Wybieram się za 2 tygodnie z rodzinką na 2 tyg do Bułgarii.
Miasto: St. Constantin
Może jakieś sugestie na temat klimatu, ludności, ciekawych miejsc.
Np sprawa komarów, jedzenia- gdzie można zjeść i co? Jak z targowaniem się, gdzie robić zakupy, ile co kosztuje, jedzenie, paliwo.
No jednym słowem wszystko na temat tego miejsca.
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: BUŁGARIA
nie wiem czy bedę miała dostęp do netu, ale jestem umówiona na kawkę w Bułgarii wiec może ta osoba coś napisze.
Ewentualnie moze któraś wyśle nr kom to napisze smska
Mrowka kiedy jedziesz bo ja 5 lipca…..
drugiego lipca będziemy na miejscu – na 2 tyg. w miejscowości Nessebyr
No dziewczyny, moze jakaś wirtualna kawka na miejscu???Bo pewnie wy będziecie daleko ode mnie…
Oj my już za tydzień o tej porze będziemy gdzieś w Rumuni nocować…kurcze, tak mało czasu…
Ciekawe, czy mają tam piwo bezalkoholowe typu Karmi, bo ja uwielbiam…
Ucieka czas ja juz mam notatnik z rzeczami do zabrania i do zalatwienia przed podroza
Bo wiem ze jak cos zapomne to uslysz:Twoja winaaaa!!!:)
No to ja popakowałam do pudełek po butach:
leki
słoiczki z obiadkami
słoiczki z deserkami
soczki
Zrobiłam też liste razem z teściową co która bierze a i tak pewnie zapomnimy połowe rzeczy, no ale jedziemy do innego kraju a nie na koniec świata, tam też są sklepy.
A ja mam pytanko z innej beczki, Jak sie u Ciebie dogadują dzieci??Bo widzę, ze masz podobną różnicę wieku.
Ja jak jechalam do tunezji z roczna malwinka to musialam zabrac zupki mleko pampersy deserki itp…. Ale bylo tego:)
Kamil starszy o 11 lat…super moge isc do sklepu i z psami ….ogromnie sie lubia,czasem nawet kamil robi jej spanko u siebie w pokoju…..malwka za nim by w ogien skoczyla,mlody woli bawic sie z nia albo bajki ogladac niz z kolegami wyjsc czasem…ogolnie fajne mam dzieci 🙂
A z drugiej strony poklocic sie potrafia..mala go wyprzezywa on wygoni ja z pokoju…. Ale jest na tyle juz madry ze wie ze ona glupiutka jeszcze jest 🙂
Ciesze sie ze mam mala bo kamil juz byl kandydatem na jedynaka (ja tez jestem jedynakiem :)-a to malo przyjemne w starszym wieku 🙁
agazyl- no mój syn juz był jedynakiem- 12 lat i nie zapowiadało się ze bedzie inaczej. Juz nawet rozmowe przeprowadziliśmy, bo on wciaż miał zal, ze jest sam. I kurcze, jak się udało to syn szalał jak głupi, chodził ze mna do lekarza, a teraz po prostu zakochany w siostrze. Całą szkoła wie o niej, nauczycielom wciaz nowe zdjecia na komórce pokazywał, cieszy się jak coś robi nowego…I tylko martwie sie co bedzie jak zacznie się okres dojrzewania, bo na razie jest super.. Ale niestety juz wchodzi w ten głupi wiek… A Ania zacznie chodzić, wchodzić mu do pokoju, niszczyć, przeszkadzać…
Ale mówisz, ze jest spoko….
Wszyscy jesteśmy zakochani w tym naszym cudzie…ponad 8 lat leczenia, szukania…warto było.
Malwinka woli pokoj kamila od swojego 🙂 nigdy mu nic nie zniszczyla tylko czasem nabalaganila 😉
Dojrzewanie nic nie zmienilo na szczescie ale dziewczyny nie przychodza jeszcze a koledzy malwinke tez lubia 🙂
W szkole tez wszystkim sie chwalil siostra ale mu juz chyba przeszlo:)
No to fajnie.
