Jestem swiezo po lekturze na temat postow a wlasciwie ich brakow, czy jak tam to zwal i chcialam sie podzielic z wami swoja teoria na ten temat. Ciekawe ile osob odpowie, haha
Kiedys, jak ja znalazlam to forum bylo tak malo osb, ze mozna bylo przeczytac kazdy post i jeszcze prawie na kazdy odpowiedziec. Na oczekujacych byly ciezarne, na dzieciach mamy z malymi dziecmi i wszyscy byli w temacie. Ale forum sie rozrastalo, dzieci zaczely rosnac i nasze problemy tez juz ida w jakby innym kierunku. Mysle ze problem wynika stad, ze jest bardzo duza rozpietosc wiekowa miedzy dziecmi, do tego dochodza posty “nie na temat” i naprawde trudno jest to wszysto ogarnac i wylapac te naprawde potrzebujace i wazne. Kiedys bylo tak, ze na kazde pytanie byla odpowiedz, chocby powtarzalo sie kilka razy, bo wiadomo ze wkazdym pyatniu jest jednak jakas odrobina czegos innego, indywidualnego i mozna pod tym innym katem na to spojrzec. Tym wlasnie to forum roznilo sie od innych, gdzie blokowane sa powtarzajace sie pytania. Ale wszystko ma swoje granice, jakis czas sie odpowiada po raz enty, ale w koncu dziecko rosnie i problem nieodpadajacego pepka jest mi tak odlegly, ze nawet nie wszystko juz pamietam. Ale przeciez sa ciagle nowe dziewczyny, niech one odpowiadaja jak rozwiazaly swoj problem miesiac czy dwa temu, na pewno sa bardziej w temacie. Dlatego uwazam ze nie powinno sie wymagac odpowiedzi od “starych forumowiczek”, ktore przeciez i tak odpowiadaja, no moze rzadziej nowym, ale przeciez maja wieksze dzieci i zupelnie inne problemy.
A poza tym tu sa tylko ludzie i wyobrazmy sobie na przyklad ze jestemy w realu…
jest tlum ludzi, ktos wzial mikrofon i zadal pytanie – ktos sie odezwal bo znal odpowiedz, ktos sie odezwal, bo znal pytajacego, czesc tylko posluchala, moze odezwa sie pozniej, a ktos sie odwrocil plecami i mial to w nosie…
i chyba tak jest tutaj, jak w zyciu… 🙂
A dla rozzalonych i niezadowolonych moze nowe podforum – KSIAZKA SKARG I ZAZALEN ;)), co ty na to Smoki?
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: brak odpowiedzi na posty
Re: brak odpowiedzi na posty
Oj wkurzyło to mało powiedziane
:(( wrrrrrrrrrr
Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)
Re: brak odpowiedzi na posty
Zgadzam się z Twoim wywodem w 100%. I nabijam strone hihihihihi, będą chyba rekordy bite co??? Jakiś strajk się kroi!!!!!
Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)
Re: brak odpowiedzi na posty
Ja owszem doceniam stażem starsze forumowiczki i doświadczone mamusie, lecz nawet jak byłam do niedawna na oczekujących to niektóre sprawy związane z poczatkami ciąży nie były memu sercu juz tak bliskie, a mój umysł był zaprzątniety sprawami doczesnymi i przyszłościa, iz pamięć podświadomie robiła mi podzadki i wyrzucała informacje z poczatkowego okresu ciaży. W zupełności Ciebie rozumiem. Poza tym mamusie mają swoje pociechy, którem należy poswięcać dużo czasu, wiec nie moga oddawac sie w pełni zywiołowi forum.
Może należy wiec podzielić mamusie na wiek dziecka, jest to jakaś mysl na uporzadkowanie…
,
Re: Intrygujący temat
nie nie.. nie to miałam na myśli…ja też w ostatniej kolejności zagl adam to postów zatytułowanych “problem”, ale już jak jest “co by było gdyby…”… to jakoś prędzej… ale może ja jakaś inna jestem – troje dzieci to się głóęnie rozerwać tutaj chcę… ale i jak wiem to odpowiem :))
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: Intrygujący temat
łyso by było bez takich postów. Jakaś odmienność od kupek, zupek i Pampersów!!
I nabijamy, nabijamy!!!!!!
Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)
Re: brak odpowiedzi na posty
racja
jednak jak znam zycie – nowego podforum nie bedzie
bo jest juz za duzo
niektorzy i tak tam nie wejda
ni ma po co tworzyc takie watku kipiącego żalami
a smoki nie raz juz pisala ze i tak nic nowego nie bedzie raczej…
NIE CZYTACIE POSTÓW SMOKI? (żartuję hihihi)
ja nie umiem sie zgodzic z zarzutai typu – nowi nie dostaja odpowiedzi
kiedy wchodzilam na forum mamusiek jako nowa (bylam z brzuszkiem) mialam czesto duuuzo odpowiedzi, duzo wiecej niz teraz! i wiem, ze dotyczylo to tmatow oryginalnych, nowych – np. zalozylam taki temat – o polozej srodowiskowej
od tamtej pory nie widzialam tu takiego tematu, wiec mysle, ze to dlatego chetnie sie wypowiadano
teraz wiem, ze czesto pisze banaly, zeby sie wygadac, i wcale nie oczekuje ze kazdy mi odpowie albo nawet bedzie czytal doslownie MOJE PIERDOŁY LEOWE
a mimoze jestembardzo bardzo od forum uzalezniona, nie mam czasami sily odpisac, ba… przeczytac wszystkiego
i powiem cos jeszcze
po 1 – mam jeden temat opracowany na kompie i juz 3 czy 4 razygo wpisywalam jako opowiedź – wklejalam – bo jest odpowiedzią na czesto zadawane pytanei i tak oszczedzam czas ijednoczesnie moze komus pomoge
po 2 – czasami tytuły watków sa nieadekwatne, nie wchodze na nie, bo widze w tytule zagadnienie o jakim nie mam zielonego pojecia….
a potem sie nudze, wcoze tam przypadkowo i co widze… ze w srodkujest cos innego, co akurat jest mi bliskie…
i po 3. – to prawda, ze po jakims czasie sie zapomina, co na kolki co na odparzenia, bo sie zyje innymi sprawami… moja pediatra powiedziala mi ze nie umie sparwnie ubrac malego dziecka… (usiłowała ubrac Mateuszka w przychodni) spojrzalam na nia dziko… ale ma kobieta racje… niby lekarz od maluchów,ale swoje dzieci miała dawno i wcale nie musi tego robic sprawnie, bo to matki ubierają dzieci po wazeniu i badaniu…
my tez za kilka lat zapomnimy jak to jest…
Re: brak odpowiedzi na posty
ja odpowiem! Chyba powinnam pod postem iliany, ale nie widze go na pierwszej stronie, a z braku czasu ograniczam sie czasami do czytania postow z pierwszej strony( to tez bywa przyczyna tego, ze nie na wszystkie posty odpowiadam- a wiele z postow w ogole nie ukazuje sie moim oczom)Jednego jestem pewna- bark odpowiedzi na niektore tematy, albo malo odpowiedzi nie wynika z czyjejs zlej woli czy zlosliwosci !! Wiec nie mozna miec pretensji…..I mysle, ze na forum jak w zyciu: czasami trzeba cos “glosniej” powiedziec, jak chce sie zostac zauwazonym- szczegolnie jak znajdziemy sie w tlumie….. Pzdr!
guciak i Ninka 27.04.2003
Re: brak odpowiedzi na posty
Lea, z tym nowym watkiem to byl zart przeciez:)) nie bedziemy same sie nakrecac zloscia 🙂
a nowe podfora moglyby powstac zamiast starych, bo i tak prawie wszystko laduje w “kiedy dizecko….”A kiedys jak “tematy ktorych nieznalazlam…” bylo wyzej, to mialo znacznie wiecej postow, zauwazylas? Dla mnie osobiscie wystarczyloby oddzielic “dzieci” od “smieci” (bez urazy oczywiscie) :))
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: brak odpowiedzi na posty
zgadzam sie co do tych działów.. ale ktos to wziął na serio przede mną….
Re: brak odpowiedzi na posty
twoj to byl miodzio z odrobina cyjanku :))
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: brak odpowiedzi na posty
Ha, Ha, Ha
Zgadzam się w 100 % :))
Buziaki 🙂
Re: brak odpowiedzi na posty
przeczytałam i tresc byla dokladnie taka jak sie spodziewałam, no coz niektorzy tak maja. A tak nawiasem mowiac a raczej piszac autorka tamtego postu chyba ani razu nie odpowiedziala na jakis moj post…. ;)))) i sie nie czepiam
Ewa z Jasiem (09.07.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: brak odpowiedzi na posty