takowe butelki posiadam… Krzyś za nic w świecie nie chce wziąć butelki do rąk, nadstawia otworzoną buzię, złości się, kiedy mu nie daję pić tylko zachęcam do samodzielnego trzymanie butli… kiedy jest już mocno wkurzony chwyta za kapek (dla niewtajemniczonych: Krzyś pije z niekapka aventu) i próbuje go włożyć sobie do ust, co mu nie wychodzi, bo butelki nie tyka ;((
jak go nauczyć samodzielnego picia?
[i]Ewa i Krzyś (9 i 1/2 mies.)
2 odpowiedzi na pytanie: butelka, która parzy !
Re: butelka, która parzy !
rany, u nas odwrotnie….
Re: butelka, która parzy !
Kurcze, ale numer, mój Miki od miesiąca albo dłużej wydziera mi butlę z rak, bo on sam. Kiedy ja trzymam nie smakuje, kiedy on-mleczko jest pycha. U nas butelka sliczna, kolorowa, ciekawie wyprofilowana, raczki mają ciekawe zajęcie. Może to dlatego? Nie wiem. A może daj mu najpierw bez zawartości, niech ja potraktuje jak zabawkę…
ada77 i miki – 20 maj 2003
Znasz odpowiedź na pytanie: butelka, która parzy !