Juz sama nie wiem, Hubi mial ostatnio zadrapanie na kolanie, faktycznie moglo go szczypac i bolec, ale juz sie zagoilo, jednak od kilku dni Hubi jak zaloze kurtke drze sie ze AŁAĄŁAĄŁA itp i ze cos go boli, pokazuje mniej wiecej to samo miejesce, ale z miejsca gdize jest szelka od kombinezonu przezucil sie teraz na obszar szyi.Jzu nie wiem czy on oszukuje czy nie, nic tam nei ma, nic go nie cisnie itp, żadnych chrostek. Myślałam może ze pasek zaciasno, ze zapiecie itp,ale nic z tych rzeczy, potem myslalam ze szalik drapie, zapiecie od kurtki, no ale co dopiero po praktyucznie 5 miesiacach go boli???
Na dworze jest ok, dopoki sobie nie przypomni ze boli!
Juz nei wiem co robic.
Hubi 2 latka
5 odpowiedzi na pytanie: boli??wierzyc czy nie wierzyc??
Re: boli??wierzyc czy nie wierzyc??
Może po prostu Twój Hubi urósł przez zimę i teraz jest mu niewygodnie
w ubraniu kupowanym kilka miesięcy temu?
Mój syn, jak miał 3 lata przez bardzo długi czas skarżył się, że “futerko mu się trzęsie”. Nigdy nie doszliśmy, o co chodziło, przeszło samo, ale obserwowaliśmy go pod tym kątem.
Mira + Jaś (24.06.1996) + Ania (12.01.2003) + Martusia (06/07 2005)
Re: boli??wierzyc czy nie wierzyc??
hmmm
Zuze 2 miesiace temu udrapal kot – tzn. wbil pazurki i wyjal, nawet sladu nie bylo (choc bolec moglo ciut ciut) Byl wielki placz (ona sie ostatnio strasznie placzliwa zrobila 🙂 ) a do tej pory jak sie jej to przypomni, to wyciaga raczke do pocalowania i mowi ze strasznie smutna mina — tu miau, auuuuuu i pokazuje ze boli. 🙂 – takze u nas to zwykle symulowanie 🙂
emalka i Zuza
Re: boli??wierzyc czy nie wierzyc??
kurtka nie jest zamala, mlody ma jakies 2-3 cm wiecej tak wiec to nie to
Hubi 2 latka
Re: boli??wierzyc czy nie wierzyc??
Mateusz miał ałka 😉 w rączkę ponad pół roku temu (a nawet prawie rok, dokladnie nie paietam) i nadal to pamięta, jestem w szoku
w każdym razie zawsze pokazuje, że tam ma ałka, na tej rance nauczył się, co to w ogole jest
Mateuszek (14.03.2003)
Re: boli??wierzyc czy nie wierzyc??
Ola też kiedyś miała zadrapane kolano, była poprzona etc i zapamiętała sobie, ze jak woła: ała to zaraz się nad nią rozczulamy, dmuchamy i całyjemy etc. No i teraz drze się :AŁA przy każdej okazji, zwykle jak chce na siebie zwrócić uwagę, jak nie chce założyć czapki, jak ją biorę na ręce i to zdecydowanie jest udawanie 🙂
Asia i Ola (2 latka!)
Znasz odpowiedź na pytanie: boli??wierzyc czy nie wierzyc??