Czy rumień musi być po kleszczu i czy oznacza boreliozę?

Wpadłam w panikę, bo właśnie u Tyma na ręku znalazłam rumień, który wygląda bardzo podobnie do takiego po ugryzieniu kleszcza. Kleszcza nie było. Młody biegał dziś pół dnia po trawie.

Do lekarza mogę iść we wtorek.
Wiem, że naiwnie, ale co tam: mam 22:00 i tylko sobie poklikać mogę dla ukojenia nerwów. Czy tylko kleszcze takie rumienie robią? Czy inne owady również?
Czy jak tego kleszcza tak naprawdę nie widziałam, to może nie kleszcz?

A jak jednak, to co dalej? Obawiam się, że mój lekarz rodzinny jak zwykle zbagatelizuje (o ile w ogóle ten rumień do wtorku się utrzyma).

Czy taki rumień pojawia się zaraz po ukąszeniu, czy dopiero po jakimś czasie?

22 odpowiedzi na pytanie: Czy rumień musi być po kleszczu i czy oznacza boreliozę?

  1. nie kazdy rumien to kleszcz ale kazdy trzeba zbadac. lepiej podac antybiotyk. sporo ludzi łapie borelioze i nawet nie pamięta ze miało kleszcza czy rumien. Idz do lekarza. A badanie w kierunku boreliozy mozna zrobic po 3 tyg (chyba)

    • pocieszające jest też miejsce ugryzienia u Tymka, bo kleszcze wolę bardziej zaciszne:)
      Test na boleriozę można wykonać około 3-4 tygodni po ukąszeniu.
      W Polsce jest 2 rodzaje testów- jeden gorszy- nie pamiętam nazwy, drugi lepszy.
      Ten lepszy to Western Blot- jesli Ty u siebie też będziesz mieć wybór to od razu wybierz ten bardziej wiarygodny:)

      Mnie takie rumień się czasem robi, gdy drapie miejsce ugryzienia po komarze czy muszce:)

      • Zamieszczone przez Su
        pocieszające jest też miejsce ugryzienia u Tymka, bo kleszcze wolę bardziej zaciszne:)
        Test na boleriozę można wykonać około 3-4 tygodni po ukąszeniu.
        W Polsce jest 2 rodzaje testów- jeden gorszy- nie pamiętam nazwy, drugi lepszy.
        Ten lepszy to Western Blot- jesli Ty u siebie też będziesz mieć wybór to od razu wybierz ten bardziej wiarygodny:)

        Mnie takie rumień się czasem robi, gdy drapie miejsce ugryzienia po komarze czy muszce:)

        to ma dwa cm i biale w srodku, po komarze bywa takie tez? nigdy nie mialam takiej “tarczy”
        zeby to byl komar!

        a jak z Twoim zdrowiem? watku nie widze i przyznam, zalatana jestem to i nie zagladalam. lepiej?

        • Z tego co wiem, po kleszczu jest tak zwany “rumien wedrujacy”- obserwuj, podejdz do lekarza napewno- nie wolno bagatelizowac. Znam rozne choroby alergiczne obiawiajace sie wlasnie podobnymi rumieniami (Urticaria)

          • Zamieszczone przez tora
            to ma dwa cm i biale w srodku, po komarze bywa takie tez? nigdy nie mialam takiej “tarczy”
            zeby to byl komar!

            a jak z Twoim zdrowiem? watku nie widze i przyznam, zalatana jestem to i nie zagladalam. lepiej?

            wiesz ja nigdy sie tak nie przyglądałam…j..w każdym razie czerwone place mialam nie raz- nawet nie wiem do końca co mnie ugryzło. Test na boleriozę z powodu serca robiony miesiąc temu- wyszedł negatywnie:) Także wiem,że przyczyny rumienia mogą być różne.

            Co do mojego zdrowia- napisze na prv.

            • U nas to samo- czasem odczyn alergiczny po ukąszeniu komara/muszki jest twardym, czerwonym guzem z otoczką na pół łydki

              Różnie może wyglądać niby zwykłe ukąszenie np. mrówki…
              A kleszcz by był-gdyby miał tam być. Ostatnio wyciągaliśmy J. kleszcza z karku.

