruje?
strasznie wspolczuje, bo mnie osobiscie takie akcje po prostu wylaczaja z z zycia na dwa, trzy dni
dzięki Ula za te konkretne wskazówki.
idę jutro do lekarza poz,, z neurologa może nic nie wyjść, ale zobaczymy.
kłopotów z krzepnięciem nie mam, a przynajmniej nigdy nie miałam.
mogłam mieć chwilowe niedotlenienie, miałam utraty przytomności.
a co się z Tobą dzieje?
najgorsze w tym bólu jest to, że nic nie pomaga.
zobaczymy czego się dowiem.
Garsteczko kochana, prawdopodobnie mogłaś mieć niedokrwienie, a to nie przelewki chociaż ono potem nie boli, może to być tętniak, tymbardziej to nie przelewki, przy takich objawach lekarz przyzwoity na pewno powinien dać na skierowanie, przynajmniej na tomografię.
A może to być inny niewinny powód,ale to loteria,więc walcz o siebie.
Można u niektórych lekarzy prywatnie pójść(takich którzy przyjmują też państwowo) ze skierowaniem do neurologa, a on państwowo wypisze skierowanie na tomografię,pewnie też z kontrastem.
Co to znaczy lekarz poz?
Ja miałam jeden bardzosilny ból głowy,który przeszedł.
Mam obszary niedokrwienne w mózgu, które na szczęście wielkich konsekwencji nie ponoszę.
A na 90% mam boreliozę, jutro idę do zakaźnika, pradwopodobnie da skierowanie albo na powtórzenie testu albo skierowanie na miesieczny pobyt w szpitalu.
najgorsze w tym bólu jest to, że nic nie pomaga.
zobaczymy czego się dowiem.[/QUOTE]
koniecznie do lekarza,moim zdaniem.. Moja ciocia skarzyla sie na takie bole,lekarze zwalali na wiek(ze menopauza)ze serce, ze nadcisnienie…okazalo sie ze miala udar,niestety po czasie;-(
nie lekceważ tego…
zawsze miałaś tak niskie ciśnienie?
Zamiast hektolitry kawy napij, się mocnej herbaty, dłużej trzyma niż kawa.
Czytam że masz problemy kardiologiczne a naczyniowo jak stoisz?
Neurolog zrobił Ci EEG? To pierwsze chyba co robią
A jak u Ciebie z kręgami szyjnymi? To też częsta przyczyna bólów głowy.
Garstka trzymam za trafną i szybką diagnozę. Nie daj się zbyć.
u mnie 2 miesiące, a te kilka stów w stolicy to koło 800 -1 tyś wzwyż przed nowym rokiem. Do prywatnego rezonansu też wymagają skierowanie.
Ja mam też migreny i to kilkudniowe z wymiotami 🙁 Neurolog po EEG stwierdziła, że to wygląda na taki “typ” migrenowy i skierowała mnie na rezonans. Czekałam kilka miesięcy i miałam mieć przed Świętami, ale mi nie zrobili, bo mam w zębie śrubkę…
Utknęłam bo nie wiem co dalej. Dentysta nie da mi zaświadczenia, że mogą zrobić rezonans, bo się nie chce pod tym podpisać a oni nie zrobią bo nie mają zaświadczenia…
Na razie sama kombinuję, bo to nie reguła ale migreny miewam w okolicach okresu, odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i zobaczę czy jest różnica. Sama nie wiem co robić…
Ula dzięki, ja trzymam za Ciebie kciuki!!
lekarz POZ to lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. już wiem, że dziś się nie dostanę (tzn. pójdę prosić, podobnie jak do neurologa)
przykro mi 🙁
ale dałaś mi do myślenia….
ciśnienie zawsze miałam niskie (poza okresem, gdy byłam w ciąży i miałam dla odmiany nadciśnienie), ale teraz już jest masakra, bo wczoraj do południa miałam max 90/50 i równie niski puls. wieczorem ciśnienie rozbujało się do 110/70 i głowa chyba nawet przestała boleć.
dziś znów przywitałam dzień bólem głowy.
spać nawet mi się nie chce tylko jestem osłabiona no i ten ból.
eeg miałam robione – zapis mam w normie.
ja mam zespół wazowagalny mieszany – czyli (z wikipedii) “zespół neurokardiogenny w przebiegu którego, na skutek pionizacji dochodzi do odruchowego zwolnienia rytmu serca i/lub spadku ciśnienia a w konsekwencji? do omdlenia”
a żadnych innych problmach mi nie wiadomo….wyniki badań mam prawidłowe, miałam też założonego holtera – ok.
jak już nie będę miała wyjścia to nie wiem – kosztem jedzenia przez miesiąc zrobię ten rezonans prywatnie chociaż wkurza mnie to niesamowicie.
dzięki dziewczyny
EEG nic nie da, wg mojej neurolog.
Kręgi szyjne powoduje ból zazwyczaj głowy części potylicznej, no i nie sądzę że z utratą przytomności.
A tomografia?
Znasz odpowiedź na pytanie: ból głowy :(