Brzydkie kupki :(

Dziewczyny!
Moja mała ma 2,5 miesiąca.Karmiona tylko piersią,ja od początku nie jadłam jajek,mleka itp. z racji że synuś miał nadwrażliwość na białko mleka krowiego jak to określiła pediatra to chciałam od razu wyeliminować te alergeny z diety aby było ok.1-2 razy w tygodniu pozwoliłam sobie na jakiegoś herbatnika lub biszkopta ale to na samym początku w pierwszym miesiącu życia Małej. Teraz wogóle.
Niestety Maja robi od początku brzydkie kupki tzn są śluzowate,wodniste wsiakające w pieluchę ale żółte!
Do tego na całej twarzy i uszkach była wysypka taka podskórna “bezbarwna” kaszka.teraz prawie zniknęła ale na policzka jeszcze przed ta wysypką była taka “grubsza” kaszkowata i policzki są lekko szorstkawe,pare sztuk tych krostek jeszcze jest.
Pediatra twierdzi że coś ją uczula i teraz jem od 12 dni filet z indyka, ziemniaki,kleik ryżowy,chleb biały pszenno-żytni, z wędlin polędwicę i wypijam dziennie 1-1,5l mleka bebilon pepti-zaczynałam od bebilonu na drugi dzień kleik,potem ziemniaki,po kolei wprowadzałam-dziś marchewka za dwa dni pietruszka itd.
Kupki się nie zmieniają:( Brzuszek ją boli czasami po nocy ale nie żeby płakała,pręży się i stęka i pryka;)
Przybiera na wadze rewelacyjnie!!!Urodziła się w 37,5tc ważąc 2600(wdniu wypisu 2430) a w drugim miesiącu podwoiła swoją wagę-było 5200!!!
Miała i troszeńkę jeszcze ma przedłużającą się żółtaczkę-podobnie jak synuś.Odstawiłam od piersi na 36godz i w zastępstwie podawałam bebilon pepti-bilirubina zaczęła wtedy spadać.

Może ta żółtaczka przyczyną tych kupek???Może ma silną alergie i wysypka utrzymuje się po pierwszym szczepieniu???Może po prostu szybko przybiera i te kupki takie są???Dodam że robi raz czasami dwa razy dziennie…A może po prostu ja przesadzam że szukam “dziurym w całym”???Jak by nie było jestem zaniepokojona tymi kupkami???Czy tak może być???

Czy mogę jej podać preparat typu Biogaia,Lacidofil???

Z góry dziekuję za Wasze opinie!!!
Pozdrawiam!
Ps.W najbliższej rodzinie alergików brak.Robiliśmy badania morfologia,mocz,próby watrobowe-wszystko ok.W kupce grzybków nie wyhodowano. Badała swój pokarm-bakterii brak!Nie zrobiłam jeszcze badania Małej na bakterie w kupce bo nie mam po prostu z czego pobrać próbki:( kupka znika w pieluszce,ostatni w sobote była szansa ale nie było gdzie oddać próbki:(

10 odpowiedzi na pytanie: Brzydkie kupki :(

  1. Moja miała takie jak zaczęłam szaleć (tzn przeszłam na ścisłą dietę “dla karmiących”) z dietą, bo małą w 4 tygodniu życia wysypało – jedna pediatra zaleciła dietę, a druga pediatra zasugerowała, żebym jadła biały ser – no i zagęścił kupkę :).
    Wysypka okazała się trądzikiem niemowlęcym niezaleznym od diety – przeszła koło 2,5 miesiąca.

    Z młodszym synem juz jadłam “wszystko” – kupy idealne. Wysypka hormonalna od 1 do 3 miesięcy na pysiu – straszna (wszyscy mi starali się skazę białkową wmówić. Tia…)…

    Nie chcę tu negować zaleceń pediatry, ale moje doświadczenia są takie, że zbyt pochopnie diagnozują skazę i zlecają dietę…

    • Wielkie dzięki Kurczaku!!!
      To co napisałaś podniosło mnie w jakimś sensie na duchu…bo tak już właśnie myślałam żeby zacząć po prostu jeść “wszystko” ale do tej pory była to “ostatnia deska ratunku”
      Właściwie to nie wiem czy Mała ma skazę bo od początku sama zrezygnowałam z nabiału a może to właśnie błąd????Jadłabym więcej różności to teoretycznie coś co ją uczula dostawałaby pewnie w mniejszej dawce…. A tak non stop to samo w mega ilościach bo jeść się chce…Ale to teoria a w praktyce jest jak widać różnie… Chciałam powoli rozszerzać jadłospis a teraz przez pediatrę mam wogóle okrojony że szkoda gadać… A wcześniej myślałam że bardziej rygorystycznej diety nie można mieć:D a to niespodziankę miałam!

      pozdrawiam!
      Może pomęcze jeszcze pytaniami dziewczyny na alergii;)

      • Zamieszczone przez izade
        Wielkie dzięki Kurczaku!!!
        To co napisałaś podniosło mnie w jakimś sensie na duchu…bo tak już właśnie myślałam żeby zacząć po prostu jeść “wszystko” ale do tej pory była to “ostatnia deska ratunku”
        Właściwie to nie wiem czy Mała ma skazę bo od początku sama zrezygnowałam z nabiału a może to właśnie błąd????Jadłabym więcej różności to teoretycznie coś co ją uczula dostawałaby pewnie w mniejszej dawce…. A tak non stop to samo w mega ilościach bo jeść się chce…Ale to teoria a w praktyce jest jak widać różnie… Chciałam powoli rozszerzać jadłospis a teraz przez pediatrę mam wogóle okrojony że szkoda gadać… A wcześniej myślałam że bardziej rygorystycznej diety nie można mieć:D a to niespodziankę miałam!

        pozdrawiam!
        Może pomęcze jeszcze pytaniami dziewczyny na alergii;)

        Witaj Izade!¨PAmietasz mnie z forum “Majoweczek”??
        Ja urodzilam kilka dni przed Toba:))
        Moja ostatnio robi zielone kupki..i pediatra i pielegniarka twierdza uparcie, ze to NORMALNE kupki i ze kupki maluszkow moga przybierac rozne kolory!!
        Tylko, ze moja dokarmiam mieszanka,bo nie mam juz wystarczajaco mleczka…

        • Zamieszczone przez monikatok
          Witaj Izade!¨PAmietasz mnie z forum “Majoweczek”??
          Ja urodzilam kilka dni przed Toba:))
          Moja ostatnio robi zielone kupki..i pediatra i pielegniarka twierdza uparcie, ze to NORMALNE kupki i ze kupki maluszkow moga przybierac rozne kolory!!
          Tylko, ze moja dokarmiam mieszanka,bo nie mam juz wystarczajaco mleczka…

          Monika!
          Miałam problem z zalogowaniem więc pisze dopiero dziś…
          Pewnie że Cię pamietam:)
          Przyłącz się do naszych pogadanek na wątku Majowiątka 2009 DEBIUT;)
          Może nie martwiłabym się tak tymi kupkami gdyby nie dodatkowo ta wysypka i niestety Mała ma tzw szczelinkę odbytu-rankę którą smarujemy neomycyną do oczu ale ze względu na te kupki ona ciężko się goi…:(

          Pozdrawiam serdecznie!!!

          • Zamieszczone przez izade
            Dziewczyny!
            Moja mała ma 2,5 miesiąca.Karmiona tylko piersią,ja od początku nie jadłam jajek,mleka itp. z racji że synuś miał nadwrażliwość na białko mleka krowiego jak to określiła pediatra to chciałam od razu wyeliminować te alergeny z diety aby było ok.1-2 razy w tygodniu pozwoliłam sobie na jakiegoś herbatnika lub biszkopta ale to na samym początku w pierwszym miesiącu życia Małej. Teraz wogóle.
            Niestety Maja robi od początku brzydkie kupki tzn są śluzowate,wodniste wsiakające w pieluchę ale żółte!
            Do tego na całej twarzy i uszkach była wysypka taka podskórna “bezbarwna” kaszka.teraz prawie zniknęła ale na policzka jeszcze przed ta wysypką była taka “grubsza” kaszkowata i policzki są lekko szorstkawe,pare sztuk tych krostek jeszcze jest.
            Pediatra twierdzi że coś ją uczula i teraz jem od 12 dni filet z indyka, ziemniaki,kleik ryżowy,chleb biały pszenno-żytni, z wędlin polędwicę i wypijam dziennie 1-1,5l mleka bebilon pepti-zaczynałam od bebilonu na drugi dzień kleik,potem ziemniaki,po kolei wprowadzałam-dziś marchewka za dwa dni pietruszka itd.
            Kupki się nie zmieniają:( Brzuszek ją boli czasami po nocy ale nie żeby płakała,pręży się i stęka i pryka;)
            Przybiera na wadze rewelacyjnie!!!Urodziła się w 37,5tc ważąc 2600(wdniu wypisu 2430) a w drugim miesiącu podwoiła swoją wagę-było 5200!!!
            Miała i troszeńkę jeszcze ma przedłużającą się żółtaczkę-podobnie jak synuś.Odstawiłam od piersi na 36godz i w zastępstwie podawałam bebilon pepti-bilirubina zaczęła wtedy spadać.

            Może ta żółtaczka przyczyną tych kupek???Może ma silną alergie i wysypka utrzymuje się po pierwszym szczepieniu???Może po prostu szybko przybiera i te kupki takie są???Dodam że robi raz czasami dwa razy dziennie…A może po prostu ja przesadzam że szukam “dziurym w całym”???Jak by nie było jestem zaniepokojona tymi kupkami???Czy tak może być???

            Czy mogę jej podać preparat typu Biogaia,Lacidofil???

            Z góry dziekuję za Wasze opinie!!!
            Pozdrawiam!
            Ps.W najbliższej rodzinie alergików brak.Robiliśmy badania morfologia,mocz,próby watrobowe-wszystko ok.W kupce grzybków nie wyhodowano. Badała swój pokarm-bakterii brak!Nie zrobiłam jeszcze badania Małej na bakterie w kupce bo nie mam po prostu z czego pobrać próbki:( kupka znika w pieluszce,ostatni w sobote była szansa ale nie było gdzie oddać próbki:(

            Izade- z nieba mi spadłaś. U mojego małego takie same kupki. I taka sama wysypka. Lekarka oczywiście że to skaza mleczna i bebilon pepti dać. Mój jest na cycku tylko dokarmiany nan HA. Ja się jescze łamię, bo wydaje mi się ze to trądzik. Przybiera super, bo waży już 5680. Ma skończone 6 tygodni. Tylko te kupki takie wodniste, sluzowate trochę ale żółte. U mojego są takie ziarenka jak w serku wiejskim. Ale sluzik też jest. Przeczytałam o tych badaniach- oczywiscie lekarka nic mi nie mówiła. Spróbuje na własna rękę. Moze doradzisz od czego zacząc?
            Mój zóltaczki miał tylko troszkę, szybko zeszła.
            Ale fakt, po szczepieniu te pryszcze troche się nasiliły…

            • Zamieszczone przez kurczak
              Moja miała takie jak zaczęłam szaleć (tzn przeszłam na ścisłą dietę “dla karmiących”) z dietą, bo małą w 4 tygodniu życia wysypało – jedna pediatra zaleciła dietę, a druga pediatra zasugerowała, żebym jadła biały ser – no i zagęścił kupkę :).
              Wysypka okazała się trądzikiem niemowlęcym niezaleznym od diety – przeszła koło 2,5 miesiąca.

              Z młodszym synem juz jadłam “wszystko” – kupy idealne. Wysypka hormonalna od 1 do 3 miesięcy na pysiu – straszna (wszyscy mi starali się skazę białkową wmówić. Tia…)…

              Nie chcę tu negować zaleceń pediatry, ale moje doświadczenia są takie, że zbyt pochopnie diagnozują skazę i zlecają dietę…

              Koniecznie spróbuje z tym serem

              • Wstawiam odpowiedź pediatry z którą konsultowałam się przez inne forum ale z moich obserwacji wynika że to jednak do trzech miesiecy tak może być…przerobiłam to chyba z każdej strony;) Zaczęłam jeść ”wszystko” oprócz nabiału i kupki nie są bynajmniej gorsze!!!Teraz poradziłabym po prostu przeczekać jeśli brzuszek nie boli tym bardziej że piszesz Inkaj że kupki małego ziarenkowate…..u nas nie było nic!Sama woda i śluz…
                Wysypka znikła całkowicie przed skończeniem przez Małą 3ego miesiąca!!!!!Smaruję jej buzię kremem Emoilum może to pomogło???Z drugiej strony jeśli byłaby to alergiczna wysypka to pewnie po kremie by nie przeszła

                A oto odpowiedź pediatry:

                Nie każda wysypka u małego niemowlęcia oznacza alergię, podobnie jak nie wszystkie luźne stolce. Z Pani opisu wynika, że córeczka oddaje takie kupki od dawna, trzeba pamiętać, że stolce dziecka karmionego piersią mogą być wodnistej konsystencji, wsiąkające w pieluchę, normą jest obecność takich kupek w każdej pieluszce, jak również 1 raz na 2? 3 dni. Jeżeli mała oddaje takie kupki od dawna i nie zmieniają one swego charakteru można przypuszczać, że jest to dla niej typowe, tym bardziej, że bardzo dobrze przybiera na wadze i nie ma innych objawów, które mogłyby sugerować, że boli ją brzuszek. Opisane prze Panią objawy, takie jak, szczelina odbytu i obecność śluzu w stolcu mogą wskazywać na alergiczne zapalenie odbytnicy, chorobę występującą u niemowląt uczulonych na białko mleka krowiego również jeśli są karmione, jak Pani córeczka, piersią. Wówczas wyłączenie z diety Pani białek mleka krowiego, w tym również serów, śmietany, wydaje się być celowe. Aby uniknąć niedoborów wapnia można przyjmować preparaty wapnia (np. Calcium Pliva 1 tabletka musująca dziennie). Radziłabym nie stosować mleka sojowego, ani Bebilonu pepti, ani innej mieszanki mleko zastępczej, być może spożywanie przez Panią tak dużej ilości Bebilonu pepti jest przyczyną utrzymywania się objawów. Przestrzegam też przed stosowaniem bardzo rygorystycznej diety, zwłaszcza, że nie przynosi spodziewanych efektów, a może doprowadzić do niedoborów żywieniowych u Pani oraz Pani małej córeczki. Dieta matki karmiącej powinna być urozmaicona i zawierać mięso, pieczywo, warzywa i owoce. Trochę niepokoi mnie długotrwałe utrzymywanie się żółtaczki u Pani dziecka. Oczywiście może to być żółtaczka związana z karmieniem piersią, która może trwać nawet do 12. tygodnia życia, jednak rozpoznajemy ją dopiero po wykluczeniu innych przyczyn. Warto powtórzyć badania krwi z oznaczeniem morfologii, żelaza, poziomu bilirubiny. Częstą przyczyną przedłużającej się żółtaczki oraz problemów ze strony układu pokarmowego jest zakażenie dróg moczowych, dlatego zalecałabym badanie ogólne moczu i posiew moczu oraz badanie ultrasonograficzne jamy brzusznej. Można również wykonać badanie ogólne kału. Jeżeli nie udaje się pobrać kału na posiew można pobrać wymaz z odbytu. Najważniejsze jest jednak wnikliwe badanie lekarskie dziecka i stała obserwacja rozwoju i przyrostów masy ciała. Prawidłowe przyrosty masy ciała świadczą raczej o dobrostanie dziecka, jak również fakt ustępowania wysypki. Lekarz po zbadaniu córeczki może zalecić wykonanie wyżej wymienionych badań dodatkowych, lub poszerzyć diagnostykę o jeszcze inne badania, czy skierować małą do poradni specjalistycznej, np. gastroenterologicznej.

                • Inkaj!
                  Porobiłam wszystkie te badania i one dobrze wyszły żadnych bakteri,grzybów,morfologia bardzo dobra mocz ok ale za tydzień mam jeszcze powtórzyć bilirubinę bo jak Maja miała 2 miesiące to wnik wyszedł 3,89 norma jest do 1. Teraz powinno być już dobrze….
                  Możesz robić na własną rękę te badania ale nie wiem czy nie lepiej faktycznie przeczekać tym bardziej że piszesz iż żółtaczki nie ma a u nas głównie z tego powodu badanka….
                  Życzę powodzonka i cierpliwości przede wszystkim!!!:)
                  Nie doczytałam jak z tym cycem???Ciągnie teraz???:)
                  Pozdrawiam!!!!

                  • Zamieszczone przez izade
                    Inkaj!
                    Porobiłam wszystkie te badania i one dobrze wyszły żadnych bakteri,grzybów,morfologia bardzo dobra mocz ok ale za tydzień mam jeszcze powtórzyć bilirubinę bo jak Maja miała 2 miesiące to wnik wyszedł 3,89 norma jest do 1. Teraz powinno być już dobrze….
                    Możesz robić na własną rękę te badania ale nie wiem czy nie lepiej faktycznie przeczekać tym bardziej że piszesz iż żółtaczki nie ma a u nas głównie z tego powodu badanka….
                    Życzę powodzonka i cierpliwości przede wszystkim!!!:)
                    Nie doczytałam jak z tym cycem???Ciągnie teraz???:)
                    Pozdrawiam!!!!

                    Dzięki izade! Mówisz, ze badania to głownie z powodu żółtaczki? Ja słysząłam że mozna kupke dziecka do badania dać. A te grzybki i bakterie to gdzie? Grzybki to pewnie w kupce, a bakterie? W pokarmie? Oświec mnie prosze, ale chyba dobrze mówię…
                    U mojego ta kupka tez w pampers wsiąka, ale zostają takie grudeczki jak z serka wiejskiego. Pasemka śluzu tez tam są. I to właśnie mnie martwi. Bo niby jak śluz i wysypka lekarka wmawia mi skazę białkową i napisała bebilon pepti. A ja na razie czekam… Bo dobrze przybiera na wadze. I co dzień tą kupkę oglądam, ale jakos na razie poprawy brak.
                    Mały cyca ciagnie, ale komletnie nie wiem ile mleczka pije. Czasami dopije sztucznego 40, czasami 60 a czasami nic nie chce. Kompletnie nie mam pojęcia. Jak ja to mówie- on jest trudny w obsłudze 🙂 starszy był łatwiejszy- odrzucił cyca i matka 9 miesięcy laktatorem odciągała i z buteleczki dawała. Bartuś na razie pije, zobaczymy jak długo. Czasami sie pręży i stęka, denerwuje się że mało ale jakoś go zawsze przetrzymam i dopiero na końcu butelka. Chce tego laktatora uniknąc, bo to straszna robota jest…
                    Trzymam za niską bilirubinę
                    A te kupeczki u malutkiej już lepsze czy dalej wodniste?

                    • W kupce ani bakteri ani grzybów nie wychodowano,a pokarm swój badałam pod kątem bakterii i też ich tam nie było… Te badania miały rozwiać wątpliwości co z tymi kupkami ale również badanie moczu aby wykluczyć infekcję układu moczowego….. Ale właściwie to bym ich nie robiła gdyby nie przedłużająca się żółtaczka małej bo głównie z tego powodu udałam się do pediatry.
                      Kupki nadal wodniste,wsiąkające w pieluchę….czasami ze śluzem ale jest go już znacznie mniej!!!Teraz robi jedną co 2 czasami 3 dni…czasami jest jakby “gęściejsza”…
                      Kupkę do badania możesz dać jeśli chcesz:) Poziom żelaza w organiźmie ponoć świadczy o alergii ale nie wiem jak to się dokładnie ma do wyników
                      Ty trzymasz za bilirubinę a ja za “cycanie” Bartusia”!!!….i kupeczki lepsze też;)

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Brzydkie kupki :(

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general