Brak miejsc dla 3-latków w przedszkolach?
Właśnie wróciłam z przedszkola, do którego chcę zapisać Kacpra. No i mnie nosi. Bo może się okazać, że w tym roku w ogóle nie być miejsc dla trzylatków. To dlatego, że zerówka zostaje (rodzice to wywalczyli), a przed 3-latkami pierwszeństwo mają 5-latkowie, których przyjąć trzeba. Ręce opadają i już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Zasiłek rodzinny 2024. Ile wynosi i komu przysługuje? Jakie są dodatki? Rodziców obowiązuje kryterium dochodowe
Twórcze zestawy do rysowania na Dzień Dziecka. Najlepsze prezenty dla maluchów, które uwielbiają prace plastyczne
Przyjęcie komunijne – jak wybrać wiosenną stylizację dla dziewczynki będącej gościem?
Dyżury wakacyjne w przedszkolach. 22 kwietnia mija ważny termin! Rodzice muszą się spieszyć
800 plus – do kiedy trwa nabór wniosków? To już ostatnie chwile! Przekroczenie terminu grozi zawieszeniem wypłat
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Wiek przedszkolny
- Brak miejsc dla 3-latków w przedszkolach?
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Brak miejsc dla 3-latków w przedszkolach?
a jak myślicie czy można zapisac od razu do rezerwowej i spróbować np wcisnąć go w kwietniu “po chorobach”
A skąd wiesz, że w rezerwowej będą miejsca?
I o kwietniu, którego roku mówisz? Jeśli tego, to proszę – wykaz wolnych miejsc w Warszawie:
ups ale coś popierniczyłam nie mogę tego excela otworzyć błąd wyskakuje
Z tym wciskaniem “w kwietniu po chorobach”, to byłabym ostrożna, bo licząc na to, że będą miejsca, można się przeliczyć. U Michała w grupie jest taka sytuacja, że przez kilka ostatnich miesięcy kilkoro dzieci było okresowo wypisanych z racji na częste choroby (do tego sporo nie chodziło bo niedomagało) i w ich miejsce weszły nowe dzieci, a te “stare” wróciły od 1 marca czyniąc większy tłok w grupie.
U nas, jak widać, największa szansa na dobicie do grupy była w okresie najczęstszych chorób i przetrzebienia liczebnego dzieciaków.
Jak jest gdzie indziej, nie wiem.
u nas w kazdej grupie jest po 25 dzieci.
Jezeli jakieś dziecko zostanie wypisane ( wypisanie ze względu na choroby jest bez sensu, bo wychorowac swoje musi nie zaleznie czy bedzie miało 3 czy 6 lat ) to na jego miejsce automatycznie wchodzi kolejne z listy rezerwowej.
I zapisanie z powrotem po przerwie czesto jest mozliwe dopiero od nowego roku, bo po prostu nie ma niejsc. I wtedy znów zaczyna sie loteria czy zostanie przyjete czy nie?
Ja by nie ryzykowała czekając na wolne miejsca w połowie roku.
A tak jak pisałam chorowac i tak bedzie i tak do czasu az sie nie uodporni wiec nie ma na co czekać.
U nas też teoretycznie jest niby po 25 dzieci w grupie, ale poza tym, jest tak, jak napisałam wyżej. Nie wiem z czego to wynika, może z tego, że to trochę inna placówka? Nie mam pojęcia, ale jest jak jest.
U nas można wypisać na jakiś czas.
Prawo, czyli jeśli zostanie zgłoszony pięciolatek to musi się dla niego znaleźć miejsce. Można spodziewać się, że te dzieci, które wcześniej były odrzucane ze względu na brak miejsc “zajmą” miejsca wcześniej “przynależne” innym -latkom.
Biuro Edukacji Miasta potwierdziło – istnieje w Warszawie obawa, że w niektórych przedszkolach nie będzie grup 3-latków 🙁 Problem dotyczy ok stu przedszkoli, gdzie zostały zerówki 🙁 No i masz babo placek…..