              A to co nam zostało-noga-to wydłubała mu lekarka. Pewnie byś zauważyła kleszcza- zwłaszcza w takim miejscu! on odpada jak się napije a wtedy jest na serio spory. Nie do przeoczenia, poza tym swędzi.
              No i kleszcze raczej lubią pachwiny, włosy, kolana itd.

              • Witaj!
                Ja w zeszlym roku mialam rumien wedrujacy. Kleszcza tez nie bylo, podobno moga zakazic i sobie pojsc :(.

                Podobno jesli chodzi o kleszcze (tak mowil dermatolog), to szczesciarz ten o ktorego rumien wystepuje, bo wedy czlowiek zaczyna dzialac, bardzo czesto jest tak ze kleszcz zakazi borelioza a zaden rumien nie wystepuje, i wtedy człowiek nawet nie wie ze cos moglo byc.

                Ja jestem przeleczona, najwazniejsze wczesne rozpoznanie.

                Trzeba isc do lekarza, i bedzie dobrze!

                I tak latwo lekarzowi nie odpusczaj. Obserwuj dzieciatko… U mnie bylo widac ukaszenie, i prawie wszystko zniknelo, az po 2 tyg bylo spochniete poł nogi…

                Jak masz jakies pytania to pisz.

                Nie panikuj, ale nie bagatelizuj! Powodzenia

                Ania

                • Wlasnie chcialam dopisac, ze moze byc bezobjawowo- rumieniowo, jak u mojej corki- dalabym sobie reke odciac, ze nigdy nie miala kontaktu z kleszczem- przy wielu wynikach wyszla borelioza dodatnia!!! przeszla antybiotykoterapie (14 dni kroplowka). A ja bylam jak glupia- bo nigdy nie znalazlam nic u niej, ani kleszcza, ani rumienia, a zawsze chronilam dlugimi skarpetami na spodnie, nakryciem glowy itd. Ale lekarz mowil- kleszcz mogl ugrysc i uciec.

                  • Tora-obserwuj i zbadaj! Koniecznie. U mnie nie bylo rumienia, ale stosunkowo szybko mialam ostre objawy. Przeszłam boreliozę, lepiej, kiedy jest wczesnie zdiagnozowana. Lekarz pewnie skieruje Was na Elisę – gdyby wyszła ujemna, zrobiłabym PCR.
                    Poczytaj

                    • dzieki bardzo za wszystkie odpowiedzi:)

                      tymo wstal dzis rano bez rumienia

                      czyli nie bylo kleszcza, a rumien trwal jeden caly wieczor. i co teraz? przeciez nie polece lekarzowi zapisac dla dwulatka 6tygodniowej kuracji antybiotykowej jedynie na podstawie dziwnej jednowieczornej krosty, ktorej istnienia nawet nie bede mogla w gabinecie dowiesc.
                      chyba bede chlopa odserwowac co dalej i w razie kolejnych symptomow reagowac. o tyle dobrze, ze w razie czego bede miala trop.

                      dziekuje.

                      • Zamieszczone przez tora
                        dzieki bardzo za wszystkie odpowiedzi:)

                        tymo wstal dzis rano bez rumienia

                        czyli nie bylo kleszcza, a rumien trwal jeden caly wieczor. i co teraz?

                        Tora, kleszcz mógł być i sobie pójść. Nie mówie, że był u Tymka, powtarzam, co mnie mówił lekarz. Są też małe kleszcze – tzw. “nimfy”, można je bardzo łatwo pomylić z paproszkiem, sadzą.

                        przeciez nie polece lekarzowi zapisac dla dwulatka 6tygodniowej kuracji antybiotykowej jedynie na podstawie dziwnej jednowieczornej krosty, ktorej istnienia nawet nie bede mogla w gabinecie dowiesc.

                        Ale po co zaraz taka kuracja? Ja bym obserwowała spokojnie, potem dla własnego spokoju chociaż Elise bym zrobiła. Twojego synka pewnie komar ugryzł albo muszka, nie ma co panikować, ale dla pewności wykonałabym Elisę.

                        • kamuszka- jakie objawy i ile od ukąszenia?

                          Kurcze- bo Jeremio kleszcza miał…

                          • mnie Elisa wyszła pozytywnie, lekarz wtedy powiedział, że Elisa jest neijednoznaczna i zrobiono mi dla pewności Western Blot, który wyszedł negatywnie. Boleriozy nie miałam.

