Butelka vs. Pierś?

1. kas Dodane ponad rok temu,

   To co?
   Będzie jatka?

   Odpowiedz
2. beamama Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kas
   To co?
   Będzie jatka?

   Eeeee, wyrosłyśmy, nie?

   Odpowiedz
3. julianne Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Anusiekk.
   Jak myślicie, czym lepiej karmić i jak wy karmiłyście swoje maluchy??

   Lepiej nie pytaj, bo strach, tylko pogrzeb w archiwum, niejeden taki post już był (i awantura też) 🙂

   Odpowiedz
4. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   Eeeee, wyrosłyśmy, nie?

   My tak, ale nowe pokolenia napływają 🙂

   To chyba jedna z najgorętszych dyskusji:

   Odpowiedz
5. ztforka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Anusiekk.
   Jak myślicie, czym lepiej karmić i jak wy karmiłyście swoje maluchy??

   Odpowiedzi jest kilka:
   a) tym, co bardziej pasuje dziecku
   b) tym, czym rodzicom wygodniej
   c) tym na co matka może sobie ze względów zdrowotnych czy finansowych pozwolić

   Mój syn NIGDY nie nauczył się ssać piersi – pewnie zasługa inkubatora i pielęgniarek na OIOMie noworodkowym, które zaraz po sondzie wprowdziły butelkę, bez prób wprowadzenia kieliszka do karmienia. A to pewnie ułatwiłoby sprawę “cyckowania”. Do 5 tygodnia tylko na moim mleku, potem 2 tygodnie karmienia mieszanego i w 7 tygodniu życia przeszliśmy zupełnie na modyfikowane. Calusieńki czas z butelki. Czy żałowałam? Nie – w dniu, kiedy ustała laktacja, byłam najszczęśliwszym człowiekem pod słońcem. Mogłam wreszcie spać dłużej niż pół godziny Bo Młody jadł co 2 godziny, trwało to 45 minut. A porcję mleka na karmienie udawało mi się ściągnąć najszybciej w pół godziny. Do tego jeszcze każdorazowo mycie laktatora + sterylizacja = koszmar… W momencie, kiedy tata mógł spokojnie przygotować butlę z modyfikowanym i młodego nakarmić a ja spać 4 godziny pod rząd, dopiero zaczęłam się cieszyć macierzyństwem. Czekam na lincz 😀

   Drugie chciałabym karmić piersią, ale jak się nie uda, to sobie wyrzutów nie będę robić. Pozwolę na wybudowanie tej niesamowitej więzi spożywczej między ojcem a synem

   Odpowiedz
6. ztforka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kas
   My tak, ale nowe pokolenia napływają 🙂

   To chyba jedna z najgorętszych dyskusji:

   Kas, genialny ten pierwszy post Rozumiem, że później rozgorzała dyskusja… Chyba mi się nie chce nawet próbować czytać… Może lepiej, że mnie mama piersią nie karmiła

   Odpowiedz
7. agusiekk Dodane ponad rok temu,

   Nie wiedziałam, że były inne wątki
   Jestem nowa na forum, nie jestem jeszcze aż tak obeznana

   Odpowiedz
8. ulaluki Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kas
   My tak, ale nowe pokolenia napływają 🙂

   To chyba jedna z najgorętszych dyskusji:

   Fajna dyskusja:)

   Odpowiedz
9. kas Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ztforka
   Kas, genialny ten pierwszy post Rozumiem, że później rozgorzała dyskusja… Chyba mi się nie chce nawet próbować czytać… Może lepiej, że mnie mama piersią nie karmiła

   Szukając tego wątku znalazłam jeszcze taki o karmieniu przez trzy lata, ale zamknęłam zanim skopiowałam link, a drugi raz mi się szukać nie chce. Też był niezły.

   Odpowiedz
10. kas Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Anusiekk.
    Nie wiedziałam, że były inne wątki
    Jestem nowa na forum, nie jestem jeszcze aż tak obeznana

    Spoko 🙂

    Chyba na każdym forum o dzieciach są dwa tematy zapalne: karmienie: piersią czy butelką oraz czy klaps to bicie.
    I ile razy by tego tematu nie zaczynać to kończy się mniejszą lub większą awanturą.

    Odpowiedz
11. nala Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kas
    My tak, ale nowe pokolenia napływają 🙂

    To chyba jedna z najgorętszych dyskusji:

    Dobrze pamiętam ten wątek,ale się wtedy uśmiałam:)

    Odpowiedz
12. beamama Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Nala
    Dobrze pamiętam ten wątek,ale się wtedy uśmiałam:)

    Nala, miałaś wcześniej inny nick?

    Odpowiedz
13. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kas
    My tak, ale nowe pokolenia napływają 🙂

    To chyba jedna z najgorętszych dyskusji:

    czy to jest ten watek z duzymi oczami wytrzeszczonymi od ssania butelki i smaku nutramigenu?

    Odpowiedz
14. beamama Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez chilli
    czy to jest ten watek z duzymi oczami wytrzeszczonymi od ssania butelki i smaku nutramigenu?

    Oczy były wytrzeszczone ze zdziwienia, że matka taki syf daje

    Odpowiedz
15. fifka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kas
    My tak, ale nowe pokolenia napływają 🙂

    To chyba jedna z najgorętszych dyskusji:

    Hahaha wątek zaje&isty!

    Hh… z tym karmieniem to jest BARDZO delikatny temat bo myślę ze większość chciałaby karmić naturalnie a nie zawsze niestety matka natura nam na to pozwala…

    Przyznam tylko ze nie rozumiem kobiet które same decydują się nie karmić piersią choć mleko mają (mówie o sytuacji na samym początku jak dziecko jest jeszcze noworodkiem a nie koniem 2-3 letnim )

    Ja karmiłam pół roku, chciałam dłużej ale się nie udało i wcale nie czuję się przez to “gorszą mamą”

    Zamieszczone przez beamama
    Oczy były wytrzeszczone ze zdziwienia, że matka taki syf daje

    Hahahaha padłam!!

    Odpowiedz
16. mama80 Dodane ponad rok temu,

    Sposób karmienia (pierś/MM) nie jest dowodem na bycie dobrą czy złą mamą.
    Nie rozumiem takiego kategoryzowania.
    Czasem nie możemy karmić z różnych powodów i nie oznacza to, że mniej kochamy.
    Tu nie rodzaj pokarmu jest ważny.
    Nie rozumiem jak można wmawiać matce, że jest gorszą matką tylko przez to że karmi butlą…

    Odpowiedz
17. mama80 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez chilli
    czy to jest ten watek z duzymi oczami wytrzeszczonymi od ssania butelki i smaku nutramigenu?

    No to ja jestem w takim razie fatalną matką – bo moje pierwsze dziecko długo jadło nutramigen…

    Odpowiedz
18. nala Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    Nala, miałaś wcześniej inny nick?

    miałam:)

    Odpowiedz
19. nala Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez mama80
    No to ja jestem w takim razie fatalną matką – bo moje pierwsze dziecko długo jadło nutramigen…

    Ale w tym wątku było, ze dzieci na nutramigenie są piękne bo mają wielkie oczy ze zdziwienia co za świństwo matka daje;)

    Odpowiedz
20. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez mama80
    No to ja jestem w takim razie fatalną matką – bo moje pierwsze dziecko długo jadło nutramigen…

    ja mam dwoje bez wiezi z matka – oboje nutramigenowi od nowosci i oboje z cc

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Butelka vs. Pierś?