Dziewczyny
Czy któraś z Was tak miała? Z początku myślałam, że może sobie wmawiam ten ból, ale jestem przekonana na100%, że nie.Odczuwam pobolewania po prawej stronie brzucha, nisko.Wspomniałam kiedyś o tym ginowi,pytając czy to jajniki, ale on tylko odpowiedział pytająco:”w ciąży jajniki?”. Np.gdy kicham to zawsze, już nawet odruchowo schylam się i trzymam ręką prawą stronę brzucha i zauważyłam, że gdy chodzę to rękę często mam w tym miejscu. Nie mogę się np.przeciągnąć na leżąco, bo czuję tam dyskomfort. Nie wiem,może to rosnąca macica(ale czemu tyklo po jednej stronie boli)?. Zawsze gdy miałam okres czy owulację to czułam ból dokladnie w prawej pachwinie,nigdy w lewej i może już taka moja natura, ale boję się ze względu na to moje nisko położone łożysko. A może związane jest to z raną po wyrostku,może jakieś zrosty się porobiły i mi tak dokuczają? Nawet teraz gdy siedzę, to coś tam czuję, no już naprawdę nie wiem.
Pozdrowionka. Pa
5 odpowiedzi na pytanie: Ból w pachwinie.
Re: Ból w pachwinie.
Ja miałam podobnie.Ostry ból obudził mnie o czwartej rano i myslałam juz o najgorszym bo nie mogłam sie ruszyć ale w ten dzień na 10 byłam umówiona na wizytę.Lekarka obejrzała wszystko na usg zrobiła mi nawet usg nerek i nic nie znalazła. Stwierdziła że są to zrosty po wyrostku lub po laparoskopii powiedziała że jak macica sie rozciaga to rozciaga równiez te zrosty i dlatego tak boli,więc staram się nie przejmować.
pozdrawiam
Re: Ból w pachwinie.
cześć
dokładnie dzisiaj w nocy dopadło mnie to samo. Ostry ból nisko z prawej strony brzucha. gdy dotykam ręką też lekko boli. Zajrzałam przed chwilą do książki i przeczytałam, że to rozciąganie mięśni i wiązadeł. a teraz doczytałam: “dopóki jest przejściowy i nie towarzyszą mu: podwyższona temperatura, dreszcze, krwawienia, obfite upławy, omdlenia bądź inne nietypowe objawy – nie ma powodu do obaw”.
Potem znalazłam Twojego posta i… zrobiło mi sie lepiej 🙂 Może to tak ma być? Ja mam wyrostek i tego się obawiam, ale miałam też cesarkę i to równie dobrze mogą być zrosty…
pozdrawiam Cię serdecznie
śliwcia, Ami i…
Re: Ból w pachwinie.
Dzięki dziewczyny za te dpowiedzi.Jestem spokojniejsza, bo rzeczywiście gdyby to był jakiś ostry ból to bym się bała, ale mogę normalnie funkcjonować. Ta prawa strona jest po prostu bardziej wrażliwa i dochodzi do tego szew po wyrostku, więc chyba się nie ma czym martwić. Pa. Milego dnia.
Re: Ból w pachwinie.
hej! Właśnie przeczytałam Twojego posta i niestety muszę Cię zmartwić. Mam dokładnie taki sam ból i objawy jak opisujesz…..ból w pachwinie (tak jakby prawy jajnik) przy kaszleniu, chodzeniu, schylaniu się….i w poniedziałek moja lekarka powiedziała że to może być przepuklina pachwinowa. Zaraz wskoczyłam do Internetu i naczytałam się o tym…objawy…itp. Dzwoniłam do szpitala ginekologicznego w moim mieście i powiedzieli mi że kobiety w ciąży są na to narażone i jeśli jest to “stan zaawansowany” tej przepukliny pachwinowej to operują nawet w 34 tygodniu ciąży (tak jak ja ). Kazali mi się skontaktować najpierw z chirurgiem, no i okazało się że faktycznie mam przepuklinę :(. Powiedział że poczekamy z tym do rozwiązania i 3-4 miesiace po porodzie mam sie zgłosić do niego na operację. Nie chcę Cię martwić, ale ja też czuję ten ból od 2 miesięcy i moja gin. też mówiła…..bla…bla…bla…że to pewnie główka uciska albo coś. ale nie żałuję że zgłosiłam sie do chirurga. Napisałam właśnie wczoraj o tym posta o tytule: przepuklina
Daj znać!
pa
Marta + Daria 22.04.2005
Re: Ból w pachwinie.
Dziękuję za odpowiedż. Powiem szczerze, że odkąd poszłam do pracy,czyli od wtorku to jakoś jakbym przestała czuć ten ból.Wcześniej dwa tygodnie leżałam i może po prostu “się zastałam”.Ale dobrze wiedzieć, że równie dobrze może być to objaw przepukliny. Na razie jestem dobrej myśli. Pa
Znasz odpowiedź na pytanie: Ból w pachwinie.