bunt dwulatka

cos ostanio o nim duzo wszedzie 😉
jako, ze ja juz to przechodze to :
-sluze rada
-i rad potrzebuje
moze macie jakies inne sposoby reagowania niz ja?(najczesciej nie reaguje albo przytulam)
prosilabym nawet te mamy ktore jeszcze maja duzo czasu do tego slawnego buntu, zeby napisaly jak zamierzaja postepowac i jak sobie taki bunt wyobrazaja?(i tak przerosnie pewnie Wasze wyobrazenia hihi
generalnie prosze o sposoby radzenia sobie z niesfornym dwulatkiem (lub 18-miesieczniakiem ktory wczesnie dojrzewa ;-)-Ewa )

AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
umiesz liczyc?licz na siebie

43 odpowiedzi na pytanie: bunt dwulatka

  1. Re: bunt dwulatka

    czarna nie strasz, moja zaczęła 16 miesiąc i chyba powolutku się zaczyna, liczę na ciebie i twoje doświadczenie :))

    Izka i Zuzanka (12.V.2002 r.)

    • Re: bunt dwulatka

      nie strasze hihi
      pociesz sie ze wczesnie sie zacznie to i wczesnie skonczy…przynajmniej tak mysle?

      AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
      umiesz liczyc?licz na siebie

      • Re: bunt dwulatka

        Na razie przytulam, staram się tłumaczyć, aczkolwiek niewiem czy jestem rozumiana i liczę do 1000

        Izka i Zuzanka (12.V.2002 r.)

        • Re: bunt dwulatka

          mi sie czasem przeklnie pod nosem w skrajnych wypadkach..potem patrzeczy mala czasem tego nie uslyszala…
          generalnie jestem cala pogryziona
          straty obejmuja glownie rece i nogi czasem plecy jak ja na sile wezme na rece z ulicy na ktorej ona zamierza sie polozyc lekcewazac nadjezdzajacy samochod!
          nie jest zle….

          AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
          umiesz liczyc?licz na siebie

          • Re: bunt dwulatka

            o ja też pod nosem, ale coraz więcej się pilnuje 🙂
            pogryziona też jestem, nagminnie mam zdrapywane pieprzyki 🙂
            samochody też ją rajcują
            sama wybiera kierunek którym chce podążać i nie przyjmuje do wiadomości że na prawo jest sklep – musze ją wtedy zbierać z chodnika, lub poprostu siadam obok niej i czekam aż jej minie. Ludzie patrzą na mnie jak na wiariatkę.
            Właśnie mi uświadomiłaś że przechodzę początki buntu.
            No świetnie!!
            I to własne zdanie, że teraz właśnie w tej chwili mam ściągnąć jej skarpetki, że teraz chce pić, jabłko i ciasteczko…

            Izka i Zuzanka (12.V.2002 r.)

            • Re: bunt dwulatka

              hihi ja też potrzebuję rad!!!! Ja nie reaguję… Bo jak w tym momencie przytulam – Nati wyrywa się… W każdym bądź razie w momentach “krytycznych” liczyłam do 10. Teraz muszę już do 20 🙂

              • Re: bunt dwulatka

                Nati też wyrywa mi się w kierunku samochodów!

                • Re: bunt dwulatka

                  Na to chyba nie ma skutecznego sposobu. Mój Pawełek ma już dwa i pół roku, więc od jakiegoś czasu to przechodzimy. Jak się kładzie na ulicę to go biorę na ręcę, nie zważając na protesty, tylko wszystkie starsze panie bym wtedy rosztrzelała. Teksty: “A dlaczego tak płacze?”, “Co się stało?” “Jak nie chesz iść z mamą, to może ze mną pójdziesz?” “Nie płacz, bo mama cię zostawi”. Mieszkam w centrum Wawy więc o kożdej porze są ludzie i z dziesięć takich tekstów jednorazowo trzeba zaliczyć….. wrrr…. staram się je po prostu ignorować.
                  Kiedy Pawełek ma ochotę stać pół godziny na jakiś schodkach i wiem, że tam nikomu nie przeszkadza, a ja mam czas to stoję i czekam. A jak nie starm się go czymś zainteresować żeby poszedł dalej. Nie zawsze skutkuje i wtedy jest płacz….
                  Poza tym też interesuje go zawsze przeciwny kierunek niż ten który ja wybrałam, poza tym bramy, itd.
                  A co robić kiedy dziecko po przyjściu ze spaceru nie chce umyć rąk? Ja na razie znalazłam spoób, że siadam z nim w łazience, on sobie popłakuje a ja mu tłumaczę, że rączki są brudne, trzeba je umyć a jak umyjemy pójdziemy się pobawić. Niestety skutkuje czasami po 15-20 minutach. Przy dwulatkach trzeba mieć rzeczywiście duuuużo cierpliwości. Ale i tak jest najukochańszym dzieckiem pod słońcem 🙂

