Brzydkie dzieci

Diewczyny, jak się zachowujecie kiedy ktoś pokazuje Wam swoje dziecko, małe dziecko a Wam jedyne co przychodzi na myśl to to, że jest koszmarnie brzydkie? Jak się wtedy zachowac? Ja właśnie miałam taką sytuacje wczoraj. Urodziło się dziecko w rodzinie, naprawdę, naprawdę brzydkie… Co w takich sytuacjach mówicie? że ładne? a może są jakieś sposoby żeby to obejść? No ja powiem szczerze, ze nie wiedziałam jak sie zachowac. Niestety będę musiała się z nimi jeszcze spotkać i normalnie az się boję tego spotkania. Rodzice i dzadkowie tego dziecka oczywiście uważają, że jest śliczne i to jak najbardziej zrozumiałe. Chociaż trochę mnie wkurzało już wczoraj jak matka młodej mamy mówiła, że jej koleżanki zachwycone małym, sąsiadka mało nie padła z zazdrości, ktoś tam był z zazdrości czerwony… I wiecie co, to nie tak, że ja jestem złośliwa, czy mam spaczony gust. Naprawde nie widziałyście tak brzydkiego dziecka. Aha, i wiem, że ktos może poczuć się urazony bo dla niego wszystkie dzieci sa piękne, dla mnie niestety nie a staram się zawsze mówić w zyciu to co myślę i tym razem nie wiem jak powinnam się zachować i co mówić. Napiszcie proszę co robicie w takich sytuacjach? Ja nie chcę byc kolejną nieszczerą osobą co tam pieje peany pochwalne nad uroda której nie ma, bynajmniej narazie.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Brzydkie dzieci

  1. a teraz o Twojej historii

    Ja też mam taką koleżanke tyle, że u niej nie wynika to z hormonów tylko charakteru w ogóle. I w sumie z mojego tez bo troche ze mnie pierdoła i czasem wolę przemilczeć niz coś powiedziec. Myslę, że dobrze nawet by było gdyby koleżanka to przeczytała bo takie rzeczy siedza w sercu jak zadra, nawet jeśli z pozoru to nie są wielkie sparwy. Z moją koleżanką jest podobnie i takich sytuacji było wiele, najpierw ja coś robię, ona mnie krytykuje albo komentuje dosyc ostro, później sama robi to samo ale juz wtedy uważa, że jest ok. A ja pierdoła zamiast jej to powiedzic to staram sie zapomniec chociaz też mnie gryzie. Chyba mam do niej słabość, jedyna osoba przy której zapominam co to asertywność 🙂

    • Re: Brzydkie dzieci

      Na tym forum nie ma glupich postow!!!!!!!!!!!!!

      • Re: Brzydkie dzieci

        Wiesz, piszesz, że bardzo cenisz sobie opinie Anastazjii, Szpilki i kilku innych dziewczyn na tym forum, bo są obiektywne, ale wiesz przecież, że każdy ma swoje zdanie na dany temat i nie ze wszystkimi się przecież zgodzisz, jak i nie ze wszystkim zgodza się one z tobą. Może więc powinnaś napisać do nich na priva, skoro inne opinie są mało ważne (chyba) i mniej cenione, więc po co się wysilać?
        A może to źle odebrałam?

        Kamil i Tomek

        • Re: Brzydkie dzieci

          Tekilla, moze w złym miejscu to napisałam, faktycznie miałam na myśli całokształt moich wypowiedzi na tym forum i odpowiedzi jakie dostałam, nie ten konkretny wątek. Pamietam, że pisałam o czymś, dokładnie tłumaczyłam o co mi chodzi a dopasowywano mi ideologię z księżyca albo bardzo nieadekwatne porównania. To nie tak, że nie cenie innych wypowiedzi, nie to miałam na myśli, cenię wszystkie i dziękuję, że macie czas, chęć i ochotę mi odpowiedzieć. Ja w ogóle cenię obiektywizm, krytykę, własne zdanie, tylko nie lubię tego tonu naskoczenia na drugą osobe, rozumiesz? Każda uzasadniona krytyka jest konstruktywna i daje do myślenia. A w tym co napisałam konkretnie chodziło mi o wypowiedx Pafnucy, boa ja nie napisałabym o czimś wątku, że jest wyjątkowo głupi. Najwyżej bym na niego nie odpisywała. Mam nadzieję, że przekazałam dobrze swoje intencje 🙂
          P. S. Jak zobaczyłam Twoje zdjęcie to pierwsze skojarzenie miałam: O rany! Taiffany Amber Thiessen 🙂

          • Re: Brzydkie dzieci

            Oczywiście, że Cię rozumiem.
            Ale wiesz co, wstyd sie przyznać, ale nie znam angielskiego , więc co oznacza to zdanie w języku angielskim?