Mi jeszcze jedna myśl chodzi po głowie i mam wrażenie, że w przyszły roku tak zrobią.
A mianowicie jak jakieś dziecko nie bedzie w tym roku zapisane do przedszkola do grupy 5 latków to w przyszłym od razu pójdzie do szkoły a rodzice nie będą mogli go zapisac do przedszkolnej zerówki.
Mam takie przeczucie, ze tak zrobią, tłumacząc do tego, ze jak dziecko kontynuje naukę w przedszkolu to moze w nim zostac jako 6 latek ( przez te 3 lata przejściowe ) ale te dzieci co do niego nie chodziły muszą iśc do szkoły bo w przedszkolach nie ma dla nich miejsca ze względu na ograniczona ilośc miejsc i przyjmowanie dzieci z innych grup wiekowych.
Jestem prawie pewna, ze tak bedzie w przyszłym roku.
Tym bardziej, że przyjęcie 5 latka teraz jest priorytetem.
I wtedy rodzice 6 latków które nie chodziły do przedszkola zostaną postawione przed faktem dokonanym.
jestem prawie pewna, ze tak będzie.
Nie bardzo rozumiem…. Przecież zerówki szkolne są właśnie dla dzieci, które nie chodziły do przedszkola. Więc w czym problem?
Mnie bardziej zastanawia, co za rok będzie – kto będzie miał priorytet: obecne 3-latki, które w tym roku się nie dostaną czy obecne 2-latki, które będą edukację przedszkolną zaczynały. Oby nie skończyło się na tym, że obecne 3-latki obowiązkowo pójdą do szkoły w wieku 6 lat bez przygotowania. Bo patrząc na to, jak się reformuje naszą oświatę, dochodzę do wniosku, że i tak się może stać.
Coś mi się wydaje, że na zebraniach w szkołąch mówiono (ale tego nie sprawdzałam), że od przyszłego roku prawo do edukacji przedszkolnej 5-latków zamienić się ma w obowiązek edukacji 5-latków.
Bo przygotowanie roczne przed pójściem do szkoły jest obowiązkowe także dla 6-latków, które mają iśc do pierwszej klasy “zreformowanej”, nie tylko dla 7-latków.
Jeśli dziecko nie ma tego rocznego przygotowania, to trzeba zdobyć zgodę z poradni na posłanie dziecka do szkoły.
I to obowiązkowe roczne przygotowanie przedszkolne imho zostanie, niezależnie od przesunięcia roczników idących do szkoły.
Ma być obniżony obowiązek przedszkolny do wieku 5 lat.
Obowiązek przedszkolny dla 5-latków będzie w przyszłym roku, czego nie rozumiem, bo przecież to obecne 3-latki bedą pierwszym rocznikiem, które szkołę zaczną w wieku 6 lat, a nie obecne 4-latki.
To proste.
Skoro dzieci będa szły do szkoły w wieku 6 lat, to muszą przejśc obowiązkowy rok przygotowania wprzedszkolnego, a więc zacząć OBOWIĄZKOWY rok przedszkolny w wieku 5 lat.
3-latki maja do szkoły jeszcze 3 lata, i na dodatek, nikt nie musi im teraz przedszkola zapewnić. Może, ale nie musi.
Zapewnić przygotowanie przedszkolne (czy to w p-lu czy w szkolnych zerówkach) – w myśl prawa – należy 5 i trzeba 6-latkom.
Dla nich miejsc musi wystarczyć, dla pozostałych dzieci wcale nie musi.
Obecne 3-latki za 2 lata będa miały 5 lat i będą musiały być przyjęte – żeby zgodnie z prawem wykonać obowiązkowe przygotowanie przedszkolne.
A obecne 6,5 i 4-latki mogą być na życzenie rodzica przyjęte do I klasy w wieku lat 6. I dlatego obowiązek ma byc obniżony z 6 lat do lat 5.
Ale co obecne 5-latki mają wspólnego z reformą, skoro do szkoły pójdą starym torem? A o rok wcześniej dzieci do szkoły chodziły i 30 lat temu….