                  • Re: bunt dwulatka

                    Ja sobie kompletnie NIE WYOBRAZAM bo:
                    1. wyobrazalam sobie ze nie bede usypiala w wozku a usypiam
                    2 wyobrazalam sobie ze bede konsekwentna i nie dam dziecku np kluczykow do samochodu a daje
                    3 itp
                    4 itp

                    PS Teraz mam “bunt roczniaka” – jak NATYCHMIAST nie zrobie tego czego dawid sobie zyczy to wrzask……

                    smoki i Dawidek (11 miesięcy)

                    • Re: bunt dwulatka

                      :))))))))))))))))))))))

                      P. S. Nati jak przypadkiem włączy alarm w samochodzie to się niesamowicie cieszy

                      • Re: bunt dwulatka

                        Dawid ostatnio wali lapkami w kierownice – nie moge na to pozwolic, mam poduszke powietrzna !

                        smoki i Dawidek (11 miesięcy)

                        • Re: bunt dwulatka

                          Też mam bunt roczniaka…..co prawda takie “odchyły” w tył i tupanie nóżkami powoli przechodzą….. Ale i tak całe zachowanie Karolka przypomina bunt……

                          Julka i Karolek rok i prawie miesiąc

                          • Re: bunt dwulatka

                            A….przypomniałam sobie coś…..jak Karol zaczyna hietsryzować to sę pytam czy już skończył…..zazwyczaj działa…….wogóle staram się unikać rzeczy, których Mu nie wolno….poza tym pozwalam Mu naprawdę na wiele rzeczy….. Ale jeżeli chodzi o sytuacje niebezpieczne dla Niego i typu np. walenie pilotem o ziemię czy walenie rękami w akwarium to sam wie, że nie wolno… Na dzień dziesiejszy, bedąc mamą rocznego dziecka stwierdzam, że jesli konsekwentnie czegoś Mu zabraniam to nie ma problemu…. A jeśli raz Mu na coś pozwolę raz nie to potem jest wrzask……. Najgorzej jest z butami…..ja nie pozwalam ich dotykać, a mąż wręcz przeciwnie…..i dziecko nie wie co ma robić……..
                            Poza tym jeśli wiem, że będzie o coś “walczył” to staram się zawczasu odwrócić Jego uwagę…..czymś innym Go zainteresować…..

                            Julka i Karolek rok i prawie miesiąc

                            • Re: bunt dwulatka

                              Ja jeszcze nie zaczęłam liczyć…..wszystko przede mną…..do 20 mówisz?

                              Julka i Karolek rok i prawie miesiąc

                              • Re: bunt dwulatka

                                Też mam wrażenie że Karol mnie chce ugryźć!!!! Próbuje się we mnie wpić!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zębiskami !!!!!!!!!!!!!! I szczypie!!!!!!!!!!!!!!!!

                                Julka i Karolek rok i prawie miesiąc

                                • Re: bunt dwulatka

                                  Smoki, mam to samo. Zwłaszcza z kluczykami i pilotem do telewizora. Poza tym strasznie się wyluzowałam. Miki nienawidzi zostawac sam w pokoju, ani w łóżeczku, ani w kojcu. Więc raczkuje za mną wszędzie. dzisiaj jak się kapałam Miki stał przy wanni i radośnie moczył sobie ręce i całe ubranie. Ale był wtedy bardzo szczęśliwy:))

                                  A buntu sobie nie wyobrażam:))

                                  Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)

                                  • Re: bunt dwulatka

                                    Wiecie co, jak przeczytałam te wszystkie posty to doszłam do wniosku, że dzieci są potworami!:))

                                    Helga i Chłopaczek słodki jak nie wiem co! (8 miesięcy!!)

                                    • Re: bunt dwulatka

                                      o tak…i to strasznymi!!! 😉

                                      AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
                                      umiesz liczyc?licz na siebie

                                      • Re: bunt dwulatka

                                        ewa sie nie wyrywa do samochodow ona poprostu stoi na ulicy i nie chce sie ruszyc!!potem w napadzie zlosci kjladzie sie na jezdnie i czeka…tylko nie wiem na co

                                        AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
                                        umiesz liczyc?licz na siebie

                                        • Re: bunt dwulatka

                                          poruszylas nastepny temat-reakcja ludzi na taki widoczek 😉
                                          masz racje czasem te ich komentarze potrafia sprawic ze mowie przez zeby ( a to onzacza u mnie skraja zlosc)
                                          a najlepszy jest ten”nie chcesz isc z mama to chodz ze mna” wrrrrrrrrrrrrrrr
                                          ja mimo tego ze z checia przywalialbym babie (dziwnym zbiegiegiem okolicznosci sa to zazwyczaj satrsze panie) w leb to zaciskam zeby.
                                          ja nie wiem czy ci ludzie sa niedorozwinieci?

                                          AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
                                          umiesz liczyc?licz na siebie

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: bunt dwulatka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general