            Kamil i Tomek

            • Re: Brzydkie dzieci

              Jestes bardzo podobna do aktorki Tiffany Amber Thiessen, tej która grała Valerie Malone w Beverly Hills 90210 🙂

              • Re: Brzydkie dzieci

                Jeny, juz wiem o kogo chodzi, a wiesz, że już spotykałam sie z takimi opiniami / hihihi.
                Kurcze, ale dałam plame z tym zdaniem

                Kamil i Tomek

                • Re: Brzydkie dzieci

                  ktos napisal zeby na pytanie “czy widzialas piekniejsze dziecko?” odpowiedziec “tak, moje”. tak bym powiedziala, ale staralabym sie zeby zabrzmialo to zartobliwie (jezeli oczywiscie sytuacja wymaga zeby nie zrobic przykrosci). zawsze mozna doszukac sie czegos fajnego w dziecku, nawet jak nie jest to cos ladnego, to moze cos nietypowego czy smiesznego i wtedy tez powiedziec to w formie zartu.
                  jest duzo dzieci ktore mi sie nie podobaja. na fotkach na forum jak chce skomentowac a nie chce poruszac tematu urody to pisze ze “fajne fotki”, “smieszne miny” itp. tym samym pisze co mysle i nikomu nie robie przykrosci.

                  poruszylas bardzo intrygujacy temat i bardzo trudny.

                  p.s. moje dziecie jest najpiekniejsze na swiecie

                  Ania i Oliwka (8-mcy)

                  • Re: Brzydkie dzieci

                    Moim zdaniem nie ma dzieci brzydkich, moze sie wyrozniac czyms charakterystycznym, ale mnie generalnie robi sie przykro jak ktos mowi o dziecku, ze jest brzydkie. Mialam praktyki w zlobku i pamietam jak inne dziewczyny faworyzowaly te dizeci ladniejsze i te ladniej ubrane a ja zawsze z tymi mniej atrakcyjnymi… bo przeciez nie wina dziecka, ze takie jest. Tak samo odnosze sie do osob doroslych, oczywiscie piekniejszym latwiej ejst w zyciu, ale mam pare na prawde paskudnych kolegow, ktorzy zaszli daleko w zyciu. Ale fakt, nie rozumiem dlaczego kazda matka mowi, ze jej dziecko jest najpiekniejsze, ja wcale nie uwazam, ze moja Zuzia jest najpiekniejsza 🙂

                    Ania i Susanna ur.08.09.2004

                    • Re: Brzydkie dzieci

                      To co napisałaś o tym żłobku to przykre 🙁

                      • Re: Brzydkie dzieci

                        Rzeczywiscie, to jest taki trochę temat, że tak powiem śliski, i wiele ogólnie takich terenów jest na które lepiej nie wchodzic jak nie da się powiedziec prawdy. To np. tak samo jak z suknią panny młodej, nie mozna jej powiedzieć, że nam sie nie podoba 🙂 choćby była najgorzej dobrana. A w kwestii fotek prezentowanych na forum to hmmm mam na ten temat swoje zdanie ale nie chce rozpetać tutaj burzy więc zachowam je dla siebie 🙂 Muszę jednak przyznać, że na naszym forum często, może nawet b. często można spotkac zdjęcia naprawdę ślicznych dzieciaczków, takich jak Twoja Oliwka 🙂 A zdjęcia pt. Zjadłam moją mamę 🙂 wspominam do dzisiaj 🙂 Były super, Oliwka ma piekne oczy, w ogóle jest sliczną dziewczynką 🙂

                        • Re: troche z innej bajki

                          Anastazjo, a pamietasz – to chyba Ty sie “dziwilas”, ze nie uwazam, ze mam najpiekniejsze dziecko na swiecie… z usmiechem to wspominam i czasami zastanawiam sie, czy ze mna cos jest nie tak, skoro tak uwazam… 😉

                          • Re: Brzydkie dzieci

                            ja też nie mówię prawdy ale też nie kłamię – zawsze coś miłego można powiedzieć – że grzeczne albo wesołe. Zastanawiałam się kiedyś już nad tym bo mi tez nie wszystkie dzieci wydają się ładne – ciekawe czy któraś matka kiedyś stwierdziła, że jej dziecko jest brzydkie? Jak myślicie? Czasami nawet sobie myślę – a może moje dziecko jest brzydkie i wszyscy to widzą oprócz mnie? E, nie, moje jest doskonałe.

