Witam. Mam już prawie roczną córeczkę ale wciąż nie sypia mi w nocy. Karmię ją przed kąpielą, potem do wanny i na koniec woda do picia. Madzia zasypia ( często z zaciśniętymi piąstkami ), śpi jakieś dwie godziny i zaczyna się “cyrk”. Mała zaczyna się wić, kręcić, jęczeć – jakby nie mogła sobie znaleźć miejsca. Nerwowo odrzuca nóżki i rączki na boki – jakby miała jakieś skurcze, albo ją coś regularnie kuło. Nie karmę jej już w nocy, daję tylko parę łyków wody, ale to ją nie uspokaja. Właściwie nic jej nie uspokaja -bo kręci się tak już do rana – tyle, że może nie tak intensywnie co przez pierwsze 1,5 godziny. Jeśli ktoś miał podobny problem – niech podpowie, co robić, jak sobie z tym poradzić? Byłam już u gastrologa i neurologa – i niby wszystko jest w porządku, ale my nie śpimy nadal. Wyjaśnię jeszcze, że ona się przebudza i raczej nie płacze – więc nie mogą to być koszmary senne – bo dziecko ma otwarte oczy. Błagam o radę bo już nie mam siły.
Allegra
12 odpowiedzi na pytanie: Budzenie w nocy
Re: Budzenie w nocy
Ja się dołączam do Ciebie z prośbą o pomoc…moja córeczka (15 m-cy) zachowuje się tak samo od dłuższego czasu. Narazie nie znalazłam przyczyny, więc nocki mamy nieprzespane:(
Może ktoś coś podpowie, wypróbowałam już wiele….i nic.
14.07.2005
Re: Budzenie w nocy
A nie zastanawiałaś się przypadkiem, czy Twoja córeczka nie ma problemów neurologicznych – tzn. jest nadpobudliwym dzieckiem i po prostu nie może spać w nocy ( jest nerwowa ). U mnie to odpada, bo środki uspokajające też podawałam i nie pomogły. Ale może spróbuj jej podawać na noc meliskę do picia albo coś silniejszego jak passispasmina czy nawet hydroksyzyna ( oczywiście za zgodą lekarza – nic na własną rękę ).
Allegra
Re: Budzenie w nocy
Moze pasozyty?
Zeby?
Czy zasypia sama?
Moze wystarczy zmienic miejsce lozeczka, obnizyc/podniesc temperature w pokoju? Moze pidzamka jej nie odpowiada (gryzaca tkanina)? Za suche powietrze? Zatkany nos?
W takich sytuacjach warto sprawdzic wszystkie mozliwe, nawet te brzmiace najbardziej nieprawdopodobnie wersje.
Powodzenia!
Re: Budzenie w nocy
Obawiam się, że wszystkiego z rzeczy które wymieniłaś/eś już próbowałam – i nic. To jest raczej związane z jakimś bólem ( i niekoniecznie zębami – bo jeśli każde marudzenie dziecka zwalić na zęby to byłoby już krokodylem ). Nie wykluczam załkowicie, że to wina zębów – ale ona zachowuje się tak od urodzenia – a zęby chyba nie idą 11 miesięcy non stop.
Allegra
Re: Budzenie w nocy
Napisalas, ze coreczka nie placze po przebudzeniu sie.
Moze rzeczywiscie sypia nerwowo, ale wystarczy ja zostawic sama sobie i zasnie dalej?
Takie dziecko bardzo przezywa cale swoje malenkie zycie w nocy, ale to niekoniecznie musi byc cos zlego.
Zawsze zadaje to samo pytanie w takich sytuacjach, czy Twoja corka ma prawidlowe nawyki zwiazane ze spaniem? Czy zasypia samodzielnie? Czy potrzebuje smoczka? Czy spi w swoim wlasnym lozeczku?
Wiem z doswiadczenia, ze dopoki nie wyrobilam w synku nawyku samkodzielnego zasypiania/spania, sypial bardzo nerwowo.
Inaczej nie potrafie pomoc.
Re: Budzenie w nocy
To wszysko u nas już było, dostawała nawet hydroxycyne, ale nie było poprawy (tzn. może spokojniej spała, ale problem nadal był), wszystko oczywiście było z zalecenia pediatry. Dawałam jej tez na noc melisę w syropie, ale też bez większej poprawy. W dzień jest spokojnym, pogodnym dzieckiem, nie jest nerwowa, więc nadpobudliwość chyba odpada. niewiem chyba poprostu taki typ. bo co jeszcze może ją bolec?
14.07.2005
Re: Budzenie w nocy
to co ma Twoja córeczka brzmi jak mocniejsza wersja tego co ma mój syn i wszyscy mi w kółko powtarzają, że taki po prostu jest. Jest chory jak nie uśnie z nogami do góry, całkowicie przekręcony a do tego przed snem pojęczy i obróci się parę razy o 360 stopni. W nocy się przebudza i całe łóżko chodzi i skrzypi bo on wariuje i np. kopie w barierki. Ale ani nie płacze, ani nie woła tylko po jakimś czasi usypia sam, ja do niego w ogóle nie wstaje. I tak przesypia noc (raz go karmię). Czy w ciągu dnia jest przez to niewyspana? czy w nocy musisz do niej wstawać? ja też wcześniej myślałam, że Filip jest nadpobudliwy, że tak się wije i rzuca ale neurolog i kilku innych lekarzy wybiło mi to z głowy. Nazywają go ekspresywnym dzieckiem 🙂 może to jest problem tylko pozornie?
Re: Budzenie w nocy
Moj syn tez tak sie zachowuje ale u niego wiem ze wtedy chce jesc. Niestety ma 21,5 mies. i nadal je w nocy. jak chce go oszukac to tak sie zachowuje dopuki nie dam mu mleka. Probowalam z lekami uspakajacymi ( melisal, hydroksyzyna) bo tak zalecal lekarz i bylo jeszcze gorzej. Wiec zostalo mi tylko karmienie nocnego. Ten typ tak ma 🙂
Kicia i Danielek
Re: Budzenie w nocy
U mnie bylo to samo. Odstawiłam nabiał we wszelkiej postaci i problem w ciągu dosłownie jednego dnia minął.
Re: Budzenie w nocy
Ja moze nie na temat.
Cieszę sie widać Danielka na zdjeciu. Świetnie wygląda.
Napisz jak jego zdrowie.
Jonatan (20.04.2005)
Re: Budzenie w nocy
w jaki sposób nauczyłaś go samodzielnie zasypiać? czy metodą z “uśnij wreszcie”? pytam b wlasnie to przerabiamy….
pozdrawiam
Agata
Re: Budzenie w nocy
No miłe Mamy muszę się do Was dołączyć niestety – Mikołaj też nie śpi w nocy – odstawiłam mu jedzonko i podawałam wodę przez miesiąc ale nic nie pomogło i teraz budzi się do rana kilka razy a o 4 w nicy jest już wyspany:( w dzień śpi kilka razy po 40 minut. Poza tym jest bardzo bardzo pogodny więc to nie nerwica. Zaczęłam mu podawać znowu butlę z mlekiem w nocy bo nie widzę innej możliwo sci, ale z kolei jak je w nocy to w dzień je bardzo mało i kółko się zamyka…
PS Kiedyś przeczytałam tu na forum wiadomość “Kto chce uśnij wreszcie” – podałam e-mail i nic, na czym polega udostępnianie takich książek. Jest coś warta?
Pozdrawiam
Alicja i Mikołaj 14.06.2006
Znasz odpowiedź na pytanie: Budzenie w nocy