A my już prawie spakowani. Córka ma swoją mega walizkę a my w trójkę do jednej torby sie zmieściliśmy.W koncu tak ma być ciepło.
Oj juz nie mogę sie doczekać wyjazdu- jutro będziemy wszystko wpakowywać do samochodu,żeby w piątek raniutko tego nie robić, tylko od razu wyjechać.
I oczywiscie kawka z naszą koleżanką obowiazkowa, a moze i jakieś spotkania, spacerki, plażowanie??Ja bardzo chetnie!!!
No to znikam na jakiś czas. Zyczę udanego wypoczynku w Bułgarii, jakbym sie nie odezwała to piszcie smska- odpowiem na wszystkie pytania… Nr tel zostawiłam.
Spokojnego odpoczynku…. Ale masz dobrze
Więc melduje się z Bułgarii
i tak- na Słowacji bez sensu płaciliśmy za winiety, jak autostrada ma 15 km.
Po drugie drogi w Rumuni masakra!!!!!!!!!
Wyjechaliśmy o 8 rano, do godz 20 jechaliśmy tylko z jedna dłuższą- godzinną przerwa i dojechaliśmy ok 700 km. Mamy zawieszenie do roboty. Radze jechać przez Oradee a nie przez Margithe.
Nocleg w Rumuni to koszt ok 100-120 zł za 3 osoby ze śniadaniem.
A pogoda- do du..Wieje, wczoraj lało cały dzień, nie ma szans na kąpiel, ja chodzę w kurteczce…
na zachodzie bg pogoda zepsula sie dokladnie przedwczoraj
ale nic sie nie martw, ma sie polepszyc juz za moment
w sofii juz sie rozchmurzylo, choc jest jeszcze dosc chlodno (za dnia do 20 stopni), ale dla mnie to akurat ulga po kilku dniach czterdziestostopniowych upalow
polecam droge przez serbie, z calego serca
o ile akurat niemieccy turcy nie wracaja do niemiec (zawsze na przelomie miesiecy), nie powinno byc specjalnego czekania na granicy, a droga calkiem znosna
przez wiekszosc serbii idzie autostrada, lub calkiem znosna trasa szybkiego ruchu az do niszu
mozna tez wjechac do bg jakos bardziej na polnoc, w okolicach vidim, ale mnie to akurat niekoniecznie po drodze
No wlasnie, biedna Kreseczka, pytala mnie o pogode, a ja poradzilam tylko jeden sweter wziac… Mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu sie wypogodzi – dla Ciebie, Magda, ochlodzenie to ulga, dla mnie tez, ale ludzie tu plazowac przyjezdzaja, chlodzic sie beda we wlasnym domu, hehe…
O kurcze to ja jednak polarek wezme:(
A dzis maz chcial mi kurtke kupic i go wysmialam 🙁
A gdzie spaliscie w rumuni?
No to juz widze trafika po tej drodze rumunskiej:)
maz moj chce wracac przez serbie…chyba jak mu przeczytam te posty to i w druga strone to zrobi
janka, ale u was chyba nie bylo takiej masakry jak w sofii, co?
bylo kilka dni takiej zarowki, ze nie mozna bylo na zewnatrz oddychac – powietrze po prostu stalo, zero wiatru, narod masowo pelz do metra, bo tam chlodniej
mam to szczescie, ze moja szkola i dom to stare ceglane budynki, wiec chlod murowany, ale znajoma mieszkajaca w bloku mowila mi, ze kilkoro sasiadow wyjechalo na czas upalow pod miasto, bo nie mogli wytrzymac
eh, sofijski klimat:/
Rzeczywiscie, az tak nie bylo. Bylo pieknie plazowo upalnie. Dla tych, co na te plaze chodza, of course 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: BUŁGARIA