Od paru dni mam silne bóle podbrzusza,a raczej są umiejscowione na wysokości kości łonowej i krocza i promieniuja aż do pleców. Nasilają się gdy chodzę,lub coś podniosę niekoniecznie ciężkiego. NIe mogę się też obrócić n boku na bok. Dłuższy odpoczynek przynosi tylko minimalną poprawę. Nie obserwuję u siebie skurczów ani plamienia.
pomyslałam,że może to zakażenie układu moczowego, ale nie biegam częściej niz zwykle do toalety i nie odczuwam bólu czy pieczenia. Sama już nie wiem co mam myśleć. Czy któras z was miała coś podobnego? NIe wiem do którego lekarza mam się udać,do ginekologa czy do pierwszego kontaktu.Do ginekologa chodzę prywatnie więc jeśli to drogi moczowe to muszę do ogólnego. Zapalenie dróg moczowych miałam w poprzedniej ciąży,ale nie miałam objawów bo zostało szybko wykryte. Bardzo proszę o radę. Jestem w 23 tyg ciąży.
5 odpowiedzi na pytanie: Bóle podbrzusza i pleców…
Re: Bóle podbrzusza i pleców…
Być może twoje bóle są spowodowane uciskiem rosnącego dziecka. Też od czasu do czasu zauważam u siebie bóle w okolicach krocza, ale nie promieniują. Moj lekarz mówi, ze to normalny objaw (pod warunkiem, że ból nie jest zbyt silny). Jeśli chodzi o zapalenie dróg moczowych, twój ginekolog powinien lepiej wiedzieć co ci zapisać niż ogólny. Ja z tym problemem zawsze udaje się do ginekologa.
Pozdrawiam,
Kaja
Re: Bóle podbrzusza i pleców…
gdzies mniej wiecej w tym czasie i u mnie pojawily sie takie dolegliwosci. I z roznym nasileniem utrzymywaly sie do konca ciazy ( zadne pocieszenie;() Natomiast nic z umladem moczowym sie nie dzialo. To moze byc albo ucisk glowki dziecka, albo rozchodzaca sie miednica – powolne przygotowanie do porodu.
Elik i ANtek (11,5 mies)
Re: Bóle podbrzusza i pleców…
Podobnie jak dziewczyny w zasadzie ze wszystkimi dolegliwościami lecę do mojego gina.
Zawsze pomaga :o)
Moze zadzwoń do niego i powiedz mu co sie dzieje, moze weźmie Cię na wizytę i wszystko wyjaśni. Będziesz spokojniejsza. No i moze cos poradzi na ból.
Olinka
Re: Bóle podbrzusza i pleców…
Witam,
Nie zwlekaj tylko zadzwoń do swojego gina.On powie ci co dalej. Nie wolno lekceważyć najmniejszych dolegliwości. Wiem to po sobie. Powodzenia
Alagunka
Re: Bóle podbrzusza i pleców…
Dzięki 🙂
Niestety jestem mieszkanką prowincji,więc chciałam zapytać się was co o tym sądzicie. Mój gin pracuje w szpitalu do którego mam 30 km,więc kawałek, z samochodem różnie bywa,najczęściej poza zasięgiem. A w moim miasteczku przyjmuje dopiero w poniedziałek,ale najlepiej być u niego w środy,bo wtedy ma możliwość zrobienia usg -nie chcę płacić 2 razy za wizytę. Więc na pewno się u niego zjawię.
Biorę urosept od piątku i jest poprawa-nie mam bóli pleców,a i te w kroczu się zmniejszyły -jutro ide jeszcze zrobic badanie ogólne moczu,bo zapewne i tak każe mi je zrobic gin więc będę miała wynik ze sobą jak do niego pojadę. Jestem w okresie kiedy ma prawo wszystko boleć -ale uważnie obserwuję każdy objaw i jestem gotowa w każdej chwili jechać do szpitala. Najważniejsze nie panikować. Staram się dużo odpoczywać. Nie chcę jechać do szpitala jeśli nie ma potrzeby,mam małego synka-więc nie wyobrażam sobie pobytu w szpitalu,chyba rozumiecie. No ale jak trzeba będzie to trudno.
Pozdrawiam.
Znasz odpowiedź na pytanie: Bóle podbrzusza i pleców…