Co to znaczy “pójdą starym torem”?
Od tego roku można dziecko oddać do szkoły bez żadnych ceregieli, zezwoleń, badań czy zgód z PPP od 6 roku życia
i w myśl prawa trzeba im zapewnić roczne przygotowanie ZANIM skończą 6 lat, a więc od pięciu.
Imo to dość logiczne.
Chodzi mi o to, że nikt im do szkoły iść nie każe. Mogą, ale nie muszą i tak jest nie od dziś (choć nie wiem jak to jest z zezwoleniami, nikt z moich znajomych nigdy nie wspominał o nich, wysyłając dzieci wcześniej…). Obowiązek będzie od 2012.
Po tym, co przeczytałam, rękami i nogami będę się podpisywać pod zerówkami w szkołach, bo paranoją jest wysyłanie dziecka na rok do przedszkola, żeby za chwilę zmieniać mu otoczenie. Rany! Kto wymyślił tę durną reformę edukacji!!! Szczerze mówiąc, to coraz mniej z niej łapię.
Z tego co wiem, dziecko musiało byc przebadane, poradnia wyrazic zgodę.
Jak pani minister oświaty wprowadzić chciała swoja reformę w kulawy dośc sposób,
to rodzice dymili (imho w sumie słusznie), że nie można tak nagle, trzeba stopniowo.
No to jest stopniowo.
Rodzice mogą posłac dziecko 6 letnie do szkoły
– dotąd zdobyć zgodę poradni – teraz juz nie muszą.
Niby róznica niewielka ale w praktyce pociąga za sobą konsekwencje, np. takie że trzeba zapewnić edukację przedszkolną 5-latkom.
A największe zasługi to uczyni nie dzieciom w W-wie czy innych wielkich miastach,
tylko tam, gdzie edukacja p-lna nie istnieje, głownie w małych biednych gminach.
To dla tych dzieci, jak rozumiem, które w takich gminach mieszkają,
mają płynąć korzyści z obniżenia wieku szkolnego – już w okresie przejściowym właśnie,
m.in. dzięki przesunięciu obowiązku zapewnienia edukacji z 6 na 5 lat.
Odbiegam trochę od tematu wątku, ale to w końcu też moja sprawa, bo i mój będzie miał kiedyś te 6 lat… rozmawiałam ze znajomą psycholog dziecięcą i okazuje się, że wiele dzieci nie powinno iść do 1 klasy w wieku 6 lat, bo nie są na to gotowe. Podobno rozwój dziecka w tym wieku przebiega tak różnie, że jedno dziecko jest na poziomie 4 latka, a inne 8 latka. Szczerze mówiąc, to nie wiem, czy nie wyrządzono dzieciom krzywdy rezygnując z obowiązkowych badań w poradni. No chyba, że to przedszkole oceni, czy dziecko może iść już do szkoły czy nie. Choć nadal nie może mi się zmieścić w głowie, że można dziecko tylko na rok posłać do przedszkola, gdzie wchodzi do zżytej grupy rówieśniczej i za rok znowu gdzie indziej – do szkoły. Ale mądrzejsi ode mnie nad tym pracowali, więc pewnie lepiej wiedzą
A jak się Ka nie dostanie do przedszkola, to se prywatne otworzę 😉 W Wawie dają sporą kasę na rozkręcenie własnego interesu, jak ma się dobry biznesplan, to się przebranżowię Albo podrzucę dziecko do Ministerstwa – niech się tam nim zajmą 😉
Otworzenie swoje p-la nie jest wcale karkołomnym pomysłem,
może sie okazać całkiem a nawet bardzo dobrym.
Jakoś rok temu chyba obniżono wymagania i nie są już tak wyśrubowane jak wczesniej.
A w obliczu głodu na miejca p-lne w w-wie, może się okazać, że to niezły kawałek chleba będzie.
Nawet z masłem i szyneczką
Znasz odpowiedź na pytanie: Brak miejsc dla 3-latków w przedszkolach?