                            • Mojego męża ostanio ugryzł kleszcz. Wyjął go sam, po dwoch tygodniach wystąpił rumień. Teraz jest na etapie antybiotyku. Jak skończy ma zrobić badania.

                              • Zamieszczone przez kara
                                Mojego męża ostanio ugryzł kleszcz. Wyjął go sam, po dwoch tygodniach wystąpił rumień. Teraz jest na etapie antybiotyku. Jak skończy ma zrobić badania.

                                Ja sie wlasnie nie lapie, czy to trzeba jakos kontrolowac. U mojej corki wyszedl ten Western Blot pozytywnie, po 14 dniach dozylnego antybioyku lekarz powiedzial, ze przeciwciala i tak zostana, a ewentualne zagroszenie zaatakowania np. stawow zostaly przez leki zahamowane. Czy dobrze to rozumiem??

                                • Zamieszczone przez agat79
                                  Ja sie wlasnie nie lapie, czy to trzeba jakos kontrolowac. U mojej corki wyszedl ten Western Blot pozytywnie, po 14 dniach dozylnego antybioyku lekarz powiedzial, ze przeciwciala i tak zostana, a ewentualne zagroszenie zaatakowania np. stawow zostaly przez leki zahamowane. Czy dobrze to rozumiem??

                                  wydaje mi sie ze trzeba całe zycie byc pod kontorola i regularnie te badania robic. Znajomych siostrzenica miała borelioze i wiem ze jeżdzą do Warszawy do zakaznego co kilka miesięcy. teraz pewnie z raz w roku. Tesciowa po antybiotyku tez miala jeszcze badania w szpitalu. (ale narazie raz, ona złapała w zeszłym roku)

                                  • Zamieszczone przez agat79
                                    Ja sie wlasnie nie lapie, czy to trzeba jakos kontrolowac. U mojej corki wyszedl ten Western Blot pozytywnie, po 14 dniach dozylnego antybioyku lekarz powiedzial, ze przeciwciala i tak zostana, a ewentualne zagroszenie zaatakowania np. stawow zostaly przez leki zahamowane. Czy dobrze to rozumiem??

                                    Ja narazie nic więcej nie wiem. Mąż dopiero od paru dni bierze antybiotyki. Rumień mu znika i przestało swędzieć.

                                    Mojej koleżanki z pracy bratowa jest chora i z tego co wiem, to chodzi co jakiś czas do lekarza.
                                    Zaraziła też swoje dziecko karmiąc piersią.

                                    • powiedzcie mi czy te badania na boleriozę są płatne czy nie? Czy lekarz mi może wypisać skierowanie na badanie i będzie bezpłatne?
                                      podejrzewają u mnei bolerioze ze względu na bóle stawów

                                      • Zamieszczone przez gobin
                                        powiedzcie mi czy te badania na boleriozę są płatne czy nie? Czy lekarz mi może wypisać skierowanie na badanie i będzie bezpłatne?
                                        podejrzewają u mnei bolerioze ze względu na bóle stawów

                                        u nas lekarz daje skierowanie

                                        • Zamieszczone przez aborka
                                          wydaje mi sie ze trzeba całe zycie byc pod kontorola i regularnie te badania robic. Znajomych siostrzenica miała borelioze i wiem ze jeżdzą do Warszawy do zakaznego co kilka miesięcy. teraz pewnie z raz w roku. Tesciowa po antybiotyku tez miala jeszcze badania w szpitalu. (ale narazie raz, ona złapała w zeszłym roku)

                                          Moja cora i tak jest pod stala opieka lekarska ze wzgledu na reumatoidialne zapalenie stawow, w sumie lekarz prowadzacy wlasnie robil te badania, i mowi, ze nic sie z tym dalej nie robi. Ona miala opchniecie stawu, wiec bylo podejrzenie borelii, ale poniewaz kroplowka nie przyniosla poprawy, wiec wiadomo, ze nie borelioza spowodowala opuchniecie, tylko niestety, rowniez potwierdzone badaniami RZS.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy rumień musi być po kleszczu i czy oznacza boreliozę?

                                          Dodaj komentarz

                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo