BUDZENIE NOCNE

Jestem mamą 8-miesięcznej Ali.. Problem jest taki, że moja córeczka budzi się bardzo często w nocy z krzykiem. Często podanie smoczka pomaga. Głodna nie jest bo już karmiona jest sztucznie i przesypiała noce z jednokrotnym lub dwukrotnym budzeniem. Próbowałam ją odzwyczaić od smoka ale jest koszmarnie ciężko. Ala jeszcze nie ma ząbków, więć czasami mi się wydaje, że to wina zbliżająćych się zębów: marydzenie w dzień i częśte budzenie w nocy. chyba czeka mnie ciężka walka ze smokem, ale ciągle jestem niewyspana i ciężko wytrzymać mi płacz. Może macie jakieś sugeste. Z góry dzięki za każą odpowiedź.

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: BUDZENIE NOCNE

  1. Zamieszczone przez aniast
    Niestety nie przekonuje mnie podawanie tego typu specyfikow dzieciom

    Aniu mnie też nie – ale powiem ci szczerze że coraz częściej o tym myślę. Kurcze może do jakiegoś specjalisty się wybiore bo pediatra nasz to “pożal się Boże”

    • Zamieszczone przez annia
      Aniu mnie też nie – ale powiem ci szczerze że coraz częściej o tym myślę. Kurcze może do jakiegoś specjalisty się wybiore bo pediatra nasz to “pożal się Boże”

      Ja myslę, ze to samo przejdzie, przeszło starszemu, przejdzie i młodszemu, jedyne komu to matce zaszkodzi- ja się kawy nauczyłam pić- całe życie nie pilam 😎

      • Zamieszczone przez aniast
        Ja myslę, ze to samo przejdzie, przeszło starszemu, przejdzie i młodszemu, jedyne komu to matce zaszkodzi- ja się kawy nauczyłam pić- całe życie nie pilam 😎

        Ponieważ bardzo wierzę w to co piszesz:-)))) poczekam i ja aby mu przeszło…
        Ale o nocnych imprezach takich jak np. sylwester mogę zapomnieć bo niby kiedy to odeśpię

        • Aniu często budzi się Witek? O której chodzi spać? Wstaje bo chce jeść czy z innego powodu?
          Jesteś typem śpiocha? Ja lubię sobie pospać ale jak sobie pomyślę, że miał by do chłopaków wstawać mój M. to szczerze sobie tego nie wyobrażam, wystarczy, ze którejś nocy pogonię go aby mleko zrobił to następnego dnia siedzi mi w chałupie obecny nieprzytomny.
          Nie wiem czy powinnam się chwalić ale Wojtek zaczyna spać coraz lepiej

          • dziewczyny zakłóciłyście moją radość 🙁 zaczynam mieć wyrzuty sumienia….

            • Zamieszczone przez avinion
              dziewczyny zakłóciłyście moją radość 🙁 zaczynam mieć wyrzuty sumienia….

              oj przestań to na szczeście tylko homeopatia 🙂

              • Ej no co Ty, ja wogle dziwak bo niby nie wierzę w homeo a i tak bym tego nie podała 😉
                A pomaga chociaż?

                • pomaga, pomaga, baaaardzo 🙂

                  • [QUOTE=aniast;1433492]Aniu często budzi się Witek? O której chodzi spać? Wstaje bo chce jeść czy z innego powodu?
                    Aniu,
                    różnie to bywa z tym jego budzeniem się. Czasami budzi sie tylko raz, dwa razy a czasami 7-10 razy (tak ostatnio naliczyłam i odpadłam). Nieraz budzi się na chwilkę i zasypia, nieraz budzi sie z płaczem, nieraz po prostu budzi się i coś gada. Oj tych przypadków jest wiele.
                    Około 4-5 jak sie wybudzi to daje mu mleko ale wcale nie jest to równoznaczne z tym że po nim zaśnie. Nie sadzę że jest głodny. A spać chodzi późno około 21:30 – 22:00 całe szczęście że wstaje około 8:00 a niekiedy w weekendy o 9:00. Ja nie jestem typem śpiocha i powiem szczerze że jeszcze przed urodzeniem Witusia często przeżywałam bezsenne noce. Ale teraz przy tym zmęczeniu mogę zasnąć dosłownie wszędzie i w każdej pozycji.
                    A z moim mężem sprawa wygląda podobnie jak u Ciebie – jedną noc zniesie ale następne już go zabijają. Ach te chłopy…
                    Acha i jeszcze jedno

                    Nie wiem czy powinnam się chwalić ale Wojtek zaczyna spać coraz lepiej

                    ja nigdy nie wypowiadam słów że Witkowi sie poprawiło w temacie snu bo odrazu mamy nocny koszmar

                    • Aniu a gdzie śpi Witek, u nas takie jazdy były jak Matek spał w łóżeczku, bo a to nogą a to ręką puknął w szczeble- przeszło po zmianie łóżka-ponoć ze mną mama to samo przerabiała. Wojtek też jakiś czas spal na materacu na podłodze- o dziwo ostatnio polubił łóżeczko

                      • ooooo łóżeczko odpada – do 6 miesiąca był na tak w łóżeczku. Później tak jak piszesz – walił w szczebelki i już był na nie. Wzięłam go do łóżka. Ale to też nie pomogło.
                        Dodam tylko że zasypia samodzielnie, bez wiekszych problemów.
                        Planuję wogóle przenieść go do własnego łóżka ale wydaje mi się ze jeszcze za wcześnie i że spadnie. Czekam tak do wiosny chyba że wcześniej “umrę” z niewyspania

                        • Wojtek przez jakiś czas spał na materacu na podłodze

                          • ale sam? bez ciebie?

                            • O kurcze… A jak było bez syropu?

                              • Zamieszczone przez annia
                                ale sam? bez ciebie?

                                ….. Sam….

                                • przeraziło mnie to co napisałaś. mam nadzieję, że to tylko sporadycznie.
                                  wiem, że masz dwoje malutkich dzieci, ale ciągłe podawanie środków przeciwbólowych to przecież jednak przesada.

                                  • Zamieszczone przez ahimsa
                                    O kurcze… A jak było bez syropu?

                                    po pierwszych dwóch godzinach spokojnego snu – jęki, rzucanie sie po łóżku i płacz średnio co 0,5-1 godz 🙁
                                    nie pomagało ani podanie mleka (zaciskał usta i kręcił głową jak poczuł że chcemy mu coś dać) ani herbatki, ani smoczka (zaraz wypluwał) ani przytulanie (wyrywał się)

                                    • Zamieszczone przez avinion
                                      po pierwszych dwóch godzinach spokojnego snu – jęki, rzucanie sie po łóżku i płacz średnio co 0,5-1 godz 🙁
                                      nie pomagało ani podanie mleka (zaciskał usta i kręcił głową jak poczuł że chcemy mu coś dać) ani herbatki, ani smoczka (zaraz wypluwał) ani przytulanie (wyrywał się)

                                      A może coś mu dolega? coś boli?

                                      • Zamieszczone przez ahimsa
                                        A może coś mu dolega? coś boli?

                                        uwierz że rozważaliśmy wszystko, zrobiliśmy różne badania (mocz, morfologia, kał), pani pediatra go “obejrzała” z każdej strony, smarowanie dziąseł żelem nie pomagało (więc nie ząbkowanie). tak więc to nie było moje widzimisię dla wygody ale decyzja lekarza – bardzo cenionego w okolicy (wizyta u niej trwa ok.0,5 godz. – interesuje ją dosłownie wszystko). No a skoro syrop pomógł więc to raczej nie był ból bo wtedy raczej nie byłoby poprawy. Tak że wierz mi lub nie ale przekonana jestem że i Wiktorek jest z tej decyzji zadowolony, ponieważ w dzień jest dużo pogodniejszy (pewnie dlatego że sam się wysypia)). nikomu na pewno nie jest potrzebna matka słaniająca sie na nogach i marudne dziecko skoro można inaczej….

                                        • Najważniejsze, że pomogło:)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: BUDZENIE NOCNE

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general