                            Reno & Nadia (07.02.2004)

                            • Re: Brzydkie dzieci

                              HI,hi wszystkie dzieci niestety nie są ładne. Pomijając juz to że każde dziecko dla swej matki jest piekne jest to równiez rzecz gustu.
                              Nawet tu na forum ogladając zdjęcia widzi sie że dziecko brzydkie a pod wątkiem słowa zachwytu forumowiczek.
                              Rzecz gustu w takim razie czy właśnie zakłamanie i tzw.”cukrowanie”.
                              Piszesz że nie chciałabyś być nieszczera. To nie bądż,nie mów że dziecko jest ładne ale nie mów tez że brzydkie.
                              Powiedz inny komplement.
                              Ja ostatnio spotkałam znajomą, zajrzałam do wózka i chciałam powiedzieć: “o,jaka ona fajna”.
                              Niestety zatkało mnie bo tak wstretnego dziecka nie widziałam i powiedziałam :”o,jaka ona duża”.
                              “Duża?????/”-zdziwiła sie mama.Dziecko było wcześniakem i podobno malutkie jak na swój wiek.Ale cóz nie wiedziałam jak sie zachować,bo wszystkie dzieci miała ładne a ta dziewczynka odbiegała od reszty rodzeństwa bardzo.
                              Nie umiałam jednak powiedzieć że dziecko chociaż fajne.

                              LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                              • Re: Brzydkie dzieci

                                A ja widziałam głupsze.

                                LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                                • Re: Brzydkie dzieci

                                  No własnie. Niektóre matki uważaja że ich dziecko jest najpiekniejsze i dlatego tworzą sie takie sytuacje,gdzie do matki nie dociera że może być inaczej.

                                  LESZCZYNKA,Mati,Natka i Emi.

                                  • Re: Brzydkie dzieci

                                    Przeciez ja im nie powiedziałam, że mają brzydkie dziecko. Tylko co w sytuacji kiedy ktos Cie atakuje pytaniami typu: czyz nie jest piękny? nie jest najpiekniejszy? nie jest rewelacyjny? no to co powiedziec jak nie jest? nawet ładny nie jest? troche to takie z pogranicza psychologii chyba, ja nie wiem. Przeciez to, że dziecko jest brzydkie nie oznacza, że nie jest fajne, zabawne, śmieszne, mądre czy rozkoszne. Wcale nie oznacza to też, że byłam nim mniej zainteresowana niż innymi dziećmi. Tylko nie wiedziałam jak uniknąć odpowiedzi żeby nie skłamac a nikomu przykrości nie zrobić. Jedna moja ciocia powiedziała: Może ładne nie jest, ale ważne, że czyste;) ale ona jest mocno wiekową osoba i jej sie wszystko wybacza.

                                    • Re: troche z innej bajki

                                      ja cię rozumiem, kazdy rodzic powinien skupić się nad tym że ten mały skarb dla nie go jest najpiękniejszy na świecie i jeśli ktos ma inne zdanie to… Nieważne, dziecko to nie narzędzie jakiś dziwnych ambicji

                                      trzeba liczyć się z uczuciami innych, ja bym na pewno nie wymuszała odpowiedzi na takie pytania, moje dziecko nie musi się nikomu podobać, dla mnie jest najpiękniejsze

                                      kilka tygodni temu był odcinek Lokatorów świetnie pasujący do tego problemu, nieźle się uśmiałam

                                      i masz rację, forum jest od tego by m. in zadawać pytania, nawet drażliwe
                                      pozdrawiam

                                      Kasia i Dorianek 23.05.04

                                      • Re: troche z innej bajki

                                        Oh, Twój synuś to jest wiesz :)) mały mister lover 😉 ale masz racje, nie powinno się wymuszac na innych takich deklaracji. Ja myśle, że to oni własciwie byli trochę nie fair zmuszając matkę obok której siedzi jej dziecko do deklaracji i pochwały watpliwego piękna ich dziecka. Dla mnie moje dziecko jest pięknem samym w sobie bo jest efektem wielkiej miłości między mną a moim mężem, i to jest najpiekniejsze 🙂

                                        • Re: Brzydkie dzieci

                                          Ja uwazam, że moj Hubi jest brzydki. Cała rodzina na mnie krzyczy, że nie mogę tak mowic. A ja tak go widze i juz – maly brzydal. Co wcale nie znaczy, że go mniej kocham.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Brzydkie dzieci

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general